Początek każdego roku wiąże się z wejściem w życie nowych przepisów i zapowiedziami zmian w opłatach, karach i podatkach – sporo z nich dotknie zmotoryzowaną grupę Polaków. Musicie przygotować swoje portfele na podwyżki, choć w przestrzeni medialnej pojawiały się też doniesienia, które wywoływały burzliwe dyskusje, a okazały się fałszywe. Jakie będą opłaty dla kierowców w 2025? Które podwyżki są pewne, a które na razie nie weszły w życie?
Taryfikator mandatów – Policja dementuje rzekome zmiany w przepisach
Zacznijmy od tematu, który w ostatnich dniach był mocno eksploatowany w mediach i na portalach społecznościowych. Chodzi o rzekomo nowy taryfikator mandatów, który miałby obowiązywać od 1 stycznia 2025 roku. Informowano m.in. o mandacie w wysokości 5 tys. zł za przekroczenie prędkości o ponad 30 kilometrów na godzinę.
Możliwe, że i na waszych profilach pojawiła się taka grafika:
Tymczasem okazuje się, że nie będzie takich zmian. Był to fake news w czystej postaci, który trafił na bardzo podatny grunt, wzbudzając żywe emocje. Sytuację uspokoiła Policja, która zaznaczyła, że nie zmieniają się ani stawki mandatów za przekroczenie prędkości, ani liczba punktów karnych:
Uspokajam, że od 1 stycznia na polskich drogach mandaty będą nakładane w dotychczasowej wysokości, czyli w takiej jak w roku 2024.
Nadkom. Robert Opas z Komendy Głównej Policji
W związku z tym taryfikator mandatów w 2025 roku będzie identyczny, jak w roku 2024:
- do 10 km/h – mandat w wysokości 50 zł i 1 punkt karny,
- od 11 do 15 km/h – mandat w wysokości 100 zł i 2 punkty karne,
- od 16 do 20 km/h – mandat w wysokości 200 zł i 3 punkty karne,
- od 21 do 25 km/h – mandat w wysokości 300 zł i 5 punktów karnych,
- od 26 do 30 km/h – mandat w wysokości 400 zł i 7 punktów karnych,
- ponad 30 km/h – mandat w wysokości 800 zł i 9 punktów karnych,
- ponad 40 km/h – mandat w wysokości 1000 zł i 11 punktów karnych,
- ponad 50 km/h – mandat w wysokości 1500 zł i 13 punktów karnych,
- ponad 60 km/h – mandat w wysokości 2000 zł i 14 punktów karnych,
- ponad 70 km/h – mandat w wysokości 2500 zł i 15 punktów karnych.
Wzrost cen ubezpieczeń OC – dotknie wszystkich kierowców
Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej (OC) posiadaczy pojazdów mechanicznych, jest ubezpieczeniem obowiązkowym. Musi je zawrzeć każdy posiadacz pojazdu mechanicznego. W nadchodzących miesiącach możemy spodziewać się, że ceny obowiązkowego ubezpieczenia komunikacyjnego będą rosły. Wynika to z wielu przyczyn, choćby wzrastającej inflacji, która powoduje wzrost średniej wartości szkody, wyższe koszty części i robocizny w warsztatach.
Nie tylko ceny OC będą wyższe w 2025 roku, wzrosną też kary za brak ważnego ubezpieczenia OC. Wysokość tej kary uzależniona jest bowiem od rodzaju pojazdu, okresu opóźnienia oraz od wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę przyjętego na dany rok. W przypadku tego ostatniego kryterium dodajmy, że od stycznia 2025 roku minimalne wynagrodzenie za pracę wzrośnie do 4666 zł brutto.
W związku z tym od stycznia 2025 r. maksymalna kara za brak OC w przypadku samochodu osobowego wyniesie:
- 1870 zł za brak polisy do trzech dni,
- 4670 zł za brak od czterech do 14 dni,
- 9330 zł za przerwę powyżej 14 dni.
Kary w przypadku samochodu ciężarowego będą jeszcze wyższe i mają wynieść 13 998 złotych.
Podwyżki cen za przegląd techniczny – w planach
Jak podaje dziennik.pl, Ministerstwo Infrastruktury szykuje zmiany w ustalaniu wysokości opłaty ponoszonej przez kierowców w związku z badaniami technicznymi pojazdów. Dziś w przypadku samochodów osobowych kosztuje ono 98 złotych, samochodów z instalacją gazu LPG – 162 zł, motocykla – 62 zł, a ciężarówki – 153 zł. Stawki te były ustalane w 2004 roku i od tego czasu się nie zmieniły. Zmieniły się za to realia – wzrosły rachunki za prąd, gaz i utrzymanie budynku, wynagrodzenia pracowników, wymiana narzędzi, serwis i legalizacja urządzeń. To powoduje, że przychody z przeglądów nie pokrywają kosztów ich wykonania.
To powoduje spięcia między przedsiębiorcami prowadzącymi Stacje Kontroli Pojazdów a ministerstwem infrastruktury. I najprawdopodobniej zmiany te dojdą do skutku w 2025 roku.
Ministerstwo Infrastruktury przygotowuje wniosek o wprowadzenie do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów projektu ustawy, wprowadzającej zmiany w systemie badań technicznych pojazdów.
Anna Szumańska, rzecznik prasowy MI
Artur Sałata wiceprezes Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Komunikacji RP i koordynator ds. SKP uważa, że opłaty za badania techniczne pojazdów powinny być waloryzowane corocznie np. przy okazji podnoszenia minimalnego wynagrodzenia. Niemniej uważa, że kwota 260 złotych za przegląd, choć niewystarczająca, byłaby dobrym początkiem.
Warto nadmienić, że mają również zostać zaostrzone procedury przeglądów, które mają wyeliminować z polskich dróg auta z wyciętym filtrem DPF i przerobionymi układami oczyszczania spalin.
Opłaty za dokumenty, badania i tablice – zapowiadane podwyżki
Koszty ponoszone przez kierowców w związku z uzyskaniem dokumentów niezbędnych do posiadania samochodu i kierowania nim nie były zmieniane w większości od wielu lat. Ceny za wydanie dowodu rejestracyjnego, tablic, jak i dokumentów uprawniających do kierowania pojazdami nie były aktualizowane w niektórych przypadkach od ponad 20 lat, na czym straty ponosić ma Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych i jednostki samorządu terytorialnego.
Resort potwierdził, że trwają prace nad szczegółami ustawy, która pozwoli na podniesienie opłat za dokumenty komunikacyjne. Ministerstwo Infrastruktury rozważa podwyżki nawet o 50%.
Rozpatruje się zwiększenie opłat o 47-50 proc. dla krajowego prawa jazdy, co oznaczałoby, że za dokument zapłacilibyśmy ok. 150 zł. Z kolei międzynarodowy dokument miałby być droższy o 35 zł, czyli kosztowałby 70 zł.
Renata Rychter, Ministerstwo Infrastruktury
Dodajmy do tego wzrost kosztów tablic rejestracyjnych – z 80 do 120 złotych oraz ceny obowiązkowych testów psychologicznych. Kierowcy ubiegający się o prawo jazdy kategorii C, C+E i D do tej pory płacili 150 złotych, ale stawka ma wzrosnąć do 200 złotych.
Opodatkowanie garaży – dla niektórych korzystne
Pamiętajcie też, że od 1 stycznia 2025 roku w życie wchodzą nowe przepisy dotyczące opodatkowania garaży. Wiąże się to z nowelizacją przepisów o podatku rolnym, ustawy o podatkach i opłatach lokalnych oraz ustawy o opłacie skarbowej, które zmieniły zasady rozliczania podatków od garaży.
Konkretnie doprecyzowano zasady opodatkowania podatkiem od nieruchomości garaży w budynkach mieszkalnych. Pomieszczenie przeznaczone do przechowywania pojazdów będzie uznawane za część mieszkalną budynku, więc po zmianie wszystkie pomieszczenia przeznaczone do przechowywania pojazdów w budynkach mieszkalnych (niezajęte na działalność gospodarczą) będą opodatkowane jednakową stawką podatku.
Tu warto dodać, że najbardziej skorzystają na tym właściciele miejsc postojowych z księgą wieczystą – ich obciążenie podatkowe zmniejszy się nawet 10-krotnie.
W przypadku miejsc postojowych/garaży zlokalizowanych w budynkach mieszkalnych bez wyodrębnionej księgi wieczystej, stawka podatku w 2024 roku wynosi do 1,15 zł/m2. Z wyodrębnioną księgą, a więc i z możliwością swobodnego dysponowania (np. sprzedaż bez mieszkania), podatek wynosi 11,17 zł/m2.
Juszczyk, główny doradca podatkowy w inFakt.pl (cytowany przez dziennik.pl)
Wymaga to jednak stawienia się w urzędzie. Aby zmniejszyć kwotę podatku właściciele garaży z księgą wieczystą, muszą złożyć aktualizację do formularza IN-1 (informacja o nieruchomościach i obiektach budowlanych). Dopiero na jego podstawie organ podatkowy ustali wysokość należnego podatku.
Źródło: moto.pl, RadioZET, BiznesInfo, TVPInfo, Infor, dziennik.pl, Motofakty. Zdjęcie otwierające: Bilanol / Shutterstock
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.