Rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek wystąpił z apelem do Zbigniewa Ziobry o przyjęcie regulacji dotyczących działalności tzw. kancelarii odszkodowawczych. Do rzecznika wpływają bowiem liczne skargi obywateli, którzy mieli kontakt z tymi instytucjami. Chodzi przede wszystkim o ważność umowy z nimi zawartej, często w stanie uniemożliwiającym świadome podjęcie decyzji, np. tuż po wypadku albo w szpitalu. Wynikają z tego problemy z rozliczeniem – zbyt wysokie wynagrodzenie dla takiej kancelarii, wypłacanie klientowi uzyskanych pieniędzy z opóźnieniem (trafiają one na konto kancelarii), obawy, iż nie otrzyma ich w ogóle.
MS przygotował już odpowiedni projekt ustawy, który uzyskał wstępną akceptację Rządowego Centrum Analiz i czeka na publikację w wykazie prac legislacyjnych, co umożliwi dalsze prace nad nim.
– Projekt przewiduje wprowadzenie podwyższonych standardów dla wykonywania tej działalności, w tym wymóg posiadania wyższego wykształcenia prawniczego oraz niekaralności – mówi Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości. – Wprowadzi także ograniczenia w zakresie reklamy oraz akwizycji klientów, w szczególności nie będzie mogło odbywać się to na terenie szpitali. Zawiera ponadto rozwiązania ograniczające prowizyjne wynagrodzenie kancelarii – dodaje.
Samorządy radców i adwokatów od dawna zabiegają o uregulowanie tej kwestii.
– Regulacja działania firm odszkodowawczych sprowadza się do uregulowania świadczenia pomocy prawnej w ogóle – mówi adw. Dorota Kulińska, dyrektor Instytutu Legislacji i Prac Parlamentarnych Adwokatury. – Już we wrześniu skierowaliśmy petycję do prezydenta, Rady Ministrów, Sejmu i Senatu w tej sprawie – dodaje.
– Istota problemu sprowadza się do wyraźnego rozdzielania pomocy prawnej zawodów regulowanych i regulowanej działalności brokerskiej od nieregulowanej działalności w zakresie doradztwa ubezpieczeniowego przy uwzględnieniu interesu publicznego i klientów – stwierdza Włodzimierz Chróścik, prezes KIRP.