Wersja publikowana w formacie PDF
- Komisja do Spraw Deregulacji /nr 17/
- Poseł Barbara Dolniak /KO/
- Dyrektor Departamentu Prawnego Urzędu Zamówień Publicznych Izabela Fundowicz
- Prezes zarządu Zespołu Doradców Gospodarczych TOR Adrian Furgalski
- Poseł Andrzej Gawron /PiS/
- Poseł Łukasz Horbatowski /KO/
- Poseł Maria Małgorzata Janyska /KO/
- Sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii Michał Jaros
- Poseł Katarzyna Kierzek-Koperska /KO/
- Podsekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego Maria Mrówczyńska
- Legislator Łukasz Nykiel
- Przewodniczący poseł Ryszard Petru /Polska2050-TD/
- Poseł Weronika Smarduch /KO/
- Poseł Jacek Tomczak /PSL-TD/
- Poseł Marek Wesoły /PiS/
- Poseł Bartłomiej Wróblewski /PiS/
– pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (druk nr 1309),
− pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz niektórych innych ustaw (druk nr 1312),
− pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo zamówień publicznych oraz ustawy o umowie koncesji na roboty budowlane lub usługi (druk nr 1302).
W posiedzeniu udział wzięli: Michał Jaros sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii wraz ze współpracownikami, Maria Mrówczyńska podsekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego wraz ze współpracownikami, Tomasz Konieczny dyrektor Biura Dyrektora Generalnego Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej, Kacper Mroczek główny specjalista w Wydziale Obsługi Prawnej Departamentu Prawnego Ministerstwa Klimatu i Środowiska, Agnieszka Olszewska prezes Urzędu Zamówień Publicznych wraz ze współpracownikami, Adrian Furgalski prezes zarządu Zespołu Doradców Gospodarczych TOR, Dominik Wasilewski główny konsultant w Wydziale PrawnoLegislacyjnym w Biurze Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców, Jan Styliński prezes zarządu Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa, Piotr Pieprzyca prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Konsultantów Zamówień Publicznych, Jan Schmidt członek prezydium Rady Głównej Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Zuzanna Dziekońska, Krzysztof Michalski, Marcin Ginel, Piotr Rogowiecki eksperci w inicjatywie SprawdzaMy –Przedsiębiorcy dla Polski, Barbara Dzieciuchowicz prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa, Dominika Taranko wiceprezes, dyrektor zarządzająca Fundacji Wind Industry Hub, Piotr Sikorski dyrektor Polskiej Unii Dystrybutorów Stali oraz Bogumiła Kaniewska przewodnicząca Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich.
W posiedzeniu udział wzięli pracownicy Kancelarii Sejmu: Katarzyna Gadecka, Adrian Maćkiewicz, Ziemowit Uździcki – z sekretariatu Komisji w Biurze Komisji Sejmowych; Anna Jakubik, Magdalena Klorek, Jakub Krowiranda, Adam Niewęgłowski, Ewelina Roguska – legislatorzy z Biura Legislacyjnego.
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Dzień dobry.Otwieram posiedzenie Komisji do Spraw Deregulacji. Witam członków Komisji oraz zgromadzonych gości. Witam pana Michała Jarosa, sekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii, witam panią Marię Mrówczyńską, podsekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego, panią Agnieszkę Olszewską, prezes Urzędu Zamówień Publicznych, i przedstawicieli inicjatywy „SprawdzaMY – Przedsiębiorcy dla Polski oraz przedstawicieli izb gospodarczych i pracodawców, przedsiębiorców, związków zawodowych i pozostałych gości.
Stwierdzam kworum.
Porządek dzisiejszego posiedzenia przewiduje trzy punkty, czyli mamy trzy ustawy, dosyć krótkie na szczęście. W porządku przewidujemy w punkcie pierwszym pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (druk nr 1309), uzasadnia minister nauki i szkolnictwa wyższego; w punkcie drugim – pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz niektórych innych ustaw (druk nr 1312), uzasadnia minister rozwoju, technologii; w punkcie trzecim – pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo zamówień publicznych oraz ustawy o umowie koncesji na roboty budowlane lub usługi (druk nr 1302), też uzasadnia minister rozwoju i technologii.
Rozumiem, iż nie ma zastrzeżeń do porządku dziennego. Przechodzimy do realizacji.
Informuję, iż marszałek Sejmu 2 czerwca skierował rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce do Komisji do Spraw Deregulacji do pierwszego czytania, a zgodnie z regulaminem Sejmu pierwsze czytanie obejmuje uzasadnienie projektu przez wnioskodawcę, debatę w sprawach ogólnych oraz pytania posłów i odpowiedzi wnioskodawców.
W związku z tym proszę panią minister Marię Mrówczyńską o uzasadnienie projektu z druku nr 1309. Proszę.
Podsekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego Maria Mrówczyńska:
Bardzo dziękuję, panie przewodniczący, szanowni państwo, ustawa – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce na podmioty będące elementem systemu szkolnictwa wyższego nakłada obowiązek wprowadzania danych o ich funkcjonowaniu do Zintegrowanego Systemu Informacji o Szkolnictwie Wyższym i Nauce, który w uproszczeniu nazywamy systemem POL-on. Jest to grupa podmiotów, w skład których wchodzą uczelnie, instytuty badawcze, instytuty Sieci Łukasiewicz, instytuty Polskiej Akademii Nauk, również takie podmioty, które prowadzą działalność naukową w sposób ciągły i samodzielny.W myśl obowiązujących przepisów jednym z elementów, które muszą być wprowadzone do systemu POL-on, są informacje dotyczące inwestycji. To są informacje, które obejmują zarówno nazwy inwestycji, rodzaj, opis, okres realizacji, wysokość nakładów, jakie zostały poniesione, źródła finansowania, okres trwałości. W dzisiejszym brzmieniu przepisów wszystkie podmioty szkolnictwa wyższego wprowadzają informacje o inwestycjach niezależnie od wysokości poniesionych nakładów na te inwestycje.
W związku z tym jednostki systemu szkolnictwa wyższego wcześniej też już sygnalizowały problem nadmiernej sprawozdawczości w zakresie inwestycji w systemie POL-on. To samo przebiło się przez zespół do spraw deregulacji. W związku z tym proponujemy zmianę brzmienia przepisów ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce mówiące o tym, iż będzie obowiązek raportowania inwestycji powyżej 100 tys. zł. Zmniejszy to na pewno obciążenie, ale też i wyjaśni to, co uczelnie i wszystkie podmioty sygnalizowały, iż nie do końca jest jasne, co powinny wprowadzać do systemu i jakie informacje powinny się tam znaleźć. Dziękuję.
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Bardzo dziękuję za to krótkie i bardzo treściwe przedstawienie. Sprawa wydaje mi się dosyć oczywiste i jasna. Kwota 100 tys. zł oczywiście jest arbitralna. Jak rozumiem, musieliśmy jakąś przyjąć.Otwieram dyskusję. Pani poseł Barbara Dolniak.
Poseł Barbara Dolniak (KO):
Dzień dobry państwu. Dziękuję za udzielenie głosu.Znając dzisiejsze realia kosztów związanych z remontem, jak patrzymy na swoje własne remonty, we własnych mieszkaniach czy domach, to te koszty są dosyć wysokie. Czy ta kwota nie wydaje się za niska w przypadku inwestycji w szkolnictwie? Czy państwo robiliście jakieś badania, iż ta kwota jest adekwatną? Z czego wynika przyjęcie kwoty 100 tys. zł?
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Dziękuję bardzo.Zebrałbym pytania. Pan poseł Gawron.
Poseł Andrzej Gawron (PiS):
Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo mam taką trochę refleksję natury ogólnej. Spotykamy się znów na Komisji do Spraw Deregulacji, mamy trzy ustawy po jednym zdaniu. Naprawdę może pan przewodniczący i marszałek zdecydujecie, iż będzie 10 takich ustaw na jednej Komisji. Wtedy będziemy jeszcze szybciej mogli procedować. Naprawdę jako poseł nie mam czasu, możliwości, żeby zapoznać się z tymi zmianami, a każda taka zmiana niesie też za sobą jakieś implikacje. Absolutnie uważam, iż to jest niszczenie prawa, niszczenie procesu legislacyjnego i tak nie powinniśmy dyskutować na Komisji do Spraw Deregulacji. Dziękuję.Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Dziękuję bardzo.Czy jeszcze ktoś z państwa? Bardziej konstruktywny głos bym poprosił. Nie ma. Dobrze. Prosiłbym resort nauki o odpowiedź na pytanie, które zadała pani poseł Dolniak. Potem oczywiście panu odpowiem na „pytaniozarzut”, który pan postawił.
Podsekretarz stanu w MNiSW Maria Mrówczyńska:
Szanowna pani poseł, tak, w odpowiedzi na pytanie, przeprowadziliśmy taką skróconą analizę dotyczącą tego, w jaki sposób realizowane są i jaka jest wysokość inwestycji. Kwotę określiliśmy tak, aby nie zgubić inwestycji o istotnym znaczeniu dla prowadzenia badań naukowych, a jednocześnie odciąć wszystkie inwestycje, które są poniżej 100 tys. zł i nie wnoszą, tak jak zresztą pani poseł stwierdziła, istotnego wkładu w funkcjonowanie jednostek w systemie szkolnictwa wyższego. Analizowaliśmy tak przeprowadzone inwestycje.Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Dziękuję bardzo.Apel można mieć do państwa taki, żeby monitorować to. Może się okazać, iż pani poseł Dolniak ma jednak rację i być może taki limit będzie trzeba w przyszłości podnieść. Co do zarzutu o to, iż ustawy są krótkie, podniosłem tę kwestię na spotkaniu z panem ministrem Berkiem. Odpowiedź była taka, iż w momencie, kiedy będą propozycje dotyczące na przykład Prawa farmaceutycznego czy szkolnictwa wyższego i one się będą pojawiały w różnych elementach propozycji deregulacyjnych, to będą kumulowane. W innym przypadku tak się nie stanie.
W tej sprawie, rozumiem, pani poseł Barbara Dolniak.
Poseł Barbara Dolniak (KO):
Tak. Też nie ukrywam, iż wolę duży projekt, który możemy przedyskutować, tylko proszę państwa, bardzo często zdarza się tak, iż w przypadku dużego projektu ten proces legislacyjny jednak trwa dłużej. Zgłaszane są poprawki, same przepisy wymagają jednak szerszej analizy, a są rozwiązania, które chcemy, żeby wprowadzone były szybko, tu i teraz. Stąd pojawiają się takie jak ten projekt ustawy.Mam nadzieję, iż z czasem wyeliminujemy takie niepotrzebne, rażące rozwiązania, ten proces legislacyjny przybierze postać większych projektów ustaw, chociaż nie do końca jestem zwolennikiem tego, co robiło Prawo i Sprawiedliwość, które wrzucało do jednego wora, co się dało, i mieliśmy w jednym projekcie ustawy po 30 projektów, które w żaden sposób nie pozostawały ze sobą w związku. Dziękuję.
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Pan poseł Gawron.Poseł Andrzej Gawron (PiS):
Pani poseł Dolniak bardzo dobrze powiedziała: gwałtownie czy dobrze. Pani mówi: szybko, a ja uważam, iż dobrze, więc róbmy te zmiany…Poseł Barbara Dolniak (KO):
Pan nie zrozumiał mojego wystąpienia.Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Nie przerywamy.Poseł Andrzej Gawron (PiS):
Nie, pani powiedziała, iż trzeba szybko, bo to szybciej pójdzie i zrobimy 100 ustaw po jednym paragrafie. Zresztą tak było w przypadku ustawy o funduszach, gdzie już teraz, na tym posiedzeniu przegłosowywaliśmy jedną zmianę, teraz jest następna zmiana. Może okazać się, iż za tydzień będzie następna zmiana w ustawie o funduszach. Tak nie można procedować.Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Jeszcze raz podkreślę, iż akurat ten argument, który pan podniósł, iż nowelizujemy kilkakrotnie tę samą ustawę, został przeze mnie podniesiony i mogę zadeklarować, iż napiszę pismo w tej sprawie do pana ministra Berka, iż w przypadku kwestii, które dotyczą tej samej ustawy, Komisja zwraca się z prośbą o kumulowanie tego w ramach jednej propozycji legislacyjnej. Nie widzę jakiegoś sprzeciwu w Komisji. To będzie taka prośba, którą wyślę.Widzę, iż są sprzeciwy i w tej sprawie proszę o zabranie głosu panią poseł Smarduch i potem panią poseł Dolniak.
Poseł Weronika Smarduch (KO):
Chciałem tylko powiedzieć jedną rzecz: ludzie czekają na te projekty. o ile my czekamy na cały pakiet deregulacyjny… Okazałoby się, iż pewne zmiany po prostu wprowadzimy za rok. Moim zdaniem nie taki jest cel Komisji do Spraw Deregulacji, żebyśmy czekali na duże pakiety, tylko żebyśmy jak najszybciej ułatwiali życie czy to Polakom, czy to polskim przedsiębiorcom. Dziękuję bardzo.Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Pani poseł Dolniak.Poseł Barbara Dolniak (KO):
To do pana posła uwaga, iż gdyby pan dokładnie wysłuchał tego, co powiedziałam, to nie zabrałby pan tego głosu. Sprawnie i gwałtownie nie oznacza za każdym razem źle. o ile mamy rozwiązanie, które musimy wprowadzić szybko, to należy tak postąpić. Natomiast o ile mamy duży pakiet, który wymaga czasu, to ta zmiana, która potrzebna nam jest tu i teraz, zniknie w czasie jej realizacji. gwałtownie czasami oznacza sprawnie, a nie byle jak.Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Dziękuję bardzo.Wszystko jest jasne. Też jestem zwolennikiem tego, żeby nie zmieniać tej samej ustawy co dwa tygodnie i lepsza by była jednak kumulacja. Pozwolę sobie jako przewodniczący wystąpić z takim pismem. Niemniej jednak w przypadku tej zmiany, którą teraz rozpatrujemy, wydaje mi się, iż to będzie jedyna zmiana w tym zakresie.
Stwierdzam zakończenie pierwszego czytania.
Przystępujemy w związku z tym do rozpatrzenia projektu. Przypomnę, iż rozpatrujemy projekt o zmianie ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce z druku nr 1309.
Pytanie – czy są uwagi do tytułu projektu? Nie słyszę.
Mamy dwa artykuły. Czy do art. 1 są uwagi Biura Legislacyjnego albo kogokolwiek z państwa posłów? Proszę o ciszę. Czy są uwagi do art. 1? Został rozpatrzony.
Czy są uwagi do art. 2, który mówi o wejściu w życie ustawy w ciągu 14 dni od uchwalenia? Nie ma.
Pozostaje nam przegłosowanie ustawy. Proszę o przygotowanie się do głosowania. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem ustawy w zaproponowanym brzmieniu? Proszę o oddanie głosu. Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał? Czy wszyscy głosowali? Proszę o podanie wyników.
Głosowało 5 posłów. Za – 4, przeciw – 1, nie wstrzymał się nikt. Ustawa została przyjęta.
Powstaje nam wybór posła sprawozdawcy. Czy może być to pani poseł Dolniak?
Poseł Barbara Dolniak (KO):
Panie przewodniczący, zawsze z wielką przyjemnością, ale złożyłam wniosek o wystąpienie z Komisji do Spraw Deregulacji.Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Rozumiem.Czy sprawozdawcą może zostać pani poseł Janyska? Dziękuję bardzo. Czy ktoś z państwa jest przeciw? Nie słyszę. Chciałem państwa poinformować, iż poseł Janyska została wybrana jako sprawozdawca Komisji. Bardzo państwu dziękuję.
Przechodzimy do punktu drugiego dzisiejszego porządku obrad.
Informuję, iż marszałek Sejmu w dniu 2 czerwca skierował rządowy projekt ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz niektórych innych ustaw (druk nr 1312) do naszej Komisji do pierwszego czytania. Proszę pana ministra Michała Jarosa o uzasadnienie tego projektu.
Panie ministrze, proszę o zabranie głosu.
Sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii Michał Jaros:
Dzień dobry wszystkim państwu. Szanowny panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, szanowni państwo, zanim rozpocznę prezentowanie tego projektu ustawy, chcę dopowiedzieć, iż przed nami jest naprawdę duże wyzwanie, jeżeli chodzi o stronę rządową, ponieważ przygotowanie propozycji projektów zmian ustaw wymaga naprawdę niezwykłego zaangażowania.Proszę też zrozumieć – odnoszę się do pana posła Gawrona – w jakim tempie pracujemy, a w jakim tempie pracują parlamentarzyści. Taka była umowa ze stroną społeczną, iż pracujemy i nie będziemy odpuszczali, pracujemy na pełnych obrotach i zrobimy wszystko, żeby jak najszybciej przyjąć propozycje strony społecznej. Zakładam, iż to jest dopiero początek, iż Komisja do Spraw Deregulacji jest powołana na stałe. W związku z tym mam nadzieję, iż będziemy po prostu pracowali nad tym, żeby zmienić sytuację w polskim prawie, tak żeby było prostsze, żeby ta symplifikacja prawa postępowała. Stąd takie tempo. Proszę zrozumieć też, w jakim tempie pracujemy po tej stronie rządowej, bo przygotowanie projektu ustawy to też nie jest taki prosty proces. Tylko tyle chciałem powiedzieć tytułem wyjaśnienia.
Wracając, chcę powiedzieć o projekcie ustawy zmieniającym ustawę o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz niektórych innych ustaw. Otóż w dniu 24 września 2023 r. weszła w życie nowelizacja ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, która zobligowała gminy do sporządzenia planów ogólnych, nowych opracowań planistycznych w randze aktu prawa miejscowego, obejmujących całą gminę i sporządzanych wyłącznie w formie cyfrowej. Dokument ten w znacznej mierze zastąpi dotychczasowe studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gmin, które zgodnie z art. 65 wyżej wymienionej nowelizacji stracą moc najpóźniej z dniem 1 lipca 2026 r. W tym samym terminie zakończy się okres przejściowy i wejdą w życie wszystkie znowelizowane przepisy reformy systemu planowania przestrzennego. Po tym czasie uchwalanie miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego oraz wydawanie decyzji lokalizacyjnych będzie możliwe, jeżeli w danej gminie wszedł w życie plan ogólny.
To jest wielka reforma, która była Polsce potrzebna i zapoczątkował ją poprzedni rząd, ale my ją kontynuujemy i będziemy dalej zmieniali prawo w tym zakresie, dlatego iż dzisiaj mamy realne dowody, jak ta ustawa funkcjonuje, jak ta reforma funkcjonuje i co trzeba zmienić. prawdopodobnie ta reforma, jej wdrażanie i implementacja, będzie trwała latami. Nie kilka miesięcy, tylko kilka lat, dlatego iż to jest zasadnicza zmiana w samorządzie. Będziemy w jakimś stopniu na bieżąco reagowali, uczyli się tego razem z samorządami, ze stroną samorządową, jak te zmiany muszą być wprowadzane w życie, jak poprawić tę reformę. Stąd dzisiaj ten projekt ustawy.
Stan zaawansowania pracy nad planami ogólnymi oraz fakt, iż część samorządów jeszcze nie przystąpiła do ich sporządzenia, powoduje konieczność zmiany przepisu uzależniającego możliwość wydania decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego od wejścia w życie planu ogólnego gminy. Zmiana taka pozwoli gminom na ciągłość realizacji niezbędnych inwestycji celu publicznego przy równoległym sporządzaniu planu ogólnego. Wiemy o tym, iż ponad 80% gminy rozpoczęło wdrażanie tej reformy, zmiany, ale pozostało wiele gmin, które nie rozpoczęły tego procesu i to do nich przede wszystkim kierujemy tę ustawę.
Istotą zaplanowanych rozwiązań jest modyfikacja przepisów art. 59 ustawy z dnia 7 lipca 2023 r. o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz niektórych innych ustaw, aby wydanie decyzji, ustalenie lokalizacji inwestycji celu publicznego było możliwe również po utracie mocy studium uwarunkowań kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy, a jeszcze przed wejściem w życie planu ogólnego gminy.
Mamy świadomość, iż wiele gmin nie zdąży. Tak jak powiedziałem, mniej niż 20% nie rozpoczęło jeszcze wdrażania tej reformy, wiele z nich nie zdąży. W związku z tym, kiedy nastąpi 1 lipca 2026 r., będą pozbawione… Nie mówię o budynkach typu przedszkole czy szpital. W przypadku, kiedy będzie potrzebna na przykład przebudowa mediów niezbędnych do funkcjonowania i życia, będzie po prostu problem dla wielu gmin, które nie wdrożą tej reformy i nie uchwalą planów ogólnych przed 1 lipca 2026 r. Dlatego tę propozycję, która wyszła ze strony społecznej, przyjęliśmy, zaakceptowaliśmy i choćby bym powiedział, iż rozszerzyliśmy zakres tej zmiany.
W związku z tym proszę Wysoką Komisję o przyjęcie tego projektu ustawy. Dziękuję bardzo.
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Dziękuję bardzo.Otwieram dyskusję.
Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Proszę bardzo, pan poseł Gawron.
Poseł Andrzej Gawron (PiS):
Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, panie ministrze, to jest bardzo ważna ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, o planie ogólnym, który ma wejść właśnie od 1 lipca 2026 r. Rozumiem argument, iż 80% gmin jest już na jakimś zaawansowanym etapie, ale jest 20% gmin, które mają z tym problem. Należy się zastanowić nad systemowym rozwiązaniem tej sprawy, a nie będziemy co jakiś czas przyjmować przesunięcia terminów różnych zakresów, które z tym się wiążą. Absolutnie uważam, iż powinniśmy do tego podejść systemowo i choćby w jakiś sposób dyscyplinować te gminy, bo się okaże, iż przed tym 1 lipca 2026 r., o ile w ogóle podejmiemy jakąś ustawę, znów to przesuwamy. Takie punktowe, bardzo lakoniczne zmiany przepisów, tak jak powiedziałem w pierwszej wypowiedzi, kłócą się z prawidłową legislacją. Dziękuję.Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Dziękuję bardzo.Czy ktoś jeszcze jest z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji? Widzę, pan poseł Jaros, minister Jaros.
Sekretarz stanu w MRiT Michał Jaros:
Poseł również, ale w tym przypadku jako minister będę odpowiadał.Szanowny panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, szanowny panie pośle, nie przesuwamy terminu wejścia w życie planów ogólnych. Ten termin został przesunięty. Czas na wprowadzenie tej reformy przewidywał 2 lata, bo przecież ustawa weszła w życie 24 września 2023 r. W pierwszej fazie plany ogólne miały wejść w życie na koniec 2025 r. To było nierealne założenie na samym początku.
Nie chcę krytykować poprzedników i poprzedniego rządu. Uważam, iż ta reforma była w Polsce potrzebna. Natomiast termin wejścia w życie planów ogólnych był oczywiście uzależniony od środków z „Krajowego planu odbudowy”, dlatego iż to jest pierwsza ustawa czy pierwsza reforma, za którą idą środki dla samorządu, bo samorządy, które uchwalą przed 1 lipca 2026 r., będą mogły skorzystać z dofinansowania do wdrażania tej reformy w ramach środków z KPO. Natomiast mówimy o sytuacji, które będą miały miejsce. Przecież wiemy doskonale, iż nie ma takich mechanizmów, które zobligowałyby samorządy do tego, żeby wdrożyły tę reformę.
Mało tego, jak prawdopodobnie państwo wiecie, przy tego typu reformie jest wiele gmin, które mają w swoich zasobach specjalistów, ekspertów, którzy zajmują się zmianą planowania, mają urbanistów, którzy zajmują się właśnie tym obszarem, ale w wielu gminach tak nie ma. Nie ma takich ludzi, nie ma takich urzędników. Mało tego, na rynku jest też ograniczona ilość usług. Podaż jest po prostu ograniczona. W związku z tym wiele gmin nie jest w stanie dzisiaj, rozpisując przetargi, znaleźć wykonawcy usługi, czyli osoby, która by wdrożyła tę reformę w danej gminie. Mamy tego świadomość, iż może być taka sytuacja, iż wiele gmin nie zdąży wprowadzić planów ogólnych do 1 lipca 2026 r.
W związku z tym, wychodząc naprzeciw sytuacjom, które mogłyby mieć miejsce… o ile gmina bądź inwestor będą starali się zbudować na przykład budynek użyteczności publicznej, to nie będą mogły po prostu tego robić. Nie wydłużamy żadnego terminu, tylko po prostu dajemy możliwość tym, którzy nie zdążą, żeby nie zablokowali się inwestycyjnie. Mówię o inwestycjach użytku celu publicznego i tylko tyle. Dziękuję bardzo.
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Dziękuję bardzo.Czy pan poseł Gawron chce zabrać głos? Proszę bardzo.
Poseł Andrzej Gawron (PiS):
Panie przewodniczący, panie ministrze, nie mówię o wydłużaniu, tylko wiem, iż tu są te zmiany, które powodują całą argumentację, iż gminy nie zdążą do tego czasu. o ile państwo w ministerstwie mieliście takie analizy, iż to był za krótki czas, to trzeba by jeszcze dalej przesunąć ten okres albo wprowadzić jakieś sankcje, które by powodowały, iż te gminy to zrobią. Tak jak mówię, będziemy spotykać się i znów zmieniać, będzie kolejna, a potem następna ustawa. To jest złe prawo po prostu.Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Pan poseł Horbatowski.Poseł Łukasz Horbatowski (KO):
Szanowni państwo, teraz trochę z mojej strony jako byłego samorządowca. Tworzenie planów miejscowych w poszczególnych gminach na terenie kraju będzie przebiegać w różnym czasie ze względu na to, jak są zurbanizowane dane tereny. Niestety zapuszczenie w tym zakresie jest bardzo duże i wiele gmin planów miejscowych w ogóle nie ma i nie miało.Podchodząc dzisiaj niejednokrotnie do nowych tematów, samorządowcy się uczą. Niestety widzimy, iż to założenie z 2023 r. było już błędne na samym początku. Terminy były zbyt krótkie i dzisiaj musimy reagować. Bardzo dobrze reagujemy, pomagając samorządom w tym, żeby te plany miejscowe utworzyć. Zróbmy to bez tej zbędnej dyskusji, panie pośle, bo ona jest troszeczkę jałowa, o ile chodzi o moje zdanie na ten temat. Dziękuję.
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Dziękuję bardzo.Pan poseł Gawron.
Poseł Andrzej Gawron (PiS):
No tak, chyba na tym to właśnie polega – bez zbędnej, jałowej dyskusji, podczas której posłowie choćby nie mają czasu się zapoznać z tymi zmianami. Na Komisji do Spraw Deregulacji są trzy, może zrobimy jeszcze taki ranking – cztery, pięć, sześć ustaw w pierwszym czytaniu. Pierwsze czytanie jest najważniejsze, mamy rozpoznać projekt. Wiem, iż są drobne zmiany, ale ja na przykład pracuję w kilku komisjach i chcę chociaż prześledzić, co się zmienia, a nie tylko, iż jest zgłoszone przez komitet SprawdzaMy. Nie mam pewności, czy jest jakaś dogłębna analiza tych zmian, która będzie potem miała jakąś implikację w innym zakresie.Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Dziękuję.Pani poseł Janyska, a potem pan poseł Horbatowski.
Poseł Maria Małgorzata Janyska (KO):
Szanowni państwo, pan poseł przed chwilą powiedział, iż jest problem, iż posłowie nie mają czasu zapoznać się z tymi zmianami. Panie pośle, po to właśnie jest pierwsze czytanie i ta ogólna debata, żeby pan się mógł z tym dokładnie zapoznać. Oczekiwałbym bardziej, żeby pan pytał merytorycznie o poszczególne przepisy, czego dotyczą, jeżeli pan nie zdążył się zapoznać. Będzie miał pan to na pewno wszystko wyjaśnione, zamiast odbijać ping-ponga cały czas i upierać się, a dlaczego taki termin i dłuższy, dlaczego taka zmiana, w kółko to samo.Panie przewodniczący przejdźmy do debaty, niech posłowie wypowiadają się regulaminowo, do rzeczy.
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Pan poseł Horbatowski.Poseł Łukasz Horbatowski (KO):
Przychylam się do tych słów koleżanki, która przed chwileczką zabrała głos. Dokładnie to samo chciałem wskazać. Wszyscy jesteśmy w kilku komisjach, również w komisjach nadzwyczajnych i po to pracujemy na komisjach, żeby o tematach, z którymi nie mieliśmy czasu się zapoznać, porozmawiać. Zapraszam, możemy podyskutować o planach miejscowych.Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Pan poseł Wesoły.Poseł Marek Wesoły (PiS):
Panie przewodniczący, panie ministrze, odniosę się do merytoryki w takim razie. Czy pan nie widzi takiego zagrożenia, iż otwarcie tej furtki poprzez deregulację spowoduje pewne problemy?Popatrzmy na to w ten sposób: jeżeli otwieramy furtkę do takich działań, o których pan przed chwilą wspomniał, iż będą możliwe, to też troszeczkę zdejmujemy ciśnienie z samorządów. Co mnie motywuje do tego, żebym wtedy brnął do przodu z planem zagospodarowania? Tym bardziej iż w większości samorządów często jest to robione celowo, iż nie ma tych planów zagospodarowania przestrzennego czy też planów ogólnych. Cała ustawa miała na celu właśnie likwidację tego niepotrzebnego procederu. Czy pan nie widzi takiego zagrożenia? Czy nie potrzeba by było jednak mimo wszystko w ustawie zapisać tego, o czym mówił poseł Gawron – jakichś brzegowych warunków, a nie otworzyć tylko furtkę i tak zasadniczo troszeczkę zniszczyć przepisy tej ustawy?
Chyba iż chyba pan jest w stanie wytłumaczyć i zniwelować ten problem, przekonać, iż jest coś w tej ustawie, co będzie jednak mimo wszystko motorem napędzającym do tego, żeby w całej Polsce plany zagospodarowania czy też plany ogólne powstały. W tym zakresie mam obawy co do tej deregulacji. Ona tak ogólnie otwiera nam furtkę i zasadniczo zdejmuje z wójtów, burmistrzów i starostów oraz prezydentów ciśnienie do wykonania planów.
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Przyznam, iż ma pan trochę racji, bo oczywiście musi być presja czasowa, oczywiście realna.Pan poseł Tomczak.
Poseł Jacek Tomczak (PSL-TD):
Wyjdę ze swoim głosem naprzeciw tej propozycji. To oczywiście problem bardzo ważki, bardzo szeroki, dotyczący też wielu samorządów. Myślę, iż może warto by było dać sobie jeszcze chwilę czasu, żeby nie pędzić z tym projektem, tylko żeby wypracować w naszej Komisji, wśród parlamentarzystów propozycję, skonsultować ją dobrze z samorządami, taką, która byłaby satysfakcjonująca i spełniała różne oczekiwania Komisji, dać sobie dwa tygodnie na zamknięcie tego tematu. Nic się nie stanie. Część posłów prosiła o to, żeby jeszcze móc przegadać to ze swoimi samorządami, czy ze Związkiem Miast Polskich, czy ze Związkiem Powiatów Polskich. Myślę, iż te dwa tygodnie byłyny dobre, żeby wypracować rozwiązanie, które będzie konsumowało szereg propozycji, które tu padały w trakcie dyskusji. Dziękuję.Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Ktoś jeszcze? Może pan minister Jaros odniesie się do wszystkich spraw, które padły?Sekretarz stanu w MRiT Michał Jaros:
Tak. Postaram się, panie przewodniczący.Drodzy, szanowni państwo posłowie, zacznę od tego, iż po pierwsze, sankcją był brak decyzji o warunkach zabudowy oraz nowych planach miejscowych zagospodarowania przestrzennego w sytuacji, kiedy gmina nie uchwali planu ogólnego. To jest sankcja. Natomiast mogę powiedzieć tylko tyle, iż my dzisiaj, na wniosek strony społecznej, wychodzimy naprzeciw sytuacjom, w których zablokowane zostaną inwestycje celu publicznego, jak szkoły, szpitale, drogi, kanalizacja. Tylko tu oddajemy tę przestrzeń, bo wiemy o tym, iż będą takie gminy.
Przepraszam bardzo, wiecie, iż dyskusja była też na temat map zasadniczych, a reforma została zapoczątkowana ponad 10 lat temu? Do tej pory wiele powiatów jej nie wdrożyło, a jeden powiat – nie chce mówić który, bo nie chce przywoływać – zapowiedział, iż dopiero wdroży tę ustawę około 2030 r. Można stosować różne sankcje i ta sankcja jest. Nie możemy wykluczyć sytuacji, w której po prostu gmina nie uchwali planów ogólnych, a będzie chciała, nie wiem, na poziomie swoich gmin dokonać inwestycji o charakterze publicznym, na przykład zrobić kanalizację, i będzie po prostu zablokowana.
Uważam od samego początku, iż ta reforma powinna być dłużej wdrażana. Realnie to powinien być 2027 r., ale jak państwo doskonale wiecie, ta reforma była związana właśnie z KPO, ze środkami, które mały być w ramach KPO przekazane gminom na wdrożenie tej reformy. Myślę, iż kilka jest w Polsce wdrażanych tego typu reform, na pokrycie których pojawiają realne środki dla samorządów, natomiast muszą być spełnione warunki, czyli 1 lipca 2026 r. Wydłużyliśmy termin o pół roku. To oczekiwanie strony społecznej.
Dodam tylko tyle, iż ta ustawa została zaopiniowana pozytywnie przez KWRiST, natomiast trudno się nie zgodzić z panem ministrem Tomczakiem, żeby być może dać sobie te dwa tygodnie. Myślę, iż wtedy też wszyscy państwo posłowie będą mieli czas, żeby się z tym zapoznać, wdrożyć. To nie jest duża ustawa, ale też chodzi o to, żeby się przygotować do tego lepiej za dwa tygodnie. Jestem oczywiście do państwa dyspozycji i przychylam się do takiego wniosku. Myślę, iż nie wpłynie to znacząco na implementację całego procesu deregulacyjnego. Przychylam się do tego wniosku pana posła Tomczaka.
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Dobrze. Proponuję zakończyć pierwsze czytanie i zrobić przerwę. Może być? Zakończyć pierwsze czytanie i robimy przerwę w rozpatrywaniu tego projektu.Przechodzimy do punktu trzeciego naszego dzisiejszego posiedzenia. Panie ministrze proszę o pilnowanie tego terminu dwóch tygodni. Panów posłów też proszę o przypomnienie szanownej Komisji, iż za dwa tygodnie do tego wracamy. Prośba do moich współpracowników z Komisji, żeby pamiętać o tym.
Panie pośle, proszę bardzo.
Poseł Bartłomiej Wróblewski (PiS):
Panie przewodniczący. Wysoka Komisjo, myślę, iż to jest bardzo dobra i taktyczna propozycja, żeby w przypadku części ustaw nie pędzić tak z procedowaniem, bo zajmujemy się bardzo różnymi materiałami, od szkolnictwa wyższego, przez zagospodarowanie przestrzenne, aż po zamówienia publiczne. Każda z tych spraw jest ważna, natomiast niektóre z nich wymagają przynajmniej chwili namysłu i zastanowienia się.Druga moja uwaga jest taka, iż bardzo nie podoba mi się sytuacja, w której projekt pana posła Ryszarda Petru (druk nr 907) jest tak spowalniany przez rząd. Sytuacja, w której takie projekty są mrożone, nie powinna mieć miejsca. Jednocześnie zwracam uwagę, iż projekt Prawa i Sprawiedliwości (druk nr 558) jest mrożony dwa razy dłużej, co oczywiście też jest niewłaściwą sytuacją. Apeluję do pana przewodniczącego, żeby prace nad tymi dwoma drukami przebiegały być może w jednym bloku, choćby o ile nie połączone, to w każdym razie równolegle, i żeby posiedzenie Komisji do Spraw Deregulacji uwzględniało oba te projekty. Bardzo serdecznie dziękuję.
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Dziękuję.Mam od razu przy okazji pytanie do pana ministra Jarosa. Była deklaracja resortu rozwoju, iż zaadresuje w pakiecie propozycje zawarte w druku pana posła Wróblewskiego. Trochę czasu minęło. Czy moglibyście państwo się do tego ustosunkować? To wpłynęło jakiś czas temu do Sejmu. Wiem, iż pana wyrwałem do odpowiedzi.
Sekretarz stanu w MRiT Michał Jaros:
Przepraszam. Mówiąc wprost, o ile będzie w porządku obrad, jesteśmy gotowi z propozycjami poprawek do tego projektu ustawy.Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Dobra. Pani poseł Janyska.Sekretarz stanu w MRiT Michał Jaros:
Jesteśmy gotowi.Poseł Maria Małgorzata Janyska (KO):
Panie przewodniczący, czy tego typu rzeczy możecie państwo omawiać na posiedzeniach prezydium? Miałam wrażenie, iż jesteśmy przy pierwszym czytaniu druku nr 1302.Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Dziękuję bardzo. Zakończyliśmy to czytanie.Przechodzimy do punktu trzeciego. Informuję, iż marszałek Sejmu 2 czerwca skierował rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo zamówień publicznych oraz ustawy o umowie koncesji na roboty budowlane lub usługi (druk nr 1302) do Komisji do Spraw Deregulacji do pierwszego czytania.
Proszę pana ministra Michała Jarosa o uzasadnienie projektu z druku nr 1302.
Sekretarz stanu w MRiT Michał Jaros:
Szanowny panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, panie i panowie posłowie, szanowni państwo, przedstawiam do rozpatrzenia przez Wysoką Komisję rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo zamówień publicznych oraz ustawy o umowie koncesji na roboty budowlane lub usługi.Projekt został przygotowany przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii wraz z obecną tutaj dzisiaj prezes Urzędu Zamówień Publicznych i jej zespołem. Celem tego projektu jest wdrożenie do przepisów krajowych obowiązku zapewnienia równego traktowania w dostępie do rynku zamówień publicznych wyłącznie wykonawcom z państw członkowskich Unii Europejskiej oraz państw będących stronami porozumienia Światowej Organizacji Handlu w sprawie zamówień rządowych, których stroną jest Unia Europejska. Tym samym na gruncie projektowanych przepisów obowiązek zapewnienia równego traktowania będzie wyłączony w odniesieniu do wykonawców tzw. państw trzecich, czyli tych państw, z którymi Unia Europejska nie jest związana żadną umową międzynarodową, gwarantującą na zasadzie wzajemności i równości dostęp do rynku zamówień publicznych.
Projekt ugruntowuje w polskich przepisach istniejące w tej chwili reguły funkcjonowania rynku zamówień publicznych, określone dyrektywami Unii Europejskiej. Projekt stanowi również uwzględnienie w prawie polskim skutków orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, m.in. w wyroku w tzw. sprawie Kolin, w którym TSUE orzekł, iż wykonawcy z tzw. państw trzecich nie mają zagwarantowanego dostępu do unijnego rynku zamówień publicznych, zaś zamawiający mogą samodzielnie kształtować ten dostęp, w tym ograniczać udział takich wykonawców w postępowaniach zamówieniowych.
Warto zaznaczyć, iż projekt, który dziś będzie przedmiotem prac Komisji, jest również kolejnym projektem w ramach szerokiego procesu deregulacji. Stanowi on reakcję na sygnały płynące ze strony polskich przedsiębiorców, dotyczące problemów związanych z konkurowaniem przez polskie firmy z wykonawcami z państw wspierających nieuczciwą konkurencję. Problemy z utrzymaniem poziomu konkurencji wynikają chociażby z faktu, iż wykonawcy z państw trzecich nie są zobligowani do przestrzegania standardów i wymagań wynikających z prawa Unii Europejskiej, na przykład w zakresie pomocy publicznej czy ochrony środowiska i ponoszenia związanych z tym kosztów, co istotnie wpływa na wartość ofert i powoduje brak równości konkurencyjnej w postępowaniach z perspektywy polskich wykonawców.
Przepisy zaproponowane w projekcie dają zamawiającym możliwość samodzielnego zadecydowania o ewentualnym udziale wykonawców z państw trzecich w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego lub o zawarciu umowy koncesji. To oznacza, iż zamawiający będzie każdorazowo podejmował decyzję odnośnie do możliwości udziału takich wykonawców w danym postępowaniu. Brak decyzji zamawiającego w tej kwestii będzie oznaczał brak możliwości udziału w zamówieniach wykonawców z państw trzecich. Ponadto zamawiający dopuszczając do zamówień wykonawców z państw trzecich, będą mogli określić dla nich mniej korzystne warunki udziału w postępowaniu niż w przypadku wykonawców polskich oraz z pozostałych państw Unii Europejskiej i państw związanych porozumieniem Światowej Organizacji Handlu. W projekcie przewidziano również, iż wykonawcom z państw trzecich nie będą przysługiwały w postępowaniach zamówieniowych środki ochrony prawnej, to jest odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej oraz skarga do sądu zamówień publicznych.
Projektowane rozwiązania wzmocnią warunki dla równej i efektywnej konkurencji oraz przełożą się na większy wolumen zamówień uzyskiwanych przez polskich wykonawców, zwiększą pewność prawa wśród zamawiających i wykonawców oraz będą korzystnie oddziaływać na jakość świadczeń uzyskiwanych przez zamawiających. Dzięki tym rozwiązaniom więcej przetargów trafi do polskich wykonawców, co będzie sprzyjało ich rozwojowi i budowaniu potencjału polskich przedsiębiorców. Mając na uwadze powyższe, zwracam się z prośbą o przyjęcie przedłożonego projektu ustawy.
Dodam jeszcze na koniec, iż to jest bardzo ważna ustawa, patrząc na to, co się dzieje w kontekście konkurencyjności i równości czy takiego bezpieczeństwa, jeżeli chodzi funkcjonowanie firm w ramach Unii Europejskiej. Musimy przestrzegać pewnych standardów, podczas gdy konkurencja z państw trzecich tych standardów nie przestrzega i wygrywa na światowym, globalnym rynku, a przede wszystkim na rynku europejskim. Wygrywa po prostu tę rywalizację. Czasami to są firmy subsydiowane, które są w jakim stopniu wprowadzane na rynek europejski.
Powiem w ten sposób: jestem zwolennikiem wolnego rynku, ale przepraszam bardzo, wolny rynek to są też równe zasady dla wszystkich, którzy funkcjonują na tym rynku. Niestety mamy do czynienia z – powiedziałbym – nieuczciwą konkurencją, nierównymi warunkami. Żeby wzmocnić polskich wykonawców, żeby wzmocnić ich w procesie wyłaniania polskich wykonawców, wdrażamy wyrok TSUE. To był wyrok dotyczący pozwania przez Chorwację tureckiej firmy Kolin, która wykonywała usługi chyba na rzecz przewoźnika czy strony rządowej, wykonując zamówienie z obszaru budowy – według mnie – linii kolejowych.
Myślę, iż ta ustawa jest przełomowa i bardzo bym prosił Wysoką Komisję o jej poparcie. Naprawdę wszyscy powinniśmy dbać o polskich przedsiębiorców. To dobrze, iż ten wyrok TSUE się pojawił, a my dzisiaj wdrażamy go w polskim prawie. Dajemy szansę nie tylko europejskim, ale przede wszystkim polskim przedsiębiorcom na to, żeby wygrywali przetargi w ten sposób, budując polską siłę i siłę polskiej gospodarki. To jest ten nacjonalizm gospodarczy, o który mówił premier Donald Tusk. Dziękuję bardzo.
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Dziękuję bardzo.Wydaje mi się, iż to jest bardzo ważna ustawa. Oczywiście diabeł tkwi w szczegółach, jak zawsze.
Otwieram dyskusję. Pani Kierzek-Koperska jako pierwsza.
Poseł Katarzyna Kierzek-Koperska (KO):
Dziękuję.Panie przewodniczący, panie ministrze, mam pytanie, czy w tej ustawie zawarte są bezpieczniki? Myślę o takich zagrożeniach, iż zagraniczne koncerny zaczną sobie tworzyć spółki, które będą pośredniczyć w zamówieniach na terenie Unii Europejskiej i występować w przetargach. Może też być sytuacja, w której europejski podmiot występuje jako konsorcjum, jako główny wykonawca w konsorcjum i dobiera sobie podwykonawców w postaci zagranicznych spółek. Czy takie bezpieczniki w tej ustawie są?
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Pan poseł Marek Wesoły.Poseł Marek Wesoły (PiS):
Panie przewodniczący, panie ministrze, zasadniczo będzie zupełna zgoda co do potrzebnych zmian, które na tej kanwie są wręcz wymagane. Widzimy, iż inne państwa Unii Europejskiej już są przed nami, jeżeli chodzi o tę legislację. Przychylę się do tego, co powiedział pan przewodniczący Petru. Oczywiście diabeł tkwi w szczegółach. Zostawiamy sobie rezerwę na ewentualne poprawki w dalszym toku pracy.Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Jak najbardziej.Pan Adrian Furgalski się zgłaszał jako stron społeczna. Proszę bardzo.
Prezes zarządu Zespołu Doradców Gospodarczych TOR Adrian Furgalski:
Tak, dziękuję.Panie przewodniczący, szanowni państwo, w aspekcie rynków budownictwa infrastrukturalnego, ale także zakupu środków transportu, które są bardzo duże, to mogę powiedzieć bardzo krótko, iż to bardzo dobre rozwiązanie. Polskie firmy prosiły od lat o ochronę rynku. Absolutnie nie chodzi o to, żeby blokować konkurencję, tylko konkurencja, o ile już jest, to musi być na równych zasadach. Firmy z Chin chociażby absolutnie takich zasad nie przestrzegają. W Polsce rynek jest bardzo konkurencyjny. Jest jednym z najbardziej konkurencyjnych, otwartych rynków na świecie. Nie możemy powiedzieć tego o innych rynkach w stosunku do naszych przedsiębiorstw, patrząc na to, ile jest składanych w tej chwili ofert w przetargach kolejowych czy drogowych. To absolutnie nie ograniczy liczby składanych ofert. Nie ma też obawy o to, iż ceny nagle pójdą w górę, więc jest to pożądane rozwiązanie. Kwestie dotyczące podwykonawców, konsorcjów też w dobrych konsultacjach z ministerstwem, z panią prezes Urzędu Zamówień Publicznych zostały doprecyzowane, uszczelnione.
Jeżeli mogę powiedzieć, w imieniu tej części rynku infrastrukturalnego… A choćby myślę, iż mam takie prawo, bo w poniedziałek na spotkaniu firm wykonawczych z generalną dyrekcją wszyscy pytali, czy ten zapał po wyborach nie zgaśnie, jeżeli idzie o tę ustawę. Mówiliśmy, iż absolutnie nie, więc wszyscy czekają na szybkie jej przyjęcie. Dziękuję.
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Dziękuję bardzo.Mogę powiedzieć tylko tyle, iż wolność gospodarcza musi oznaczać równe reguły gry. Jako liberał jestem zwolennikiem tego typu podejścia, które zostało zaproponowane w tym koncepcie.
Rozumiem, iż zaraz przejdziemy do dyskusji na temat poszczególnych artykułów. Szczegółowe przepisy są krytycznie ważne. Panie ministrze, było kilka głosów, gdyby pan był uprzejmy się ustosunkować.
Sekretarz stanu w MRiT Michał Jaros:
Dziękuję za te głosy.Szanowny panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, szanowni państwo, rzeczywiście ustawa jest potrzebna, niezbędna i powiem w ten sposób: wolny rynek jest wtedy, kiedy są takie same zasady i wszyscy wykonawcy czy wszyscy uczestnicy rynku stosują się do tych samych zasad. Niestety mamy do czynienia nie tylko w przypadku zamówień publicznych, ale też w wielu innych aspektach z tym, iż po prostu ta konkurencja nie jest równa. Naprawdę są firmy, które są subsydiowane, które są wspierane przez państwa, które mają po prostu wywrócić rynek.
Dzisiaj rozmawiamy o zamówieniach publicznych. Temat jest szeroki. Musimy naprawdę przygotować się na taką totalną walkę o polskich i europejskich przedsiębiorców, o europejskie przedsiębiorstwa i o to, żebyśmy po prostu zachowali w wielu elementach przewagi konkurencyjne albo po prostu żebyśmy nie stracili rynku, nie stracili firm. o ile stracimy nasze firmy, to firmy z państw trzecich będą dyktowały nam warunki w wielu obszarach. Nie chcę wchodzić w szczegóły.
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Zaraz wejdziemy.Sekretarz stanu w MRiT Michał Jaros:
Powinna być tym celu zwołana Komisja Gospodarki i Rozwoju. Mam nadzieję, iż kiedyś będzie zwołana i porozmawiamy o tym szerzej. Trudno się nie zgodzić z głosami, które się pojawiły. Myślę, iż to są głosy popierające tę ustawę, a nie dopytujące. jeżeli chodzi o pytanie poseł Kierzek-Koperskiej, poprosiłbym o odpowiedź panią dyrektor z Urzędu Zamówień Publicznych, żeby doprecyzowała. Chodzi oczywiście o wykonawców, ale i o konsorcja, więc takie bezpieczniki są, ale poprosiłbym o doprecyzowanie panią dyrektor z Urzędu Zamówień Publicznych. Bardzo proszę, panie przewodniczący.Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Proszę bardzo.Dyrektor Departamentu Prawnego Urzędu Zamówień Publicznych Izabela Fundowicz:
Dziękuję bardzo.Jeżeli chodzi o bezpieczniki, oczywiście są. Oprócz wykonawców zamawiający może odrzucić oferty wykonawców ubiegających się wspólnie, w których jednym z wykonawców jest wykonawca z kraju trzeciego, ale choćby w takiej sytuacji, o ile jest podwykonawca z kraju trzeciego, a choćby dalszy podwykonawca, czyli doszliśmy już do samego końca… Wszystkie te bezpieczniki w ustawie są.
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Proszę bardzo, pani poseł Kierzek-Koperska.Poseł Katarzyna Kierzek-Koperska (KO):
Ale co w sytuacji, w której zagraniczne firmy będą sobie tworzyć spółki na terenie Unii Europejskiej, które będą działały trochę agencyjnie, a nie jako podmioty, które tutaj muszą spełniać wszelkie wymogi i przez to takie spółki będą występować w przetargach na terenie UE?Dyrektor departamentu UZP Izabela Fundowicz:
Jeśli chodzi o tę spółkę i wykonawcę z kraju trzeciego, na to też są regulacje europejskie. Jest takie rozporządzenie dotyczące zamówień zagranicznych i tam jest informacja, jak traktować wykonawcę zagranicznego z kraju trzeciego. To jest ten, który ma siedzibę i prowadzi działalność w kraju trzecim.Jeżeli będą jeszcze jakiekolwiek wątpliwości co do tego, jak to rozumieć, to oczywiście Urząd Zamówień Publicznych też będzie pomagał, wydając opinie. Dziękuję bardzo.
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Dziękuję bardzo.Komentarz byłby taki, iż tu chodzi o równe reguły gry, to znaczy, mówiąc kolokwialnie, nie możemy być na tym globalnym rynku, użyję mocnego słowa, frajerami. Widzę, iż nastąpiło jakby podniesienie napięcia, dlatego ta ustawa jest ważna.
W związku z tym zamykam pierwsze czytanie. Przechodzimy do rozpatrzenia ustawy.
Czy ktoś z pań i panów posłów ma uwagi do tytułu ustawy? Mówimy o ustawie z druku nr 1302. Nie ma. Został rozpatrzony.
Czy są uwagi do art. 1? Zgłasza się Biuro Legislacyjne.
Legislator Łukasz Nykiel:
Dziękuję bardzo.Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, jeżeli chodzi o art. 1, to mamy szereg uwag. Te uwagi mają w większości charakter techniczno-legislacyjny. Zostały omówione przez nas przed posiedzeniem Komisji z ministerstwem oraz z urzędem. Mielibyśmy propozycję taką, jak przy wcześniej rozpatrywanych projektach ustaw, żeby Komisja udzieliła upoważnienia Biuru Legislacyjnemu do naniesienia tych uzgodnionych z urzędem i z ministerstwem uwag. Te uwagi zostały dostarczone do sekretariatu Komisji, są dostępne przy stanowisku sekretariatu. Zostały również przekazane, z tego, co wiem, na iPady poselskie. Dlatego też nie będę zgłaszał już tych takich drobnych uwag redakcyjnych. Skupię się tylko na pewnych wątpliwościach i bardzo bym prosił o odpowiedzi pana ministra bądź współpracowników, ewentualne doprecyzowania.
Pewna wątpliwość powstała przy projektowanym art. 16a. Chodzi o spójnik „i”. Mamy: „w zakresie objętym Porozumieniem Światowej Organizacji handlu w sprawie zamówień rządowych i innymi umowami międzynarodowymi”. Dalej już nie będę czytał tej treści. Tu proponowalibyśmy zastąpić ten spójnik „i” spójnikiem „lub”. Podobnie jak w art. 16b ust. 1 pkt 1, tam, gdzie już zamawiający ma określić w dokumentach zamówienia lub ogłoszeniu o zamówieniu pewne warunki. Tam mamy: „Porozumieniem Światowej Organizacji Handlu w sprawie zamówień rządowych lub innych umów międzynarodowych” właśnie spójnik „lub”, więc jakby pan minister mógł potwierdzić, iż tak możemy zrobić.
Kolejna wątpliwość dotyczy art. 16b ust. 1 pkt 3. Tam jest wątpliwość legislacyjna, nie merytoryczna. W art. 16b w ust. 1 w pkt 3 zamawiający może określić w dokumentach zamówienia lub w ogłoszeniu o zamówieniu, iż wykonawcy mogą polegać na potencjale podmiotów udostępniających zasoby, o których mowa w art. 118 ust. 1, pochodzących z państw trzecich niebędących stronami umów międzynarodowych.
Chodzi tutaj o to odesłanie na art. 118 ust. 1. Należy zwrócić uwagę, iż art. 118 ust. 1 obowiązującej ustawy odnosi się do zdolności technicznych lub zawodowych lub sytuacji finansowej lub ekonomicznej podmiotów udostępniających zasoby, natomiast w pkt 3 jest mowa o potencjale. Odesłania wprost na potencjał w art. 118 ust. 1 nie ma. Wydaje się, iż tu bardziej precyzyjniej moglibyśmy się wypowiedzieć w ten sposób, iż chodzi o to, iż może on polegać na „zdolnościach lub sytuacji podmiotów udostępniających zasoby, o których mowa w art. 118 ust. 1”. Byłoby to też pewne ujednolicenie z redakcją, która jest zaproponowana w drugiej ustawie, która jest nowelizowana, czyli o umowie koncesji na roboty budowlane. Tam też zamawiający w dokumentach koncesji może określić, iż wykonawcy mogą polegać na zdolnościach innych podmiotów, o których mowa w art. 36.
Mamy pytanie, czy byłaby zgoda ministerstwa na takie przeredagowanie w pkt 3, żeby odnieść się do „zdolności lub sytuacji podmiotów udostępniających zasoby”?
Kolejna wątpliwość. Nie wiem, panie przewodniczący, czy omówić cały artykuł, bo tych wątpliwości jest sporo.
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Ja bym przerwał.Legislator Łukasz Nykiel:
Też może bym przerwał, bo to właśnie są wszystkie wątpliwości do zmiany pierwszej i może potem odniosę się do następnej.Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Przerwijmy i zaraz oddam panu głos.Legislator Łukasz Nykiel:
Dziękuję.Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Proponuję państwa upoważnić do wprowadzenia tych zmian redakcyjnych, zgodnie z państwa prośbą i standardem prac Komisji. Rozumiem, iż jest zgoda. Prosiłbym ministerstwo o odniesienie się po kolei do tych uwag, które dotychczas padły. Zaczynamy od art. 16a i kwestii zamiany spójnika – zamiast „i” jest propozycja spójnika „lub”.Sekretarz stanu w MRiT Michał Jaros:
Mam taką prośbę, szanowny panie przewodniczący – prosiłbym o odpowiedź panią dyrektor Izabelę Fundowicz, dyrektor Departamentu Prawnego Urzędu Zamówień Publicznych.Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Jak najbardziej. Proszę.Dyrektor departamentu UZP Izabela Fundowicz:
Na te wszystkie zaproponowane poprawki Biura Legislacyjnego wyrażamy zgodę. Rzeczywiście tam chodziło o potencjał, czyli i zdolności, i sytuację podmiotów trzecich.Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Dziękuję bardzo. Pytanie…Dyrektor departamentu UZP Izabela Fundowicz:
Pierwsza uwaga – też zamiast „i” wprowadzamy „lub”.Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Pytanie takie, czy to wystarczy, iż państwo teraz uzgodnią? Nie musimy żadnych poprawek w tym zakresie zgłaszać? Proszę Biuro Legislacyjne o kontynuowanie uwag do art. 1.Legislator Łukasz Nykiel:
Dziękuję bardzo.Panie przewodniczący, mamy jeszcze kolejne uwagi do zmiany drugiej i czwartej. Jest pewna wątpliwość, czy nie należy dokonywać dodatkowych zmian w Prawie zamówień publicznych. Jest szereg przepisów, gdzie mamy przesłankę odrzucenia wniosku lub oferty z powodu negatywnego wyniku kwalifikacji podmiotowej wykonawcy. Chodzi tutaj o art. 146 ust. 1 pkt 2.
W niektórych przepisach, to jest w art. 146 oraz w art. 226, w tych dwóch przepisach, dodajemy kolejną taką negatywną przesłankę, jeżeli chodzi o kwalifikację podmiotową wykonawcy, czyli jest podstawa do odrzucenia wniosku czy też oferty w przypadku, kiedy ten wniosek lub oferta została złożona, czy też został złożony, przez wykonawcę pochodzącego z państwa trzeciego niebędącego stroną umowy międzynarodowej lub wspólnie z wykonawcą pochodzącym z państwa trzeciego niebędącego stroną umowy międzynarodowej, z wyjątkiem oczywiście tych przypadków, kiedy zamawiający dopuszcza taką możliwość w dokumentach zamówienia.
Nasze pytanie: Czy w szeregu przepisów, które są wskazane w tym naszym materiale, może nie będę cytował, nie należałoby dodać – poza przesłanką z art. 146 ust. 1 pkt 2 – również przesłanki z art. 146 ust. 1 pkt 4a oraz obok przesłanki z art. 226 pkt 5a? Dziękuję.
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Dziękuję bardzo.Stanowisko ministerstwa albo urzędu?
Dyrektor departamentu UZP Izabela Fundowicz:
Dziękuję bardzo.W tych kolejnych artykułach nie możemy dodać takiej zmiany, dlatego iż to są przesłanki zastosowania trybów. Podstawy odrzucenia, które są w tych przesłankach, wynikają z dyrektyw i tej nowej przesłanki nie ma. Więc w tym zakresie zmiany nie wprowadzajmy.
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Dziękuję bardzo.Legislator Łukasz Nykiel:
Kolejna uwaga, panie przewodniczący, jeżeli chodzi o Biuro Legislacyjne, jest do art. 1. Mamy jeszcze takie dwie wątpliwości. Może przedstawię je zbiorczo, jedna jest do pkt 7, druga do pkt 10.Pierwsza to propozycja nowelizacji pkt 4, w którym mowa jest o decyzji rady. Trzeba zwrócić uwagę, iż w art. 500 Prawa zamówień publicznych mamy użyty skrót. Rada oznacza Radę Zamówień Publicznych. Tu w tym kontekście w art. 393 ust. 1 pkt 4 oczywiście nie chodzi o Radę Zamówień Publicznych, tylko o organ UE, czyli Radę Unii Europejskiej. Z czysto legislacyjnego punktu widzenia powinniśmy doprecyzować, iż chodzi o Radę Unii Europejskiej, natomiast też zwracamy uwagę, iż w obowiązującej ustawie w art. 393 ust. 1 pkt 4 akurat w tym zakresie nie ma zmiany. Ta formuła „decyzja rady” już występuje. Pytanie, czy ministerstwo bądź też urząd widzi konieczność dokonania doprecyzowania, iż chodzi o Radę Unii Europejskiej?
Może już na zakończenie ostatnia uwaga do zmiany nr 10, jakby ministerstwo mogło potwierdzić i przychylić się do naszej propozycji – w art. 505 po ust. 1 dodaje się ust. 1a, natomiast ten ust. 1a jest napisany w redakcji liczby mnogiej, czyli iż środki ochrony prawnej nie przysługują wykonawcom, uczestnikom ani innym podmiotom. Zwróciliśmy uwagę, iż ust. 1, który nie jest nowelizowany, ale też dotyczy środków ochrony prawnej, które przysługują określonym podmiotom, jest napisany w liczbie pojedynczej. Mielibyśmy propozycję i prosimy o zgodę ministerstwa na to, żeby ten dodawany ust. 1a odnosił się nie do „wykonawców”, tylko do „wykonawcy, uczestnika konkursu oraz innego podmiotu, o którym mowa w ust. 1”. Dziękuję.
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Prosiłbym o komentarz.Dyrektor departamentu UZP Izabela Fundowicz:
Jeśli chodzi o uwagę pierwszą, rzeczywiście jest skrót „rady”, ale on był od zawsze w ustawie – Prawo zamówień publicznych i nigdy nie budził wątpliwości. Skrót „rada” jest dopiero w art. 500, czyli dużo dalej, także proponujemy pozostawianie bez zmian. Naprawdę niczyich wątpliwości ten przepis nie budzi. Z kontekstu jasno wynika, iż chodzi o Radę Unii Europejskiej.Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
A druga?Dyrektor departamentu UZP Izabela Fundowicz:
Jeśli chodzi o tę drugą propozycję, to oczywiście tak, zgoda na liczbę pojedynczą.Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Dziękuję bardzo.Proponuję przyjąć poprawki redakcyjne zaproponowane przez Biuro Legislacyjne. Tym samym rozpatrzyliśmy art. 1.
Przechodzimy do art. 2. Proszę bardzo
Legislator Łukasz Nykiel:
W art. 2 chcemy tylko zwrócić uwagę, iż propozycje Biura Legislacyjnego są analogiczne jak w art. 1 i również te same są wątpliwości. Prosimy tylko potwierdzenie, iż w art. 12a możemy zamienić spójnik „i” na „lub”. W zmianie drugiej, tam, gdzie jest mowa o środkach ochrony prawnej, też chodzi o to, aby ten przepis był napisany w liczbie pojedynczej, czyli dotyczył „wykonawców i innego podmiotu”. Dziękuję.Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Dziękuję bardzo.Czy państwo się zgadzają?
Dyrektor departamentu UZP Izabela Fundowicz:
Oczywiście, tak.Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Dziękuję bardzo. Przyjmujemy te poprawki redakcyjne. Tym samym rozpatrzyliśmy art. 2.Art. 3, Biuro Legislacyjne.
Legislator Łukasz Nykiel:
Do art. 3 mamy uwagi poza czysto redakcyjnymi, które są naniesione na przedłożony tekst.Mamy propozycję redakcji i chcielibyśmy prosić o jej akceptację ministerstwo. W art. 3 w ust. 1 w pkt 1 proponujemy pewną skróconą redakcję, ażeby brzmiała ona: „do tych postępowań stosuje się przepis art. 16a ustawy zmienionej w art. 1”. W pkt 2 proponujemy też skróconą redakcję: „zamawiający do zakończenia tych postępowań może odrzucić ofertę na podstawie art. 226 ust. 1 pkt 5a ustawy zmienionej w art. 1 również w przypadku ponownej oceny ofert”. Ta propozycja dotyczy redakcji.
Natomiast mamy też pewną wątpliwość. Prosimy o wyjaśnienie panią dyrektor. Chodzi o sformułowanie: „również”. Czemu tutaj użyto tego sformułowania „również”, które wydaje się sugerować, iż można odrzucić ofertę także w innych przypadkach niż ponowna ocena ofert? Jakby pani dyrektor mogła odnieść się do tej uwagi.
Ponadto, przy takiej redakcji art. 3 ust. 1 pkt 2 mamy pewną wątpliwość, czy to rozwiązanie jest sprawiedliwe, tak to nazwijmy, dla tych wykonawców, którzy kierując się informacjami, które zostały zawarte w ogłoszeniu o zamówieniu lub dokumentach, w zamówieniu w postępowaniu wszczętym przed wejściem w życie nowelizacji, bo tego dotyczy ten przepis, złożyli ofertę w sytuacji, kiedy mogli przewidywać, iż nie powinna być ona odrzucona. Na podstawie bowiem tego art. 3 ust. 1 co do zasady do postępowań stosuje się przepisy dotychczasowe, z tym iż i tutaj właśnie pada to „z tym że” stosujemy przepis art. 16a, jak również zamawiający do zakończenia tego postępowania może odrzucić ofertę na podstawie nowej przesłanki z art. 226 ust. 1 pkt 5a. Poprosilibyśmy bardzo o wyjaśnienie, czy to zdaniem ministerstwa i urzędu jest rozwiązanie adekwatne.
Co do ust. 2, ust. 3 i ust. 4, tam, gdzie jest propozycja redakcyjna: „Przepis ust. 1 pkt 2 stosuje się odpowiednio do wniosków o dopuszczenie do udziału w postępowaniu, do konkursów, jak również do dynamicznego systemu zakupów oraz systemu kwalifikowania wykonawców”, proponowalibyśmy inną redakcję i prosimy o zgodę Wysokiej Komisji, jak również ministerstwa na tę redakcję. To znaczy w ust. 2: „Przepis ust. 1 pkt 2 stosuje się odpowiednio do możliwości odrzucenia wniosków o dopuszczenie do udziału w postępowaniu na podstawie art. 146 ust. 1 pkt 4a ustawy zmienianej w art. 1”.
Wychodzimy z założenia, iż podstawa do odrzucenia wniosku o dopuszczenie do udziału w postępowaniu jest w art. 146, a nie w art. 226. Wiemy, iż tutaj jest mowa o odpowiednim stosowaniu, natomiast skoro podstawa jest w innym przepisie niż przepis, do którego odsyłamy odpowiednio, to jednak powinniśmy dodać odrębny przepis. To byłaby proponowana redakcja w ust. 2.
W ust. 3 ostatnie zdanie powinno brzmieć: „Przepis ust. 1 pkt 2 stosuje się odpowiednio do możliwości odrzucenia wniosków o dopuszczenie do udziału w konkursie na podstawie art. 343 ust. 3 pkt 4a ustawy zmienianej w art. 1”.
Wreszcie w ostatnim ust. 4 proponowana redakcja z tych samych względów, iż podstawa odrzucenia jest nie w art. 226, tylko odpowiednio w art. 146, art. 373 oraz art. 374, propozycja redakcji byłaby następująca: „Przepis ust. 1 pkt 2 stosuje się odpowiednio do możliwości odrzucenia wniosków o dopuszczenie do udziału w dynamicznym systemie zakupów na podstawie art. 146 ust. 1 pkt 4a ustawy zmienionej w art. 1 oraz do uzasadnienia odmowy dopuszczenia do udziału w systemie kwalifikowania wykonawców, o której mowa w art. 373 ust. 4 ustawy zmienianej w art. 1, oraz skreślenia z wykazu, o którym mowa w art. 374 ust. 1 ustawy zmienianej w art. 1”.
Jeszcze jest jedna taka drobna kwestia w art. 3. Tu proponowalibyśmy i prosimy o wyrażenie zgody na ujednolicenie czy też uspójnienie w zakresie użytych spójników, bo w ust. 1 mamy: „postępowania o udzielenie zamówienia” oraz „postępowania o zawarcie umowy”, natomiast w ust. 4 mamy „dynamiczny system zakupów lub system kwalifikowania wykonawców” dwukrotnie. Proponowalibyśmy ten spójnik „lub” zastąpić spójnikiem „oraz”, tak jak w ust. 1. Dziękuję bardzo.
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Dziękuję.Tego było dużo. Prośba o komentarz ze strony rządowej.
Dyrektor departamentu UZP Izabela Fundowicz:
Dziękuję bardzo.Pierwsze uwagi dotyczące skrócenia – akceptujemy propozycje Biura Legislacyjnego. jeżeli chodzi o pytanie dotyczące ponownej oceny ofert, to jest sytuacja, i dlatego „również”, iż to może być pierwsza ocena ofert, ale wykonawcom bardzo zależało, żeby zamawiający miał te możliwości do samego zakończenia postępowania, czyli do zawarcia umowy, a zatem, żeby miał choćby możliwość zmiany swojej decyzji po ocenie ofert, co jest zgodne z Prawem zamówień publicznych. My takiej możliwości nie chcieliśmy więc zabierać zamawiającemu, ale także wykonawcom. Dlatego może on naprawić swoją czynność i w wyniku ponownej oceny ofert odrzucić tę ofertę wykonawcy z państwa trzeciego. Dlatego tam jest „również”.
Jeżeli chodzi o wątpliwości dotyczące stosowania nowych rozwiązań do starych postępowań, przyjmujemy, iż o ile zamawiający nic nie napisał w specyfikacji, w dokumentach zamówienia, będzie miał podstawę do odrzucenia ofert i można mieć jakiekolwiek wątpliwości. Tych wątpliwości nie ma choćby Komisja Europejska, wskazując, iż takie możliwości są. Czyli nie musi być decyzji przesądzającej w dokumentach zamówienia, żeby zamawiający odrzucił ofertę wykonawcy z państwa trzeciego. Żeby tych możliwości nie zabierać zamawiającym w naszych postępowaniach krajowych, bo te możliwości będą mieli inni członkowie Unii Europejskiej, wprowadziliśmy takie rozwiązania.
Kolejne propozycje dotyczyły uzupełnienia przepisów ust. 2, 3 i 4. Chodzi o odpowiednie stosowanie i tutaj jak najbardziej wyrażamy zgodę na zaproponowane brzmienie przepisów.
Chyba ostatnia rzecz, czyli spójniki, zamienienie „lub” na „oraz” – wyrażamy zgodę.
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Dziękuję bardzo.Proponuję uznać, iż art. 3 z poprawkami, które przed chwilą zostały uzgodnione, j est rozpatrzony.
Przechodzimy do art. 4. Nie mają państwo uwag? Czy ktoś ma uwagi? Nie słyszę. Art. 4 został rozpatrzony.
Przechodzimy do art. 5. Proszę bardzo.
Legislator Łukasz Nykiel:
Tu mamy dwie uwagi. W art. 5 w ust. 1 w pkt 1 mamy propozycję skrócenia redakcji: „do tych postępowań stosuje się przepis art. 12a ustawy zmienionej w art. 2”.Druga kwestia dotyczy pkt 2. Wydaje mi się, iż pewnie padnie dosyć podobna odpowiedź pani dyrektor na pytanie, w jakim celu jest dodany ten przepis, skoro art. 12b nie stosujemy do postępowań wszczętych i niezakończonych. Tutaj nie jest wskazany. Zamawiający musiałby w naszej ocenie umieścić stosowne informacje w dokumentach koncesji. Jak rozumiem, istnieje taka możliwość, już trochę odpowiadam sobie na to pytanie, bo pani dyrektor odpowiedziała podobnie przy Prawie zamówień publicznych. Rozumiem, iż choćby w przypadku, kiedy takie informacje w dokumentach koncesji nie są zawarte, to zamawiający będzie mógł odrzucić ofertę wykonawcy spoza państwa członkowskiego.
Bardzo dziękuję za tę wcześniejszą odpowiedź, natomiast bardzo bym prosił jeszcze o potwierdzenie, iż redakcja w pkt 1 jest prawidłowa. Dziękuję.
Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Dziękuję bardzo.Proszę o odpowiedź.
Dyrektor departamentu UZP Izabela Fundowicz:
Potwierdzamy redakcję i oczywiście uzasadnienie jest dokładnie takie samo, jak pan zauważył, jak w Prawie zamówień publicznych.Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Czyli powiedzmy sobie wprost, co jest przyjmowane, co nie jest przyjmowane, czy to jest jasne?Legislator Łukasz Nykiel:
Dla Biura Legislacyjnego jest jasne, tak. To jest art. 5 ust. 1 pkt 1 – tutaj jest zmieniona redakcja, natomiast pkt 2 pozostaje jak w druku. Dziękuję.Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Jasne. Dziękuję bardzo. Chciałem, żeby to wybrzmiało.Art. 5 został rozpatrzony.
Art. 6, czyli wejście w życie ustawy. Domyślam się i nie widzę uwag ze strony posłów. Dziękuję bardzo.
Przechodzimy do głosowania nad całym projektem ustawy.
Kto z państwa jest za przyjęciem ustawy? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał? Czy wszyscy zagłosowali? Proszę o wyniki.
Głosowało 8 posłów. Za – 8, nikt nie był przeciw, nikt się nie wstrzymał. Dziękuję bardzo.
Pozostaje nam wybór posła sprawozdawcy. Proponuję panią Katarzynę Kierzek-Koperską. Czy się zgadza?
Poseł Katarzyna Kierzek-Koperska (KO):
Tak, zgadzam się.Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Czy są uwagi? Nie słyszę. Pani Katarzyna Kierzek-Koperska została wybrana sprawozdawcą Komisji w przypadku tej ustawy.Pan minister Jaros? Proszę bardzo.
Sekretarz stanu w MRiT Michał Jaros:
Szanowny panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, dziękuję wszystkim państwu za głosowanie za tym projektem ustawy. To jest bardzo istotny projekt ustawy. Chyba wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę – strona społeczna, posłowie. Myślę, iż w tej kwestii musimy mówić jednym głosem. Trzeba wzmacniać polskich przedsiębiorców, trzeba wzmacniać wolny rynek. Dziękuję bardzo.Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):
Dziękuję. Zamykam posiedzenie Komisji.« Powrótdo poprzedniej strony