Co się wydarzyło? Naruszenie polegało na kradzieży służbowego komputera z danymi osobowymi, na którym nie zastosowano odpowiednich zabezpieczeń w celu ochrony tych danych, co skutkowało naruszeniem ich poufności. Do kradzieży doszło poza siedzibą administratora, gdyż użytkujący laptop pracownik przechowywał go poza zakładem pracy, w domu. Jak można się spodziewać komputer nie miał wdrożonego...