Europejska misja ratowania Ukrainy. Bez udziału Polaków
Zdjęcie: Władimir Putin z Donaldem Trumpem podczas spotkania na Alasce. Dziś o godz. 18. 15 czasu polskiego Donald Trump ma się spotkać z prezydentem Ukrainy / PAP/EPA / SERGEY BOBYLEV/SPUTNIK/KREMLIN POOL / P
Przed spotkaniem prezydentów Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego Amerykanie zwiększyli presję na Ukraińców, by zaakceptowali rosyjskie żądania. Amerykański prezydent sugerował na platformie Truth Social, iż do najważniejszych roszczeń Kremla należy zaakceptowanie aneksji Krymu i rezygnacja z wejścia do Sojuszu Północnoatlantyckiego. Z innych doniesień wynika, iż Władimir Putin zażądał też wycofania się Ukraińców z Donbasu, przyznania językowi rosyjskiemu statusu oficjalnego i zgody na swobodę działania podległego Moskwie odłamu Cerkwi prawosławnej. Po spotkaniu Trumpa z Zełenskim dwie godziny później w Waszyngtonie z amerykańskim prezydentem mają się spotkać liderzy europejskiej koalicji chętnych. Wśród nich nie ma ani prezydenta Polski, ani premiera Donalda Tuska. Dlaczego?