DGP na bazie rozmów z ukraińskimi źródłami dyplomatycznymi odtwarza kulisy negocjacji wokół porozumienia rozejmowego między Ukrainą a Rosją. Nasze źródła przekonują, iż jest co najmniej kilka czerwonych linii, których Kijów nie zamierza przekroczyć. I nie dotyczą one tylko - proponowanego przez USA – uznania aneksji Krymu.