Czas na reformę praw autorskich? Branża cyfrowa apeluje do minister kultury

15 godzin temu

Siedem organizacji z sektora cyfrowego i telekomunikacyjnego wzywa do kompleksowej reformy systemu zbiorowego zarządzania prawami autorskimi. Podkreślają, iż obecny model nie odpowiada już realiom współczesnego rynku. Swoje postulaty kierują do minister kultury Hanny Wróblewskiej i zapowiadają debatę podczas zbliżającego się „okrągłego stołu”.

Kryzys zaufania do OZZ-ów


Krajowa Izba Gospodarcza Elektroniki i Telekomunikacji, PIKE, PIIT, Mediakom i inne organizacje branżowe opublikowały wspólny apel o pilną reformę systemu. Opierają się na wynikach raportu przygotowanego na ich zlecenie, który ujawnia liczne nieprawidłowości w działalności organizacji zbiorowego zarządzania (OZZ) prawami autorskimi.


Według raportu, w latach 2019–2023 koszty funkcjonowania OZZ-ów wyniosły łącznie 948 mln zł. Co więcej, do końca 2023 roku zgromadziły one niemal 1,7 mld zł środków niewypłaconych twórcom. To według sygnatariuszy dowód na brak przejrzystych zasad redystrybucji i trudności z identyfikacją uprawnionych.

Dlaczego teraz?


Organizacje wskazują, iż blisko 60 proc. wpływów OZZ pochodzi dziś z internetu, reemisji oraz nadawania treści. Źródła te są w dużej mierze finansowane przez sektor cyfrowy, który – jak podkreślają – nie ma realnego wpływu na kształt systemu, mimo iż go współtworzy.


„Jesteśmy zdania, iż właśnie teraz jest najlepszy moment, by dokonać tej reformy z pożytkiem dla twórców, konsumentów i przedsiębiorców współtworzących ten system w Polsce” – napisano w liście do resortu kultury. Branża przywołuje też wyniki audytu w Stowarzyszeniu Filmowców Polskich, który wykazał m.in. niejasne umowy i nieprawidłowości w wydatkowaniu funduszy socjalnych.

Postulaty branży i propozycje rozwiązań


Wśród najważniejszych propozycji reformy znalazły się: uproszczenie systemu poprzez umożliwienie zawarcia jednej umowy i dokonania jednej płatności do wybranej OZZ, wprowadzenie górnych limitów opłat oraz obowiązkowych tabel wynagrodzeń. Te działania miałyby zwiększyć przejrzystość i przewidywalność systemu.


Sygnatariusze krytykują również nadużywanie pozycji monopolistycznej przez niektóre organizacje. Ich zdaniem zbyt szerokie uprawnienia procesowe OZZ-ów powodują, iż system nie służy twórcom, ale instytucjom.

Debata w Sopocie


By wypracować kompromis i rozpocząć rzeczywiste zmiany, branża zapowiedziała organizację „okrągłego stołu”. Debata odbędzie się 26 maja w Sopocie podczas Ogólnopolskiej Konferencji Operatorów Komunikacji Elektronicznej. Do udziału zaproszono przedstawicieli OZZ, firmy technologiczne, regulatorów oraz reprezentantów Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.


Przedstawiciele sektora cyfrowego liczą na merytoryczną dyskusję. Podkreślają, iż odbudowa zaufania do systemu zbiorowego zarządzania prawami autorskimi jest kluczowa. Tylko przejrzysty i sprawiedliwy model może zapewnić stabilność twórcom, firmom i odbiorcom kultury.


Więcej informacji, w tym pełny raport i rekomendacje reform, dostępne jest na stronie: www.czarnadziuraozz.pl.




Polecamy również:



  • W Polsce rośnie czytelnictwo i długi autorów. Jak wygląda rynek książki?

  • Miliard długu w hotelarstwie. Czy majówka uratuje sezon?

  • Jak Holendrzy wsiedli na rowery. Niderlandzkie sposoby na utrzymanie kultury rowerowej

  • Jedni „mostkują”, drudzy pracują za zwykłą stawkę – tak pracownicy spędzają majówkę

Idź do oryginalnego materiału