Instytucja ubezwłasnowolnienia funkcjonuje w polskim systemie prawnym już od dawna i od dawna też jest mocno krytykowane. Ministerstwo Sprawiedliwości dąży zatem do likwidacji ubezwłasnowolnienia. Właśnie realizowane są prace nad jego substytutem, a mowa tutaj o modelu wspieranego podejmowania decyzji. Temat w interesujący sposób rozwinęła Paulina Polanowska, Prawnik z Działu Prawa Mediów i IP, w swoim artykule „Czy wsparcie w podejmowaniu decyzji wystarczy?”, który ukazał się w „Dziennik Gazeta Prawna”.
Ekspertka postanowiła zobrazować zasadnicze różnice między tym jak działa w tej chwili funkcjonujące ubezwłasnowolnienie, a tym na czym będzie polegać model wspieranego podejmowania decyzji. Model ten zakłada, iż osoby, które ze względu na stan zdrowia nie mogą prowadzić swoich spraw, będą mogły przez cały czas korzystać ze umiejętności czynności prawnych, dzięki odpowiednio dobranym formom towarzyszenia w procesie decyzyjnym.
Projekt ustawy przewiduje m.in. wprowadzenie umowy asysty prawnej (asystent wspomaga, ale nie zastępuje), nowego modelu kurateli z większą kontrolą sądu, kuratora wspierającego i reprezentującego oraz wielu innych rozwiązań.
Choć kierunek reformy jest oceniany pozytywnie, to budzi wątpliwości, jak będzie działał w praktyce. Może skutkować obciążeniem kuratorów i ryzkiem nadużyć.
Usunięcie ubezwłasnowolnienia może jednak wymagać zmian konstytucyjnych, czy okaże się to koniecznością?
Po więcej zapraszamy do artykułu mec. Polanowskiej – https://www.kkz.com.pl/wp-content/uploads/2025/07/Czy-wsparcie-w-podejmowaniu-decyzji-wystarczy.pdf