Czy przedstawione do rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu zagadnienie prawne może dotyczyć interpretacji przepisów przejściowych i czasowych? Czy w takim przypadku przydać może się wykładnia celowościowa? Czy jednak choćby przy konstatacji, iż uregulowanie jest niejasne, trzeba trzymać się wykładni językowej? postanowienie Sądu Najwyższego z 6 kwietnia...