Prawomocna nieważność Umowy d. GE Money Bank S.A., odsetki za opóźnienie od momentu wezwania banku do zwrotu.

kancelariaczabanski.pl 4 dni temu

W dniu 17 grudnia 2024 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie (SSA Beata Byszewska, sygn. I ACa 1206/23) wydał wyrok, w którym:

I. zmienił wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie częściowo w p. 2 i 3 w ten sposób, iż zasądził od pozwanego łącznie na rzecz powodów kwotę 465.042,81 PLN wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od zasądzonej kwoty:

– 461.292,71 PLN za okres od dnia 23 kwietnia 2019 r. do dnia zapłaty,

– 3.750,10 PLN za okres od dnia 22 sierpnia 2019 r. do dnia zapłaty,

oraz zasądził od pozwanego na rzecz powodów koszty postępowania w I instancji w wysokości 11.868,00 PLN,

II. oddalił apelację powoda w pozostałej części,

III. oddalił apelację pozwanego w całości,

IV. obciążył pozwanego w całości kosztami postępowania apelacyjnego.

W realiach przedmiotowej sprawy obie strony wniosły apelacje od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 29 listopada 2022 r., sygn. IV C 572/19:

– pozwany bank w zakresie w jakim Sąd I instancji ustalił nieważność Umowy,

– powód w zakresie w jakim Sąd I instancji oddalił roszczenie powoda o zapłatę z uwagi na zastosowanie teorii salda.

Po przeprowadzeniu rozprawy Sąd wydał wyrok, w którym zmienił częściowo wyrok Sądu I instancji poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów dochodzoną kwotę wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od zasądzonej kwoty za okres od momentu wezwania pozwanego banku do zwrotu świadczenia nienależnego, oddalił apelację powoda w pozostałym zakresie (częściowo w zakresie roszczenia odsetkowego od kwoty zapłaconej opłaty manipulacyjnej) oraz oddalił apelację banku w całości.

Apelacja pozwanego banku okazała się w całości niezasadna.

W ustnych motywach rozstrzygnięcia Sąd Apelacyjny podkreślił, że:

– klauzule zawarte w Umowie były niedozwolone zarówno w zakresie klauzuli ryzyka, jak też klauzuli kursowej, gdyż kredytobiorcy nie wyjaśniono ryzyka związanego z Umową, zaś sama Umowa umożliwiała jednej ze stron Umowy – przedsiębiorcy, jednostronne kształtowanie zobowiązań stron. Słuszny więc był wyrok Sądu I instancji w zakresie w jakim Sąd orzekł o nieważności spornej Umowy kredytu, bowiem zgodnie z utrwaloną linią orzeczniczą nie jest dozwolone dzielenie postanowienia na części uczciwe i nieuczciwe i eliminowanie jedynie części nieuczciwej, zaś w ocenie Sądu mechanizm indeksacji stanowił jedną całość i dotyczył głównego świadczenia stron, a zatem po jego wyeliminowaniu Umowa nie może dalej obowiązywać,

– w związku z upadkiem Umowy i zgodnie z tzw. teorią dwóch kondykcji, stronie powodowej należy się zwrot świadczenia nienależnego zapłaconego tytułem Umowy. Jednocześnie Sąd wskazał, iż bez znaczenia pozostaje fakt, czy cel Umowy kredytu został zrealizowany, czy też czy doszło do wzrostu wartości zakupionej nieruchomości. Przeciwny pogląd prawny prowadziłby do absurdalnego twierdzenia, iż ewentualna utrata wartości kredytowanej rzeczy, prowadziłaby do braku konieczności spłacania kredytu.

Sąd Apelacyjny uwzględnił apelację strony powodowej niemalże w całości – Sąd oddalił roszczenie powoda o zapłatę w zakresie 7 groszy oraz w niewielkim zakresie co do roszczenia o zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty zapłaconej opłaty manipulacyjnej, gdyż w ocenie Sądu, pozwany bank został wezwany do zwrotu opłaty manipulacyjnej dopiero wraz z doręczeniem pozwanemu odpisu pozwu.

W konsekwencji całość kosztów postępowania winna spocząć na pozwanym banku.

Wyrok jest prawomocny.

Sprawę prowadziła adw. Anna Wolna-Sroka oraz adw. Maria Rozbicka z Kancelarii Adwokackiej Czabański Wolna-Sroka S.K.A.

Idź do oryginalnego materiału