Żołnierze na granicy skarżą się: Kleszczy jest pełno, nikt nie zapewnił szczepienia przeciwko chorobom
Zdjęcie: Kleszcz Fot. Michal Lepecki / Agencja Wyborcza.pl / Fot. Michal Lepecki / Agencja Wyborcza.pl
Pojawiają się kolejne przypadki boreliozy wśród żołnierzy stacjonujących przy granicy z Białorusią, co budzi obawy o możliwość wybuchu epidemii. Żołnierze codziennie zmagają się z dużą liczbą kleszczy, co zwiększa ryzyko zakażenia. Dobrym rozwiązaniem byłoby uznanie dla mundurowych boreliozy za chorobę zawodową, co umożliwiłoby skuteczniejsze leczenie.