Ceny dla turystów w Hiszpanii wzrosną o 21 proc. Nowa opłata coraz bliżej

1 tydzień temu
Sezon na wyjazdy do Hiszpanii trwa w zasadzie przez cały rok, ale najpewniej to właśnie w wakacje będziemy tam latać najczęściej. Jednak niebawem możemy się zdziwić, kiedy za wynajem mieszkania zapłacimy aż o 21 proc. więcej.


Hiszpania od kilku lat mierzy się z kryzysem mieszkaniowym i szuka rozwiązań tego problemu. Jednym z nich ma być zajęcie się tzw. szarą strefą. Jak informowaliśmy niedawno na łamach naTemat, Hiszpania zwróciła się do Airbnb z nakazem usunięcia aż kilkudziesięciu tysięcy ofert wynajmu z ich strony. To jednak nie będzie ostatni krok podjęty przez tamtejsze władze.

Nowy podatek dla turystów w Hiszpanii. Dopłacimy aż 21 proc.

Jak podaje "Independent", władze w Hiszpanii są coraz bliżej wprowadzenia podatku VAT od krótkoterminowego wynajmu mieszkań. Z doniesień dziennikarzy wynika, iż ma on wynieść aż 21 proc.

Dla porównania w tej chwili w kontynentalnej części Hiszpanii nie ma żadnej tego typu opłaty. 7 proc. płacą jedynie osoby, które wynajmują mieszkania na hiszpańskich wyspach. Dodatkowo 21 proc. to o wiele więcej niż w przypadku noclegu w hotelu. Tam podatek wynosi 10 proc.

Czy przepisy te wejdą w życie? Na razie forsowane są jako kolejna propozycja rządu na walkę z kryzysem mieszkaniowym w ramach większej ustawy. W jej zapisach mają znaleźć się także podwyżki opłat dla osób posiadających drugie domy w Hiszpanii.

Masz mieszkanie w Hiszpanii? Lada moment możesz zapłacić za nie wyższy podatek


Jak podają brytyjskie media, na liście omawianych zmian w prawie znalazł się m.in. zapis o dodatkowym opodatkowaniu mieszkań kupowanych przez osoby spoza UE. W ich przypadku podatek mógłby wynieść choćby 100 proc. wartości nieruchomości, co mogłoby zniechęcić wielu inwestorów z Rosji, Ukrainy, czy Białorusi.

Inny pomysł to podwyższenie podatku dla właścicieli mieszkań, którzy w Hiszpanii mają drugie domy. o ile nieruchomość nie będzie przez nich używana do stałego pobytu, wówczas będą musieli zapłacić więcej.

Z tym ostatnim zapisem problem mogą mieć zwłaszcza właściciele mieszkań i domów na hiszpańskich wyspach. Szacuje się bowiem, iż aż połowa dostępnych tam lokum jest wykorzystywana pod najem krótkoterminowy, albo należy do osób niemieszkających tam na stałe. Stąd liczne protesty mieszkańców wymierzone w masową turystykę.

Idź do oryginalnego materiału