Ulga na dziecko (inaczej prorodzinna) to preferencja, która umożliwia zmniejszenie podatku do zapłacenia, a w wielu przypadkach uzyskanie sporego zwrotu od fiskusa. Co do zasady przysługuje na każde dziecko w rodzinie, ale tylko pod warunkiem, że spełnia ono pewne wymogi. Mimo to zdarza się, że za skorzystanie z ulgi rodzic zostanie ukarany. A dlaczego i w jaki sposób? Tłumaczymy.
Jak podaje serwis Podatnik.info, fiskus może ukarać za skorzystanie z ulgi na dziecko rodzica, któremu ona nie przysługuje, bądź nie przedstawił on wymaganych dokumentów. Wówczas jest to wykroczenie skarbowe i podatnikowi grozi za nie kara, której konkretna kwota jest zależna od tego, jak bardzo rodzic obniżył podatek. Przy czym wysokość grzywny może wynieść od jednej dziesiątej do dwudziestokrotności wysokości minimalnego wynagrodzenia. Jednak jest sposób na uniknięcie kary finansowej - w takiej sytuacji podatnik musi jak najszybciej złożyć korektę deklaracji podatkowej oraz uiścić wszystkie konieczne opłaty i podatki. Wtedy fiskus odstąpi od wymierzenia kary grzywny.
Z ulgi na dziecko mogą skorzystać rodzice, którzy osiągnęli dochody opodatkowane wyłącznie według skali podatkowej (np. z umowy o pracę). Co więcej, osoby wychowujące tylko jedno dziecko nie mogą przekroczyć następujących progów dochodowych:
Przy czym dzieci muszą być niepełnoletnie, a w przypadku pociech w wieku od 18 do 25 lat muszą spełniać poniższe warunki:
A jeśli posiadają orzeczenie o niepełnosprawności, to ulga przysługuje im bez względu na ich wiek oraz osiągane dochody. Przy czym w przypadku kontynuacji nauki, jak i orzeczenia o niepełnosprawności, rodzice muszą pamiętać o dokumentach potwierdzających spełnianie powyższych wymogów, np.:
Takie dokumenty trzeba móc okazać urzędnikowi w razie kontroli skarbowej, inaczej ulga na dziecko zostanie uznana za nienależną, a podatnik - ukarany grzywną.