Facebook śledzi Cię dokładniej niż myślisz. Przerażające dane

Piotr MalinowskiSkomentuj
Facebook śledzi Cię dokładniej niż myślisz. Przerażające dane

Wyniki przeprowadzonego niedawno badania rzucają nowe światło na to, ile Facebook posiada danych na nasz temat. Okazuje się, że kilkadziesiąt tysięcy firm regularnie wysyła platformie informacje na temat każdej osoby, co już na pierwszy rzut oka prezentuje się przerażająco. Tym samym eksperci biją na alarm i motywują użytkowników, by jeszcze bardziej zwracali uwagę na to, co robią w sieci. Warto zapoznać się z opublikowanym właśnie raportem.

Facebook ma dostęp do skarbca wypełnionego po sufit naszymi danymi

Badanie przeprowadzone przez Consumer Reports udowadnia, że jesteśmy śledzeni tak naprawdę na każdym kroku. Wyniki jednoznacznie wskazują, iż tysiące firm z całego świata regularnie przyczynia się do przechowywania informacji na nasz temat. Te są natomiast wysyłane różnym platformom społecznościowym, pod tym względem prym wiedzie rzecz jasna Facebook. Oczywiście wiadomo o tym od dawna, lecz teraz postanowiono przyjrzeć się bliżej dokładniejszym liczbom.

Eksperci wzięli pod uwagę 709 ochotników, którzy skorzystali z funkcji pozwalającej na pobranie informacji odnośnie swojej osoby zebranej przez serwis. Po szczegółowej analizie okazało się, że na każdą osobę przypada średnio 2230 firm przesyłających dane koncernowi. Jeśli chodzi o rekordowy przypadek, to mówimy o niemalże 48000 podmiotach mających dostęp do informacji na temat pojedynczego człowieka. Łączny rezultat to natomiast 186892 firm dostarczających przeróżne elementy popularnej witrynie. Robi wrażenie, prawda?

Źródło: Consumer Reports
Źródło: Consumer Reports

No dobra, ale czy wiadomo coś więcej o tych spółkach? Najczęściej wykorzystują one platformę reklamową Meta w celu przesyłania danych osobowych swoich klientów, jak i ich nawyków zakupowych. Wtedy też korporacja jest w stanie wyświetlać ukierunkowane reklamy, których zawartość bazuje na tym, co wyszukiwali lub przeglądali na konkretnych stronach. Badaczom udało się ustalić, że prowadzenie takich kampanii jest niezwykle proste i właśnie dlatego powyżej wymienione liczby są tak ogromne.

Skala śledzenia użytkowników jest ogromna

Większości firm nie udało się niestety zidentyfikować, bowiem sporo z nich używa nazw ogólnych bądź składających się z ciągu znaków niemożliwych do odgadnięcia. Na listach nie zabrakło jednak takich gigantów jak Amazon, Walmart czy The Home Depot. Mowa także o małych salonach samochodowych, lokalnych sklepach czy jeszcze bardziej niszowych miejscach – tu także można liczyć na dobrą reprezentację pod kątem reklam i zbierania danych o użytkownikach.

Niektóre koncerny jawnie przyznają się do tego, że udało się im dotrzeć do miliardów internautów na całym świecie. Zdolność pozyskiwania danych na temat konsumentów niejednokrotnie jest zresztą wykorzystywana w przekazach marketingowych, co bywa dosyć przerażające. Teraz mamy więc pewność, iż jesteśmy podsłuchiwani tak naprawdę na każdym kroku.

Facebook doskonale wie o tym, co chcemy kupić, kiedy chcemy to kupić i dlaczego akurat to chcemy kupić.

Źródło: The Verge / Zdjęcie otwierające: unsplash.com (@solomin_d)

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.