Kolejna odsłona nowelizacji przepisów dotyczących spółek akcyjnych

1 tydzień temu

W lutym 2025 roku pojawiła się nowelizacja Kodeksu spółek handlowych (KSH), która może mocno namieszać w codziennym funkcjonowaniu spółek akcyjnych. Zmiany są konkretne, a ich cel jest jasny: większa przejrzystość, lepszy nadzór i zgodność z regulacjami UE.

Co się zmienia?

  1. Kto prowadzi rejestr akcjonariuszy? Po nowelizacji ta informacja będzie jawna! Do tej pory nie było obowiązku informowania, kto prowadzi rejestr akcjonariuszy. Teraz trzeba to zgłaszać do KRS – zarówno przy zakładaniu spółki, jak i przy każdej zmianie operatora. Co ciekawe, jeżeli umowa z operatorem wygasa, to on sam musi poinformować sąd.
  2. Sądy rejestrowe z nowymi uprawnieniami. jeżeli spółka nie dopełni obowiązków informacyjnych, sąd może wszcząć postępowanie przymuszające. W najgorszym scenariuszu – grzywna dla członków zarządu. Lepiej nie ryzykować.
  3. Koniec z podziałem na akcje imienne i na okaziciela. Wszystkie akcje są teraz rejestrowe. Dzięki pełnej dematerializacji nie ma już znaczenia, czy akcja była „na imię” czy „na okaziciela” – właściciel i tak musi być widoczny w rejestrze.
  4. Więcej danych w rejestrze akcjonariuszy. Od teraz należy podawać numer PESEL akcjonariusza (lub datę urodzenia, jeżeli numeru PESEL nie posiada). Informacje te będą aktualizowane przy każdej zmianie właściciela akcji.


  1. Dokumenty akcji sprzed dematerializacji – dłużej ważne. jeżeli masz papierowe dokumenty akcji sprzed dematerializacji – dobra wiadomość brzmi: będą ważne aż do 1 marca 2028 roku (wcześniej planowano 2026).
  2. Terminy wdrożenia. Ustawa wejdzie w życie po 8 miesiącach od ogłoszenia. Potem spółki mają 4 lata na dostosowanie statutów i dokumentów.

Co warto zrobić już teraz?

I. Sprawdź, kto prowadzi Twój rejestr akcjonariuszy – i przygotuj się na jego zgłoszenie do KRS.

II. Zaktualizuj dane akcjonariuszy – PESEL, datę urodzenia – wszystko musi się zgadzać.

III. Zadbaj o terminowość zgłoszeń – unikniesz nieprzyjemnych niespodzianek.

IV. Przejrzyj statut spółki i zaplanuj jego aktualizację.

Podsumowanie

Omawiana reforma to nie tylko obowiązek – to też szansa na uporządkowanie spraw właścicielskich i zwiększenie zaufania inwestorów, partnerów czy organów nadzorczych. Im wcześniej się przygotujesz, tym mniejsze ryzyko stresu i kosztów w przyszłości.

Reforma KSH z 2025 roku to nie tylko obowiązek, ale też szansa. Jasność struktury właścicielskiej i zgodność z wymogami UE mogą w dłuższej perspektywie przyczynić się do zwiększenia zaufania inwestorów, partnerów biznesowych i organów nadzorczych.

Nie warto zwlekać. Choć czasu w wdrożenie zmian jest sporo, rozpoczęcie przygotowań już teraz pozwoli uniknąć niepotrzebnych nerwów, zbędnych wydatków oraz ryzyka odpowiedzialności w przyszłości.

Artykuł autorstwa: dr adw. Agnieszka Lewek

W razie pytań, a także pomysłów tematów na kolejne wydania Newsletter’a zapraszamy do kontaktu:

[email protected]

Idź do oryginalnego materiału