Komisja do Spraw Deregulacji /nr 22/ (08-07-2025)

5 dni temu

Wersja publikowana w formacie PDF

Komisje:
  • Komisja do Spraw Deregulacji /nr 22/
Mówcy:
  • Legislator Monika Bies-Olak
  • Poseł Marek Jan Chmielewski /KO/
  • Poseł Maria Małgorzata Janyska /KO/
  • Sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii Michał Jaros
  • Poseł Katarzyna Kierzek-Koperska /KO/
  • Legislator Magdalena Klorek
  • Poseł Klaudia Jachira (KO) – spoza składu Komisji
  • Legislator Jarosław Lichocki
  • Dyrektor Departamentu Ochrony Zabytków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego Jakub Makowski
  • Sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha
  • Prezes Urzędu Zamówień Publicznych Agnieszka Olszewska
  • Specjalista do spraw legislacji Związku Miast Polskich Adam Ostrowski
  • Legislator Wojciech Paluch
  • Przewodniczący poseł Ryszard Petru /Polska2050-TD/
  • Dyrektor Departamentu Prawa Gospodarczego i Analiz Ministerstwa Rozwoju i Technologii Grzegorz Płatek
  • Prezes Krajowego Sztabu Ratownictwa Społecznej Sieci Ratunkowej Jerzy Płókarz
  • Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki /KO/
  • Poseł Weronika Smarduch /KO/
  • Naczelnik Wydziału Administracyjnych Postępowań Nadzorczych w Departamencie Ochrony Zabytków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego Katarzyna Szpanowska
  • Poseł Jacek Tomczak /PSL-TD/
  • Poseł Marek Wesoły /PiS/
  • Poseł Bartłomiej Wróblewski /PiS/

Komisja do Spraw Deregulacji, obradująca pod przewodnictwem posła Ryszarda Petru (Polska2050-TD), przewodniczącego Komisji, oraz posła Waldemara Sługockiego (KO), zastępcy przewodniczącego Komisji, zrealizowała następujący porządek dzienny:

– rozpatrzenie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (druk nr 1242),

– rozpatrzenie rządowego projektu ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz niektórych innych ustaw (druk nr 1312),

– pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo zamówień publicznych oraz niektórych innych ustaw (druk nr 1303),

– pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu uproszczenia procedur administracyjnych oraz wsparcia przedsiębiorczości (druk nr 1376).

W posiedzeniu udział wzięli: Arkadiusz Myrcha sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości wraz ze współpracownikiem, Michał Jaros sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii wraz ze współpracownikami, Jakub Makowski dyrektor Departamentu Ochrony Zabytków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego wraz ze współpracownikami, Arkadiusz Żurawel dyrektor Departamentu Prawnego Ministerstwa Przemysłu, Krzysztof Smaczyński zastępca dyrektora Departamentu Hodowli i Ochrony Roślin Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi wraz ze współpracownikiem, Paweł Ziółkowski główny specjalista w Wydziale Obsługi Prawnej Departamentu Prawnego Ministerstwa Klimatu i Środowiska, Agnieszka Olszewska prezes Urzędu Zamówień Publicznych, Piotr Kurkowski p.o. zastępca generalnego dyrektora dróg krajowych i autostrad wraz ze współpracownikami, Iwona Dąbrowska główny specjalista w Biurze Ochrony Roślin i Nawozów Głównego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa, Ewelina Książek naczelnik Wydziału Prawno-Legislacyjnego w Departamencie Nadzoru i Kontroli Głównego Urzędu Miar, Krzysztof Michalski ekspert inicjatywy SprawdzaMY – Przedsiębiorcy dla Polski, Adrianna Gostępska przedstawiciel Stowarzyszenia Prawa Zamówień Publicznych, Aleksandra Borecka specjalista do spraw regulacji Pracodawców RP, Adam Ostrowski asystent prezesa ds. legislacyjnych Związku Miast Polskich, Jerzy Płókarz prezes Krajowego Sztabu Ratownictwa Społecznej Sieci Ratunkowej oraz Olaf Jędruszek stały doradca Komisji.

W posiedzeniu udział wzięli pracownicy Kancelarii Sejmu: Jakub Stefański i Ziemowit Uździcki – z sekretariatu Komisji w Biurze Komisji Sejmowych oraz Monika Bies-Olak, Magdalena Klorek, Jarosław Lichocki i Wojciech Paluch – legislatorzy z Biura Legislacyjnego.

Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):

Otwieramy posiedzenie Komisji do Spraw Deregulacji.

Witam członków Komisji. Witam pana Arkadiusza Myrchę, sekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości, który przyjdzie, pana Michała Jarosa, sekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii, który też przyjdzie, panią Agnieszkę Olszewską, prezesa Urzędu Zamówień Publicznych – pani oczywiście jest. Witam przedstawicieli inicjatywy Przedsiębiorcy dla Polski, Projektu SprawdzaMy, przedstawicieli izb gospodarczych, organizacji pracodawców, przedsiębiorców, związków zawodowych oraz wszystkich gości.

Stwierdzam kworum.

Porządek dzisiejszego posiedzenia jest bogaty i przewiduje: rozpatrzenie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (druk nr 1242), rozpatrzenie rządowego projektu ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (druk nr 1312), pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo zamówień publicznych (druk nr 1303), który przedstawi i uzasadni minister rozwoju, pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu uproszczenia procedur administracyjnych (druk nr 1376), który również przedstawi minister rozwoju.

W związku z tym, iż zakończyliśmy pierwsze czytanie, przystępujemy do rozpatrywania projektu ustawy z druku nr 1242. Mogą państwo przedstawić? Mają państwo upoważnienie? Chwila przerwy, ale proszę nie wychodzić.

[Po przerwie]

Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):

Dzień dobry.

Pan minister jest usprawiedliwiony, bo przybiegł z jednej komisji na drugą, tak iż dziękujemy za możliwość rozpoczęcia pracy nad drukiem nr 1242. Rzeczywiście skończyliśmy pierwsze czytanie i przechodzimy do rozpatrzenia projektu ustawy. Jak pan minister pamięta, poprosił pan wtedy o przerwę. O ile pamiętam, nie rozpoczęliśmy choćby rozpatrywania tytułu, tak iż możemy przejść do rozpatrywania ustawy.

Proszę o ciszę, panie posłanki.

Mówimy o druku nr 1242. Czy ktoś z pań i panów posłów ma uwagi do tytułu ustawy? Nie widzę uwag. W związku z tym został on rozpatrzony.

Przechodzimy do art. 1. Czy są uwagi do art. 1 ustawy? Biuro Legislacyjne, czy ma uwagi?

Legislator Magdalena Klorek:

Panie przewodniczący, nie mamy uwag, natomiast sygnalizowano nam, iż będzie zgłaszana poprawka do zmiany nr 2 w art. 1. Nie wiemy, czy taka poprawka będzie zgłoszona, czy nie. Natomiast taką potrzebę widzimy i wiemy też, iż taką potrzebę widział wnioskodawca.

Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):

Dobrze. Dziękuję bardzo.

Czy ktoś z pań i panów posłów chciałby zgłosić tę poprawkę do art. 1? Pani posłanka Smarduch jednak jest gotowa.

Poseł Weronika Smarduch (KO):

Tak. Poprawka do art. 1 pkt 2. Nadać brzmienie: „2) w art. 103a ust. 2 otrzymuje brzmienie: «2. Spółka osobowa powinna wykazać również, iż jej wspólnicy, którzy ponoszą odpowiedzialność za jej zobowiązania, nie mają dostatecznych środków na zwiększenie majątku spółki lub udzielenie spółce pożyczki, b) uchyla się ust. 3»”.

Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):

Krótkie uzasadnienie.

Poseł Weronika Smarduch (KO):

Z uzasadnienia projektu ustawy wynika, iż celem projektodawców było zwolnienie z obowiązku wykazywania – przy ubieganiu się o zwolnienie od kosztów sądowych – braku dostatecznych środków na zwiększanie majątku spółki lub udzielanie spółce pożyczki jedynie wspólników spółek kapitałowych.

Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):

Dobra. Dziękuję bardzo.

Rozumiem, iż pan poseł Wróblewski też zgłasza do art. 1? To proszę zgłosić.

Poseł Bartłomiej Wróblewski (PiS):

Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, przedstawiam poprawkę, którą zgłosiłem już w formie pisemnej. Ona dotyczy zaproponowanego brzmienia art. 13 ust. 2. Przepis zaproponowany przez ministerstwo jest oczywiście korzystny dla obywateli, natomiast wydaje się, iż te koszty przez cały czas są wysokie. Propozycja byłaby taka, aby opłata stosunkowa wynosiła nie 5% wartości, tylko 4% wartości, czyli żeby to było korzystniejsze dla obywateli.

Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):

Dziękuję bardzo. Rozumiem, iż ta poprawka została zgłoszona formalnie.

Teraz w obu przypadkach prosiłbym może o komentarz najpierw Biura Legislacyjnego co do obu poprawek, a potem ministerstwa do obu poprawek.

Legislator Magdalena Klorek:

Dziękuję.

Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, Biuro Legislacyjne dysponuje poprawką zgłoszoną przez pana posła Wróblewskiego. o ile jej wersja się nie zmieniła, to prosilibyśmy o dokonanie korekt w jej treści. Pierwsza dotyczy dodania wyrazu „przedmiotu” po wyrazach „lub wartości”, a przed wyrazem „zaskarżenia” – takie brzmienie mamy w brzmieniu obowiązującym ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, jest to też w tym przepisie wyraz konieczny. Kolejna prośba o dodanie wyrazu „tej” po wyrazach „4%”. To jest również powtórzenie obowiązującego brzmienia. Prosilibyśmy również o rozpisanie skrótu zł na złotych, ponieważ ustawa o kosztach sądowych posługuje się wyrazem złotych, a nie skrótem zł.

Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):

Dziękuję bardzo.

Rozumiem, iż pan poseł Wróblewski poprawi.

Poseł Bartłomiej Wróblewski (PiS):

Tak, zgadzam się na te wszystkie korekty. Tak, tak.

Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):

To jakby pan był uprzejmy poprawić to od razu pisemnie, na wszelki wypadek, żeby było wniesione.

Prosiłbym ministerstwo o odniesienie się do obu poprawek, zarówno pani poseł Smarduch, jak i posła Wróblewskiego.

Sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha:

Dziękuję bardzo.

Co do pierwszej z poprawek, oczywiście tak, ona dużo bardziej oddaje charakter proponowanych zmian, których intencją było odejście od sformalizowanej procedury badania sytuacji majątkowej wspólników w spółkach kapitałowych. Pojawiło się oczywiście jeszcze takie praktyczne zastosowanie w przypadku spółek, gdzie jednym ze wspólników może być oczywiście spółka kapitałowa albo gdzie mamy wspólników, którzy nie ponoszą odpowiedzialności za zobowiązania spółki. W związku z tym tak sformułowane brzmienie przepisu bardziej rozdziela sytuacje, w której wspólnicy w spółkach osobowych, którzy ponoszą odpowiedzialność, będą zobowiązani do wykazania swej sytuacji majątkowej, iż są w stanie wspomóc spółkę w celu poniesienia kosztów sądowych. Odróżni to od pozostałych spółek kapitałowych, w których wspólnicy takiej odpowiedzialności nie ponoszą, a jedynie sytuacja majątkowa samej spółki będzie wystarczająca do zwolnienia od kosztów sądowych.

Co do drugiej propozycji obniżenia progu opłaty stosunkowej z 5% do 4%, wydaje się, iż 5% próg funkcjonujący od dwóch dekad nie wzbudzał nigdy wątpliwości, nie był nigdy jakimś postulatem interwencji legislacyjnej żadnej ze stron. W związku z tym propozycji zgłoszonej ad hoc, bez głębszej analizy, jak to wpłynie chociażby na sytuację dochodową w części 15 budżetu państwa, nie jesteśmy w stanie po prostu poprzeć.

Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):

Dobrze. Dziękuję bardzo. Dziękuję za tę pierwszą poprawkę, która bardzo istotnie uzupełnia ideę.

Czy pan poseł chciał się wypowiedzieć?

Poseł Bartłomiej Wróblewski (PiS):

Tak, krótko.

Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):

Proszę bardzo.

Poseł Bartłomiej Wróblewski (PiS):

Panie ministrze, oczywiście, iż to obniża skalę dochodów budżetu, ale to jest minimalna zmiana, natomiast dla obywateli jest to, a przynajmniej czasami bywa, istotna zmiana. Taka też była intencja państwa, gdy proponowaliście obniżenie kosztów. Natomiast zwracam po prostu uwagę, iż także obniżenie procentowe byłoby, jeżeli nie konieczne, to na pewno wskazane i bez wątpienia korzystne dla obywateli, a jeżeli chodzi o zakres dochodów państwa, minimalnie wpływa to na sprawy budżetowe.

Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):

Dziękuję bardzo.

Może państwo byliby w stanie powiedzieć, jaki to byłby uszczerbek dochodów, czy nie macie państwo takich szacunków? Obniżenie o ten jeden punkt procentowy.

Sekretarz stanu w MS Arkadiusz Myrcha:

Nie, nikt nie ma tego.

Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):

Dobrze. Nie mamy tego. Dobrze. Proszę państwa, mamy dwie poprawki.

Czy ktoś z państwa jest przeciwko poprawce zgłoszonej przez panią posłankę Smarduch? Nie widzę. W związku z tym uznaję, iż ta poprawka została przyjęta.

Rozumiem, iż w przypadku poprawki nr 2 musimy przejść do głosowania. Zarządzam więc głosowanie w sprawie poprawki posła Wróblewskiego. Możemy?

Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki pana posła Wróblewskiego? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał? Czy wszystkim udało się zagłosować? Panie pośle Wróblewski, pan też zagłosował?

Poseł Bartłomiej Wróblewski (PiS):

Też już zagłosowałem.

Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):

Dobrze. Dziękuję.

Poproszę o wyniki. Głosowało 12 posłów. Za było 5, przeciw – 7, nikt się nie wstrzymał. Poprawka została odrzucona. W związku z tym art. 1 został rozpatrzony wraz z poprawką, która została przyjęta przez Komisję.

Przechodzimy do art. 2. Jest poprawka. Pani Katarzyna Koperska-Kierzek. Proszę bardzo.

Poseł Katarzyna Kierzek-Koperska (KO):

Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, składam poprawkę do art. 2. Dotyczy ona terminów przejściowych, czyli sytuacji, w której ustawa weszłaby w życie, a trwałyby postępowania, które są w trakcie rozpatrywania.

Art. 2 proponujemy nadać brzmienie „do pism wniesionych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy oraz wniosków spółek handlowych o zwolnienie od kosztów sądowych złożonych przed tym dniem stosuje się przepisy dotychczasowe”. Chodzi o to, iż sprawy toczą się w różnych sądach z różnym obciążeniem tych sądów i na pewno nie może być taką determinantą wydanie przez przewodniczącego zarządzenia wzywającego do uiszczenia opłaty sądowej, ale data złożenia wniosku przez spółkę, przez podmiot prawa handlowego o zwolnienie z opłaty sądowej. Poprawka doprecyzowuje, iż właśnie to jest ten moment, który będzie decydował o tym, czy będą stosowane przepisy starego reżimu prawnego, czy nowego reżimu prawnego.

Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):

Dziękuję bardzo.

Czy są uwagi Biura Legislacyjnego do poprawki?

Legislator Magdalena Klorek:

Nie, panie przewodniczący. Nie mamy uwag.

Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):

Czy rząd chciałby się ustosunkować?

Sekretarz stanu w MS Arkadiusz Myrcha:

Popieramy.

Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):

Dziękuję bardzo, jest poparcie.

Czy kto z pań i panów posłów chciałby w tej sprawie zabrać głos? Nie widzę. Czy możemy przyjąć, iż poprawka pani poseł Katarzyny Kierzek-Koperskiej została przyjęta? Dziękuję bardzo. Przyjęta. Art. 2 wraz z poprawką tym samym został rozpatrzony.

Przechodzimy do art. 3. Uwagi jakieś? Pani mecenas.

Legislator Magdalena Klorek:

Tak. Dziękuję.

Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, jedna uwaga o charakterze redakcyjnym. Proponujemy skreślić cyfrę „1” przed wyrazem „miesiąca”, tak żeby przypis otrzymał brzmienie „ustawa wchodzi w życie po upływie miesiąca od dnia ogłoszenia”. Cyfra jest zbędna.

Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):

Tak, zrozumiałem. Czy pan minister Myrcha ma inne zdanie w tej sprawie? Rozumiem, iż zgadza się pan z tym?

Sekretarz stanu w MS Arkadiusz Myrcha:

Tak.

Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):

Proszę do mikrofonu. Pani mecenas zaproponowała, żeby skreślić cyfrę „1”. Byłoby wówczas: „ustawa wchodzi w życie po upływie miesiąca od dnia ogłoszenia”.

Sekretarz stanu w MS Arkadiusz Myrcha:

OK.

Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):

Dobrze. Pan minister też jest za tą poprawką. To redakcyjna poprawka i nie wymaga akceptacji ze strony posłów.

Przechodzimy w związku z tym, szanowni państwo, do głosowania nad całością ustawy. Proszę się przygotować.

Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem ustawy wraz z przyjętymi poprawkami? Proszę o zagłosowanie. Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał? Zamykam głosowanie.

Proszę o podanie wyników. Głosowało 13 posłów. Za było 13, nikt się nie wstrzymał, nikt nie był przeciw. Ustawa została przyjęta przez Komisję.

Proponuję, aby wybrać posła sprawozdawcę – panią posłankę Smarduch. Czy się zgadza?

Poseł Weronika Smarduch (KO):

Zgadzam się.

Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):

Widzę, iż panią trochę zatkało. Nie spodziewała się pani.

Poseł Weronika Smarduch (KO):

Zaskoczył mnie pan przewodniczący.

Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):

Wiem, wiem i taki był cel. Czy ktoś z pań i panów posłów jest przeciwko? Nie. Wszyscy są za. Tym samym wybraliśmy panią posłankę na sprawozdawcę.

Dziękuję państwu z Ministerstwa Sprawiedliwości.

Przechodzimy do kolejnego punktu naszej Komisji. W związku z zakończeniem pierwszego czytania przystępujemy do rozpatrywania projektu ustawy z druku nr 1312. Chodzi o ustawę o zmianie ustawy o planowaniu, zagospodarowaniu przestrzennym oraz niektórych innych ustaw. Przechodzimy do rozpatrywania projektu ustawy.

Czy są uwagi do tytułu? Nie widzę. Został przyjęty, rozpatrzony.

Art. 1 ustawy. Czy ktoś się zgłasza? Zgłasza się pan przewodniczący Tomczak. Proszę bardzo.

Poseł Jacek Tomczak (PSL-TD):

Panie przewodniczący, tam była kluczowa kwestia. Samorządy zgłaszały kwestię możliwości przedłużenia terminów w tej ustawie. Chodzi generalnie o to, żeby można było przesunąć termin uchwalania planów ogólnych. Pytanie jest takie: Czy w tej sprawie mamy jakieś wyjaśnienie ze strony ministerstwa, czy już wiemy, jak to wygląda? Miał być jakiś czas na przemyślenia. Czy mamy jakieś jasne i czytelne wnioski na tym etapie, które pozwalają w jakiś sposób myśleć o intencjach, które samorządy zgłaszały odnośnie do wydłużenia terminów?

Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):

Zasadne pytanie. Dziękuję panu za przypomnienie dyskusji z poprzedniego posiedzenia Komisji.

Panie ministrze, pan Michał Jaros… Przepraszam. Może przewodniczący Sługocki doda jeszcze swoje pytanie.

Poseł Waldemar Sługocki (KO):

Byłbym ostrożny wobec przesunięcia terminów, dlatego iż musimy mieć świadomość, szanowni państwo, iż przygotowanie planów ogólnych jest finansowane z „Krajowego planu odbudowy i zwiększania odporności”. Musimy mieć świadomość, iż te prace trzeba zakończyć do 30 czerwca 2026 r., bo tak literalnie będzie można realizować inwestycje współfinansowane z KPO. Co najwyżej możemy wydłużyć ten proces do końca października–listopada 2026 r., bo to będzie związane z zamykaniem, domykaniem „Krajowego planu odbudowy i zwiększania odporności”.

Intencją ustawodawcy, ministra rozwoju technologii było też to, aby dzisiaj nie wydłużać tego terminu, żeby jednostki samorządu terytorialnego były zdeterminowane i jak najszybciej rozpoczynały i procedowały plany ogólne, po to żeby uzyskać dofinansowanie z „Krajowego planu odbudowy i zwiększania odporności”. Pomimo negocjacji z Komisją Europejską nie udało się tego terminu na realizację krajowych planów wydłużyć w ramach „Krajowego planu odbudowy i zwiększania odporności”. Dlatego też, panie pośle, panie przewodniczący Jacku Tomczaku, byłbym ostrożny w tej materii. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):

Dobrze. A pan Michał Jaros, na ile jest…

Poseł Jacek Tomczak (PSL-TD):

Pytanie było do ministerstwa.

Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):

Tak, tak, ale były wiceminister z byłym wiceministrem do obecnego wiceministra kierują pytanie. Proszę bardzo, panie ministrze.

Sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii Michał Jaros:

Szanowny panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, szanowni państwo, rzeczywiście jest tak, iż samorządy wyczekują… Może inaczej – samorządy przystąpiły do przygotowania planów ogólnych. Rzeczywiście ten proces ruszył z początkiem tego roku, rzeczywiście widzimy, iż jest bardzo dużo samorządów, które są niezaangażowane. Mamy też świadomość tego, iż brakuje specjalistów, ludzi, którzy zajmują się tym na rynku. Niektóre samorządy mogą po prostu nie zdążyć nie dlatego, iż późno rozpoczęły, tylko dlatego, iż trafią na moment uzgodnień. To może być taki newralgiczny moment, w którym w pewnym momencie niektóre instytucje, a jest ich 13, mogą po prostu stać się niewydolne, ale to jest pieśń przyszłości.

Natomiast jest wiele samorządów, które po prostu nie przystąpiły do sporządzania planów ogólnych, dlatego iż nie mają specjalistów. To jest przykre, ale tak jest. Miasto Warszawa, moje miasto Wrocław sobie poradzą, bo jest cała grupa urzędników, urbanistów, którzy się w tym specjalizują, mają wiedzę i są przygotowani do tego. Natomiast jest cała grupa mniejszych miejscowości, gmin, w których rzeczywiście nie ma takiej możliwości, ponieważ nie stać ich na takich pracowników albo po prostu ich nie ma na rynku, wówczas samorządy korzystają z usług zewnętrznych.

Ten proces rzeczywiście trwa. Natomiast, żeby być precyzyjnym, nie potrafię dziś się odpowiedzieć, czy będzie możliwość przedłużenia tego, czy nie. Myślę, iż adekwatnym jest Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej. o ile panów przewodniczących – mówię do pana przewodniczącego Tomczaka, a z drugiej strony do pana przewodniczącego Sługockiego – to satysfakcjonuje, to my możemy wystąpić do resortu funduszy o jasną interpretację tego, czy te plany ogólne można przedłużyć o kolejne dwa czy sześć miesięcy. To pewnie byłoby z korzyścią dla wielu tych samorządów, które mogłyby skorzystać ze środków KPO, ale możemy wstrzymać procedowanie tej ustawy i poprosić o wykładnię ministerstwa funduszu.

Natomiast nie jestem dzisiaj w stanie powiedzieć, czy to nie zablokuje KPO i kamienia milowego. Nie jestem w stanie na to państwu odpowiedzieć. Nie ma dzisiaj na sali przedstawicieli Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej, w związku z tym musielibyśmy wystąpić do ministerstwa.

Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):

Pan poseł Sługocki, potem pan poseł Tomczak.

Poseł Waldemar Sługocki (KO):

Panie ministrze, chciałbym zauważyć, iż przygotowanie planów ogólnych nastąpiło w grudniu 2023 r., kiedy zaczynaliśmy pracę wspólnie z panem dyrektorem Gilem. Mieliśmy przygotowanych18 planów, w lipcu 2024 r. – 818 planów, co pokazuje, jaka była dynamika. Mamy 2487 jednostek samorządu terytorialnego szczebla podstawowego, czyli gmin.

Natomiast zgadzam się co do tego, iż gminy wiejskie są w najtrudniejszej sytuacji, dlatego iż struktura urzędów tychże gmin jest niewielka. Pracownicy zajmują się wieloma czynnościami, brakuje wykwalifikowanej kadry w małych gminach wiejskich. o ile chodzi choćby o zlecenia zewnętrzne, to trzeba pamiętać, iż koszty przygotowania planów ogólnych, a tam jest wiązka trzech dokumentów de facto – plan ogólny, lokalny program rewitalizacji i plan miejscowy – mogą być finansowane w ramach „Krajowego planu odbudowy i zwiększania odporności”, ale brakuje specjalistów, ponieważ oczywiście w tej samej jednostce czasu zleciliśmy przygotowanie planów ogólnych wszystkim gminom.

Warunkiem finansowania tychże planów ogólnych, realizacji tego kamienia milowego jest to, iż 80% gmin w Polsce przygotuje plany ogólne. Zatem to powoduje, iż jest tak wielka podaż na rynku, iż firmy, które mają kompetencje, urbaniści i planiści, którzy mogą te plany przygotowywać, oczywiście windują, mówiąc kolokwialnie, ceny za przygotowanie tych planów i de facto brakuje ich na rynku. To jest realne zagrożenie.

Jak dobrze pamiętam, panie dyrektorze, to był styczeń, luty, kiedy rozmawialiśmy w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej z Komisją Europejską.

Sekretarz stanu w MRiT Michał Jaros:

Rok 2024.

Poseł Waldemar Sługocki (KO):

Rok 2024.

Ale dzisiaj jest inna perspektywa. Minął ponad rok i być może dzisiaj otwiera się nowa formuła do negocjacji „Krajowego planu odbudowy i zwiększania odporności”. Być może taka korespondencja, a choćby rozmowa z Ministerstwem Funduszy i Polityki Regionalnej, z panem ministrem Szyszko, bo on bezpośrednio w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej odpowiada za ten segment, ma sens. Przygotowanie więc takiego pisma być może, panie ministrze, to jest dobra propozycja, ale to pismo powinno być poprzedzone także rozmową pana ministra i uwrażliwieniem Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej w tym zakresie, bo inaczej ja mogę panu podyktować odpowiedź, jaką pan otrzyma, nie mam z tym żadnego problemu. Ona jest przewidywalna w 100%. Dziękuję uprzejmie.

Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):

Dobrze. Pan poseł Tomczak, potem posłanka Janyska.

Poseł Jacek Tomczak (PSL-TD):

Kwestia jest strategiczna i bardzo ważna z perspektywy inwestycji samorządowych w Polsce.

Waldku, ogromny szacunek dla pracy, którą wykonałeś w ministerstwie, przyspieszenia tego procesu i zwiększenia liczby uchwalanych planów ogólnych. To jest kawał dobrej roboty, który został wykonany, i wszyscy to doceniamy. Widzieliśmy, ile emocji i osobistej pracy w to włożyłeś.

Pomysł, który podałeś, żeby ministerstwa siadły między sobą i w ciągu tygodnia, dwóch ustaliły, gdzie są ryzyka, gdzie nie ma ryzyk, gdzie są kamienie milowe, a gdzie możemy wydłużyć te terminy, jednak jest kwestią bardzo istotną. Skoro dostajemy liczne sygnały z samorządów, iż znaczna część się wyrobi, ale też znaczna część się nie wyrobi, w związku z tym ileś inwestycji i wydanych decyzji zostanie wywalona. Warto podjąć refleksję i dostać jasną odpowiedź ze strony ministerstw i wydaje mi się, iż forma pisemna, o której powiedziałeś, byłaby najlepsza, iż na przykład bez ryzyk dla kamieni milowych możemy to wydłużyć o trzy, cztery, pięć, sześć miesięcy.

Wiadomym jest, iż MFiPR udało się trochę przesunąć rozliczenia tych terminów, w związku z tym ta przestrzeń jest. o ile dzięki temu z tymi planami zdąży 100 albo choćby kilkanaście gmin i uratujemy ileś inwestycji samorządowych w Polsce, to warto to zrobić. Dlatego moja propozycja jest taka, żeby jednak wstrzymać się z rozpoznawaniem dzisiaj tego projektu. Lepiej dać panu ministrowi termin na życzliwą rozmowę z MFiPR, żeby minister Jaros, minister Paszyk, pani minister Pełczyńska-Nałęcz udzielili nam jasnej i czytelnej odpowiedzi, na ile dzisiaj możemy to oczekiwanie ze strony samorządów, które jest moim zdaniem dzisiaj istotą racją stanu, oczekiwanie ratowania inwestycji przygotowanych, które mogą ruszyć w każdej chwili, wydłużenia tego terminu… Dajmy tę szansę samorządom, skoro o to proszą.

Jeżeli można byłoby, panie przewodniczący, poprosić…

Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):

Słyszę, co pan mówi.

Poseł Jacek Tomczak (PSL-TD):

Dziękuję.

Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):

Wiszę, iż pani posłanka Janyska chciała zabrać głos.

Poseł Maria Małgorzata Janyska (KO):

Tak, szanowni państwo, szanowne prezydium, szanowna Komisjo, szanowni goście, tak sobie rozmawiamy, ale nie dywagujmy już więcej, bo adekwatnie to się „doktoryzujemy”, w cudzysłowie, wszyscy z tematu, który wydaje się prosty i oczywisty, tym bardziej iż przerwaliśmy prace nad tym projektem dokładnie z tego powodu, żeby uzyskać taką informację. Minął jakiś czas i dalej nie mamy tej informacji, więc nie dyskutujmy, w jakiej formie ma się minister do ministra zwrócić, bo to jest trochę infantylne. Dziękuję.

Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):

Jasne. Proponuję, panie ministrze… Zwracam się z prośbą do pana ministra Jarosa o zwrócenie się z tymi pytaniami do Ministerstwa Rozwoju i Technologii. Jak sugerował pan poseł Sługocki, proponuję asertywnie przerwać rozpatrywanie tego projektu i wrócić za dwa tygodnie. Proszę sekretariat, żeby tak się stało, ale proszę zwrócić się też pisemnie w tej sprawie. Skutecznie.

Proszę bardzo.

Sekretarz stanu w MRiT Michał Jaros:

Tak, akurat odłożyliśmy procedowanie z innego powodu, ale powiem, panie przewodniczący, szanowni państwo, iż ten projekt ustawy nie jest tak pilny, żebyśmy musieli go dzisiaj procedować. Możemy go odłożyć o dwa tygodnie.

Natomiast obawiam się tylko tego, iż możemy być w tym samym punkcie. Wtedy prosiłbym, żebyśmy już się nie zatrzymywali i robili…

Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):

OK. Tylko powiem panu, iż mamy akurat dobre doświadczenie z panem ministrem Myrchą, przerwaliśmy prace ponad miesiąc temu, nastąpiły korekty i wyszliśmy z dużo lepszą ustawą, w związku z tym czas i presja z naszej strony…

Sekretarz stanu w MRiT Michał Jaros:

OK.

Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):

Proszę poczuć olbrzymią presję zarówno ode mnie, jak i pana posła Tomczaka, jeszcze do tego dodamy posła Sługockiego.

Sekretarz stanu w MRiT Michał Jaros:

Czuję się odpowiedzialny za to.

Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):

To jest duża presja, panie ministrze, i musi pan podziałać w ciągu dwóch tygodni. Zróbmy dwa tygodnie, bo też nie lubię w nieskończoność odsuwać tych terminów.

Sekretarz stanu w MRiT Michał Jaros:

Jasne.

Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):

Bardziej chodzi o to, żeby była odpowiedź z drugiej strony i proszę się powołać na presję ze strony Komisji.

Przerywam rozpatrywanie tego projektu.

Poseł Klaudia Jachira (KO) – spoza składu Komisji:

Znowu?

Przewodniczący poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):

Przechodzimy do kolejnego punktu.

Oddaję głos panu Sługockiemu. Prośba o prowadzenie.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Dziękuję bardzo, panie przewodniczący.

Zatem przechodzimy do kolejnego projektu ustawy, tym razem druk nr 1303, rządowy projekt o zmianie ustawy – Prawo zamówień publicznych oraz niektórych innych ustaw.

Przechodzimy do procedowania. To jest pierwsze czytanie.

Otwieram dyskusję.

Kto z pań… Nie mam tutaj, szanowni państwo, niestety tego harmonogramu. Jakby mi pan pomógł, bo pan przewodniczący Petru…

Poseł Ryszard Petru (Polska2050-TD):

Co?

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

…poprzewracał kartki i sobie wyszedł. OK. Teraz wszystko mamy. Druk nr 1303. Zgadza się.

Proszę pana ministra Michała Jarosa o uzasadnienie projektu ustawy z druku nr 1303. Panie ministrze, bardzo proszę.

Sekretarz stanu w MRiT Michał Jaros:

Szanowny panie przewodniczący, panie posłanki, panowie posłowie, Wysoka Komisjo, szanowni państwo, przedstawiam do rozpatrzenia przez szanowną Komisję rządowy projekt ustawy dotyczący Prawa zamówień publicznych oraz niektórych innych ustaw, który jest oczywiście elementem prowadzonego przez rząd procesu deregulacji prawa gospodarczego.

Projekt realizuje postulaty strony społecznej przedstawione rządowemu zespołowi do spraw regulacji, w którym biorę udział. Były one związane z nieadekwatnym poziomem formalizmu w stosunku do udzielania zamówień o niższych wartościach, ale także problemem braku zainteresowania przedsiębiorców postępowaniami o udzielenie zamówienia skutkującym małą liczbą składanych ofert. W projekcie zawarto regulacje polegające na podwyższeniu minimalnego progu stosowania ustawy z dnia 11 września 2019 r. – Prawo zamówień publicznych oraz ustawy z dnia 21 października 2016 r. o umowie koncesji na roboty budowlane lub usługi z obecnego poziomu 130 tys. zł do poziomu 170 tys. zł.

Proponowane rozwiązania stanowią dostosowanie przepisów do zmieniających się realiów gospodarczych, a także zmierzają do zapewnienia elastyczności i adekwatności sposobu wyboru wykonawcy oraz trybu zawierania umów o zamówienia publiczne i umowy koncesji na roboty budowlane lub usługi w stosunku do potrzeb zamawiających i wykonawców w przypadku zamówień o niższych wartościach. Wskazania wymaga, iż próg stosowania ustawy – Prawo zamówień publicznych oraz ustawy o umowie koncesji obowiązuje od 2021 r. i nie był zmieniany na przestrzeni ostatnich lat mimo znacznej skumulowanej inflacji w latach 2021–2023, dlatego propozycja jego zmiany spotkała się z bardzo pozytywnym odbiorem przez stronę samorządową. Uczestniczyłem wraz z Urzędem Zamówień Publicznych w konsultacjach z przedstawicielami i pracownikami instytucji publicznych na poziomie rządowym, ale też na poziomie regionalnym. Rzeczywiście takie były też oczekiwania strony samorządowej. Zresztą pani prezes Olszewska jest ze mną, byliśmy chociażby na Dolnym Śląsku.

Podniesienie progu stosowania wspomnianych ustaw pozwoli na to, aby umowy o niższej wartości były zawierane szybciej i z większą elastycznością. Zmiana ta jest korzystna nie tylko dla zamawiających, ale przede wszystkim dla wykonawców, którzy dzięki temu będą mogli liczyć na szybsze udzielanie zamówień i sprawniejszą realizację umów, co przełoży się na większą dynamikę gospodarczą funkcjonowania przedsiębiorstw. Ustalenie adekwatnego poziomu nowego progu kwotowego stanowi wynik współpracy podjętej przez prezesa Urzędu Zamówień Publicznych oraz prezesa Głównego Urzędu Statystycznego. Wyliczenia wysokości nowego progu oparto na ustaleniu wskaźnika zmian cen łącznie dla produktów, dóbr i usług, towarów i materiałów będących przedmiotem zamówień publicznych o wartości od 130 tys. zł w okresie 2021–2024, oczywiście z uwzględnieniem dostępnych danych z roku bieżącego.

W projekcie przewiduje się również zmianę regulacji dotyczącej analizy potrzeb i wymagań przeprowadzonej przez zamawiających publicznych przed wszczęciem postępowania o udzielenie zamówienia klasycznego o wartości równej lub przekraczającej progi unijne. Projektowana zmiana przepisu ma na celu zaadaptowanie wyżej wymienionego instrumentu, który służy zwiększeniu efektywności przygotowania postępowania o udzielenie zamówienia, do podnoszenia konkurencyjności w postępowaniach, w których konkurencja między ofertami wykonawców jest przewidywana.

Mimo stworzenia wielu instrumentów, które miały mobilizować wykonawców, zainteresowanie zamówieniami publicznymi, mierzone liczbą składanych ofert, od kilku lat utrzymuje się na niskim, niesatysfakcjonującym poziomie. W 2024 r. średnia liczba ofert składanych w postępowaniach o wartości mniejszej niż progi unijne wyniosła 2,89 oferty, czyli niecałe 3 oferty na zamówienie. Brak oferty w istotny sposób przekłada się na niską konkurencyjność na rynku zamówień publicznych, którego wartość stanowi prawie 9% polskiego PKB. W związku z tym w ustawie dodaje się regulację, dzięki której zamawiający będzie badał wpływ planowanego zamówienia na konkurencyjność w ramach analizy potrzeb i wymagań w przypadku konkurencyjnych trybów udzielania zamówień. W dokumencie tym, opracowanym jeszcze przed wszczęciem postępowania o udzielenie zamówienia, zamawiający będzie wskazywał, jak planuje ukształtować warunki zamówienia, aby podnieść konkurencyjność postępowania o udzielenie tego zamówienia.

Szanowny panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, szanowni państwo, przedstawiony przez ministra rozwoju i technologii projekt jest kolejnym projektem realizującym przyjęty ponad 100 dni temu deregulacyjny kierunek zmian otoczenia gospodarczego polskich przedsiębiorców uczestniczących także na rynku zamówień, którego całkowita wartość w 2023 r. wyniosła prawie 580 mld zł. Uczestnicy rynku oczekują sprawniejszego zawierania umów i mniejszego formalizmu. Dla polskiej gospodarki zwiększenie poziomu konkurencyjności ofert oznacza wzrost dynamiki i obecność na rynku coraz lepszych dostaw usług oraz robót budowlanych. Dlatego też zwracam się z uprzejmą prośbą do Wysokiej Komisji o dalsze prace i uchwalenie tej ustawy będącej przedmiotem prac dzisiejszego posiedzenia. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Bardzo dziękuję, panie ministrze, za przedstawienie projektu ustawy.

Przechodzimy do dyskusji.

Otwieram dyskusję.

Czy panie i panowie posłowie chcieliby zabrać głos? Widzę pierwsze zgłoszenia. Zgłosił się pan poseł Marek Wesoły. Panie pośle, bardzo proszę.

Poseł Marek Wesoły (PiS):

Panie przewodniczący, panie ministrze, o ile zrozumiała jest rewaloryzacja tej kwoty, która rzeczywiście od wielu lat nie była zmieniana, o tyle w ustawie deregulacyjnej jest takie stwierdzenie, cytuję: „W związku z tym w ustawie – Prawo zamówień publicznych dodaje się regulację nakładającą na zamawiającego w zakresie rozeznania rynku obowiązek badania wpływu planowanego zamówienia na konkurencyjność”.

Wygląda na to, iż my tutaj zamiast… Ten przepis w ogóle nie pasuje do ustawy deregulacyjnej, bo zamiast deregulować, obciążamy dodatkowym zadaniem gminy. Tym bardziej mi się nie wydaje… Rozumiem potrzeby, tylko z tej ustawy wynika oblig… Pytanie moje jest takie: Czy to jest oblig? Czy gmina będzie musiała stosować ten przepis, czy to jest warunkowe, czyli gmina może zastosować to postępowanie przygotowawcze, ale nie musi z niego skorzystać? Bo jeżeli jest w tej ustawie oblig, to nie jest to deregulacja, to jest dodatkowy obowiązek, który wszystkie gminy będą musiały wykonać.

W tym przypadku absolutnie uważam, iż wniosek jednej, drugiej czy trzeciej gminy w tym kontekście zostanie wypaczony poprzez wprowadzenie tego przepisu. Rozumiem samą ideę, iż to przygotowanie ma na celu zwiększenie liczby oferentów, ale być może w wielu przypadkach nie trzeba będzie tego robić. Po co robić oblig? Czytam w tej ustawie, iż będzie to obowiązek. Zastanawiam się nad tym, stąd pytanie do pana ministra.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Dziękuję bardzo, panie pośle.

Panie ministrze, poproszę pana o udzielenie odpowiedzi na pytanie pana posła Marka Wesołego. Proszę.

Sekretarz stanu w MRiT Michał Jaros:

Tak. Myślę, iż nie ma co dopowiadać. Pan doskonale przecież przeczytał projekt ustawy, natomiast nie ukrywam, iż strona społeczna oczekiwała od nas dwóch kwestii.

Po pierwsze, tego, żeby się zwiększyła liczba oferentów ofert składanych podczas zamówień publicznych, z czegoś ma to wynikać, a druga kwestia to było zwiększenie progu dotyczącego właśnie zamówień publicznych. Kwota 170 tys. zł to był taki próg wypracowany przez nas wspólnie. Zresztą więcej na ten temat może powiedzieć pani prezes Olszewska z Urzędu Zamówień Publicznych.

To jest realizacja propozycji strony społecznej, tak żeby zwiększyć liczbę oferentów podczas zamówień publicznych, ale rzeczywiście to jest obligatoryjne. Samorządom, ale i instytucjom samorządowym też na pewno sprawi dodatkową pracę, ale ma zwiększyć liczbę ofert na rynku w zamówieniach publicznych.

Natomiast poprosiłbym jeszcze panią prezes Olszewską, żeby to doprecyzować.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Bardzo proszę, pani prezes.

Prezes Urzędu Zamówień Publicznych Agnieszka Olszewska:

Dziękuję.

Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, szanowni państwo, zaproponowana przez nas zmiana jest odpowiedzią na postulat przedsiębiorców, którzy zwrócili uwagę na fakt, iż konkurencyjność w zamówieniach publicznych, rozumiana jako liczba składanych ofert w postępowaniach w Polsce, niestety jest na bardzo niskim poziomie, a zwłaszcza dla postępowań powyżej progów unijnych, gdyż blisko połowa postępowań konkurencyjnych ma po prostu jedną złożoną ofertę. Dlatego zaproponowano, żeby zamawiający dokonywali szeregu analiz.

W odpowiedzi… Wcześniej była to propozycja strony społecznej, żeby to było po wprowadzonym postępowaniu. Myślę, iż to dołożyłoby rzeczywiście dużo więcej obowiązków dla zamawiających, niemniej jednak zdecydowaliśmy, iż adekwatne i odpowiadające na ten postulat będzie po prostu przeanalizowanie konkurencyjności na etapie przed wszczęciem postępowania o udzielenie zamówienia publicznego. Chcę zwrócić uwagę, iż jest to skierowane do części postępowań o udzielenie zamówienia publicznego, właśnie tych powyżej progów unijnych, więc nie mówimy o dociążaniu JST dla postępowań krajowych, tylko mówimy o tych większych postępowaniach, tam gdzie rzeczywiście ten problem jest zdecydowanie duży.

Zwiększona liczba ofert oczywiście przekłada się też na większą efektywność zamówień. Dlatego uznaliśmy, iż ten postulat jest adekwatny, i dlatego takie rozwiązanie zostało przez nas zaproponowane.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Bardzo dziękuję, panie ministrze. Bardzo dziękuję również pani prezes za tę wypowiedź.

Czy pan poseł Marek Wesoły jeszcze chciałby?

Poseł Marek Wesoły (PiS):

Uzupełnię.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Bardzo proszę.

Poseł Marek Wesoły (PiS):

To może w ten sposób – doskonale zdajemy sobie sprawę, jak przygotowywane są SIWZ-y. W interesie gmin jest przecież to, żeby wpłynęła jak najtańsza oferta i żeby tych oferentów było jak najwięcej. Jak pani doprecyzowała, iż to strona społeczna, to rozumiem, iż w tym przypadku przedsiębiorcy w jakiś sposób uznali, iż nie mieścili się w tych widełkach, które są określone w SIWZ. Nie ujmując państwu szukania rozwiązań, wydaje się, iż w kontekście deregulacji to rozwiązanie nie jest trafnie dobrane, bo nie twierdzę, iż nie należy poszukiwać rozwiązania tego problemu, być może należy poszukiwać, ale dla mnie już w tym wypadku wystarczyłoby tylko zlikwidowanie obliga. jeżeli tego obliga by nie było, to zgodzę się, iż jest to rodzaj poszukiwania rozszerzenia oferty. Jeśliby tego obliga miało po prostu nie być, bo wtedy gmina sama zdecyduje.

Państwo często mówicie „dajmy zdecydować samorządom”. To dajmy zdecydować samorządom, żeby samorząd mógł zdecydować, w jaki sposób to przeprowadzi. jeżeli samorząd uzna, iż jest zagrożenie, iż zgłosi się jeden oferent, to wchodzi w pewne postępowanie, które zaproponuje ta ustawa, idzie zgodnie z tą ustawą, ale w wielu wypadkach będzie to po prostu obligatoryjnie dodatkowa robota w sytuacji, w której taka robota nie będzie musiała być przez samorząd wymagana, co się wiąże oczywiście z dodatkowymi ludźmi, bo ktoś to będzie musiał wykonywać. Dodamy bowiem obowiązki tym samorządom.

Prosiłbym tylko, żebyśmy w ustawach deregulacyjnych raczej ujmowali zadań aniżeli dokładali komukolwiek jakichkolwiek zadań. Proszę rozważyć ewentualnie zlikwidowanie tego obliga. Uważam, iż to będzie wychodziło naprzeciw samorządom. Dziękuję.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Dziękuję bardzo, panie pośle.

Jeśli dobrze zrozumiałem wypowiedź pana ministra i pani prezes, to mam przeświadczenie, iż to obligo będzie wprost proporcjonalne do korzyści, jakie z jego zastosowania wynikną dla przedstawicieli samorządu terytorialnego, dla tych, którzy ogłaszają postępowanie przetargowe i chcą wyłonić wykonawcę danego zadania, ponieważ to spowoduje większą rywalizację podmiotów, a w konsekwencji…

Poseł Marek Wesoły (PiS):

Tego nie wiemy.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Mam taką nadzieję, bo taka jest intencja, ale to wynika, jak rozumiem, panie pośle, także z konsultacji, które i Urząd Zamówień Publicznych, i pan minister Jaros wraz z współpracownikami przeprowadzili, czyli to nie jest, jak rozumiem, panie pośle, jedynie hipotetyczne rozważanie i eksperymentowanie z przepisami prawa, tylko to wynika z rzetelnie przeprowadzonych rozmów ze stroną społeczną. Tak to rozumiem z wypowiedzi pana ministra i pani prezes.

Poseł Marek Wesoły (PiS):

Pani prezes, bo rozumiem, iż wniosek był ze strony przedsiębiorców. Czy mamy opinię…

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Panie pośle, ale przepraszam…

Poseł Marek Wesoły (PiS):

Panie przewodniczący, pytanie tylko uzupełniające, już kończę.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Dobrze, ale jakby pan podniósł rękę, to ja z największą przyjemnością…

Poseł Marek Wesoły (PiS):

Proszę bardzo. Podnoszę rękę.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Bardzo proszę, panie pośle.

Poseł Marek Wesoły (PiS):

Panie przewodniczący, przepraszam bardzo za wyrywność.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Dziękuję.

Poseł Marek Wesoły (PiS):

Czy mamy opinię strony samorządowej w kontekście tej zmiany? Czy wypowiedziały się organizacje ze strony samorządowej, które często na komisjach się pojawiają? Bardzo proszę o odpowiedź.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Dziękuję bardzo, panie pośle.

Panie ministrze, pani prezes? Czy pani prezes od razu, panie ministrze? Pan i pani prezes, bardzo proszę.

Sekretarz stanu w MRiT Michał Jaros:

Tak, ja poproszę, pani prezes najwyżej uzupełni.

Szanowny panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, Komisja Wspólna Rządu i Samorządu Terytorialnego pozytywnie zaopiniowała ustawę. Zakładam, iż mamy jeszcze czas, bo jesteśmy w pierwszym czytaniu. Na tym etapie nie będziemy się wycofywali z tego założenia. Natomiast mamy jeszcze dwa tygodnie, na pewno to przeanalizujemy i ewentualnie wrócimy z rozwiązaniem, które szłoby właśnie w kierunku fakultatywnego przepisu. Myślę, iż to była też jakaś umowa między nami a stroną społeczną, czyli przedsiębiorcami. Reprezentujemy przedsiębiorców i opinia KWRiST była, co by nie mówić, pozytywna i wiążąca dla nas.

Pani prezes, czy coś jeszcze?

Prezes UZP Agnieszka Olszewska:

Może tylko, iż obciążenie zamawiających kolejnymi analizami nie jest duże. Zwracam uwagę, iż jest dodany tylko aspekt analizy i elementu rozpoznania rynku, którego i tak dzisiaj zamawiający dokonują. Ja takich analiz dokonałam dziesiątki. Zwiększenie pracochłonności poprzez dodanie, poza aspektami alternatywnych środków zaspokojenia zidentyfikowanych potrzeb, poza aspektem możliwych wariantów realizacji zamówienia naprawdę … Ten aspekt podniesienia konkurencyjności jest tylko wskazaniem, żeby w tej analizie wybrzmiała konkurencyjność. Nie stwarza to bardzo dużego obciążenia dla zamawiających. Chcemy zwracać zamawiającym uwagę na konkurencyjność, bo chcemy z nimi pracować nad zwiększeniem efektywności zakupów publicznych.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Bardzo dziękuję, panie ministrze, pani prezes.

Strona społeczna już za chwilę, bo pani poseł Małgorzata Janyska była pierwsza. Zanim jednak udzielę głosu pani poseł Małgorzacie Janyskiej, chciałbym zauważyć, szanowni państwo, iż niezwykle istotne jest to, o czym mówi pan minister Michał Jaros, czyli konsultacje w ramach Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Strona samorządowa wypowiedziała się w sposób jednoznaczny i wprost, ale doceniam także wątpliwości, które zgłasza pan poseł Marek Wesoły.

Oddaję teraz głos pani poseł Małgorzacie Janyskiej. Bardzo proszę, pani poseł.

Poseł Maria Małgorzata Janyska (KO):

Szanowne prezydium, szanowna Komisjo, panie ministrze, mam wątpliwość co do rzeczywistej wartości realizacji tego aspektu, czy on będzie możliwy do zrealizowania przez zamawiających i jaka będzie wartość tej regulacji.

Czy po tej stronie będzie taka rzetelna, fachowa możliwość oceny konkurencyjności? Oby nie było tak, iż skończy się tak, iż ten aspekt będzie skwitowany jednym zdaniem. W tym aspekcie popieram wątpliwości pana posła, nie w zakresie tego, czy ma być to obligo, czy nie, tylko właśnie w tym zakresie. Czy nie warto byłoby jeszcze się nad tym zastanowić? Jeden oceni tę konkurencyjność jednym zdaniem inny trzema, czterema zdaniami i w zasadzie to będzie tylko na zasadzie „napisać i odhaczyć”. Tak niestety może być.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Dziękuję bardzo, pani poseł.

Chciałbym poprosić teraz stronę społeczną. Bardzo proszę pana o przedstawienie się, o ile będzie to możliwe. Jeszcze nie pana. Kolega z tyłu, a dopiero potem pan. Przepraszam, muszę stać na straży kolejności zgłaszania się przez państwa. Dziękuję bardzo. Proszę bardzo.

Specjalista do spraw legislacji Związku Miast Polskich Adam Ostrowski:

Szanowny panie przewodniczący, szanowni państwo, Adam Ostrowski, Związek Miast Polskich.

Faktycznie padają zapytania o samorząd, więc potwierdzę, iż do tego projektu jest pozytywna opinia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Przede wszystkim mówię oczywiście za Związek Miast Polskich w zakresie podniesienia kwoty, bo to jest niewątpliwie pożądana zmiana.

Natomiast, o ile chodzi o ten drugi aspekt, o którym mówimy, czyli obowiązek analizy wpływu na konkurencyjność, to w stanowisku Związku Miast Polskich wyrażaliśmy konieczność refleksji nad tym rozwiązaniem. Wydaje nam się, iż powinien on dotyczyć etapu przygotowania opisu przedmiotu zamówienia, warunków i udziału, a nie ogólnego APiW. Dlatego w tym zakresie krytycznie ocenialiśmy ten projekt. Co do zasady wydaliśmy opinię pozytywną, ale zgłaszaliśmy ten aspekt ze względu na to, iż tak naprawdę trudno oceniać przedproceduralny. Niewątpliwie ten etap będzie wymagać zaawansowanej wiedzy ekonomicznej, ten element projektu stwarza też ryzyko pozorności, bo obowiązek ten może być realizowany przez zamawiających w sposób ogólnikowy, zdawkowy. Tak naprawdę częściowo wydaje się też, iż dubluje istniejące mechanizmy Prawa zamówień publicznych. Podnosiliśmy to w naszym stanowisku.

Tak jak mówię, co do zasady opinia do projektu jest pozytywna, bo te zmiany są potrzebne, natomiast o ile chodzi o ten mechanizm, to tak jak powiedziałem na wstępie. Dziękuję.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Bardzo panu dziękuję.

Teraz bardzo proszę pana o zabranie głosu i przedstawienie się.

Prezes Krajowego Sztabu Ratownictwa Społecznej Sieci Ratunkowej Jerzy Płókarz:

Dziękuję.

Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, panie ministrze, Jerzy Płókarz, reprezentuję Krajowy Sztab Ratownictwa Społecznej Sieci Ratunkowej, Polskie Radio Obywatelskie jako drugą organizację i Łódzki Sejmik Osób Niepełnosprawnych.

To prawda, iż rozwiązania obligatoryjne są bardziej wiążące niż fakultatywne, ale o ile mówimy o zleceniach czy przetargach publicznych, to niestety często zdarza się, iż przystępuje bardzo wąskie grono oferentów, a choćby bardzo małe grono wie o tym przetargu. Dlatego wydaje się, iż obowiązek przeprowadzenia rozeznania w jakiś sposób będzie prowadził do rozpowszechnienia informacji o toczącym się postępowaniu, o ofercie publicznej, a tym samym zwiększy dostępność, ale powiedzmy sobie szczerze – być może spowoduje, iż te zamówienia będą realizowane z jednej strony w sposób dużo korzystniejszy finansowo, a również merytorycznie, fachowo. Bylibyśmy za tym. Zwiększenie progu jak najbardziej tak, ale rozwiązanie w jakiś sposób przybliżające adekwatny efekt finansowy, bo to jest nie tylko interes budżetu, ale również interes nas, obywateli, żeby środki publiczne starczyły na więcej dla nas. Dziękujemy bardzo.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Bardzo panu dziękuję za tę wypowiedź.

Oddaję głos panu ministrowi i pani prezes, bardzo proszę.

Sekretarz stanu w MRiT Michał Jaros:

Pani prezes? Ja mogę na koniec podsumować.

Prezes UZP Agnieszka Olszewska:

Dobrze.

Jeżeli chodzi o to, iż to jest w analizie potrzeb i wymagań, a nie w innych elementach, to analiza potrzeb i wymagań stanowi bazowy dokument dla postępowań o większych wartościach. Jeszcze raz to wskazuję – nie dotyczy to postępowań o niższych wartościach, tylko mówimy o większych wartościach, które obejmują wszelkie aspekty prowadzonego postępowania o udzielenie zamówienia publicznego. Na konkurencyjność wpływają nie tylko zapisy OPZ czy warunków udziału w postępowaniu, ale to jest choćby sam wybór trybu postępowania o udzielenie zamówienia publicznego, sposób prowadzenia postępowania, to są kryteria oceny ofert, to są warunki w projekcie umowy. Elementów, aspektów, które prowadzą do tego, iż mamy zawężenie tej konkurencyjności, jest ogrom.

Musimy też uczyć zamawiających publicznych tego, żeby podchodzili do tego na etapie przygotowywania postępowania w taki sposób, żeby patrzyli również, jak to postępowanie w aspekcie konkurencyjności jest przygotowane, nie tylko schematy sporządzenia OPZ czy postępowania, zgodności z przepisami prawa zamówień publicznych, ale właśnie tego aspektu, ilu wykonawców potencjalnie spełnia warunki udziału w postępowaniu. Jestem po szeregu spotkań w różnych branżach, w których walczymy często z monopolizacją rynku poprzez postępowania.

Wydaje się, iż wszystko w postępowaniu jest w porządku, tylko zabrakło refleksji na początku, zastanowienia się, jak można było otworzyć się na tę konkurencyjność. Monopolizacja prowadzi do wyższych wartości ofert. Środki publiczne musimy gospodarnie wydatkować, więc aspekt konkurencyjności jest niezwykle istotny. Patrząc na benchmark w stosunku do innych państw Unii Europejskiej, jeszcze raz wskazuję, iż mamy najwyższy odsetek postępowań konkurencyjnych z jedną ofertą. Mamy obowiązek uczyć, zwracać uwagę zamawiającym na to, żeby prowadzili te postępowania w sposób bardziej konkurencyjny.

Co do tego wskazania przez panią poseł, czy nie jest zbyt ogólnie, chcę zwrócić uwagę na to, żebyśmy poprzez doszczegóławianie nie narzucili większych obowiązków. Z drugiej strony jako prezes Urzędu Zamówień Publicznych mam w swoich możliwościach jeszcze wytyczne, którymi możemy doregulować, uszczegółowić instrukcjami. Zresztą już powstają takie dokumenty, są wywieszane na stronie Urzędu Zamówień Publicznych.

Prowadzimy szereg szkoleń, jak dokonywać tych analiz. Muszą być one adekwatne w stosunku do konkretnych postępowań. Nie można tych postępowań traktować jedną miarą, one są po prostu bardzo różne, są te o najwyższych wartościach realizowane przez największych zamawiających, ale i też przez tych średnich zamawiających, którzy stosują postępowania o udzielenie zamówienia w trybach europejskich. Analiza nie musi być aż tak bardzo rozbudowana jak dla innych rodzajów zamówień.

Dlatego ten aspekt jest potrzebny na później, żeby odnosili się również kontrolujący, którzy będą patrzyli, badali efektywność, konkurencyjność, żeby po prostu mieli aspekt, na który będą się mogli powołać. Dzisiaj go nie mają, po prostu czasem jest trudno i dobrze byłoby po prostu mieć przepis, do którego można byłoby się odwołać, dlaczego w tej analizie nie było elementów konkurencyjności.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Pan minister? Dziękuję bardzo, pani prezes.

Sekretarz stanu w MRiT Michał Jaros:

Tak. Szanowny panie przewodniczący, to żebyśmy wiedzieli, o czym mówimy. Nie mówimy o zamówieniach wszystkich powyżej 160 tys. euro, tylko dla robót budowlanych powyżej 5 mln euro, nie złotych, tylko euro. jeżeli chodzi o zamówienia pozostałe, to 150 tys. euro, więc mówimy o dużo większych zamówieniach i tych zamówień też tylu nie ma.

Natomiast oczywiście ważne też będą wytyczne UZP, o których wspominała pani prezes Olszewska. Chcę powiedzieć, iż przeanalizujemy to jeszcze, nie zamykamy tego procesu, mówię o procesie pracy, Sejm pracuje nad tym projektem ustawy. Zakładam, iż ten projekt nie zamknie się na tym posiedzeniu Sejmu. W związku z tym przeanalizujemy go jeszcze i ewentualnie będziecie państwo mieli szansę, żeby zgłosić poprawkę w drugim czytaniu. Podejdziemy do tego bardzo rzetelnie i przepracujemy, żeby nie było wątpliwości co do tego, iż przepisy będą powodowały jakąś wielką dodatkową pracę dla samorządów. Nie chcemy obciążać samorządów, ale chcemy, żeby była też konkurencyjność.

Poseł Maria Małgorzata Janyska (KO):

Albo będzie martwy.

Sekretarz stanu w MRiT Michał Jaros:

Nie chcemy, żeby był martwy, mówiąc wprost. Chcemy, żeby to było na tyle dobre, żeby pomogło samorządom, pomogło polskim przedsiębiorcom, co tu dużo mówić, którzy startują w zamówieniach publicznych. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Dziękuję bardzo, panie ministrze.

Czy w dyskusji są jeszcze uwagi, inne głosy?

Poseł Marek Wesoły (PiS):

Tylko jedno słowo komentarza.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Bardzo proszę.

Poseł Marek Wesoły (PiS):

Może rzeczywiście, panie ministrze, trzeba się zastanowić na tym, żeby Komisja do Spraw Deregulacji nie zajmowała się po prostu regulacją prawa, być może takie rozwiązania trzeba inną ścieżką robić, a nie przez Komisję do Spraw Deregulacji.

Mamy dbać o to, żeby jednak zdejmować obciążenia, a tutaj ewidentnie to jest ruch w drugą stronę. On niczego nie dereguluje, on po prostu wprowadza nowy przepis. Rozumiem stanowisko pani prezes, państwa, ale to jest ustawa, która ma coś doregulować, ma coś dołożyć. Jak pójdziemy w tym kierunku, panie przewodniczący, to naprawdę za chwilę staniemy się Komisją, która będzie wszystkie ustawy pisała pod przykrywką słowa deregulacja.

Poseł Maria Małgorzata Janyska (KO):

Jak w poprzednich kadencjach.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Dziękuję bardzo, panie pośle.

Nie chciałem być złośliwy, chciałem to sformułowanie przywołać już kilka wypowiedzi wcześniej, bo pamiętam prezentację pana ministra Paszyka, który mówił o zasadzie one in, one out. Chciałem zapytać, co jest out, bo na razie jest tylko in. To tylko tak dygresyjnie, nie złośliwie absolutnie, broń Boże, ale pan poseł Marek Wesoły w tej wypowiedzi ma też sporo racji.

Pan przewodniczący Jacek Tomczak jeszcze. Następnie, szanowni państwo, będę zamykał dyskusję i będziemy przechodzili do dalszego procedowania. Panie przewodniczący, bardzo proszę.

Poseł Jacek Tomczak (PSL-TD):

Krótko tylko, bo miałem przyjemność wprowadzać tę zasadę one in, one out do ustawy deregulacyjnej. Jest to obligo, które dotyczy nas wszystkich, cały parlament, wszystkich klubów, także tej Komisji, więc musimy się tego trzymać. To jest poważne zobowiązanie wobec przedsiębiorców i wobec takich inicjatyw jak SprawdzaMY. Dziękuję.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Bardzo dziękuję, panie przewodniczący.

Szanowni państwo, stwierdzam zakończenie pierwszego czytania.

Przechodzimy do rozpatrzenia projektu.

Zaczniemy od tytułu. Proszę się skoncentrować, panie ministrze, bo będziemy omawiać… Pan minister za chwilę do nas wróci. Pan dyrektor Płatek będzie z nami procedował podczas chwili nieobecności pana ministra Jarosa. Cieszymy się, iż pan jest na posterunku, panie dyrektorze, jak zawsze.

Czy do tytułu ustawy panie i panowie posłowie mają uwagi? Nie widzę. Biuro Legislacyjne? Nie. Czy rząd chciałby w tej kwestii coś powiedzieć? Nie. Dziękuję bardzo. Uznaję, iż tytuł mamy rozpatrzony.

Przechodzimy zatem do rozpatrzenia art. 1. Czy tutaj państwo mają uwagi? Zacznę od Biura Legislacyjnego.

Pani mecenas, bardzo proszę.

Legislator Monika Bies-Olak:

Szanowni państwo, w zmianie nr 2 proponujemy poprawkę legislacyjną ograniczającą się do przeniesienia powtarzającego się w lit. a–c wyrazu „przepisów” do wprowadzenia do wyliczenia. Natomiast w lit. b proponujemy poprawkę redakcyjną w brzmieniu „warunki zamówienia sprzyjające podniesieniu konkurencyjności postępowania o udzielenie zamówienia, których zastosowanie przewiduje zamawiający w przypadku, gdy przewidywany jest tryb udzielenia zamówienia, o którym mowa w art. 129 ust. 1 pkt 1 do 5”.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Dziękuję bardzo, pani mecenas.

Pan dyrektor Płatek. Zmiana nr 2 lit. b, jak dobrze zapamiętałem – jak pan odnosi się do propozycji Biura Legislacyjnego, do propozycji pani mecenas? Bardzo proszę, panie dyrektorze.

Dyrektor Departamentu Prawa Gospodarczego i Analiz Ministerstwa Rozwoju i Technologii Grzegorz Płatek:

Chciałbym powiedzieć, iż popieramy.

Sekretarz stanu w MRiT Michał Jaros:

Popieramy.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Fantastycznie. Rozumiem, iż art. 1 uznajemy za rozpatrzony.

Poseł Marek Wesoły (PiS):

Do art. 1, panie przewodniczący.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Przepraszam, nie widziałem, panie pośle. Bardzo proszę, panie pośle.

Poseł Marek Wesoły (PiS):

Panie przewodniczący, do art. 1 oczywiście w ramach uwagi. Będziemy czekać na propozycje pana ministra w drugim czytaniu, a jeżeli nie będzie zmiany stanowiska, to będziemy wnosić poprawkę o wykreślenie zmiany nr 2.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

OK. Dziękuję. Rozumiem. Przyjąłem do wiadomości.

Rozumiem, iż art. 1 jest rozpatrzony, żebym dobrze zrozumiał, nikt z państwa nie jest przeciw. Widzę, iż nikt nie podnosi ręki. Rozumiem, iż jest rozpatrzony.

Przechodzimy do rozpatrywania art. 2. Proszę bardzo. Biuro Legislacyjne? Nie wnosi uwag. Panie i panowie posłowie? Pan minister? Do art. 2 nic. Dobrze. Uznaję, iż art. 2 mamy rozpatrzony.

Przechodzimy do art. 3. Biuro Legislacyjne?

Legislator Monika Bies-Olak:

Bez uwag.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Nie widzę. Nie ma uwag. Panie i panowie posłowie? Art. 3, przypominam. Nie widzę. Uznaję art. 3 za rozpatrzony.

Przechodzimy do art. 4. Biuro Legislacyjne? Nie wnosi uwag. Panie i panowie posłowie? Nie widzę. Uznaję art. 4 za rozpatrzony.

Przechodzimy zatem do kolejnego artykułu, tym razem art. 5. Czy Biuro Legislacyjne do art. 5?

Legislator Monika Bies-Olak:

Bez uwag.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Nie wnosi uwag. Panie i panowie posłowie? Pełna koncentracja, ale uwag nie widzę. Pan minister również nie wyraża ochoty i chęci wnoszenia jakichkolwiek uwag. Zatem art. 5 mamy rozpatrzony.

Przechodzimy do art. 6. Biuro Legislacyjne?

Legislator Monika Bies-Olak:

Bez uwag.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Nie widzę, nie wnosi uwag. Panie i panowie posłowie także nie. Pan minister, jak powyżej, art. 5 także nie. Art. 6 jest rozpatrzony.

Art. 7. Biuro Legislacyjne. Bardzo proszę, pani mecenas.

Legislator Monika Bies-Olak:

Uwaga redakcyjna do ust. 2. Wyraz „przepisów” przed „ustawy zmienianej” jest zbędny. Prosimy o zgodę na jego skreślenie.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Dziękuję bardzo, pani mecenas. Panie ministrze, jest zgoda?

Sekretarz stanu w MRiT Michał Jaros:

Popieramy.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Fantastycznie. Panie i panowie posłowie? Nie widzę, nie ma uwag. Art. 7 został rozpatrzony.

Przechodzimy do art. 8. Pani mecenas, bardzo proszę.

Legislator Monika Bies-Olak:

Identyczna uwaga jest w art. 8 do wprowadzenia do wyliczenia – skreślenie wyrazu „przepisów”. Pytanie do pkt 2, bo w naszej ocenie należy po „postępowań o udzielenie zamówienia” dodać wyrazy „publicznego oraz umów ramowych”, co wynika z ujednolicenia z wprowadzeniem do wyliczenia. Prosimy o stanowisko.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Dziękuję bardzo, pani mecenas.

Pan minister, telefon do przyjaciela? Pan dyrektor odpowiada. Tak? Bardzo proszę.

Dyrektor departamentu MRiT Grzegorz Płatek:

Tak, popieramy te zmiany.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Fantastycznie. Dziękuję.

Panie i panowie posłowie? Nie widzę. Art. 8 rozpatrzony.

Przechodzimy do art. 9. Pani mecenas? Biuro Legislacyjne, bardzo proszę.

Legislator Monika Bies-Olak:

Proponujemy zastąpienie wyrazów „z zastosowaniem” wyrazami „na podstawie”.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

„Na podstawie”. Panie ministrze, popieracie?

Sekretarz stanu w MRiT Michał Jaros:

Popieramy.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Popieracie. Fantastycznie. Panie i panowie posłowie?

Poseł Klaudia Jachira (KO) – spoza składu Komisji:

Popieramy.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Też popieracie, fantastycznie. Art. 9 rozpatrzony.

Poseł Klaudia Jachira (KO) – spoza składu Komisji:

Pomożecie? Pomożemy!

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

O, jakie hasła.

Art. 10. Pani mecenas?

Legislator Monika Bies-Olak:

Analogiczna zmiana, wyraz „przepisów” w ust. 2 jest zbędny, a w pkt 2 w ust. 2 prosimy o ujednolicenie i przyjęcie konstrukcji takiej, jaka jest w art. 8, czyli dodanie po wyrazach „w następstwie postępowań” wyrazów „o zawarcie umowy koncesji na roboty budowlane lub usługi”. Dziękuję.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Bardzo dziękuję, pani mecenas.

Panie ministrze? Panie ministrze, popieracie?

Sekretarz stanu w MRiT Michał Jaros:

Popieramy.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Bardzo dziękuję. Panie i panowie posłowie? Nie ma uwag. Art. 10 rozpatrzony.

Przechodzimy do art. 11. Pani mecenas?

Legislator Monika Bies-Olak:

Bez uwag.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Bez uwag. Pan minister? Bez uwag. Pan minister bez uwag. Panie i panowie posłowie? Bez uwag. Art. 1 rozpatrzony.

Przechodzimy do głosowania nad całością projektu ustawy. Bardzo proszę o głosowanie.

Kto jest za? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał?

Bardzo proszę sekretariat o podanie wyników. Głosowało 9 posłów. Za – 7, przeciw – 0, wstrzymało się – 2. Bardzo państwu dziękuję.

Przechodzimy zatem do wyboru posła sprawozdawcy. Pani posłanka Małgorzata Janyska wyraża ochotę, zgadza się?

Poseł Maria Małgorzata Janyska (KO):

Zgadzam się.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Fantastycznie. Strasznie zgodne posiedzenie Komisji do Spraw Deregulacji dzisiaj mamy, co szalenie mnie cieszy.

Czy są inne propozycje? Nie widzę. Gratuluję, pani poseł, została pani sprawozdawcą Komisji do druku nr 1303. To jest ustawa o zmianie ustawy – Prawo zamówień publicznych oraz niektórych innych ustaw. Dziękuję bardzo.

Przechodzimy, szanowni państwo, do rozpatrzenia kolejnego punktu. Szanowni państwo, to jest projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu uproszczenia procedur administracyjnych oraz wsparcia…

Mimo tego, iż nie jestem Radiem Wolna Europa, cały czas jestem zagłuszany. Bardzo moje koleżanki serdecznie proszę o ściszenie chociaż o pół tonu rozmów, wówczas będzie mi się łatwiej mówiło. Nie mam innych środków perswazji, tylko prośbę, więc bardzo panie serdecznie o to proszę z całego mego wielkiego serca. Dziękuję.

Pani poseł Janyska chciałaby być sprawozdawcą druku nr 1376? Dobrze zrozumiałem?

Poseł Maria Małgorzata Janyska (KO):

Nie, chciałam panu przewodniczącemu powiedzieć, iż jeszcze można regulaminowo do porządku przywoływać. Dziękuję.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Ja nie korzystam z tak drastycznych środków, pani poseł, jak mnie pani zna.

Druk nr 1376 wpłynął do Komisji do Spraw Deregulacji do pierwszego czytania.

Proszę pani pana ministra Michała Jarosa o uzasadnienie projektu z druku nr 1376. Panie ministrze, bardzo proszę, to pańska Komisja, pański dzień.

Sekretarz stanu w MRiT Michał Jaros:

Tak, tak. To nie jest moja jedyna komisja dzisiaj, ale to już… Sam tego chciałem.

Szanowny panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, szanowni państwo, rozpatrywany dziś przez Komisję projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu uproszczenia procedur administracyjnych oraz wsparcia przedsiębiorczości jest elementem akcji deregulacyjnej realizowanej przez polski rząd przy ogromnym udziale strony społecznej – jak państwo widzicie, są obecni przedstawiciele strony społecznej. Projekt przedłożony w druku nr 1376 realizuje przyświecające nam cele, to jest uproszczenia procedur oraz stworzenia lepszych warunków dla prowadzenia firmy w dwóch obszarach.

Po pierwsze, projekt zmienia zasady obliczania progu przychodowego, którego nieprzekroczenie umożliwia prowadzenie tzw. działalności nierejestrowanej. Będzie to wartość obliczana kwartalnie, a nie jak dotąd – miesięcznie. Muszę powiedzieć, iż strona społeczna wnioskowała o rozliczenie roczne i to jest taki kompromis między Ministerstwem Rozwoju i Technologii, oczywiście Ministerstwem Finansów a stroną społeczną. Ten kompromis polega na tym, iż to rozliczenie będzie kwartalne. Nastąpi bowiem zmniejszenie ryzyka incydentalnego wypadnięcia z działalności nierejestrowanej w przypadku na przykład przekroczenia limitu w jednym miesiącu. O to też chodziło stronie społecznej. Jest to szczególnie istotne dla działalności mającej charakter sezonowy, drobni przedsiębiorcy będą mogli skupić się w większym stopniu na doglądaniu kiełkującego biznesu, a nie na obciążeniach.

Po drugie, projekt powiększa liczbę postępowań administracyjnych, w których stosować się będzie tzw. milczące załatwienie sprawy albo milczącą zgodę. Rozwiązania te w uproszczeniu przewidują, iż brak czynności organu, zwłaszcza brak sprzeciwu z jego strony, oznacza w praktyce wyrażenie aprobaty dla złożonego wniosku po upływie określonego czasu. Dzięki temu ewentualna opieszałość danego urzędu nie będzie już blokadą dla uzyskania pożądanego rozstrzygnięcia sprawy.

Jest to też pewna zmiana optyki. Zakładamy, iż Polacy i polskie firmy działają z odpowiednim rozeznaniem w zgodzie z przepisami oraz interesem publicznym. Rolą organów w postępowaniach objętych milczącym załatwieniem sprawy lub milczącą zgodą jest zatem ewentualne wykazanie niesłuszności tego toku myślenia w odniesieniu do konkretnego przypadku. Musi wyjaśnić dlaczego nie, a nie dlaczego tak. Oznacza to mniej biurokracji i szybsze załatwienie spraw.

W rozpatrywanym projekcie uproszczona procedura obejmie postępowania w zakresie uzyskiwania pozwoleń ministra rolnictwa i rozwoju wsi na prowadzenie doświadczeń lub testów do celów badań lub rozwoju wiążących się z uwalnianiem do środowiska środków ochrony roślin, o których mowa w art. 54 wyżej wymienionego rozporządzenia nr 1107/2009; wpisu znaku identyfikacyjnego producenta butelek miarowych zgodnie z art. 26 ustawy z dnia 7 maja 2009 r. o towarach paczkowanych do rejestru prowadzonego przez prezesa Głównego Urzędu Miar; zawierania umów, o których mowa w art. 11 ust. 8 ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o zapasach ropy naftowej, produktów naftowych i gazu ziemnego oraz zasadach postępowania w sytuacjach zagrożenia bezpieczeństwa paliwowego państwa i zakłóceń na rynku naftowym.

Dodam tylko, iż też nie było łatwo, mówiąc wprost, nakłonić ministerstwa do tego, żeby pochylić się nad milczącą zgodą. Myślę, iż rozpoczynamy ten proceder i myślę, iż to jest pierwszy krok do tego, żeby te milczące zgody wprowadzić. Marzę o tym, żeby milczących zgód było więcej, ale proszę mi wierzyć, iż rozmowa z różnego rodzaju instytucjami państwa polskiego nie jest łatwa, włącznie z niektórymi komórkami czy instytucjami podlegającymi pod Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Uśmiecham się pod nosem, natomiast powiem tak. To nie jest wielki krok, to jest mały krok w kierunku rozszerzenia katalogu milczących zgód i myślę, iż to jest dobry kierunek, który zaproponowała strona społeczna – inicjatywa SprawdzaMY. Będziemy go kontynuować. Liczę też na wskazanie nie tylko przez stronę społeczną, ale też państwa parlamentarzystów kierunku oraz propozycji, gdzie możemy rozszerzać ten katalog. To jest długi proces, który przed nami, ale trzeba go rozpocząć. Właśnie go rozpoczynamy.

Wysoka Komisjo, szanowny panie przewodniczący, wnoszę o przyjęcie przedłożonego projektu ustawy. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Bardzo dziękuję, panie ministrze, za zaprezentowanie projektu ustawy z druku nr 1376.

Otwieram dyskusję.

Czy panie i panowie posłowie… Pani poseł, ja decyduję. Widziałem, fotokomórka, sprawdziłem. Pani poseł Klaudia Jachira była pierwsza, druga pani poseł Małgorzata Janyska, a trzeci był pan poseł Marek Wesoły, który nieco później zwolnił taśmę startową. Bardzo proszę.

Poseł Marek Wesoły (PiS):

Chętnie ustąpię.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Bardzo dziękuję, panie pośle. Proszę.

Poseł Klaudia Jachira (KO) – spoza składu Komisji:

Dobrze. Dziękuję bardzo, panie przewodniczący.

Przede wszystkim dziękuję, iż o prawie możemy dyskutować i przyjmować je w tak miłej atmosferze, szczególnie jak będziemy siedzieć tutaj już czternastą godzinę, to myślę, iż jest to dobry kierunek. Dobrze. Natomiast chciałabym…

Każdy, kto obserwuje moje zaangażowanie w proces deregulacji, wie, iż jestem naprawdę jej wielką zwolenniczką co do zasady. adekwatnie to będzie chyba pierwszy raz w trakcie pracy nad tymi wszystkimi ustawami, gdy wyrażę swoje zaniepokojenie. Uważam, iż milczące załatwienie sprawy jest bardzo przydatne w przypadku różnych formalności, które są niepotrzebne. Absolutnie nie neguję pójścia w tym kierunku i tego, iż są pewne obszary życia, w których przydałaby nam się ta milcząca zgoda, natomiast w kwestiach związanych albo z ochroną przyrody, albo z ochroną zabytków i dziedzictwa kulturowego uważam, iż szczególnie w polskiej rzeczywistości powinniśmy bardzo ostrożnie podchodzić do tego tematu. Słyszałam to też choćby w pana zapowiedzi, panie ministrze.

Po prostu zadam pytanie i proszę mnie uspokoić, iż milcząca zgoda, o ile chodzi o kwestie ochrony zabytków, nie doprowadzi do jeszcze większej reklamozy. Bardzo się obawiam tego, iż skutkiem może być masowe pojawianie się reklam, zabudowy tymczasowej. Już teraz wiemy, jak wyglądają nasze miasta, nasze mniejsze miejscowości, iż reklamoza jest obecna. Obawiam się, iż to jest pójdzie jeszcze dalej w tę stronę. Obawiam się, iż na co drugiej kamienicy będącej zabytkiem pojawi się na przykład logo płaza, choćby niedostosowane do pewnych form, jak na przykład mamy gdzieś uchwały krajobrazowe czy dbamy chociaż o ścisłe historyczne centrum miast…

Dostrzegam bardzo duże niebezpieczeństwo i bardzo prosiłabym, abyśmy tego chaosu reklamowego i tej pseudomodernizacji… Uważam, iż w wyniku tej milczącej zgody pojawi się zagrożenie, iż pewne osoby te zabytki w jakiś bardzo niefajny sposób będą próbować przerabiać na taką nowoczesną modłę, ale w złym znaczeniu tego słowa. Uważam, iż nie powinniśmy tego chaosu pogłębiać. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Bardzo dziękuję, pani poseł, za wypowiedź.

Panie ministrze, zbierzemy kilka głosów, jeżeli pan pozwoli i potem oddam panu głos. Ma pan doskonały zespół. Widziałem, iż robiliście notatki. Fantastycznie.

Pani poseł Małgorzata Janyska, bardzo proszę.

Poseł Maria Małgorzata Janyska (KO):

Dziękuję bardzo.

Najpierw muszę wyrazić zadowolenie z tego, iż w projekcie wydłuża się czasokres rozliczenia limitu przychodów dla działalności nierejestrowej, bo geneza tego przepisu… Zresztą byliśmy z panem ministrem wtedy oboje w komisji deregulacyjnej, ona miała wówczas charakter nadzwyczajny. Już wtedy wskazywaliśmy, iż miesięczne rozliczenie limitu to nie jest żadne wsparcie, iż to po prostu nie ma znaczenia dla działalności gospodarczej, więc to jest pozytywne. Aczkolwiek muszę powiedzieć, iż już wówczas zgadzałam się z jeszcze dłuższym limitem, jaki proponowała w tej chwili strona społeczna, czyli z rocznym rozliczeniem, a choćby zastosowaniem średniomiesięcznej analizy wtedy osiąganego takiego na przykład rocznie przychodu.

Mam pytanie w związku z tym do pana ministra: Jakie państwo podacie powody niezaakceptowania propozycji strony społecznej rocznego rozliczenia limitu? Dziękuję.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Bardzo dziękuję, pani poseł.

Przyszedł czas na pana posła Marka Wesołego. Bardzo proszę, panie pośle.

Poseł Marek Wesoły (PiS):

Dziękuję, panie przewodniczący.

Panie przewodniczący, panie ministrze, zacznę od art. 1. jeżeli chodzi o art. 1 – tu znowu moja uwaga – kompletnie nie rozumiem kwestii deregulującej, o ile chodzi o ten artykuł. Są to ewidentnie nowe przepisy i uprawnienia dla konserwatora zabytków. Moim zdaniem nie powinny się tutaj znaleźć te rozwiązania, chyba iż pan minister pokaże mi, w którym miejscu jest deregulacja, która wpływa bezpośrednio na odbiór społeczny przedsiębiorców, bo w art. 1 absolutnie uważam, iż jest to regulowanie funkcji konserwatora zabytków.

Jeśli chodzi o kwestię związaną z ryczałtem absolutnie jestem wielkim zwolennikiem, oczywiście to rozwiązanie trzymiesięczne jest dobre, ale jestem wielkim zwolennikiem rozwiązania rocznego. Powiem dlaczego – bo jeżeli rzeczywiście mamy coś zderegulować i wyjść naprzeciw najmniejszym przedsiębiorcom, szczególnie przedsiębiorcom sezonowym, to proszę mi uwierzyć, iż jest ogromna liczba przedsiębiorców, którzy funkcjonują tylko i wyłącznie w okresie świątecznym, kiedy to dotyczy rzeczywiście jednego miesiąca czy dwóch miesięcy sprzedaży w skali roku. Wówczas jest duża sprzedaż, w pozostałej części roku nie ma. Ten kwartał również może być dla nich problemem, więc zasadniczo nie rozwiązujemy tej sprawy tak do końca, do bólu. Jestem przekonany, iż roczne rozwiązanie byłoby lepszym rozwiązaniem, być może z wpisaniem dodatkowych ograniczeń, limitów, ale mimo wszystko, żeby ułatwić tym najmniejszym życie.

Jeśli chodzi o kwestie związane z milczącą zgodą mam pytanie, panie ministrze. Rozumiem, iż milcząca zgoda w przypadku deregulacji dotyczy tylko i wyłącznie wskazanych w ustawie przypadków. jeżeli tak, to OK, nie będę miał żadnych uwag. Przy czym pan minister wskazał też, iż jest zwolennikiem milczącej zgody, ja również. Dobrze, iż prace będą się przez cały czas toczyły, z tym iż chcę zwrócić uwagę na jedną taką rzecz przy okazji toczenia się tych prac.

Często bywa tak, iż urzędy… Stanę trochę w obronie urzędów, podam konkretny przykład – inspektor nadzoru budowlanego w wielu miastach. Dzieje się czasami tak, iż opóźniane jest wydawanie tych decyzji z prostego względu, iż brakuje tam pracowników, są niedofinansowani, często nie są w stanie wykonać tej pracy w konkretnym okresie. Chodzi o to, żebyśmy na element dofinansowania służb państwa w samorządach zwrócili uwagę, wprowadzając mechanizm milczącej zgody. W moim przekonaniu on musi iść w parze z tym, iż jeżeli chcemy w którychś miejscach ten mechanizm stosować, a to jest bardzo dobre rozwiązanie, to właśnie trzeba wyposażać w odpowiednie narzędzia samorządy i organy państwa. Wbrew pozorom dla przedsiębiorcy milcząca zgoda jest przyspieszeniem, ale dla organu jest zdecydowanie większym nakładem pracy, bo ten organ musi w szybszym tempie rzeczywiście przejrzeć wszystkie dokumenty, żeby nie popełnić błędu w kontekście spóźnienia się z odpowiedzią. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Bardzo dziękuję za te wypowiedzi. Proszę wyłączyć mikrofon, panie pośle, będę wdzięczny. Dziękuję.

Pan minister, bardzo proszę. Trzy konkretne wypowiedzi, wiele wątpliwości, pytań. Bardzo proszę.

Sekretarz stanu w MRiT Michał Jaros:

Szanowny panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, zacznę od pani posłanki Jachiry. Kwestie, które pani poruszała, były w tej ustawie i budziły pewne kontrowersje. Zostały z tej ustawy usunięte. Nie wiem czy stety czy niestety, dla pani posłanki pewnie stety, ale ta ustawa nie zawiera tych zmian. Dokładnie wymieniłem trzy milczące zgody, które są zawarte w tym projekcie ustawy. Ubolewam nad tym, iż są tylko trzy, ale dobrze, iż są aż trzy. Mam nadzieję, iż wątpliwości zostały rozwiane i można śmiało zagłosować za tym projektem ustawy, o co apeluję.

Jeśli chodzi o art. 1, to poproszę przedstawicieli ministerstwa czy przedstawiciela Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego za chwileczkę o odpowiedź dla pana posła Wesołego.

Jeśli chodzi o pytanie pani posłanki Janyskiej, a w sumie również pana posła Wesołego, dlaczego kwartał – to jest kompromis. Strona społeczna – jest przedstawiciel strony społecznej z inicjatywy SprawdzaMY – zaproponowała właśnie roczne, ale dzisiaj mamy miesięczne. W związku z tym nie chcę powiedzieć, iż krakowskim targiem, ale po prostu to jest pewien kompromis, który nastąpił między nami. To jest być może krok w kierunku rozliczenia rocznego. Przypomnijmy, dlaczego powstała działalność nierejestrowa. Oczywiście jest wiele osób, które po prostu prowadzą tę działalności i nie zarabiają jakichś wielkich kwot, a robiły to wcześniej po prostu nielegalnie. Ponadto, działalność nierejestrowa też w wielu przypadkach jest trochę firmą na próbę – wyjdzie, zarobię więcej, OK, to zakładam firmę, zakładam działalność gospodarczą czy jakąkolwiek inną formę prowadzenia biznesu w Polsce. Więc myślę, iż kwartalny okres dzisiaj jest takim kompromisem wypracowanym wspólnie z dwoma ministerstwami, tak jak powiedziałem. Ministerstwo Finansów też jest tutaj bardzo istotne. Myślę, iż po obowiązywaniu tych przepisów za kilkanaście miesięcy możemy wrócić do tego pomysłu i zastanowić się nad rozszerzeniem tego jednak na rok. Ale tak jak powiedziałem, prosiłbym jednak o przyjęcie propozycji kwartalnego rozliczenia i zmiany z miesięcznego.

Jeszcze tak nawiązując do tego, co mówił pan poseł Wesoły – trudno się nie zgodzić, rzeczywiście w urzędach jest tak, iż urzędnicy podejmują decyzję i ponoszą z tego tytułu konsekwencje. Milczące załatwienie sprawy oznacza to, iż sprawa została załatwiona, a nie powinna zostać wydana zgoda w przypadku na przykład powiatowych inspektorów nadzoru budowlanego. Byłbym bardzo ostrożny z milczącymi zgodami. Może dożyjemy takich czasów, iż to się nam uda.

Natomiast chcę zapewnić, iż akurat w tym przypadku, jeżeli chodzi o powiatowe inspektoraty nadzoru budowlanego, pracujemy nad reformą, przystępujemy do reformy, bo rzeczywiście widzimy potrzebę, żeby wzmocnić PINB-y w terenie, żeby rzeczywiście realnie zajmowały się rozwiązywaniem problemów czy załatwianiem spraw, a nie papierologią. Bardzo poważnie do tego podchodzimy. Proces digitalizacji, cyfryzacji przepisów też postępuje. Myślę, iż to nie jest dzisiaj czas i miejsce, żeby o tym rozmawiać.

W związku z tym, szanowni państwo, tak jak powiedziałem, kwartalny to jest kompromis, milcząca zgoda – tylko trzy, ale zawsze to jest pierwszy krok w dobrym kierunku. Proszę o poparcie.

Teraz jeszcze prosiłbym o odniesienie się Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego do art. 1.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Dziękuję, panie ministrze.

Bardzo proszę przedstawicieli Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego o odpowiedź.

Dyrektor Departamentu Ochrony Zabytków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego Jakub Makowski:

Dzień dobry.

Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, art. 45 ust. 1 i ust. 1a powodują usprawnienie procedury po stronie wojewódzkiego konserwatora zabytków. W przypadku ust. 1 jest dookreślony krąg odbiorców decyzji nakazującej właścicielowi albo jednostce organizacyjnej posiadającej zabytek w trwałym zarządzie, albo posiadaczowi zabytku przywrócenie zabytku do poprzedniego stanu.

W ust. 1a daje się możliwość odstąpienia od wydania tego nakazu przywrócenia zabytku do jak najlepszego stanu, więc to jest pewna forma deregulacji. Oczywiście ona jest skierowana bardziej do wojewódzkiego urzędu konserwatora zabytków, natomiast to uproszczenie po stronie urzędu powoduje, iż urząd ma mniej obowiązków formalnych do wykonania.

W art. 47 wprowadzona jest natomiast jednoetapowa procedura, która w tej chwili jest bardziej złożona, więc zdaniem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego jest to deregulacja ustawy o ochronie zabytków. Bardzo dziękuję.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Bardzo dziękuję za to wyjaśnienie.

Czy jeszcze strona społeczna? Bardzo proszę.

Prezes KSRSSR Jerzy Płókarz:

Bardzo dziękuję, panie przewodniczący.

Miałbym taki apel do pana ministra w związku z terminem kwartalnym a rocznym, bo w naszej ocenie z punktu widzenia Skarbu Państwa nie ma wielkiego znaczenia wydłużenie tego terminu do rocznego. Generalnie obywatele rozliczają się w stosunku rocznym ze swoich podatków. Nie będę powtarzał argumentów, które już padły, iż niektóre osoby zarabiają w pewnym momencie, a później już nie zarabiają. Do czego prowadzi sytuacja obecna? Właśnie do takiej pseudoszarej strefy, bo znam przypadki, gdzie tacy ludzie mówią: „Tak, zarobiłem w tym miesiącu więcej, ale wiesz co, dzisiaj ci wystawię taki rachunek, a na przyszły miesiąc wystawię następny”. Po co zachęcać tych przedsiębiorców do wchodzenia w szarą strefę i de facto łamania prawa? o ile zrobimy roczny termin rozliczenia, to już to tak nie zadziała, bo ten kontrahent będzie się rozliczał rocznie i już nie będzie mu pasowało, iż w przyszłym kwartale czy w przyszłym miesiącu.

Dlatego apel o przeanalizowanie jednak tego argumentu strony społecznej i wyjścia tym przedsiębiorcom… To nie są przedsiębiorcy, to są ludzie, którzy nie są w stanie poprowadzić firmy, utrzymać, wziąć na siebie ciężaru utrzymania firmy. Dajmy im możliwość egzystowania w skali właśnie roku. Prośba o przeanalizowanie tej kwestii. Rozumiem, iż być może nie jest to decyzja na tę chwilę, ale prośba, żeby w czasie procedowania ustawy to jeszcze przeanalizować. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Bardzo dziękuję panu za tę wypowiedź.

Tak się zastanawiam, propozycja jest kwartalna, a gdyby dwa razy w roku, czyli co pół roku wprowadzić taką zasadę. Myśleliście o tym, panie ministrze? Bardzo proszę.

Sekretarz stanu w MRiT Michał Jaros:

To jest tak, iż strona społeczna ma bardzo podobne podejście do tego jak ja, panie przewodniczący. Natomiast jest też Ministerstwo Finansów i to też był kompromis nas wszystkich, również Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, jak pan dyrektor Płatek podpowiada. Proszę mi wierzyć, iż nie chcemy…

Powiem w ten sposób: nie chcemy wywracać tego kompromisu, który został zawarty. Powiedziałem jasno, iż spotykamy się na Komisji do Spraw Deregulacji, to jest komisja stała, ta Komisja nie przestanie pracować w jakimś momencie. Strona społeczna, tj. inicjatywa SprawdzaMY, przedstawiła nam ponad 300 propozycji i przechodzimy przez te propozycje. Proszę mi wierzyć, iż proces deregulacji się nie kończy. Myślę, iż będzie trwał całą kadencję Sejmu, o ile ona będzie trwała, a na pewno dwa lata. Myślę, iż za kilka miesięcy możemy wrócić do tej propozycji i zobaczyć, jak to w praktyce wygląda i czy Ministerstwo Finansów i Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej nie mają z tego tytułu problemów.

W związku z tym chciałbym państwu obiecać tylko jedną rzecz, iż wrócimy do tego tematu za jakiś czas i być może pół roku będzie następnym krokiem. Proszę też nas zrozumieć, iż to jest efekt jakiegoś kompromisu.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Dziękuję, panie ministrze.

Każdy, kto pracował w rządzie, ma świadomość, jak trudne są rozmowy, zwłaszcza z Ministerstwem Finansów, z ministrem rodziny, pracy i polityki społecznej czasami też.

Czy jeszcze inne uwagi macie państwo? Panie i panowie posłowie? Strona społeczna? Nie widzę. Dziękuję państwu bardzo za tę dyskusję.

Stwierdzam zakończenie pierwszego czytania.

Przystępujemy do rozpatrzenia projektu ustawy.

Tradycyjnie zaczniemy od tytułu. Czy do tytułu… Pan mecenas, Biuro Legislacyjne, bardzo proszę, panie mecenasie.

Legislator Wojciech Paluch:

Panie przewodniczący, szanowni państwo, co prawda to chyba nie pozostało adekwatne miejsce, do tytułu nie mamy oczywiście uwag, natomiast mamy uwagę stricte ogólną, która odnosi się do całego projektu ustawy.

Pragniemy zwrócić uwagę, iż zgodnie z § 92 ust. 1 „Zasad techniki prawodawczej” jedną ustawą zmieniającą obejmuje się tylko jedną ustawę. Oczywiście w myśl ust. 2 wskazanego paragrafu odstąpienie od tej zasady jest dopuszczalne tylko w przypadkach, gdy między zmienianymi ustawami występują niewątpliwie związki tematyczne lub do zrealizowania zamysłu prawodawcy niezbędne jest jednoczesne dokonanie zmian w kilku ustawach.

Wydaje nam się jednak, iż projekt ustawy nie stanowi w całości spójnego zamysłu wnioskodawcy. Zmiany zawarte w art. 2–5 są jednak niezależnymi pomysłami legislacyjnymi, które powinny być przedmiotem odrębnych projektów ustaw w kontekście poruszonych wątpliwości co do art. 1 i zmiany ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami.

To jest uwaga ogólna, jeszcze przed przejściem do szczegółowego procedowania nad projektem ustawy. Pytanie do strony rządowej, czy rozważała jednak przynajmniej odrębne inicjatywy ustawodawcze dla poszczególnych zmian?

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Dziękuję bardzo, panie mecenasie.

Panie ministrze, gdyby był pan uprzejmy i wyraził swoją opinię na tę wątpliwość, zgłoszoną przez pana mecenasa uwagę. Bardzo proszę.

Sekretarz stanu w MRiT Michał Jaros:

Tak. Szanowny panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, szanowni państwo, szanowny panie mecenasie, to jest tak, iż mamy oczekiwania, żeby jednak pakietować te propozycje deregulacyjne. Tych propozycji jest zgłoszonych 330, a z tego, co się orientuję, ma ich być ok. 500. Proszę mi wierzyć, iż nie jest łatwo zebrać tego materiału konkretnymi projektami ustaw, tak żeby dla jednej zmiany była jedna uwaga. Staraliśmy się to jednak pakietować, zebrać w całość. Nie wszystko się da. Przecież dzisiaj procedujemy trzecią ustawę, która wynika wprost z kompetencji Ministerstwa Rozwoju i Technologii.

Staramy się je ograniczyć, natomiast też taka była sugestia posłanek i posłów na tej Komisji, chyba choćby członków prezydium Komisji, żeby jednak próbować zbierać w większą całość propozycje zmian legislacyjnych. W związku z tym tak przygotowaliśmy ten projekt ustawy. Oczywiście można byłoby zrobić dwa projekty ustawy i byłoby więcej pracy, ale też chodzi o to, żeby jednak przyspieszać ten proces.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Dziękuję.

Podzieliłbym się, panie mecenasie, tylko taką refleksją. To było na posiedzeniu plenarnym, więc trudno o większą powagę, większą aniżeli podczas prac w Komisji, ale nie będę się wyzłośliwiał i nie będę wymieniał imion i nazwisk posłanek i posłów, którzy postulowali, aby przygotować jedną gigantyczną ustawę deregulacyjną, która rozwiąże wszystkie akty prawa, więc w drugą stronę z kolei spotykamy się z opiniami pań i panów posłów aż tak dalekimi. Rozumiem pana wątpliwość, ona dla czystości procesu stanowienia prawa w Polsce ma absolutnie uzasadnienie, ale oczekiwania społeczne są też takie, iż będziemy sprawczy, iż będziemy procedować dynamicznie. Rozumiem argumentację pana ministra.

Gdyby państwo pozwolili, przejdziemy jednak do procedowania tejże ustawy. Dziękuję za tę uzasadnioną uwagę ogólną. Przejdźmy zatem do omówienia tytułu procedowanej ustawy.

Czy są uwagi do tytułu? Pytam panie i panów posłów, Biuro Legislacyjne i pana ministra. Bardzo proszę. Nie ma. Biuro Legislacyjne – nie. Panie i panowie posłowie – nie. Pan minister – także nie. Zatem uznaję tytuł za rozpatrzony.

Przechodzimy do art. 1. Zmiana nr 1, pan mecenas, bardzo proszę.

Legislator Wojciech Paluch:

Panie przewodniczący, szanowni państwo, do zmiany nr 1 mamy dwie uwagi. jeżeli państwo pozwolą, to zaprezentujemy je jedną po drugiej.

Zmiana nr 1 dotyczy lit. a, czyli nowego brzmienia części wspólnej w ust. 1 w art. 45. W tej części wspólnej wnioskodawca nie wskazał już posiadacza zabytku na terenach zamkniętych, o których mowa w art. 2 pkt 9 ustawy – Prawo geodezyjne i kartograficzne. Tutaj jest pytanie, czy to jest celowy zabieg wnioskodawcy. Wydaje nam się, iż ta część powinna jednak zawierać kwestię odnoszącą się do wojewódzkiego konserwatora zabytków, który w tej sytuacji powinien mieć możliwość wydania decyzji zobowiązującej także dla posiadacza zabytku na terenach zamkniętych do doprowadzenia zabytku do jak najlepszego stanu we wskazany sposób i w określonym terminie. Wiemy, iż chyba jest w tym celu również przygotowana poprawka.

Druga uwaga odnosi się już do zmiany zawartej w lit. b w dodawanym ust. 1a. Najpierw chciałbym zwrócić uwagę, iż państwo odsyłają do działań, o których mowa w art. 36 ust. 1 pkt 8 i 12. Pragnę zwrócić uwagę, iż w pkt 12 jest mowa tylko i wyłącznie o poszukiwaniach, a tym samym sformułowanie „działania, o których mowa w art. 36 ust. 1 pkt 8 i 12” jest dosyć nieprecyzyjne. Dlatego też może należałoby skorygować to w inny sposób i najpierw wskazać, iż „działania” – i tutaj adekwatne odesłania, a później „bądź poszukiwania”.

Natomiast pragnę zwrócić uwagę, iż przywoływany pkt 12 w art. 36 ust. 1 zostanie uchylony z dniem 1 lipca 2027 r., a w konsekwencji jego uchylenie powinno być także modyfikacją ust. 1 pkt 5. Tutaj też chyba zostanie zgłoszona poprawka, bo dostaliśmy, oczywiście w trybie roboczym, poprawki, które wychodzą naprzeciw naszym postulatom. Dlatego oddaję głos już stronie rządowej w kontekście ewentualnych wypracowanych poprawek.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Bardzo dziękuję, panie mecenasie, za te uwagi.

Panie ministrze, bardzo proszę o odniesienie się do tych uwag. Pan dyrektor czy pan minister? Bardzo proszę.

Sekretarz stanu w MRiT Michał Jaros:

Poproszę resort kultury, panie przewodniczący.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Bardzo proszę przedstawicieli Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego o zabranie głosu.

Naczelnik Wydziału Administracyjnych Postępowań Nadzorczych w Departamencie Ochrony Zabytków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego Katarzyna Szpanowska:

Panie przewodniczący, szanowni państwo, Katarzyna Szpanowska, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Oczywiście uwaga do art. 1 pkt 1 jest jak najbardziej słuszna. To nie było absolutnie celowe pominięcie, więc w tym przepisie właściciel zabytku na terenach zamkniętych powinien oczywiście pojawić się w kontekście doprowadzenia zabytku do stanu jak najlepszego.

Jeżeli chodzi o ust. 1a, również zaproponowaliśmy odpowiednią zmianę poprzez wskazanie, iż „prace konserwatorskie lub restauratorskie, roboty budowlane, badania konserwatorskie, badania architektoniczne lub działania, o których mowa w art. 36 ust. 7, 8 i 10”. Więc ten fragment dotyczący art. 36 ust. 1 będzie zmodyfikowany. Dziękuję.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Bardzo dziękuję.

Panie mecenasie, bardzo proszę.

Legislator Wojciech Paluch:

Szanowni państwo, prośba jedynie o przejęcie tych dwóch poprawek, które w tej chwili zostały zaprezentowane.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Pani poseł Katarzyna Kierzek-Koperska przejmie te poprawki, które zostały zaprezentowane? Mogę o to prosić? Tak? Bardzo dziękuję.

Kto sformułuje poprawki? Panie mecenasie, możemy prosić o pomoc?

Legislator Wojciech Paluch:

Panie przewodniczący, szanowni państwo, te poprawki zostały już przygotowane i chyba są już choćby w wersji papierowej.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

To bardzo o nie proszę.

Panie dyrektorze, gdyby był pan tak uprzejmy i przekazał siedzącej tutaj pani poseł Katarzynie Kierzek-Koperskiej, to pani poseł podpisze owe poprawki.

Poseł Katarzyna Kierzek-Koperska (KO):

To są dwie poprawki?

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Dwie poprawki, tak. Dwie poprawki, o których była mowa. One są już omówione. Do zmiany nr 1 w art. 1. One są omówione przez pana mecenasa. Przedstawiła je i opowiedziała o nich pani z MKiDN – nie wiem, czy pani dyrektor, proszę wybaczyć. Wszyscy znamy więc materię i nie będziemy, pani poseł, ich powtórnie prezentować i omawiać.

Czy są jakieś uwagi pań i panów posłów do zgłoszonych poprawek przez panią posłankę Katarzynę Kierzek-Koperską? Nie ma. Sprzeciwu nie słyszę, czyli rozumiem, iż poprawki zostały przez Wysoką Komisję przyjęte.

Zmiana nr 1 w art. 1 została rozpatrzona.

Przejdziemy zatem do zmiany nr 2. Panie mecenasie?

Legislator Wojciech Paluch:

Nie mamy uwag.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Nie macie uwag. Dziękuję bardzo.

Panie i panowie posłowie? Do zmiany nr 2 w art. 1 nie macie uwag. Dziękuję. Uznaję zmianę nr 2 za rozpatrzoną.

Zmiana nr 3, panie mecenasie.

Legislator Wojciech Paluch:

Szanowni państwo, też nie mamy uwag.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Uprzejmie dziękuję. Panie i panowie do zmiany nr 3? Uznaję, iż zmiana nr 3 w art. 1 została rozpatrzona. Zatem art. 1 został rozpatrzony.

Przechodzimy do art. 2. Zmiana nr 1, panie mecenasie, bardzo proszę.

Legislator Wojciech Paluch:

Szanowni państwo, panie przewodniczący, z uwagi na to, iż do tego artykułu mamy stricte językowe uwagi, prosilibyśmy przy okazji o udzielenie nam dyspozycji przez szanowną Komisję do wprowadzenia niezbędnych korekt o charakterze redakcyjno-legislacyjnym. Prosilibyśmy jedynie o wyrażenie zgody na zastąpienie wyrazu „wobec” wyrazem „na” konsekwentnie w trzech miejscach. Wydaje nam się, iż to nie jest kontrowersyjna rzecz do zaakceptowania.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Jasne. Nie ma sprzeciwu, panie mecenasie. Popieramy pańską propozycję.

Sekretarz stanu w MRiT Michał Jaros:

Popieramy.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Dziękuję bardzo, panie ministrze.

Rozumiem, iż w art. 1 zmiana nr 1… W art. 2 zmiana nr 1, przepraszam, proszę wybaczyć, też jestem… Okulary założę, będzie lepiej.

Przechodzimy do zmiany nr 2 w art. 2. Panie mecenasie?

Legislator Wojciech Paluch:

Nie mamy uwag.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Nie macie państwo uwag. Panie i panowie posłowie? Nie. Strona rządowa także nie. Uznaję zmianę nr 2 w art. 2 za rozpatrzoną.

Przechodzimy do art. 3. Panie mecenasie, czy do art. 3 są uwagi? Bardzo proszę.

Legislator Wojciech Paluch:

Tak. Szanowni państwo, panie przewodniczący, jeżeli państwo pozwolą.

Do art. 3 odniosę się również w kontekście art. 4 i pewnej filozofii, która tutaj została zastosowana w kontekście kompetencji dla prezesa Głównego Urzędu Miar, który może nie dokonać zawiadomienia albo też nie wydać decyzji, o której mowa w art. 122a § 2 k.p.a. W art. 4 państwo zastosowali troszkę inny wybieg, ponieważ przewidzieli państwo kompetencje dla ministra adekwatnego do spraw rolnictwa, która spowoduje, iż „nie wyda decyzji albo postanowienia”.

Jak państwo słusznie mogą zauważyć, jest tylko i wyłącznie mowa o niewydaniu decyzji. Minister ma też możliwość wydania postanowienia. Czy to też jest celowy zabieg wnioskodawcy, czy należałoby pochylić się nad tym i ewentualnie skorygować?

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Uprzejmie dziękuję, panie mecenasie. Panie ministrze, bardzo proszę.

Sekretarz stanu w MRiT Michał Jaros:

Prosimy o pozostawienie tych przepisów tak, jak zaproponowaliśmy w przedłożonym projekcie ustawy.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Panie i panowie posłowie? Nie ma uwag. Panie mecenasie?

Legislator Wojciech Paluch:

Trudno.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Trudno. OK. Uznaję art. 3 w kształcie przedłożonym w projekcie za rozpatrzony.

Przechodzimy do art. 4, bardzo proszę. Panie mecenasie?

Legislator Wojciech Paluch:

Bez uwag.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Nie ma uwag. Panie panowie posłowie? Ani do zmiany nr 1, ani do zmiany nr 2, panie mecenasie, nie ma uwag?

Legislator Wojciech Paluch:

Nie ma.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

OK. Panie i panowie posłowie także nie. Art. 4 rozpatrzony.

Przechodzimy do art. 5. Zmiana nr 1, panie mecenasie, proszę bardzo.

Legislator Wojciech Paluch:

Szanowni państwo, abstrahujemy od zasadności celowości merytorycznej zmiany art. 5 w ustawie – Prawo o przedsiębiorcach. Sygnalizujemy tylko drobną informację, iż drukiem nr 558 również zmieniamy zakres art. 5 poprzez wskazanie, iż nie będzie to przekraczało dziesięciokrotności kwoty minimalnego wynagrodzenia w roku. Niemniej w chwili obecnej nie podjęto jeszcze prac nad tym projektem inicjatywy poselskiej.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Dziękuję bardzo, panie mecenasie.

Pan minister.

Sekretarz stanu w MRiT Michał Jaros:

Dziękuję za informację. Procedujemy projekt dalej.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Dziękuję bardzo.

Czyli uznajemy, bo panie i panowie nie mają uwag, zmianę nr 1w art. 5 za rozpatrzoną.

Przechodzimy do zmiany nr 2. Panie mecenasie?

Legislator Wojciech Paluch:

Bez uwag.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Bez uwag. Panie i panowie posłowie? Nie ma uwag. Pan minister też nie zgłasza uwag. Zmiana nr 2 w art. 5 rozpatrzona. Art. 5 w całości rozpatrzony.

Przechodzimy do art. 6. Panie mecenasie, bardzo proszę.

Legislator Jarosław Lichocki:

Dziękuję, panie przewodniczący.

Pytanie do wnioskodawców, czy przeprowadzona została analiza w kontekście art. 6? Wnioskodawcy zdecydowali się na rozwiązanie, które nakazuje stosowanie przepisów nowych do spraw wszczętych i niezakończonych decyzją ostateczną przed dniem wejścia w życie ustawy. Czy przeprowadzona była analiza dotycząca dopuszczalności tej retroaktywności w sprawach, które zostały wszczęte i niezakończone decyzją ostateczną przed dniem wejścia w życie ustawy? o ile decydujemy o stosowaniu przepisów nowych do tych spraw, które miały miejsce przed dniem wejścia w życie ustawy, to tego rodzaju retroaktywność będzie zachodzić. Oczywiście ten zakaz nie jest absolutny. Trybunał Konstytucyjny dopuszcza możliwość po spełnieniu określonych przesłanek. Chodzi o to, czy te przesłanki, a w tym przypadku m.in. te rozwiązania, które są przewidziane w art. 45 ustawy o ochronie zabytków, są korzystniejsze dla adresatów. To jest jedna z głównych przesłanek tego rodzaju dopuszczalności. Dziękuję.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Uprzejmie dziękuję, panie mecenasie.

Bardzo proszę, panie ministrze.

Sekretarz stanu w MRiT Michał Jaros:

Poprosiłbym ministerstwo adekwatne w tym obszarze, czyli Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Jasne. Bardzo proszę.

Naczelnik wydziału w departamencie MKiDN Katarzyna Szpanowska:

Naszym zdaniem ta zmiana jest dopuszczalna, gdyż jest co do zasady korzystna dla podmiotów, które będą adresatami decyzji. Dziękuję.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Dziękuję bardzo.

Czy panie posłanki i panowie posłowie mają uwagi do art. 6? Art. 6 uznaję za rozpatrzony zgodnie z przedłożeniem.

Przechodzimy do rozpatrzenia art. 7. Panie mecenasie, bardzo proszę.

Legislator Wojciech Paluch:

Szanowni państwo, to jest nasza ostatnia uwaga do tego projektu ustawy. Ona dotyczy już art. 7, stricte przepisu przejściowego.

Mając na uwadze również zasady techniki prawodawczej, zwłaszcza § 30 w związku z § 31, pragniemy wskazać, iż zabrakło konkretnych podstaw prawnych postępowań wszczętych i niezakończonych. Mamy typowy przepis o charakterze ogólnym i w przypadku pozostawienia w takiej formule zaproponowanego art. 7 będzie on dotyczył wszystkich postępowań na postawie ustawy o ochronie zabytków. Takie ujęcie może jednak naruszać zasady określoności prawa i wzbudzać dosyć dużo wątpliwości interpretacyjnych. Mówię to również w kontekście art. 6, w którym wskazano wprost, o jakie sprawy chodzi, iż chodzi o sprawę z art. 45. Natomiast w art. 7 dotykamy wszelkich wszczętych i niezakończonych postępowań, w których bierze udział wojewódzki konserwator zabytków, dlatego też zwracamy na to uwagę.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Bardzo dziękuję, panie mecenasie.

Panie ministrze, rozumiem, iż ministerstwo adekwatnie, czyli Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Bardzo proszę państwa o odniesienie się do uwag pana mecenasa.

Naczelnik wydziału w departamencie MKiDN Katarzyna Szpanowska:

Szanowni państwo, intencją Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego było właśnie takie określenie ze względu na to, iż musielibyśmy wskazać adekwatnie znaczną część przepisów naszej ustawy, które dotyczą decyzji, postanowień wydawanych przez wojewódzkiego konserwatora zabytków. Chodziło nam o to, żeby sformułować ten przepis właśnie w maksymalnie ogólny sposób, aby nie umknęło nam jakieś postępowanie w przypadku szczegółowego wyliczenia. Dziękuję.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Dziękuję bardzo pani.

Bardzo proszę, panie mecenasie.

Legislator Wojciech Paluch:

Panie przewodniczący, szanowni państwo, ad vocem, jeżeli pan pozwoli.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Tak, proszę, oczywiście.

Legislator Wojciech Paluch:

Rozumiem jakie ratio legis przemawiało za skonstruowaniem tak ogólnej normy w ramach przepisu przejściowego, tylko jeżeli pochylimy się nad art. 1, w którym zmieniamy ustawę o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, to przepis przejściowy jest ujęty w art. 6, on dotyczy art. 45. Później mamy art. 47 i dodawany art. 93a. To są dwie kwestie. Natomiast ten przepis ogólny będzie dotyczył wszelkich spraw, które w tej chwili są wszczęte i niezakończone na podstawie każdego postępowania na podstawie tej ustawy, więc bardzo szeroko, bardzo ogólnie. Musimy mieć tę świadomość, iż dotykamy jednostek redakcyjnych przepisów prawa, których nie zmieniamy.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Dziękuję bardzo, panie mecenasie.

Naczelnik wydziału w departamencie MKiDN Katarzyna Szpanowska:

Można?

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Bardzo proszę.

Naczelnik wydziału w departamencie MKiDN Katarzyna Szpanowska:

Do tej pory w ustawie o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami adekwatność miejscowa wojewódzkiego konserwatora zabytków nie była określona i stosowane były przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego. Chcemy zapobiec sytuacji, w której każdy będzie się musiał zastanawiać, czy jego postępowanie prowadzone na podstawie przepisów tej ustawy, ustawy o ochronie zabytków czy innych ustaw, powinno być właśnie przeniesione do innego wojewódzkiego konserwatora zabytków, czy też nie. Chcemy zapobiec tej sytuacji. Dziękuję.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Dziękuję bardzo.

Panie posłanki? Pan poseł? Nie widzę. Uznaję art. 7 za rozpatrzony w przedłożonym projekcie.

Przechodzimy do art. 8. Panowie mecenasi już nie będą zgłaszali uwag, jak zapowiedzieli przy rozpatrywaniu art. 7.

Art. 8. Czy są uwagi pań i panów posłów? Ministerstwo nie ma. Art. 8 rozpatrzony.

Przechodzimy do art. 9. Nie ma uwag.

Przechodzimy do art. 10. Także nie widzę głosów. Art. 10 mamy rozpatrzony.

Przechodzimy do art. 11. Czy są uwagi? Też nie ma. Art. 11 uznaję za rozpatrzony.

Przechodzimy do głosowania nad całością projektu ustawy. Czy jest sprzeciw? Nie widzę sprzeciwu. Rozumiem, iż możemy uznać, iż ustawa została rozpatrzona.

Pozostaje nam kwestia wyboru…

Pan minister ma bardzo donośny głos. Panie ministrze, już kończymy, bardzo pana proszę.

Przejdźmy do wyboru posła sprawozdawcy. o ile wyrazi ochotę i nie zgłosi sprzeciwu – proponuję pana posła Marka Jana Chmielewskiego. Panie pośle?

Poseł Marek Jan Chmielewski (KO):

Wyrażam zgodę.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Bardzo dziękuję za zgodę i satysfakcję, jaka wybrzmiała z pana głosu.

Czy jest sprzeciw co do…

Poseł Maria Małgorzata Janyska (KO):

Skądże.

Przewodniczący poseł Waldemar Sługocki (KO):

Skądże – mówią panie i panowie posłowie. Gratuluję, panie pośle. Jednomyślnie został pan wybrany na sprawozdawcę naszej Komisji do projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu uproszczenia procedur administracyjnych oraz wsparcia przedsiębiorczości, to jest druk nr 1376.

Na tym wyczerpaliśmy porządek dzienny naszego posiedzenia. Dziękuję paniom i panom posłom. Dziękuję naszym gościom. Dziękuję panu ministrowi Michałowi Jarosowi. Dziękuję panom mecenasom i dziękuję pięknie stronie społecznej. Bardzo dziękuję sekretariatowi naszej Komisji. Bardzo państwu dziękuję. Do zobaczenia jutro.

Zamykam posiedzenie Komisji. Dziękuję bardzo. Dobranoc.


« Powrótdo poprzedniej strony

Idź do oryginalnego materiału