Nie wiem jak Ty, ale ja już tak przyzwyczaiłam się do płacenia w sklepie za pomocą karty płatniczej, iż jestem zaskoczona iż gdzieś nie można z tej formy korzystać.
Kiedy jeszcze pracowałam w firmie deweloperskiej i zawierałam umowy z klientami w imieniu firmy, często po zakończeniu czytania aktu notarialnego z ust kupującego padało pytanie: „czy można płacić kartą?”. „Niestety, nie można” – odpowiadał notariusz czy asesor, co wywoływało zwykle u kupującego panikę, bo nie wziął ze sobą odpowiedniej ilości gotówki. Kończyło się zwykle nerwowym przeszukiwaniem portfela i torebki, albo wyprawą do pobliskiego bankomatu czy banku.
Nie spotkałam notariusza, u którego można by płacić kartą. Ale adekwatnie dlaczego?
.
Czy istnieje zakaz płacenia kartą u notariusza?
Odpowiedź „nie można płacić kartą” może sugerować, iż istnieje zakaz płacenia kartą w kancelariach notarialnych. Nie ma jednak takiego przepisu. Nie ma też to uzasadnienia w zasadach kodeksu etyki notariuszy.
.
Z czego wynika „zakaz” płatności kartą?
Dlaczego w takim razie notariusze nie ułatwiają klientom życia i nie mają terminali płatniczych?
Niektórym pewnie przyjdzie zaraz do głowy, iż notariusze ukrywają dochody i części opłat nie rejestrują, aby nie płacić podatku – a płatność kartą by powodowała, iż będzie „ślad” nieujawnionych płatności.
W rzeczywistości jest to niemożliwe. Mało jest podmiotów, które muszą aż tak dokładnie odnotowywać ile pieniędzy otrzymało od klientów. Każda wpłata odnotowana jest w rejestrze i wymieniona w akcie notarialnym albo wypisie, co klient może od razu skontrolować.
Opłata za rzecz firmy obsługującej terminal płatniczy
Ale rzeczywiście – jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze
Podmiot, w którym można płacić kartą, musi płacić firmie obsługującej terminal płatniczy. Poza stałą opłatą jest to odpowiedni procent od kwot, które zostały wpłacone dzięki terminalu.
Ta zasada obowiązuje w przypadku każdej firmy, w której można płacić kartą. Ale notariusz po zawarciu aktu notarialnego pobiera nie tylko swoje wynagrodzenie, ale również opłaty sądowe czy podatki (chodzi np. o podatek od czynności cywilnoprawnych). Te opłaty przekazuje potem do sądu czy urzędu.
W rezultacie gdy klient uiści całą należną kwotę kartą, notariusz musi zapłacić firmie obsługującej terminal opłatę od całej tej kwoty, a nie tylko swojego wynagrodzenia. jeżeli notariusz pobiera np. podatek od czynności cywilnoprawnych przy umowie sprzedaży nieruchomości za 500.000 zł, to opłata taka może już wynosić sporo.
Jak się łatwo domyślić, notariusze niespecjalnie chcą płacić z własnej kieszeni za to, iż klient przelał podatek dzięki terminalu.
.
Coraz częściej można u notariusza płacić kartą
Mimo wszystko również w kancelariach notarialnych zaczynają pojawiać się terminale płatnicze.
Może to wynika z tego, iż niektórzy notariusze mieli już dość pytań, dlaczego nie ma terminalu. Albo podobnie jak ja są sami bardzo przyzwyczajeni do płacenia kartą.
Ale wydaje mi się, iż przede wszystkim jest to sposób na wyróżnienie swojej kancelarii. Notariusze mają bardzo ograniczone możliwości reklamy, choćby firmowe strony internetowe muszą mieć bardzo podobne (co uważam za absurd).
Zostaje im adekwatnie konkurowanie ceną (czyli obniżanie swojego wynagrodzenia) albo jakością obsługi klienta. Obniżanie wynagrodzenia nie może trwać w nieskończoność, tym bardziej iż z czasem odbije się w końcu na jakości obsługi.
Stąd też zwłaszcza nowe kancelarie wychodzą naprzeciw potrzebom klienta i próbują mu zapewnić coraz bardziej przyjemną obsługę. Coraz częściej można umówić się na zawarcie umowy w dni i o godzinach, w które standardowe kancelarie nie pracują. Można płacić kartą, a w kancelarii dla klientów dostępne jest darmowe wi-fi. A w poczekalni można sobie zrobić kawę albo herbatę z automatu, i zagryźć ciasteczkiem.
.
Zapłata kartą u notariusza w praktyce
W powodów, o których wspominałam wcześniej, notariusze stosują różne „obostrzenia” jeżeli chodzi o zapłatę kartą:
- niektórzy dopuszczają zapłatę pełnej kwoty (wynagrodzenie notariusza, podatki, opłaty sądowe);
- inni dopuszczają zapłatę pełnej kwoty, ale za możliwość zapłaty kartą podatków i opłat sądowych doliczana jest dodatkowa kwota (opłata operatora karty płatniczej), którą trzeba zapłacić gotówką;
- jeszcze inni dopuszczają zapłatę kartą wyłącznie wynagrodzenia notariusza, ale nie podatków i opłat; te trzeba zapłacić gotówką.
.
Jak się przygotować?
Jeśli chcesz zapłacić kartą u notariusza, najpierw sprawdź na jego stronie internetowej, czy jest to w ogóle możliwe i na jakich zasadach. Możesz też zadzwonić do kancelarii i po prostu się o to zapytać, albo też zapytać się w biurze dewelopera (chociaż nie zawsze pracownik dewelopera będzie wiedział).
I jeszcze jednak kwestia.
Pamiętaj sprawdzić, jaki masz limit płatności kartą. W przeciwnym razie może się okazać, iż co prawda u notariusza jest terminal, ale Ty możesz za jego pomocą przelać jedynie 1.000 zł.
.
.
.
zdjęcie: Designed by Freepik
Save
Save