Zawierając umowę o pracę pracownik „sprzedaje” swój czas, a pracodawca go „kupuje”, a obowiązkiem pracownika jest usprawiedliwienie ewentualnej nieobecności, to oczywista oczywistość. Czy jednak pracownik powinien usprawiedliwić absencję natychmiastowo, czy może poczekać aż wróci do pracy? Czy zatem brak usprawiedliwienia...