Około połowa kontrolowanych przez Inspekcję Pracy przedsiębiorstw nie podejmuje wystarczających działań, aby zapobiec narażeniu pracowników na rakotwórczy pył kamienny. W związku z tym Inspekcja Pracy podwaja liczbę kontroli i zapowiada surowsze środki egzekwowania przepisów.
Przeczytaj również: Sprawdź, do których szkół średnich w Østfold może aplikować Twoje dziecko!
Co druga firma ignoruje zagrożenie pyłem kamiennym. 100 kontroli w 2024
W 2024 roku Inspekcja Pracy przeprowadziła około 100 kontroli związanych z pyłem kamiennym. Naruszenia wykryto w 80% przypadków.
– Działania zapobiegawcze często nie są wystarczające, co zwiększa ryzyko narażenia pracowników na szkodliwy pył krzemionkowy. Dlatego intensyfikujemy nasze działania. W 2025 roku planujemy przeprowadzenie 200 kontroli – mówi dyrektor Inspekcji Pracy, Ingvill Kvernmo.
Pył kamienny. Brak środków zapobiegawczych
Inspekcja Pracy prowadzi kontrole, aby zapobiegać narażeniu pracowników na szkodliwy pył kamienny. Wyniki pokazują, iż 48% firm nie wdrożyło odpowiednich środków w celu eliminacji lub redukcji zagrożenia zdrowotnego.
– Wiele z tych działań wymaga lepszego sprzętu i procedur, aby zapewnić bezpieczne warunki pracy. To wyzwanie, które branża i inwestorzy muszą uwzględnić – podkreśla Kvernmo.
Jednocześnie zaznacza, iż Inspekcja Pracy ma dobrą współpracę z sektorem i dostrzega rosnące zaangażowanie dostawców sprzętu w rozwój skutecznych rozwiązań we współpracy z branżą.
– Nasi inspektorzy zgłaszają, iż coraz więcej firm podejmuje konkretne działania mające na celu zmniejszenie ekspozycji na pył kamienny – dodaje Kvernmo.
Norweska Inspekcja Pracy zapowiada surowe kary
Pomimo jasnych przepisów dotyczących zapobiegania ekspozycji na szkodliwy pył kamienny, przez cały czas zbyt wiele firm nie wdraża odpowiednich środków ochronnych.
– Widzimy konieczność zaostrzenia środków egzekwowania przepisów i będziemy na bieżąco rozważać nakładanie kar finansowych w przypadku poważnych naruszeń. W szczególnie rażących przypadkach sprawy będą kierowane do prokuratury – zapowiada Kvernmo.
– Dotyczy to między innymi powtarzających się naruszeń w zakresie kontroli wewnętrznej oraz braku działań ograniczających narażenie na szkodliwy pył – precyzuje Kvernmo.
Okres przejściowy przed wprowadzeniem kar za brak systemów odpylania
Inspekcja Pracy zauważa, iż wiele firm budowlanych wciąż nie dysponuje odpowiednim sprzętem do skutecznego usuwania pyłu kamiennego. Aby umożliwić im dostosowanie się do wymogów, przewidziano okres przejściowy. Jednak od 1 stycznia 2026 roku naruszenia związane z niewystarczającym odpylaniem i usuwaniem pyłu będą podlegać sankcjom finansowym.
Inspekcja Pracy planuje także kontrolować inwestorów, sprawdzając, czy przestrzegają oni swoich obowiązków zgodnie z przepisami dotyczącymi bezpieczeństwa, zdrowia i warunków pracy (SHA).
Polub nas na facebooku i udostępnij innym nasz post
Źródło: Norweska Inspekcja Pracy, Zdjęcie: pixabay
Przeczytaj również: 11 miliardów koron na zakupy za granicą – grensehandel w 2024 roku wzrósł o 18%