Co zrobić, aby małżonek nie odziedziczył ani złotówki?

blog-spadkowy.pl 4 godzin temu

Tak, to autentyczne pytanie jednej z czytelniczek bloga. Stan faktyczny był w tej sytuacji dość złożony, ale takie właśnie pytanie zostało zadane. Chcesz wiedzieć, jaka jest odpowiedź? zachęcam do lektury wpisu! Czy można coś zrobić, aby małżonek po mnie nie dziedziczył – ale tak w ogóle nie dziedziczył?

1/ zawsze jest opcja rozwodu lub prawnej separacji – małżonek po rozwodzie czy wyroku ustanawiającym prawną separację nie będzie dziedziczył. Tak, wiem: nie zawsze jest to dobre rozwiązanie, czasami z różnych powodów nie jest możliwe, ponadto sprawy o rozwód realizowane są czasami bardzo długo… Ale jest to jakaś opcja i warto wiedzieć, iż były małżonek nie dziedziczy z mocy ustawy.

Jest opcja „polubowna”. Zainteresowana?

„czy można zrobić tak, aby mąż jednak nie dziedziczył, ale przez cały czas abyśmy pozostawali zgodnym małżeństwem”? Otóż… można!

Przepisy prawa spadkowego przewidują „coś takiego” jak – to opcja numer 2:

2/ zrzeczenie się dziedziczenia. Jest to forma umowy – i musi mieć formę aktu notarialnego. Tak, zgadza się – skoro to forma umowna: do notariusza muszą udać się oboje małżonkowie.

Czy taka opcja ma sens? Ma duży sens – zwłaszcza np. gdy jest to ponowne małżeństwo i chcesz, aby Twój majątek dziedziczyły twoje dzieci.

No a jeżeli mąż się nie zgodzi na taką opcję, a przez cały czas chcę pozostać w małżeństwie?

O samym zrzeczeniu się dziedziczenia już pisałam, ale jeżeli uznasz, iż jest taka potrzeba: wrócę do tematu.

Dodam tylko teraz, iż to może być naprawdę pomocne narzędzie przy planowaniu spadkowym.

Tak się zdarza, iż druga osoba nie wyrazi zainteresowania tematem. W takiej sytuacji to Ty musisz podjąć działanie. Możesz napisać… tak! Zgadza się .

Pomyślałaś o testamencie? To właśnie możesz zrobić sama!

3/ Możesz napisać testament.

W testamencie możesz wskazać jako spadkobiercę dowolną osobę, kogo tylko chcesz. I to jest dobre rozwiązanie. Tylko jest tu jedno małe „ale”.

Chodzi o ryzyko, iż taki pominięty w testamencie mąż będzie od spadkobiercy testamentowego domagać się zachowku.

Zachowek to roszczenie o zapłatę konkretnej kwoty pieniędzy.. I nie są to wcale małe pieniądze.

O tym, czym jest zachowek, pisałam w wielu artykułach – np. w tym artykule.

A czy można coś zrobić, aby mąż nie mógł domagać się zachowku? Można, ale… nie jest to takie proste. Przepisy kodeksu cywilnego przewidują coś takiego, jak wydziedziczenie. W niektórych przypadkach naprawdę ma sens. Tylko tu jest jedna istotna kwestia. Nie można wydziedziczyć kogoś, tylko dlatego bo tak chcesz. Aby wydziedziczenie było skuteczne, muszą mieć miejsce konkretne przesłanki opisane w przepisach kodeksu. jesteś ciekawy, o co dokładnie chodzi? Już tłumaczę, jakie przesłanki wskazał ustawodawca w treści przepisu:

Wydziedziczenie. Jakie są przesłanki wydziedziczenia?

Spadkodawca może w testamencie pozbawić zstępnych, małżonka i rodziców zachowku (wydziedziczenie), o ile uprawniony do zachowku:

1) wbrew woli spadkodawcy postępuje uporczywie w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego;

2) dopuścił się względem spadkodawcy albo jednej z najbliższych mu osób umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności albo rażącej obrazy czci;
3) uporczywie nie dopełnia względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych.
Tak więc: są to całkiem poważne sprawy, nie chodzi o zwykłe kłótnie czy nieporozumienia.
Ponadto w treści testamentu trzeba konkretnie opisać te okoliczności, nie wystarczy tylko przepisać fragment przepisu.
Widzisz więc: wydziedziczyć można małżonka czy dzieci (ewentualnie wnuki i rodziców) Jest tak, gdyż właśnie te osoby byłyby uprawnione do domagania się zachowku.

Czy rozdzielność majątkowa pozbawi męża dziedziczenia?

Cóż… no nie. Myślałaś, iż jest inaczej? I ze jak macie tę rozdzielność to już sprawa załatwiona?

Niestety tak to nie działa – nie jest to takie proste. Rozdzielność majątkowa to rozdzielność majątkowa – ma swoje zalety, ale w żaden sposób nie zastępuje testamentu.

Tak, jestem zwolenniczką tej rozdzielności – ale ona nie zastępuje testamentu, bo nie temu ma służyć. Chcesz zaplanować przekazanie majątku?

Świetnie, ale temu służą inne narzędzia.

Co jest Twoją intencją?

Jak widzisz: są różne opcje – prostsze i takie bardziej skomplikowane.

Niektóre wymagają „współpracy” z mężem, inne są tylko twoją decyzją. Wiadomo – każda decyzja ma swoje konsekwencje.

Ale tak – wracając do tytułowego pytania: można zrobić tak, aby małżonek nie dziedziczył.

I na koniec tylko jeszcze wspomnę: małżeństwem jesteście do czasu gdy uprawomocni się wyrok w sprawie o rozwód.

I na koniec: czy to samo ma zastosowanie w sytuacji gdy nie chcesz, aby to żona dziedziczyła po Tobie majątek? tak, oczywiście!

Zastanawiałeś się kiedyś nad napisaniem testamentu? A może już napisałeś testament? jeżeli nie: co Cię powstrzymuje przed takim działaniem?

Daj znać w komentarzach.

A jeżeli potrzebujesz mojej pomocy w sprawie spadkowej:

Napisz do mnie wiadomość. Prawem spadkowym zajmuję się od ponad dekady. Myślę, iż będę w stanie pomóc także Tobie.

Idź do oryginalnego materiału