USB-C we wszystkich urządzeniach przenośnych w UE

2 dni temu
Zdjęcie: USB-C


Właśnie wchodzi w życie uchwalona jeszcze w 2022 roku dyrektywa Unii Europejskiej ustanawiająca jeden standard portu ładowania dla wszystkich urządzeń sprzedawanych na terenie Wspólnoty. Jest nim USB-C.

Dwa lata temu Parlament Europejski przegłosował prawo wymagające od producentów elektroniki użytkowej wyposażenia swoich urządzeń przenośnych w ujednolicony port ładowania. Potrzebę uregulowania tej kwestii czuliśmy chyba wszyscy, bo kto nigdy nie spotkał się z sytuacją, w której do wielu tak naprawdę podobnych do siebie urządzeń potrzebowaliśmy kilku różnych ładowarek.

Co więcej, choćby gdy ładowarka teoretycznie była odpowiednia, okazywało się, iż potrzebny jest przewód z inną wtyczką. I tak mogliśmy utknąć w gąszczu końcówek micro USB, USB-C, Lightning, lub o zgrozo, rozwiązań dedykowanych jednemu tylko producentowi. Unijne organy wreszcie zrobiły z tym porządek, choć ja mimo wszystko czuję pewien niedosyt.

Jedno USB-C, by wszystkimi rządzić

Unijni politycy zgodzili się, iż w na rynku jest zbyt wiele standardów ładowania, a producenci elektroniki wciąż nie porozumieli się w kwestii ujednolicenia wtyczek w produkowanych przez siebie urządzeniach. Uchwalone w 2022 roku przepisy wymusiły więc pewne działania na firmach dostarczających sprzęt. Nowym standardem stała się wtyczka USB-C. Zgodnie z proponowanymi regulacjami, producenci dostali możliwość sprzedaży urządzeń bez dołączonej ładowarki, co motywowano kwestiami środowiskowymi. https://dailyweb.pl/podcast-podsumowanie-roku-gorzki-start-slodki-finisz-szczerze-o-zapleczu-dailyweb/ Według danych za 2020 rok, na terenie UE sprzedano 420 milionów urządzeń przenośnych takich jak smartfony, tablety, czytniki, itd. Jednak z powodu problemów z kompatybilnością ładowarek, 30% klientów musiało kupić nową kostkę, wydając na ten cel łącznie 250 milionów euro. W rezultacie wygenerowano 11 tysięcy ton elektrośmieci. Co gorsza, podobnej wielkości dane zbierane są wciąż każdego roku. Krótko po uchwaleniu nowych przepisów Apple i Samsung przestały dodawać ładowarki do swoich urządzeń, ale nie spowodowało to obniżek cen sprzedawanych telefonów, co podaje w wątpliwość argument KE, iż Europejczycy zaoszczędzą dzięki nowym regulacjom jakiekolwiek pieniądze. Producenci elektroniki użytkowej dostali dwa lata na przygotowanie się do wejścia w życie rzeczonej dyrektywy. I tak od 28 grudnia 2024 każde nowe urządzenie przenośne sprzedawane na ternie UE musi zostać wyposażone w port ładowania o kształcie USB-C. Do grona urządzeń zaliczają się: telefony komórkowe, tablety, aparaty cyfrowe, przenośne konsole do gier wideo, słuchawki, zestawy słuchawkowe, głośniki przenośne, czytniki elektroniczne, klawiatury, myszy, przenośne systemy nawigacji i słuchawki douszne. Producenci laptopów dostali nieco więcej czasu, bo ich nowe zasady zaczną obowiązywać od 2026 roku. Unia nie tylko wymogła na korporacjach ujednolicenie wtyczki, ale także funkcji szybkiego ładowania. Przepisy mówią wyraźnie, iż producenci nie mogą uzależniać możliwości szybkiego ładowania od tego, czy ładowarka jest tej samej marki co urządzenie. Jak na razie nie zdecydowano się na narzucenie standardu dla ładowania bezprzewodowego. Komisja stwierdziła, iż ta kategoria rynku jest w fazie szybkiego rozwoju i, iż urzędnicy będą się na razie przyglądać, by w późniejszym czasie ocenić, w którą stronę najlepiej pójść. Myślę, iż ustandaryzowanie portu ładowania sprzętu elektronicznego jest świetnym pomysłem. Decyzja o wyborze USB-C wydaje się jednym słusznym posunięciem, ale szkoda, iż Komisja wymogła tylko kształt wtyczki, ale nie zmobilizowała przy okazji producentów, by dołączane do urządzeń przewody po obu stronach były właśnie w ten sposób zakończone. jeżeli mamy przejść na USB-C, to przydałoby się w to zrobić w pełni, by na śmietnikach nie lądowały tysiące ton bezużytecznych przewodów USB-A – USB-C. Dobrze byłoby też dopilnować, by nowo produkowane ładowarki były w stanie obsłużyć nieco starszy lub mniej zaawansowany sprzęt. Sam mam w domu e-czytnik, który pomimo posiadania wtyczki USB-C, nie współpracuje z żadną ładowarką dostarczającą prąd na natężeniu większym niż 1 A.
Idź do oryginalnego materiału