EUDR: mniej biurokracji, ale nie mniej presji

Od 30 grudnia 2025 r. średnie i duże firmy wprowadzające do obrotu na unijny rynek, a także wywożące z niego produkty z: kawy, soi, kauczuku, drewna, kakao, palmy olejowej i bydła będą musiały udowadniać, iż te wyroby nie pochodzą z terenów wylesionych po 30 grudnia 2020 r. Komisja Europejska w kwietniu br. złagodziła wymogi rozporządzenia, wyłączając z jego zakresu m.in. próbki handlowe i produkty testowe o znikomej wartości i ilości. Te zmiany mogą obniżyć koszty wdrożenia EUDR o ok. 30 proc., ale firmy, które nie przygotują procedur weryfikacji łańcucha dostaw, narażą się na kary i utratę kontraktów. W Polsce realizowane są prace nad uchwaleniem ustawy doprecyzowującej te przepisy.