Bezdzietność, jako znak czasów. Po co mieć dzieci, skoro można mieć psa i Netflixa?

1 dzień temu
Zdjęcie: Bezdzietność, jako znak czasów. Po co mieć dzieci, skoro można mieć psa i Netflixa? / Shutterstock


Rok 2027. Od 19 lat nie urodziło się żadne dziecko. Świat pogrążony jest w chaosie. Po co się o niego troszczyć, skoro nikogo już po nas nie będzie? Ta przejmująca wizja ze znakomitego filmu Alfonso Cuaróna „Ludzkie dzieci” wraca do mnie, gdy patrzę na to, co dzieje się ze wskaźnikami dzietności. Zadajmy sobie, przy okazji Dnia Dziecka, proste pytania: jak wyglądałby świat, gdybyśmy, jak w tym obrazie, stracili możliwość posiadania potomstwa? jaki byłby sens egzystencji? czy nie utracilibyśmy powodu do odkrywania i tworzenia? czy nie ogarnąłby nas skrajny hedonizm?
Idź do oryginalnego materiału