1 tydzień temu
Zadbany ogródek to marzenie każdego właściciela. Kluczem do ładnego wyglądu jest schludny i równo przystrzyżony trawnik. Wiele osób bierze się za wiosenne porządki w majówkę, bo właśnie wtedy ma trochę wolnego czasu. Może się jednak zdarzyć, iż sąsiadom będzie przeszkadzać warkot kosiarki. Czy mogą wtedy na ciebie donieść i zmusić cię do koszenia tylko w wyznaczonych dniach albo godzinach?
REKLAMA
Zobacz wideo
Czy rośliny lubią earl greya? Rosną po nim, jak na drożdżach!
Czy za koszenie trawy można dostać mandat? Prawo mówi wprost
Nie ma żadnych przepisów, które zabraniałyby koszenia trawnika w konkretnych terminach, godzinach albo sytuacjach. Ekolodzy zalecają, żeby nie kosić trawy w trakcie suszy, ale sąsiad nie ma wpływu na to, kiedy i o której uruchomisz kosiarkę. Jest jednak jedno "ale". jeżeli sąsiadowi przeszkadza warkot silnika, może powołać się na art. 51 Kodeksu wykroczeń, który brzmi:
Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
W większości przypadków wniosek o ukaranie koszącego trawę sąsiada jest jednak bezpodstawny, bo koszenie trawnika nie jest postrzegane jako wybryk, tylko zwykła codzienna czynność. Zarówno dla ogrodnika, jak i właściciela najkorzystniejsze jest koszenie trawy rano (przed 10.00) i po południu (po 16.00). Wtedy słońce nie świeci zbyt mocno.
Czy za koszenie trawy można dostać mandat? Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl
Jak zmusić sąsiada do uporządkowania działki? Prawnik radzi
Podobnie wygląda to w sytuacji, gdy sąsiad zaniedbuje teren i nie chce skosić trawy. Działka wygląda na zaniedbaną, a wysoka trawa przy płocie wpływa też na wygląd twojej posesji. Wiele osób obawia się, iż w chaszczach mogą żyć szczury, myszy i robaki, dlatego chce zmusić sąsiada do przeprowadzenia gruntownych porządków i skoszenia trawnika. Możesz wezwać straż miejską, ale prawo nie przewiduje kar za chwasty rosnące na terenie danej nieruchomości. Drugą opcją jest pozwanie właściciela zaniedbanej działki o odszkodowanie za to, iż czyni ci szkodę wizerunkową. Trzeba jednak wykazać, na czym polega szkoda. - Często jest to szkoda w postaci utraty wartości nieruchomości, iż gdyby ta okolica była zadbana i ten ogród sąsiada był taki, jak należy, to nasza nieruchomość byłaby więcej warta. Te procesy realizowane są latami, ale czasem udaje się je wygrać - powiedziała w rozmowie z "Dzień dobry TVN" adwokat Eliza Kuna. jeżeli masz ochotę, zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.
