Bezpieczeństwo produktów w erze cyfrowej – zmiany prawne

reporternews.pl 1 tydzień temu
  • Od dziś obowiązują nowe przepisy zapewniające zakupy bezpiecznych produktów każdemu konsumentowi – niezależnie od kanału sprzedaży.
  • Nie tylko producenci, importerzy i dystrybutorzy, ale też platformy e-commerce muszą monitorować bezpieczeństwo sprzedawanych produktów.
  • Niebezpieczny produkt? Konsument zyskuje łatwiejszy zwrot, wymianę lub naprawę.

[Warszawa, 13 grudnia 2024 r.] Polska wprowadza w życie unijne przepisy General Product Safety Regulation – które podnoszą standardy bezpieczeństwa produktów oferowanych konsumentom oraz dostosowują prawo do rzeczywistości gospodarki cyfrowej. GPSR zastępuje ponad 20-letnią dyrektywę. Handel w dużej mierze przeniósł się do internetu, dlatego nowe regulacje stawiają większe wymagania platformom sprzedażowym, producentom i importerom, zapewniając bezpieczeństwo każdemu konsumentowi – niezależnie od kanału sprzedaży.

– Obowiązujące od dziś przepisy dotyczące bezpieczeństwa produktów to istotny krok w stronę zwiększenia ochrony konsumentów, zwłaszcza w dobie rosnącej popularności zakupów online. Wprowadzają one szereg zmian, które gwarantują dostęp do bezpiecznych towarów, bez względu na to gdzie i w jaki sposób je kupujemy. Jednocześnie regulacja rozszerza krąg przedsiębiorców odpowiedzialnych za bezpieczeństwo i nakłada na nich dodatkowe obowiązki. Ułatwia odzyskanie produktu od nabywców w przypadku tzw. recall, czyli wycofywania z rynku stwarzających zagrożenie towarów. Daje im również jasne wytyczne usprawniające zakup bezpiecznych produktów. Jesteśmy w trakcie prac nad przepisami wykonawczymi podnoszącymi między innymi zakresy sankcji za wprowadzenie produktu niebezpiecznego do obrotu, tak by dać jasny sygnał przedsiębiorcom, iż oczekujemy od nich widocznej poprawy na rynku – wyjaśnia Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Kto jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo produktu?

Nowe przepisy rozszerzają krąg podmiotów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo produktów o platformy zakupowe online. Dotychczas obowiązek ten spoczywał głównie na producentach i importerach. Oznacza to, iż platformy takie jak Allegro, Amazon, Temu etc. nie mogą dłużej pełnić jedynie roli pośrednika, ale muszą aktywnie uczestniczyć w zapewnianiu bezpieczeństwa produktów sprzedawanych za ich pośrednictwem. Serwisy e-commerce są zobowiązane do monitorowania ofert i usuwania tych, które nie spełniają wymagań bezpieczeństwa. jeżeli platforma zakupowa nie podejmie odpowiednich działań, poniesie odpowiedzialność.

Co to znaczy, iż produkt jest bezpieczny?

Według nowych przepisów, oprócz tradycyjnych kryteriów, takich jak skład, adekwatności fizyczne czy mechaniczne, przy ocenie bezpieczeństwa organy nadzoru rynku będą również sprawdzać:

  • Sposób prezentacji produktu: oznakowanie i instrukcje, trwałość, miejsce i czytelność umieszczenia ostrzeżeń, oddziaływanie na inne produkty, w tym utylizacja i jej wpływ na środowisko.
  • Poziom cyberbezpieczeństwa: w przypadku produktów, które łączą się z internetem, istotne jest, aby były one zabezpieczone przed atakami hakerów i innymi zagrożeniami cybernetycznymi.
  • Wygląd produktu: jeżeli wygląd produktu może sugerować inne zastosowanie, musi mieć informację o tym, by nie używać go w sposób niezgodny z przeznaczeniem. Na przykład świeca przypominająca ciastko musi mieć ostrzeżenie, iż nie jest przeznaczona do spożycia.

Większe prawa konsumentów

Regulacja unijna wzmacnia ochronę konsumentów. Daje prawo do:

  • Zakupu produktów tak samo bezpiecznych w internecie, jak w sklepach stacjonarnych.
  • Jasnych informacji o produkcie, bez względu na sposób zakupu.
  • Łatwiejszej identyfikacji firmy odpowiedzialnej za bezpieczeństwo produktu.
  • Prostszego zgłoszenia produktów niebezpiecznych – producenci, importerzy i platformy zakupowe muszą podać kanały komunikacji, za pośrednictwem których będzie można zawiadomić o zagrożeniu.
  • Wyboru sposobu rekompensaty w przypadku produktu niebezpiecznego: naprawa, wymiana lub zwrot pieniędzy.
  • Prostego zgłaszania niebezpiecznych produktów Komisji Europejskiej dzięki portalu Safety Gate.

Co muszą zrobić firmy?

Producenci lub importerzy:

  • Opracowują dokumentację techniczną produktu, w tym analizę i minimalizację ryzyka związanego z jego użytkowaniem.
  • Zapewniają identyfikowalność produktu poprzez podanie numeru serii lub partii. Ułatwi to odzyskanie produktu od nabywców tzw. recall w przypadku zagrożenia.
  • Podają swoje dane, aby ułatwić konsumentom kontakt.
  • Zgłaszają do portalu Safety Business Gateway wszystkie wypadki konsumenckie związane z produktami, które oferują.

Platformy e-commerce:

  • Monitorują oferty produktów pod kątem bezpieczeństwa.
  • Usuwają oferty niebezpiecznych produktów, zarówno jeżeli same stwierdzą, iż produkt stwarza ryzyko, jak i na żądanie organu nadzoru rynku.
  • Opracowują i wdrażają procedury reagowania na zgłoszenia o niebezpiecznych produktach.

Kary za naruszenia

Prezes UOKiK przewiduje podwyższenie kar administracyjnych za wprowadzenie do obrotu produktu niebezpiecznego ze 100 tys. zł do 1 mln zł. Sankcje przewidziano również za:

  • Brak dokumentacji technicznej (do 40 tys. zł)
  • Brak identyfikacji produktu, w tym danych kontaktowych (do 100 tys. zł)
  • Niedołączenie instrukcji na temat bezpieczeństwa, nieinformowanie o wypadkach konsumenckich lub nieostrzeganie konsumentów przed ryzykiem (do 200 tys. zł).

Trwają prace nad przepisami służącymi zapewnienie stosowania wchodzącego w życie rozporządzenia, w tym zmieniającymi wysokości kar.

Wsparcie dla przedsiębiorców

Komisja Europejska opracowała specjalną stronę https://ec.europa.eu/safety-gate/#/screen/pages/effectiveRecalls, na której wyjaśnia obowiązki przedsiębiorców w sytuacji wykrycia wśród oferowanych produktów – tych niebezpiecznych. Podaje również obowiązujący w takich sytuacjach wzór ostrzeżenia.

Ponadto przepisy GPSR przewidują utworzenie punktu informacyjnego w każdym państwie członkowskim, który nieodpłatnie będzie udzielał informacji związanych ze stosowaniem unijnych oraz krajowych przepisów dot. ogólnego bezpieczeństwa produktów.

Źródło informacji: UOKiK

Idź do oryginalnego materiału