W interpelacji do Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej poseł poruszył temat projektu ustawy mającego na celu przejęcie przez państwo płatności składek społecznych za najmniej zarabiających artystów. Jak policzyli eksperci, maksymalna dopłata może wynieść prawie 2 tys. zł, sama obsługa pomocy dla 62 tys. osób ma kosztować rocznie przeszło 10 mln zł, a w sumie koszt projektu wsparcia przekroczyłby 300 mln zł rocznie.