Najważniejsze dla obywateli i firm szukających w sądach cywilnych ochrony są orzeczenia, a zwłaszcza uchwały Izby Cywilnej, rozstrzygające prawne rozbieżności dotyczące np. praw majątkowych między kontrahentami, przy podziale spadku lub dorobku małżeńskiego, przy ustalaniu drogi dojazdowej, służebności przesyłu czy likwidacji szkody powypadkowej.
W 2024 r. kilkadziesiąt orzeczeń tej Izby dotyczyło spraw frankowych. Na czoło wysunęło się podjęcie 25 kwietnia 2024 r. uchwały (sygn. akt III CZP 25/22) odnośnie do kluczowych kwestii frankowych, ułatwiającej ich rozstrzyganie w sytuacji, gdy w sądach czeka na wyrok ponad 200 tys. tych spraw (szerzej: „To był dobry rok dla frankowiczów, a następny może być jeszcze lepszy”, „Rz” z 14 grudnia 2023 r.). Udało się to po trzech latach blokowania przez starą część sędziów zebrania się całego składu Izby Cywilnej.
Zasiedzenie, hałas wokół działki, instalacje
Wiele sporów dotyczyło kluczowych składników majątku, czyli nieruchomości.
W dość rewolucyjnej uchwale z 3 kwietnia 2024 r. siedmiu sędziów SN orzekło, iż utrata nieruchomości na skutek zasiedzenia nie powoduje wygaśnięcia roszczenia byłego właściciela o wynagrodzenie za wcześniejsze korzystanie z gruntu. Jak wskazał w uzasadnieniu sędzia Adam Doliwa, choć zasiedzenie uzyskuje się bez kosztów, nie wygasza ono tych roszczeń i nie pozbawia poprzedniego właściciela ich dochodzenia. Zgodnie z art. 64 ust. 3 konstytucji własność może być bowiem ograniczona tylko w drodze ustawy i w zakresie, w jakim nie narusza istoty prawa własności (III CZP 103/22).
Z kolei w uchwale z 6 listopada 2024 r. siedmiu sędziów SN orzekło, iż właścicielowi nieruchomości, której wartość zmniejszyła się na skutek wprowadzenia obszaru ograniczonego użytkowania (nie tylko przy lotnisku, jak w tej sprawie), przysługuje odszkodowanie na podstawie art. 129 ust. 2 prawa ochrony środowiska, choćby zmniejszenie to nie miało związku z ograniczeniami wynikającymi z art. 135 ust. 3a tej ustawy. – Są bowiem szkody nieobjęte wprost ograniczeniami, jak nieczyste powietrze w okolicach nieruchomości, ale sama „stygmatyzacja” działki przez zaliczenie jej do OOP zniechęca do jej nabywania – wskazała sędzia Agnieszka Góra-Błaszczykowska (II CZP 27/24).
Wiele spraw dotyczy też instalacji na prywatnych działkach. W uchwale z 16 października 2024 r. SN wskazał, iż nie jest dopuszczalne obciążenie służebnością przesyłu gruntu pokrytego wodami płynącymi, w konsekwencji nie można zasiedzieć takiej służebności. Możliwe jest tylko uzyskanie odpłatnego użytkowania niezbędnego fragmentu gruntu. O rozstrzygnięcie tej kwestii wystąpiło przedsiębiorstwo wodociągów, które w sprawie z udziałem PG Wody Polskie i miasta Gliwice domagało się stwierdzenia zasiedzenia służebności pod wodociągiem przebiegającym przez miejscowy Potok Mikulczycki (III CZP 24/24).
Z kolei w innym postanowieniu SN wskazał, iż samo wejście na grunt, a choćby rozpoczęcie budowy instalacji przesyłowej (tutaj energetycznej), nie uruchamia biegu zasiedzenia służebności. To istotne dla tysięcy właścicieli gruntów z instalacjami przesyłowym posadowionym przed 30 latami i więcej, zagrożonych orzeczeniem zasiedzenia służebności na rzecz firmy przesyłowej, w konsekwencji bezpłatnym użytkowaniem (I CSK 3617/23).
Podział spadku i dorobku
Wiele istotnych spraw dotyczyło spadków. W uchwale z 8 sierpnia 2024 r. SN orzekł, iż przy obliczaniu zachowku nie dolicza się darowizn dokonanych przed więcej niż dziesięciu laty, licząc od śmierci spadkodawcy, na rzecz osób, które nie dziedziczą (art. 994 § 1 KC). Pytanie do SN skierował Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim przy rozpatrywaniu apelacji od wyroku sądu rejonowego, który oddalił roszczenie syna zmarłej kobiety wobec jego bratanicy o zapłatę zachowku. Jako jednemu z czworga dzieci zmarłej należał mu się zachowek, tj. 1/2 z 1/4 spadku po matce, która w chwili śmierci praktycznie żadnego majątku nie zostawiła, ale wcześniej darowała wnuczce najważniejszy składnik jej majątku – nieruchomość (III CZP 3/24).
Z kolei w uchwale z 14 maja 2024 r. siedmiu sędziów SN orzekło, iż w postępowaniu o podział majątku wspólnego po ustaniu wspólności majątkowej małżeńskiej sąd z urzędu rozstrzyga także o roszczeniach wynikających z nieusprawiedliwionego rozporządzenia składnikami majątku wspólnego przez jednego z małżonków na własne potrzeby.
Chodziło o to, iż mąż prowadził firmę, żona pomagała mu w pracach biurowych i prowadziła gospodarstwo domowe, a mąż w tym czasie wydał z zysku firmy, a więc majątku wspólnego, ponad 12 mln zł, o co kobieta niedostatecznie wyraźnie wystąpiła przed sądem (III CZP 38/23).
Status nowych sędziów
Cały czas Izbę Cywilną dzieli spór między sędziami ze starego nadania, kwestionującymi umocowanie sędziów z nowego nadania, mimo iż ci ostatni są już od pewnego czasu w większości. Te kwestie pojawiają się w orzecznictwie i praktyce Izby Cywilnej.
W uchwale z 10 października 2024 r. siedmiu sędziów SN z nowego nadania orzekło (uchwała ma moc zasady prawnej), iż żądanie sędziego lub wniosek o wyłączenie sędziego od rozpoznania sprawy oparty wyłącznie na okolicznościach towarzyszących jego powołaniu nie wywołuje skutków prawnych, a rozpoznanie sprawy bez tego sędziego prowadzi do sprzeczności składu sądu orzekającego z prawem (III CZP 44/23).
Do symbolu sprawności Izby Cywilnej wyrósł też wybór trzech kandydatów na jej prezesa na kolejną trzyletnią kadencję, co sędziowie ze starego nadania blokowali. Włączył się w to także premier Donald Tusk, wycofując swoją kontrasygnatę do wskazania przez prezydenta sędziego (z nowego nadania) do pokierowania wyborem tych kandydatów. Okazało się, iż te zastrzeżenia ugrzęzły w niewłaściwym sądzie, a nowa większość Izby Cywilnej wybrała kandydatów, spośród których prezydent Andrzej Duda powołał prezes na nową kadencję, co zapewniło Izbie przynajmniej na pewien czas stabilizację.
Likwidacja szkód powypadkowych
Nie brakuje wciąż rozbieżności w orzecznictwie i praktyce na tle likwidacji szkód powypadkowych, zwłaszcza z OC.
W uchwale z 11 września 2024 r. siedmiu sędziów SN orzekło na wniosek rzecznika finansowego, iż o ile naprawa pojazdu przez poszkodowanego stała się niemożliwa, w szczególności w razie zbycia lub naprawienia pojazdu, nie jest uzasadnione ustalenie wysokości odszkodowania z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych jako równowartości hipotetycznych kosztów naprawy (sygn. III CZP 65/23).