Wystarczy jeden wniosek od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, aby podnieść wartość emerytury choćby o kilkaset złotych. Serwis dziennik.pl tłumaczy, iż wszystko dzięki nadpłacie podatku dochodowego, której można uniknąć.
Podwyżka emerytury 2025
Trzynasta i czternasta emerytura to dodatkowe świadczenia wypłacane seniorom pobierających emerytury i renty. Ich wysokość jest zależna od minimalnej emerytury, która od 1 marca 2025 roku wynosi po waloryzacji 1878,91 zł brutto. Na konta seniorów trafia jednak znacznie niższa kwota, bo od dodatków do emerytury odliczana jest składka zdrowotna i zaliczka na podatek dochodowy. Jednej z tych danin można jednak uniknąć. Reklama
Dziennik.pl wyjaśnia, iż "chodzi konkretnie o wniosek EPD-21, umożliwiający uniknięcie pobrania podatku od świadczeń w obecnym roku". o ile roczne dochody seniora nie przekraczają 30 tys. zł kwoty wolnej od podatku, skarbówka zwróci takiemu emerytowi nadpłacony podatek. Raz złożony wniosek można w późniejszym terminie wycofać.
Ile można zyskać dzięki zwrotowi z ZUS?
Seniorzy, którzy pobierają minimalną emeryturę po złożeniu wniosku EPD-21 mogą liczyć na choćby 400 zł zwrotu, wylicza serwis. Taki dokument złożyć można internetowo przez PUE ZUS. Ważne, aby formularz trafił do ZUS przed terminem wypłaty trzynastek i czternastej emerytury.
Co roku, wypłaty 13. emerytury następują wraz z wypłatą podstawowego świadczenia w kwietniu. Seniorzy pobierający minimalną emeryturę otrzymają 1558,83 zł na rękę. Z kolei 14. emerytura trafi na konta seniorów najprawdopodobniej we wrześniu. To świadczenie, które wypłacane jest zależnie od wysokości podstawowego świadczenia.
Pełną kwotę "czternastki" otrzymają seniorzy, których świadczenie nie przekracza 2900 zł brutto. Powyżej tej kwoty 14. emerytura wypłacana jest na zasadach złotówka za złotówkę. Oznacza to, iż wrześniowy dodatek do emerytury otrzymają seniorzy, którzy pobierają do 4,7 tys. zł podstawowego świadczenia.