Do portu w Singapurze przybył nowy kontenerowiec w charakterystycznym odcieniu błękitu, należący do duńskiej firmy. 28 listopada odbył się chrzest tego statku, wyposażonego w podwójny napęd, pozwalający mu pływać z użyciem ekologicznego metanolu na trasach między Europą a Azją. Co istotne, statek nazwano A.P. Møller, na cześć Arnolda Petera Møllera, założyciela A.P. Moller – Maersk. To też dziewiąty statkiem we flocie firmy zdolny do pracy na metanolu.
W wydarzeniu wzięli udzial Chan Su-Shan, żona dyrektora generalnego Temasek Holdings w Singapurze, zarazem matka chrzestna A.P. Møller, Robert Uggla, przewodniczący Rady Dyrektorów A.P. Moller – Maersk, a także gospodarz ceremonii chrztu, Murali Pillai, szef singapurskiego Ministerstwa Prawa i Ministerstwo Transportu, Dilhan Pillay Sandrasegara, dyrektor generalny Temasek, Ong Kim Pong, dyrektor generalny PSA, Teo Eng Dih, dyrektor generalny Urzędu Morskiego i Portowego Singapuru, a także inni kluczowi przedstawiciele rządu Singapuru oraz klienci i pracownicy Maersk.
– A.P. Møller jest częścią serii 18 dużych statków z podwójnym paliwem metanolowym, które mają zostać dostarczone w 2024 i 2025 roku. Zbudowany w stoczni HD Hyundai Heavy Industries w Ulsan w Korei Południowej, może przewozić 16 592 standardowych kontenerów (TEU). Siedem z tych dużych statków napędzanych podwójnym paliwem metanolowym dołączyło do floty Maersk w 2024 roku – wskazał Murali Pillai, szef Ministerstwa Prawa i Ministerstwo Transportu.
- W lipcu 2023 r. w Singapurze odbyło się inauguracyjne bunkrowanie metanolu ze statku do kontenerowca dla Laury Maersk przy wsparciu Urzędu Morskiego i Portowego Singapuru. Było to również pierwsze bunkrowanie metanolu statek-statek w kraju, co oznacza długotrwałe partnerstwo i wsparcie dla ambicji Singapuru, aby dostarczać metanol na dużą skalę i stać się kluczowym miejscem odbioru alternatywnych paliw morskich, takich jak metanol – wskazał Ditlev Blicher, prezes Maersk na Azję i Pacyfik.
A.P. Møller (IMO: 9948803) ma 351 metrów długości i 54 metry szerokości. Jego wyporność wynosi 172093 GT. Kontenerowiec pływa pod duńską banderą. Jego chrzest w Singapurze ma podkreślać znaczenie tamtejszego portu w ramach sieci oceanicznej i zintegrowanego łańcucha dostaw firmy. Nazwa statku, tak jak innych, odnosi się do członków rodziny założyciela firmy, a nadanie właśnie tej jest wyjątkowym wyróżnieniem dla tej jednostki oraz jej załogi.
„Transformacja energetyczna naszej branży to wspólny wysiłek i współpracujemy z władzami w całym regionie, w tym w Singapurze, w celu promowania inicjatyw dekarbonizacyjnych. Wysiłek ten jest dodatkowo wspierany przez rosnącą liczbę klientów wybierających nasze rozwiązania ECO Delivery. Teraz wzywamy Międzynarodową Organizację Morską do przyjęcia przepisów, które zniwelują różnicę cenową między paliwami kopalnymi a nowymi, zachęcając jeszcze więcej klientów do wejścia na pokład”, przekazał Maersk w informacji prasowej.
Aktualny portfel zamówień Maersk obejmuje choćby 60 statków dwupaliwowych, zarówno własnych, jak i czarterowanych, o łącznej pojemności 800 000 TEU. Około 300 000 TEU będzie własnością firmy, podczas gdy pozostałe 500 000 TEU jest planowane w ramach umów czarteru na czas. Dostawa floty statków napędzanych nisko- i zeroemisyjnymi paliwami jest istotnym elementem celu osiągnięcia zerowej emisji netto CO2 do 2040 roku. Metanol o niższej emisji może zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych o co najmniej 65% w porównaniu z konwencjonalnymi paliwami kopalnymi, takimi jak olej napędowy. Mając do dyspozycji najnowsze technologie budowy statków i korzystając z możliwości, jakie daje także rozwój branży stoczniowej poprzez nowe zamówienia, Maersk wzywa kraje członkowskie Międzynarodowej Organizacji Morskiej (IMO) do przyjęcia ambitnych przepisów, które zniwelują lukę cenową między paliwami kopalnymi a alternatywami o niższej emisji gazów cieplarnianych, dzięki czemu wybór transportu o obniżonej emisji stanie się wykonalny i konkurencyjny. Dochodzi do tego potrzeba wspierania rozwoju technologii, dzięki którym produkcja zielonego metanolu stanie się szybsza, wydajniejsza i co za tym idzie tańsza.
Obok zamówień na nowe statki firma z siedzibą w Danii inwestuje także w konwersję już posiadanych kontenerowców, czego przykładem jest Maersk Halifax. (IMO: 9784271). Prace zostały przeprowadzone w stoczni Zhoushan Xinya w Chinach w ciągu 88 dni i zakończyły się pod koniec października 2024 roku. Prace dotyczyły także zmian w konstrukcji kadłuba, który został poszerzony, aby pomieścić nowe zbiorniki na paliwo. Dzięki tej zmianie długość statku została zwiększona o 15 metrów, z 353 do 368 metrów, zwiększając także pojemność z około 15 000 do 15 690 TEU.
Pierwszy, prototypowy statek Laura Maersk (IMO: 9944546) rozpoczął żeglugę pod koniec ubiegłego roku, zawijając w październiku do Portu Gdynia. Kolejne, większe jednostki, przeznaczone do rejsów oceanicznych, są stale wprowadzane w skład floty. Firma współpracuje także ze stoczniami celem rozwijania funkcji bunkrowania metanolem. w tej chwili jest to przeprowadzane w Antwerpii oraz Jokohamie.
Jednocześnie, żeby zapewnić paliwo do nowych jednostek wchodzących w skład floty, Maersk zawarł długoterminową umowę na odbiór biometanolu z firmą LONGi Green Energy Technology. Kontrakt ma przyczynić się do obniżenia emisji gazów cieplarnianych i dostawami paliwa dla rosnącej liczby kontenerowców napędzanych ekologicznym paliwem. Pierwsze wolumeny są spodziewane w 2026 roku, a pełna produkcja ruszy wedle planu pod koniec tej dekady. Będzie wytwarzana z odpadów organicznych, jak choćby sadzonki drzew owocowych. W ten sposób ma spełniać wymagania Maersk w zakresie zrównoważonego rozwoju metanolu, zapewniając w tym co najmniej 65% redukcji emisji gazów cieplarnianych w porównaniu z paliwami kopalnymi.