Co z ustawą o związkach partnerskich? "Nie ma szans na uchwalenie"

2 dni temu
Zdjęcie: Posiedzenie Sejmu Źródło:Aleksander Zieliński / Kancelaria Sejmu


Według nieoficjalnych informacji projekt ustawy o związkach partnerskich w obecnym kształcie nie ma szans na uchwalenie. Powodem jest spór w koalicji rządzącej.


Jak informuje radio RMF FM, projekt ustawy o związkach partnerskich trzeba napisać niemal na nowo i w związku z tym pojawi się w Sejmie dopiero po wakacjach.


Według tych doniesień, podstawą do stworzenia ustawy rządowej ma być projekt przygotowany przez Lewicę. Ustawa ma uwzględniać rozbieżności między koalicjantami, które wciąż są duże – najmocniejszy opór stawia PSL pod przywództwem wicepremiera, szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza.


Lewica w optymalnym dla siebie na ten moment wariancie chce włączyć w ustawę adopcję dzieci (na razie tzw. przysposobienie wewnętrzne) na co nie godzą się ludowcy.


Polska jest wśród pięciu państw członkowskich Unii Europejskiej (poza Bułgarią, Rumunią, Litwą i Słowacją), które nie dają parom tej samej płci możliwości formalizacji związków.


Kotula: Ustawa o związkach partnerskich to absolutne minimum


Minister ds. równości w rządzie Donalda Tuska, Katarzyna Kotula, powiedziała podczas warszawskiej Parady Równości, iż skierowała do wykazu prac legislacyjnych propozycję rządowego projektu ustawy o związkach partnerskich.


Dodała, iż "kiedy i czy będzie on procedowany, zależy od całego rządu koalicji 15 października i naszych współkoalicjantów". – Wy nie możecie dłużej czekać, ja nie mogę dłużej czekać. Czerwiec to czas na decyzję – stwierdziła.


– Liczę na mądrość i rozsądek moich kolegów i koleżanek z rządu, bo rządowy projekt ustawy o związkach partnerskich to absolutne minimum. Dzisiaj nie tylko musimy, ale mamy polityczny obowiązek spłacić dług i spełnić obietnice wyborcze. (...) Czas na decyzje – powtórzyła Kotula.


Wcześniej Anna Maria Żukowska (Lewica) ogłosiła, iż w koalicji jest zgoda na ustawę o związkach partnerskich. Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz zaprzeczył, a lider Polski 2050 Szymon Hołownia stwierdził, iż nic o tym nie wie.


Czytaj też:Czy potrzebna jest ustawa o związkach partnerskich? Polacy odpowiedzieli w sondażu
Idź do oryginalnego materiału