10 najczęstszych pytań o cenę omnibusową

2 miesięcy temu

Minęło już 1,5 roku od wejścia w życie przepisów, które zmieniły oblicze promocji cenowych. Wydawać by się mogło, iż słowa „najniższa cena z 30 dni przed obniżką” zostały już odmienione przez wszystkie przypadki i wszystko jest jasne. Nic bardziej mylnego. Temat wciąż budzi wśród sprzedawców wiele emocji. Nie jestem tym zaskoczona, ponieważ w przypadku przepisów dot. obniżek cen nie jest wystarczające zapoznanie się z treścią art. 4 ustawy o informowaniu o cenach towarów i usług. Prawidłowe planowanie polityki cen i obniżek wymaga znajomości tekstu samej dyrektywy, wytycznych Komisji Europejskiej, a przede wszystkim wyjaśnień Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz decyzji i komunikatów tego organu. Dużo tego? Tak, dlatego przychodzę z pomocą i odpowiedzią na 10 najczęściej pojawiających się pytań.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na następujące pytania:
  1. Czy zawsze trzeba pokazać najniższą cenę z 30 dni przed obniżką?
  2. Czy cena promocyjna musi być niższa od najniższej ceny z 30 dni przed obniżką?
  3. Czy sprzedawcy wolno posługiwać się komunikatami „taniej o xx zł”, „-20 zł?
  4. Czy trzeba pokazać najniższą cenę z 30 dni przed obniżką w koszyku?
  5. Czy uczestnicy programu lojalnościowego muszą być informowani o najniższych cenach z 30 dni przed obniżką?
  6. Jak zorganizować promocję na produkt premierowy?
  7. Czy urodzinowy kod rabatowy zwalnia sprzedawcę z obowiązku podawania najniższej ceny z 30 dni przed obniżką?
  8. Czy ceny w sklepach stacjonarnych i sklepie internetowym muszą być takie same?
  9. Jakie ceny pokazać organizując promocję na całą kategorię produktów?
  10. Co grozi za niepokazywanie lub nieprawidłowe pokazywanie promocji cenowych?
1. Czy zawsze trzeba pokazać najniższą cenę z 30 dni przed obniżką?

Najniższą cenę z 30 dni przed obniżką trzeba pokazać zawsze wtedy, gdy informujemy o obniżce.

Oznacza to, iż choćby jeżeli sprzedawca obniżył cenę towaru, ale w żaden sposób o tym nie informuje, czyli m.in. nie pogrubia ceny, nie opatruje jej słowami „promocja”, nie wyróżnia kolorem – to nie musi informować konsumentów o najniższej cenie z 30 dni przed obniżką.

2. Czy cena promocyjna musi być niższa od najniższej ceny z 30 dni przed obniżką?

Tak, cena promocyjna musi być niższa od najniższej ceny z 30 dni przed obniżką.

Ceną odniesienia jest zawsze najniższa cena z 30 dni przed obniżką, więc jeżeli najniższa cena z 30 dni przed obniżką będzie niższa od aktualnej ceny promocyjnej, to tak naprawdę nie będziemy mogli mówić o korzyści cenowej. W takiej sytuacji komunikat marketingowy „taniej o xx zł” musiałby zostać zastąpiony komunikatem „drożej o xx złotych” a przecież nie o to chodzi.

Potwierdzenie znajdziemy w ostatnim komunikacie Prezesa UOKiK, w którym wskazał: Wątpliwości budzi także możliwość oferowania przez właściciela sklepów Renee oraz Born2Be jako „promocyjne” tych produktów, których cena nie zmieniła się lub choćby wzrosła względem najniższej ceny obowiązującej w ciągu 30 dni przed obniżką. Tymczasem promocja rzeczywiście jest promocją, jeżeli w ciągu ostatnich 30 dni produkt był sprzedawany drożej – w innym przypadku używanie słów „wyprzedaż”, „promocja”, czy „obniżka”, może być nieprawidłowe. jeżeli wcześniejszy koszt nie odbiega od aktualnego, nie można uznać, iż wystąpiła korzyść cenowa. Prawidłowym sposobem obliczania obniżki jest odnoszenie aktualnej ceny sprzedaży do najniższej ceny danego produktu w ciągu ostatnich 30 dni.

3. Czy sprzedawcy wolno posługiwać się komunikatami „taniej o xx zł”, „-20 zł?

Tak, sprzedawca może posługiwać się takimi komunikatami. Należy jednak pamiętać, iż ceną odniesienia jest najniższa cena z 30 dni przed obniżką i to od tej ceny obliczamy korzyść.

Przykład: 1 czerwca spodnie kosztują 149 zł. 10 czerwca sprzedawca ogłasza promocję i obniża cenę do 119 zł. 25 czerwca sprzedawca obniża cenę do 99 zł. jeżeli sprzedawca będzie chciał dodać komunikat „taniej o”, to powinien on brzmieć „taniej o 20 zł” (tj. różnica pomiędzy 119 zł a 99 zł).

4. Czy trzeba pokazać najniższą cenę z 30 dni przed obniżką w koszyku?

Konsument powinien otrzymać informację o najniższej cenie z 30 dni przed obniżką wtedy, gdy widzi wysokość rabatu oraz cenę po jego zastosowaniu (cena promocyjna).

Jeśli konsument widzi cenę promocyjną dopiero po wpisaniu kodu rabatowego w koszyku, to właśnie wtedy powinien otrzymać informację o najniższej cenie z 30 dni przed obniżką.

Jeśli sklep internetowy nie dysponuje narzędziami technicznymi do spełnienia ww. obowiązku, powinien prezentować informację o najniższej cenie z 30 dni przed obniżką przed wpisaniem kodu rabatowego przez konsumenta przy każdym produkcie objętym promocją w okresie obowiązywania kodu.

5. Czy uczestnicy programu lojalnościowego muszą być informowani o najniższych cenach z 30 dni przed obniżką?

Oczywiście!

Nie tylko muszą być informowani o najniższej cenie z 30 dni przed obniżką, ale również istotne jest to, iż cena promocyjna dla członków programu lojalnościowego będzie ceną odniesienia dla wszystkich klientów (również tych spoza programu). Jedyne co może zrobić sprzedawca, to wskazać, iż prezentowana najniższa cena z 30 dni przed obniżką obowiązywała w programie lojalnościowym.

6. Jak zorganizować promocję na produkt premierowy?

To szczególny przypadek, o którym należy pamiętać planując promocję.

Skoro produkt dopiero trafia do sprzedaży i jego cena od razu ma być promocyjna, to absolutnie nie wolno nam informować o najniższej cenie z 30 dni przed obniżką, gdyż takowa nie istnieje. To co możemy zrobić, to zestawić cenę promocyjną z ceną nadchodzącą.

Ważne aby oprócz ceny promocyjnej podać cenę nadchodzącą oraz wskazać termin w jakim cena promocyjna będzie obowiązywała.

7. Czy urodzinowy kod rabatowy zwalnia sprzedawcę z obowiązku podawania najniższej ceny z 30 dni przed obniżką?

To zależy

Jeśli wyślesz klientowi urodzinowy kod rabatowy o wartości 10 zł na dowolnie wybrany przez niego produkt, to nie musisz pokazywać najniższej ceny z 30 dni przed obniżką. Nie wiesz przecież jaki produkt wybierze klient.

Jeśli jednak wyślesz kod rabatowy na konkretny produkt, to musisz pokazać najniższą cenę z 30 dni najpóźniej w momencie jego zastosowania, czyli np. w koszyku. Możesz oczywiście pokazać cenę promocyjną i najniższą cenę z 30 dni w samym mailu, który zawiera kod rabatowy.

8. Czy ceny w sklepach stacjonarnych i sklepie internetowym muszą być takie same?

Absolutnie nie. Sklep internetowy i sklep stacjonarny, to dwa odrębne kanały sprzedaży. Oznacza to, iż produkty w obu kanałach mogą być sprzedawane w różnych cenach.

W przypadku sprzedaży za pośrednictwem różnych kanałów warto prowadzić oddzielną ewidencję cen, tak aby w przypadku kontroli móc wykazać, jak kształtowały się ceny poszczególnych produktów. W konsekwencji najniższą cenę z 30 dni przed obniżką należy wyliczyć z uwzględnieniem ceny danego produktu w kanale sprzedaży, w którym informujemy o obniżce ceny tegoż produktu.

9. Jakie ceny pokazać organizując promocję na całą kategorię produktów?

Jeśli na stronie internetowej swojego sklepu umieszczasz ogólny komunikat informujący o rabacie na całą kategorię produktów, np. -10% na talerze i nie pokazujesz ceny/cen konkretnych produktów, to na tym etapie nie musisz jeszcze pokazywać najniższej ceny z 30 dni przed obniżką.

Jeśli po kliknięciu w baner klient przechodzi na stronę, na której prezentowane są wszystkie produkty objęte promocją i obok zdjęcia jest informacja o cenie promocyjnej, to należy również pokazać najniższą cenę z 30 dni przed obniżką.

Można również zastosować rozwiązanie, w którym na listingu nie ma cen i pojawiają się one dopiero na karcie produktu i to będzie moment prezentowania ceny promocyjnej i najniższej ceny z 30 dni przed obniżką.

Jeśli uzyskanie rabatu wymaga wpisania kodu promocyjnego w koszyku i to jest pierwszy moment prezentowania obniżonej ceny, to adekwatnie będzie to też moment pierwszej prezentacji najniższej ceny z 30 dni przed obniżką (patrz odpowiedź na pytanie nr 4).

10. Co grozi za niepokazywanie lub nieprawidłowe pokazywanie promocji cenowych?

Inspekcja Handlowa może nałożyć karę pieniężną w wysokości do 20.000 zł.

Co ważne, kara może być wyższa i wynieść do 40.000 zł, jeżeli sprzedawca dopuścił się nieprawidłowości co najmniej trzykrotnie w okresie 12 miesięcy od stwierdzenia pierwszego naruszenia.

Kontrole Inspekcji Handlowej naprawdę mają miejsce. Inspekcja kontroluje zarówno sklepy stacjonarne, jak i sklepy internetowe. W trakcie kontroli weryfikacji podlega nie tylko sam fakt prezentowania obok ceny promocyjnej najniższej ceny z 30 dni przed obniżką, ale również prawidłowość wyliczenia, co oznacza, iż sprzedawca powinien być gotowy okazać historię cenową sprzedawanych produktów.

Idź do oryginalnego materiału