Jedna z majowych sobót od lat jest dla nas dniem, w którym drużyny z Załogi biorą udział w Biegu Firmowym. Nie inaczej było w tym roku – 8 zespołów z OW podjęło wyzwanie, by pokonać łącznie 200 km i zasilić dzięki temu nie tylko poziom endorfin, ale także Fundację Everest. Nasi biegacze przyjęli różne style biegu – jedni potraktowali go jako wiosenny trucht, a jeszcze inni postanowili pokonać dystans w jak najkrótszym czasie. Wszyscy spisali się na medal, a jedyny wynik, jaki miał znaczenie to ten, który wspomógł leczenie i rehabilitację podopiecznych fundacji.
A poniżej nazwy naszych drużyn:
• OWce wyścigowe
• Zespół dobrych intencji
• Sprawne koty
• Prędziutko do mety
• Kiedyś dobiegniemy
• Życiówka, jak co roku
• pOWolni i wolni
• Cwałujące ćmy
Trzeba przyznać, iż nasze drużyny wykazały się sporą kreatywnością