Wersja publikowana w formacie PDF
- Komisja Infrastruktury /nr 151/
- Poseł Andrzej Adamczyk /PiS/
- Poseł Tadeusz Chrzan /PiS/
- Ekspert w zakresie funkcjonowania Rejestru Cen Nieruchomości Waldemar Izdebski
- Podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii Tomasz Lewandowski
- Legislator Adam Niewęgłowski
- Poseł Barbara Oliwiecka /Polska2050-TD/
- Specjalista do spraw legislacyjnych Związku Miast Polskich Adam Ostrowski
- Poseł Marek Sowa /KO/
- Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń /Polska2050-TD/
- Poseł Kamil Wnuk /Polska2050-TD/
– pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo geodezyjne i kartograficzne (druk nr 1525).
W posiedzeniu udział wzięli: Tomasz Lewandowski podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii wraz ze współpracownikami, Anna Bober zastępca głównego geodety kraju wraz ze współpracownikami, Piotr Głowacki doradca prezydenta RP, Szymon Tyburski doradca prawny w Departamencie Infrastruktury Najwyższej Izby Kontroli, Krzysztof Jasiński specjalista do spraw legislacji Związku Województw RP, Adam Ostrowski specjalista do spraw legislacyjnych Związku Miast Polskich, Waldemar Izdebski ekspert w zakresie funkcjonowania Rejestru Cen Nieruchomości.
W posiedzeniu udział wzięli pracownicy Kancelarii Sejmu: Jolanta Osiak i Patrycja Wierzbicka – z sekretariatu Komisji w Biurze Komisji Sejmowych; Adam Niewęgłowski i Ewelina Roguska – legislatorzy z Biura Legislacyjnego.
Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):
Dzień dobry, witam państwa bardzo serdecznie. Otwieram posiedzenie Komisji Infrastruktury.Bardzo serdecznie witam panie posłanki i panów posłów. Witam wszystkich zaproszonych gości, w szczególności pana ministra Tomasza Lewandowskiego, podsekretarza stanu w ministerstwie Rozwoju i Technologii, wraz ze współpracownikami. Witam panią Annę Bober, zastępcę głównego geodety kraju, wraz ze współpracownikami. Witam przedstawicieli Najwyższej Izby Kontroli na czele z panem Szymonem Tyburskim, doradcą prawnym w Departamencie Infrastruktury. Witam przedstawicieli prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, w szczególności pana Piotra Głowackiego, doradcę. Witam przedstawicieli samorządów, w tym w szczególności pana Krzysztofa Osińskiego, specjalistę do spraw legislacji reprezentującego Związek Województw RP, wraz ze współpracownikami. Witam przedstawicieli strony społecznej, pana Waldemara Izdebskiego, pana Jana Szumca i pana Jana Plutę.
Pan Szumiec, tak? Jest pan Szumiec? Jest.
Szanowni państwo, przedmiotem dzisiejszego posiedzenia, zgodnie z przedstawionym porządkiem, będzie pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo geodezyjne i kartograficzne (druk nr 1525). Uzasadnia pan poseł Kamil Wnuk. Czy są uwagi do porządku dziennego?
Nie widzę uwag. Stwierdzam, iż przyjęliśmy porządek dzienny. Przystępujemy do realizacji.
Informuję, iż marszałek Sejmu skierował w dniu 4 sierpnia 2025 roku poselski projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo geodezyjnie i kartograficzne (druk nr 1525) do Komisji Infrastruktury do pierwszego czytania.
Przypominam, iż pierwsze czytanie obejmuje uzasadnienie projektu przez wnioskodawcę, debatę w sprawie zasad ogólnych projektu ustawy, następnie zadawanie pytań przez posłów i odpowiedzi przedstawiciela wnioskodawców. Przystępujemy do pierwszego czytania projektu ustawy. Bardzo proszę pana posła Kamila Wnuka o uzasadnienie tego projektu. Udzielam panu głosu, panie pośle.
Poseł Kamil Wnuk (Polska2050-TD):
Dziękuję, panie przewodniczący, za udzielenie głosu. Temat tej ustawy już się pojawiał wcześniej przy ustawie o jawności cen mieszkań. Natomiast uznaliśmy, iż bardziej odpowiednio byłoby robić to w ramach odrębnych przepisów prawnych dotyczących właśnie Rejestru Cen Nieruchomości. Projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo geodezyjne i kartograficzne polega na tym, iż Rejestr Cen Nieruchomości wprowadzony na podstawie przepisów ustawy z dnia 17 maja 1989 roku – Prawo geodezyjne i kartograficzne zawiera wiele istotnych danych dla obywateli i przede wszystkim może służyć kontroli prawidłowego funkcjonowania rynku cen nieruchomości. w tej chwili dostęp do danych rejestru cen nieruchomości uzależniony jest od wniesienia opłaty. W praktyce ogranicza to dostęp do pełnych danych, które są upubliczniane w RCN-ie. Poszczególne starostwa przyjmują różną praktykę co do formy i trybu składania tych wniosków. W obecnym stanie prawnym i faktycznym nie ma uzasadnienia, po co adekwatnie utrzymywać odpłatność za udostępnienie danych z RCN-u, a celem naszego projektu jest zniesienie tego typu obowiązków przez wykreślenie z ustawy – Prawo geodezyjne i kartograficzne przepisów określających podstawę pobierania opłat za dostęp do RCN-u.Szanowni państwo, art. 40 tej ustawy. Rejestr ma służyć potrzebom obywateli tak naprawdę i nie ma żadnych podstaw do tego, aby pobierać za to jakąkolwiek opłatę. Warto tutaj podkreślić dane – w 2024 roku dokonano 350 tys. transakcji na polskim rynku nieruchomości, w 2023 roku było to 511 tys. Szacuje się zatem, iż liczba osób zainteresowanych projektem oscyluje wokół miliona bądź choćby półtora miliona osób – w zależności od liczby transakcji na rynku nieruchomości. Razem z rzeczoznawcami oraz pośrednikami, więc dotyczy to około 2 mln osób. A więc to jest projekt naprawdę zasadny i potrzebny w naszej legislacji.
Warto tutaj też dodać, iż według największego polskiego banku PKO BP mniej więcej od czwartego kwartału 2024 r. nastąpiło wyhamowanie cen i mamy do czynienia z rynkiem kupującego. To nie wydarzyło się samo. To wydarzyło się między innymi dzięki działaniom rządu Koalicji 15 Października, a w szczególności dzięki działaniom Polski 2050. Z jednej strony tutaj został wstrzymany całkowicie kredyt 0 %, a z drugiej strony przygotowujemy nowe projekty ustaw, które zmieniają ten rynek nieruchomości. Mamy już w tym momencie ustawę o jawności cen mieszkań, która bardzo pozytywnie wpłynęła na ten rynek. Dzisiaj wchodzi w życie kolejna ustawa o rękojmi nieruchomości i kolejny projekt ustawy o Rejestrze Cen Nieruchomości, o nieodpłatnym dostępie do Rejestru Cen Nieruchomości, jest kontynuacją działań Polski 2050, ale także rządu Koalicji 15 Października dla lepszego funkcjonowania rynku nieruchomości. Dziękuję.
Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):
Bardzo dziękuję, panie pośle.Jest z nami pan minister Lewandowski. Panie ministrze, czy jest stanowisko rządu do tego projektu ustawy?
Z lewej strony do głośniczka… I teraz… Bardzo proszę, udzielam panu głosu.
Podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii Tomasz Lewandowski:
Dziękuję bardzo. Dzień dobry. Szanowni państwo, zostałem upoważniony przez ministra finansów i gospodarki do zabrania głosu w sprawie poselskiego projektu ustawy. Opinii rządu nie ma – chciałbym wyraźnie to powiedzieć – i nie było także na żadnym z etapów procedowania poselskiego projektu. Były przygotowane przez inne jednostki administracyjne, przez urzędników, projekty opinii – natomiast nigdy one nie stały się opinią rządu. Takowej nie było. Opinia rządu ma to do siebie, iż podejmuje ją rząd w trybie przewidzianym w wewnętrznym procedowaniu legislacji rządowych.Po tym wstępie, szanowni państwo, chciałbym powiedzieć dwa słowa na temat tego projektu i stanowiska ministra adekwatnego do spraw budownictwa, mieszkalnictwa planowania przestrzennego. Wielokrotnie na tej sali o tym mówiłem i chciałbym na to zwrócić uwagę, iż polityka mieszkaniowa, formułowanie różnych programów polityki mieszkaniowej powinno być wyciągnięte poza nawias bieżącego sporu politycznego. A z tym wiążą się co najmniej dwa aspekty. Po pierwsze, żeby różne programy mieszkaniowe były tworzone w pewnym konsensusie politycznym rządzących, opozycji, żeby programy, które były rozpoczynane przez naszych poprzedników, przez Prawo i Sprawiedliwość, te dobre programy, mogły być rozwijane, kontynuowane, a te złe, tak jak kredyt 2%, zamykane, inne korygowane i prowadzone dalej. I tak jest w przypadku pomysłów zwolnienia z opłat wnioskodawców w przypadku Rejestru Cen Nieruchomości. Ten pomysł jako pewien komponent prowadzenia równowagi między kupującym a sprzedającym pojawił się już w poprzedniej kadencji. Nie tak dawno, bo w kwietniu na tej sali również państwo posłowie Prawa i Sprawiedliwości… Pan minister Uściński taką propozycję składał do innego projektu ustawy. A więc jedna refleksja – cieszy to, iż wszystkim nam leży na sercu ustabilizowanie rynku nieruchomości. I mam nadzieję, iż będziemy w stanie tak rzeczowo, niekonfrontacyjnie na ten temat rozmawiać.
Co do samego projektu, chciałbym wyrazić pozytywną opinię na jego rzecz i podziękować za jego złożenie. Chciałbym zwrócić uwagę na kilka istotnych aspektów, które są czasami przekłamywane w przestrzeni publicznej, a które są istotne w tym, jaki ten projekt będzie miał wpływ na rynek nieruchomości. Po pierwsze, nie mamy jednego rejestru nieruchomości, a 380 rejestrów nieruchomości – tyle ile mamy powiatów. Każdy z powiatów został zobowiązany do prowadzenia Rejestru Cen Nieruchomości. Po drugie, wszystkie z tych powiatów prowadzą to w systemie elektronicznym, ale nie wszystkie udostępniają to w trybie teleinformatycznym dzięki Geoportalu. Na dzisiaj takich powiatów, które sieciują tą usługę, a więc w łatwy sposób pozwalają pobrać informacje, na temat cen transakcyjnych, jest 90 – i to głównie w Polsce Centralnej czy na ścianie zachodniej. Takie białe plamy mamy na południu i na wschodzie Polski. Na bazie w tej chwili obowiązujących przepisów powiaty nie mają takiego obowiązku. Mogą to udostępniać w inny sposób niż w tym systemie teleinformatycznym. A więc to jest też jedna z refleksji, czy w przyszłości nie można byłoby się zastanowić, aby w tym zakresie wprowadzić zmianę – bo niewątpliwie ona by zwiększyła czy polepszyła skutki regulacji proponowanej dzisiaj przez Klub Polska 2050.
Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):
Bardzo uprzejmie dziękuję, panie ministrze.Szanowni państwo, otwieram debatę w sprawie zasad ogólnych projektu ustawy. Bardzo proszę, kto z pań posłanek i panów posłów pragnie zabrać głos na tym etapie? Czy są takie zgłoszenia? Nie widzę… Jest jedno zgłoszenie, ale powiem szczerze…
O, pan poseł. Bardzo proszę, udzielam głosu panu posłowi.
Poseł Tadeusz Chrzan (PiS):
Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, panie ministrze, ja mam jedno krótkie pytanie. Bo czytając uzasadnienie, nie widzę tutaj nic o pieniążkach. Jak państwo doskonale wiedzą, te rejestry prowadzą powiaty i w zasadzie finansowane są z tego… Cały ten zasób czy obsługa tego zasobu finansowana jest właśnie z opłat za udostępnianie materiałów z zasobów. Czy pan minister przewiduje w związku z powyższym – część tych dochodów oczywiście spadnie, o ile zaczniemy to udostępniać bezpłatnie – dofinansowanie, czy też zwiększenie subwencji dla powiatów poprzez spadek tych dochodów? Czy państwo w ogóle o tym pomyśleli? Dziękuję.Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):
To był pan poseł Tadeusz Chrzan.Czy są inne pytania ze strony państwa posłów? Nie widzę.
Czy przedstawiciele naszych partnerów społecznych pragną zabrać głos na tym etapie? Bardzo proszę, zgłasza się pan z tyłu. Proszę się przedstawić.
Specjalista do spraw legislacyjnych Związku Miast Polskich Adam Ostrowski:
Szanowny panie przewodniczący, szanowni państwo, Adam Ostrowski, Związek Miast Polskich.Ja podobnie, tak jak tutaj pan poseł, chciałbym się odnieść do kwestii finansowej. Z naszego punktu widzenia, ze względu na to, iż ten projekt nie był opiniowany w ramach komisji wspólnej – bo to jest projekt poselski – nie było jakby płaszczyzny do tego, żeby jakiekolwiek uwagi zgłosić, postaram się to poczynić tutaj w taki dość zwięzły sposób.
Co do zasady wydaje się, iż te projektowane rozwiązania to są rozwiązania pozorne, które nie poprawią funkcjonowania rynku nieruchomości, nie zwiększą jego przejrzystości, ale też nie powstrzymają spekulacji cenowej, o której wspomina projektodawca. Trzeba podkreślić, iż ustawa – Prawo geodezyjne i kartograficzne nie formułuje żadnych podmiotowych ograniczeń w dostępie do informacji zawartych w Rejestrze Cen Nieruchomości, a wprowadzenie kolejnego odstępstwa od zasady odpłatności wpłynie wydatnie na obniżenie dochodów własnych powiatów – oczywiście miast na prawach powiatu również – przy jednoczesnym zwiększeniu obciążenia jednostek pracą związaną ze spodziewanym wzrostem liczby wniosków o udostępnienie danych gromadzonych w rejestrze cen. Obniżenie poziomu dochodów własnych powiatów, z którymi skorelowane jest finansowanie realizacji zadań w zakresie gromadzenia i udostępnienia danych transakcyjnych bez gwarancji refinansowania z budżetu państwa na odpowiednim poziomie z pewnością wpłynie negatywnie na jakość i dostępność usług związanych z udostępnianiem i agregowaniem danych transakcyjnych. Jest to prosty przepis de facto na osiągnięcie odwrotnego skutku od zamierzonego. To jest pogłębienie braku transparentności cenowej na rynku nieruchomości.
Warto podkreślić, iż prowadzenie rejestru cen nie jest zadaniem własnym jednostek samorządu terytorialnego, ale zadaniem zleconym. Brak stosownych gwarancji finansowych z budżetu państwa przy jednoczesnym pozbawieniu samorządów dochodów własnych budzi wątpliwości natury konstytucyjnej. Zmiana ta nie została bowiem skorelowana z adekwatnym zabezpieczeniem budżetowym. Mowa tutaj o art. 167 Konstytucji. Dlatego też my jako związek rekomendujemy, aby podzielić negatywną opinię Biura Ekspertyz i Oceny Skutków Regulacji Kancelarii Sejmu z 1 sierpnia, 2025 r. – sygnatura BEOS-130/25. Dziękuję uprzejmie.
Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):
Dziękuję bardzo. Bardzo proszę, czy są inne głosy w dyskusji?Bardzo proszę. Też proszę się przedstawić.
Ekspert w zakresie funkcjonowania Rejestru Cen Nieruchomości Waldemar Izdebski:
Dzień dobry. Waldemar Izdebski.Jeśli mogę odnieść się do tego, bo sprawę…
Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):
Tak, udzielam panu głosu.Ekspert w zakresie funkcjonowania Rejestru Cen Nieruchomości Waldemar Izdebski:
…bardzo dokładnie badałem i troszeczkę są to przesadzone kalkulacje. Dlatego, iż owszem, udostępnienie odbywa się odpłatnie, przychody powiatu z tytułu udostępnienia to jest 8 mln zł. Proszę podzielić to na 380 powiatów – to jest niecałe 20 tys. zł na powiat. Natomiast badałem też koszty, jakie są związane z udostępnianiem, z obsługą wniosków. I one przewyższają te 8 mln zł – dlatego, iż każdy etat kosztuje. W szczególności w dużych miastach. Jak państwo teraz śledzicie może informacje społeczne, iż pewien portal próbuje kupić wszystkie dane, te wnioski są obsługiwane w sposób masakrycznie wydłużony. Natomiast jak dane będą uwolnione, będą wystawione do internetu. I po prostu będzie sprawa zupełnie bezobsługowa – co nie zmienia postaci rzeczy, iż prowadzenie tego rejestru oczywiście kosztuje. Ale to jest kwestia tego, iż od lat geodezja to prowadzi i nie ma z tym problemu. Natomiast na pewno można wpłynąć na to, żeby prowadzenie tego rejestru odbywało się znacznie sprawniej. Ale to może nie jest już temat tego posiedzenia Komisji.Tylko państwu powiem, iż notariusz podpisuje, przygotowuje akty notarialne, a pracownicy starostwa wyłuskują z tych aktów notarialnych informacje potrzebne do rejestru. Jest to czasami masakryczna praca, bo akty notarialne są, iż tak powiem, długie, zawierają różne transakcje. To nie są tylko proste transakcje zakupu mieszkania, to są skomplikowane akty notarialne – więc to trwa. A więc chciałbym tutaj tylko uzasadnić w sposób formalny, konkretny na liczbach, iż to jest przesadzone, o ile chodzi o koszty. Chcę powiedzieć wyraźnie – koszty udostępniania przewyższają koszty pochodzące ze sprzedaży tych danych. Dziękuję bardzo.
Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):
Bardzo dziękuję. Czy są jeszcze głosy na tym etapie?To jeszcze ja pozwolę sobie zabrać głos. Ale zanim zabiorę, to bardzo proszę wszystkich państwa – w szczególności kieruję swoją uwagę do przedstawicieli organizacji – żebyśmy pracowali zgodnie z regulaminem. Obecność na posiedzeniu Komisji jest możliwa i jak najbardziej dopuszczalna, zgodnie z regulaminem Sejmu, za zgodą przewodniczącego komisji. W związku z tym bardzo proszę osoby, które posiadają stałe przepustki – co jest oczywiście również zgodne z regulaminem – o ile chcą uczestniczyć w posiedzeniu Komisji, to zawsze proszę w pierwszej kolejności kierować taki wniosek do sekretariatu. Oczywiście Komisja Infrastruktury pracuje w sposób transparentny i te zaproszenia są kierowane do państwa. Natomiast żebyśmy nie łamali regulaminu, bo to później różne negatywne skutki przynosi – także dla osób, które nie przestrzegają tych przepisów. Mieliśmy też do czynienia z takim przykładem jednego z naszych znakomitych przedstawicieli. Tak iż ten apel na początek.
Teraz odnośnie do samego projektu ustawy – oczywiście wsłuchując się w te głosy, ja mam bardzo głębokie przekonanie, iż te opłaty, które dzisiaj obowiązują, one de facto nie przynoszą jakieś wielkiej ulgi w stosunku do nakładu pracy, które muszą wykonać samorządy, wyłuskując, pozyskując te dane, katalogując je, wpisując, wprowadzając do systemów teleinformatycznych, ponieważ tak naprawdę jest to bardzo duża praca do wykonania, która gdzieś tam jest ulokowana w ramach całego systemowego finansowania naszych samorządów. Później już samo wygenerowanie pewnego zestawienia, które dotyczy cen, w rezultacie wprowadzenia ich wcześniej do systemu teleinformatycznego, sprowadza się w wielu przypadkach wyłącznie do kliknięcia „drukuj”. I trudno uznać, iż jest to czynność, która wiąże się z wielkim nakładem pracy – chyba iż rzeczywiście dla kogoś problemem jest sprawna obsługa systemu teleinformatycznego.
Natomiast z pewnością te opłaty są pewną barierą, która powoduje, iż ten rynek cen nieruchomości nie jest transparentny. o ile idziemy do sklepu, widzimy bardzo wyraźnie, ile kosztuje to, czy inne dobro. o ile idziemy do salonu samochodowego, widzimy, ile kosztuje ten czy inny samochód, wiemy, ile zapłacimy za ten samochód. Później z racji tego, iż te ceny są jawne, transparentne – powiedziałbym, iż nie są dostosowywane do różnego rodzaju osób, zwłaszcza w sklepach, gdzie sprzedający nie ocenia, ile zapłaci ten, a ile zapłaci tamten. Nie dostosowują tej ceny do takiego czy innego wyglądu. W związku z tym jako klienci mamy pewność, ile rzeczywiście kosztuje to czy inne dobro. Inaczej jest na rynku nieruchomości, gdzie mamy do czynienia z różnymi barierami, które powoli likwidujemy, które powodują, iż ten rynek jest nietransparentny. A o ile popatrzymy dzisiaj na kwestie mieszkaniowe, to według naszych obywateli zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych jest jedną z podstawowych wartości, o którą obywatele zabiegają, która jest dla obywateli ważna. W związku z tym jako parlament powinniśmy sprzyjać takim rozwiązaniom, które spowodują, iż ten rynek nieruchomości będzie jeszcze bardziej transparentny.
Ja muszę powiedzieć, iż uważam – generalnie abstrahując od tego projektu – iż wszelkie opłaty dotyczące udostępnienia informacji publicznej są barierą, która jest wysoce zastanawiająca, biorąc pod uwagę, iż przecież każdy z nas płaci podatki pośrednie, bezpośrednie. Tych podatków jest dosyć dużo. W związku z tym ponosimy już na tym etapie koszty funkcjonowania administracji publicznej, administracji samorządowej. W związku z tym, zwłaszcza w takich obszarach, które są wrażliwe społecznie, nie powinniśmy mnożyć dodatkowo tych opłat, ponieważ to uderza w obywateli. I oczywiście widzimy też…
W związku z tym ten projekt ustawy uważam za jak najbardziej zasadny. Oczywiście widzimy też potrzeby samorządów – odpowiadając tutaj na to pytanie, które padło. Otóż w tym roku, tylko w tym roku, dzięki naszej decyzji wynikającej właśnie z tego, iż doceniamy samorządy i widzimy te potrzeby, 25 mld dodatkowo trafi do samorządów. To jest właśnie również na takie przypadki, gdzie widzimy potrzebę uelastycznienia z korzyścią dla obywateli różnego rodzaju form działalności samorządów. Ale wiemy, iż te środki muszą dodatkowo trafić. W przeciągu kolejnych 10 lat będzie to dodatkowo 345 mld zł. I to jest oczywiście potężna kwota, która ma posłużyć temu, żeby samorządy jeszcze lepiej działały. Widzieliśmy to w ostatnich latach, były z tym problemy. Te środki były w części uznaniowe. Skończyliśmy z tym właśnie po to, żeby docenić tę inicjatywę i autonomiczność w decydowaniu samorządów na temat prowadzenia tej polityki. Wydaje się, iż w kontekście tych dużych środków te 8 mln zł w skali naszego państwa nie jest kwotą, która spowodowałaby jakiś szczególny drenaż. Tym bardziej że, tak jak mówię, ta główna część pracy jest związana z wyłuskaniem danych z dokumentów sprzedaży, z aktów notarialnych. A więc ona nie jest związana de facto z tą częścią udostępniania.
Natomiast to, co jest ważne dla mnie osobiście – i myślę, iż dla wielu obywateli – to może być impuls do elektronizacji dostępu do tych danych. Bo tak naprawdę powinniśmy pójść w tym kierunku, żeby te dane były możliwe do zaciągania, mówiąc kolokwialnie, w sposób elektroniczny, autonomiczny, bez ingerencji strony samorządowej. I wtedy mielibyśmy do czynienia z sytuacją, iż w ogóle znika ten aspekt pracy związany z naciśnięciem przycisku „print” i odebraniem z drukarki wydrukowanego. To też ułatwi życie obywatelom.
Tak iż o ile mogę tutaj o coś zaapelować – zresztą niedawno byłem uczestnikiem znakomitej debaty na temat smart city… To jest ten kierunek, w którym musimy podążać. Elektronizacja przyczyni się do jeszcze większej sprawności funkcjonowania samorządów, przyniesie samorządom i mieszkańcom korzyści, a udostępnienie w formie elektronicznej bezobsługowej cen transakcyjnych nieruchomości może być z jednym z przykładów, gdzie samorządy rzeczywiście jeszcze mocniej wyjdą na naprzeciw potrzebom mieszkańców. Tak iż uważam, iż to jest bardzo dobry projekt, który przyczyni się do tego, iż nasze państwo będzie jeszcze lepiej funkcjonowało. Ja w ogóle w tym projekcie widzę również przejaw deregulacyjny, który powoduje, iż znosimy pewne opłaty, które państwu nie przynoszą, umówmy się, jakichś nadzwyczajnych zysków czy przychodów, natomiast są istotnym elementem dzisiaj blokującym istotną dla obywateli sprawę.
I tym optymistycznym akcentem zakończę moją wypowiedź. Pozwolę sobie oddać głos panu posłowi Kamilowi Wnukowi, który reprezentuje posłów wnioskodawców. Panie pośle, udzielam panu głosu.
Poseł Kamil Wnuk (Polska2050-TD):
Dziękuję, panie przewodniczący, za udzielenie głosu. gwałtownie odniosę się do tych głosów, które padły w dyskusji. Bardzo dziękuję panu ministrowi Lewandowskiemu za pozytywną rekomendację rządu dla tej ustawy. Co prawda, wcześniej tego nie ustalaliśmy, ale myślimy podobnie. To ważna i potrzebna zmiana legislacyjna. Nie będę przedłużał. Pan przewodniczący już powiedział, iż to tak naprawdę forma deregulacji, która ułatwi życie mieszkańcom, Polakom, którzy realnie są zainteresowani akurat w danym momencie zakupem nieruchomości.Odnosząc się do pana posła Chrzana z Prawa i Sprawiedliwości, uspokoję pana – tutaj to zresztą to padło – to jest dokładnie według danych z BEOS-u które otrzymaliśmy. My wpisaliśmy do ustawy 8 mln, BEOS nas poprawił na 8,3 mln zł rocznie. Tak iż przeliczając to, jak pan profesor wspomniał, na ilość powiatów w Polsce, to jest około 20 tys. zł na powiat. To jest taki koszt realny na powiat. Myślę, iż to nie jest duża kwota, duża strata, a trzeba wziąć pod uwagę jeszcze jedną rzecz – będzie realnie mniej pracy. Bo o ile wszystko będzie zdigitalizowane, w systemie cyfrowym, mniej będzie tej pracy papierkowej, mniej będzie do wydrukowania dokumentów i realnie mniej pracy dla danego pracownika samorządowego. Czyli zakładamy, iż to może przenieść choćby oszczędności, a niekoniecznie koszty.
I wreszcie odnosząc się do pana mecenasa Ostrowskiego – zwykle Związek Miast Polskich, na naszych posiedzeniach Komisji reprezentuje pan Wójcik. Tutaj zwykle wcześniej rozmawiamy na ten temat i spójne mamy stanowisko. Jestem bardzo zaskoczony pana stanowiskiem. Nie wiem, czy to było konsultowane z samorządowcami, z choćby z panem prezesem Sutrykiem. Nam się bardzo dobrze współpracuje i wydaje mi się, iż dążymy do tego samego akurat. I samorządy, które dobrze funkcjonują, oczekują takich przepisów, a te samorządy, które źle działają, muszą się dostosować. Jesteśmy w XXI wieku. Wszystko powinniśmy mieć w portalu na danych gov.pl, na Geoportalu. Liczymy, iż wszyscy do tego dojdziemy.
I jeszcze jedna rzecz. Pan powiedział coś takiego, iż to nie było konsultowane ze związkami. To, szanowny panie, nie tylko to było konsultowanie ze związkami, ale było konsultowane ze 37 mln Polaków. Bo każdy Polak miał możliwość udziału w konsultacjach społecznych, ponieważ każdy projekt poselski jest konsultowany. I pan jako osoba fizyczna, pan jako przedstawiciel Związku Miast Polskich, jakąkolwiek funkcję pan pełni w jakimkolwiek stowarzyszeniu, mógł wziąć udział w konsultacjach społecznych. A to, czy pan to zrobił, czy nie zrobił, to jest pana inicjatywa, pana sprawa. o ile pan się sprawą interesuje, to powinien pan w tych konsultacjach wziąć udział i wyrazić swoją opinię.
I ostatnia kwestia. Pan powiedział o negatywnej opinii BEOS-u w stosunku do tego projektu ustawy. Nie ma żadnej negatywnej opinii, natomiast są uwagi zgłoszone. I co do tych uwag – my się z tymi uwagami jak najbardziej zgadzamy. Między innymi to jest poprawka z 8 mln na 8,3 mln zł, o ile chodzi o koszt tej ustawy. No i też biorąc pod uwagę, iż zależy nam na dobrym prawodawstwie, zgodnym z całą polityką naszego rządu Koalicji 15 października, chciałem, panie przewodniczący, wnieść dwie poprawki natury technicznej właśnie po konsultacji z Biurem Legislacyjnym. Związane jest to z tym, żeby ta ustawa po prostu była dobra i żebyśmy mogli ją dalej procedować. Dziękuję.
Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):
Bardzo dziękuję. Oczywiście, panie pośle, na etapie już procedowania konkretnych artykułów bardzo proszę o zgłaszanie poprawek.Zgłaszają się jeszcze kolejne osoby. Bardzo proszę, pan minister Tomaszewski…
Podsekretarz stanu w MRiT Tomasz Lewandowski:
Tomasz Lewandowski…Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):
Przepraszam, Lewandowski. Jezus Maria…Podsekretarz stanu w MRiT Tomasz Lewandowski:
Dość często pomyłka. Wczoraj też dwa razy ktoś do mnie Tomaszewski mówił.A poważnie…
Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):
Panie ministrze, nazwisko po prostu rezonuje… W związku z tym prosiłbym…Podsekretarz stanu w MRiT Tomasz Lewandowski:
Tak, bronię bramki rządowej dzisiaj.Szanowni państwo, pozytywnie wypowiadając się co do kierunku zmian, pozytywnie wypowiadając się co do intencji – bo tu jesteśmy zbieżni – jestem winien sprostowanie pewnym faktom, żeśmy wiedzieli, nad czym pracujemy. Mam wrażenie, iż w tej dyskusji nie do końca to wybrzmiewa. Poselski projekt ustawy zwalnia wnioski o udostępnienie informacji o ocenach transakcyjnych z opłat. Koniec, kropka. To nie oznacza, iż urzędnik w starostwie nie będzie miał pracy związanej z tym, iż ten wniosek do niego wpłynie, iż on będzie musiał go obrobić – przepraszam za kolokwializm – i udzielić odpowiedzi. o ile ta usługa jest w starostwie zinformatyzowana, to pewnie będzie to zajmowało mniej czasu, ale niespecjalnie mniej czasu, niż to zajmowało do tej pory. A więc uwaga o tym, iż te koszty, które dzisiaj starostwa ponoszą, nie do końca jest trafna... Te zadania i tak będą musiały być wykonane. Będzie składany, na wniosek będzie udzielana odpowiedź. o ile jest to w systemie informatycznym, funkcjonuje tak jak w 90 powiatach, w zależności od tego, jaki jest wykorzystywany program, jakie funkcjonalności proponuje, będzie to związane z większym lub mniejszym obciążeniem.
Obniżamy przychody samorządu terytorialnego rzeczywiście o 8,4 mln zł – to były opłaty na koniec 2024 r. I celowo zwracam na to uwagę, bo o ile chcielibyśmy – ja to w pierwszej części wypowiedzi powiedziałem – żeby wszystkie z tych funkcjonalności, wszystkie z tych danych transakcyjnych były dostępne bezpłatnie w usłudze sieciowej i chcielibyśmy do tego zobowiązać powiaty, to te powiaty musiałyby w pełni, w 380 powiatach, wprowadzić tę usługę sieciową. I wtedy cały koszt dla powiatów nie ograniczałby się do 8,4 mln zł, ale, jak szacujemy, do około 19 mln. Mówię o tym celowo, żeby to wybrzmiało. Bo jak mawiają klasycy, nie ma darmowych lunchów. To nie jest rozwiązanie, które nie kosztuje. Te koszty po prostu są gdzie indziej. I to jest kwestia, na którą chciałem zwrócić tutaj uwagę. Pytanie, czy te koszty będą powiatom refundowane? No nie jesteśmy wnioskodawcą. Rząd ma w tym zakresie nieco inny pomysł, niekonfrontacyjny, niekonkurencyjny wobec zwolnienia z opłat wniosków RCN-owych. Mamy tutaj pomysł portalu DOM. Już niedługo będziemy mogli na ten temat podyskutować i też rzeczowo, mam nadzieję, o tym opowiedzieć. Dziękuję.
Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):
Bardzo dziękuję, panie ministrze. Zgłaszał się też pan poseł Tadeusz Chrzan. Bardzo proszę, panie pośle.Poseł Tadeusz Chrzan (PiS):
Panie przewodniczący, panie ministrze, Wysoka Komisjo, no troszkę pan minister, iż tak powiem… Bo państwo próbują przysłowiowego kota obrócić do góry nogami. Pan minister to wyjaśnił. A więc po pierwsze, to nie koszty ponoszone, tylko utrata przychodów. Bo o kosztach możemy mówić w całkiem inny sposób. Ja przypomnę, iż to cały zasób geodezyjny jest zasobem państwowym i samorządy realizują to jako zadanie zlecone. I o ile państwo zapytają tych 380 samorządów, to każdy z nich stwierdzi, iż tak naprawdę ponoszą wyższe koszty niż środki, które przychodzą z budżetu państwa. Każdy samorząd to stwierdzi, bo nakład pracy i koszty są wyższe niż subwencja przewidziana na prowadzenie tych zasobów – to po pierwsze.Po drugie, większość tego zasobu – a też mamy ustawowe wymogi – jest zinformatyzowana. Ona jest numeryczna, więc zinformatyzowana. A więc tutaj nie mówimy o tym, iż dzisiaj ktoś wprowadzi te rejestry w formie papierowej. To jest wszystko prowadzone w sposób zinformatyzowany, więc ta uwaga pana posła wnioskodawcy jest jakby nie na miejscu. Myślę, iż pan poseł, przychodząc z tym projektem, powinien mieć tę wiedzę, iż te zasoby są zinformatyzowane.
I teraz, o ile mówią państwo o tym, iż to będzie udostępniane w formie online, to pytanie jest – jakie powiat poniesie koszty dodatkowe? Albo samorząd, który prowadzi te zasoby. To jest koszt oprogramowania, wprowadzenia tego do tej bazy, i oczywiście oddzielne oprogramowanie. Bo nie wydaje mi się… Też mam pytanie techniczne, czy to będzie funkcjonować – jak pan poseł wnioskodawca to widzi – w ramach prowadzonego w tej chwili rejestru gruntów i budynków i rozszerzy tylko ten rejestr jeszcze o ten komponent cenowy, czy też będą państwo tworzyć oddzielny rejestr, który będzie udostępniony? Bo o ile będzie tworzony oddzielny rejestr, to ja rozumiem, iż pewnie to oprogramowanie – albo każdy z powiatów, albo będzie ogólnopolskie jedno oprogramowanie, które będzie funkcjonować we wszystkich powiatach – trzeba będzie zakupić.
W związku z powyższym, iż ten projekt jest kompletnie nieprzygotowany nieprzystający do rzeczywistości – bez znaczenia, czy to jest 8, czy 12 milionów, te przychody są ograniczane dla powiatów, które i tak w tej chwili z własnych dochodów dofinansowują prowadzenie tego rejestru – składam wniosek, żeby ten projekt odrzucić w pierwszym czytaniu. Dziękuję.
Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):
Muszę powiedzieć, iż nie spodziewałem się takiego uderzenia w obywateli, ale oczywiście pan poseł ma prawo. Bardzo proszę…Poseł Tadeusz Chrzan (PiS):
Przepraszam, panie przewodniczący...Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):
Przepraszam, panie pośle…Bardzo proszę, pan na końcu. Proszę się przedstawić.
Specjalista do spraw legislacyjnych Związku Miast Polskich Adam Ostrowski:
Jeszcze raz Adam Ostrowski, Związek Miast Polskich.Panie przewodniczący, szanowni państwo, chciałbym tylko rozwiać tę wątpliwość, którą tutaj pan poseł Wnuk wyraził. My oczywiście cenimy sobie bardzo współpracę i to jest niewątpliwe. I my, jako Związek Miast Polskich oczywiście aprobujemy ten kierunek, żeby zinformatyzować te dane. Ale trudno się zgodzić z tym, iż ogranicza się w pewnym sensie – to jest niewątpliwe, to pan minister potwierdził – dochody samorządów, a nie rekompensuje się ich. Wspomniałem o art. 167 Konstytucji. Ja także nie mówiłem o tym, iż jest negatywna opinia biura analiz, tylko mówiłem o tym zakresie. Biuro analiz także podniosło tę kwestię, iż dochody są nierekompensowane samorządom. Dziękuję bardzo.
Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):
Bardzo proszę, pan Izdebski. Udzielam panu głosu.Ekspert w zakresie funkcjonowania Rejestru Cen Nieruchomości Waldemar Izdebski:
Panie przewodniczący, szanowni państwo, chciałbym tylko wyjaśnić, a propos ekspertyzy Kancelarii Sejmu, w której tam padało, iż zwiększy się liczba wniosków i to, o czym mówił tutaj przed chwilą minister Lewandowski. Proszę państwa, przy danych udostępnianych bezpłatnie nie ma żadnych wniosków. Te dane są wystawione do publicznego pobierania albo w postaci usług, albo bezpośrednio w postaci plików. I to jest pewna nieścisłość w tej analizie biura legislacji. Nie zwiększy się liczba wniosków, bo ich zupełnie nie będzie. I tutaj mamy też doświadczenie, panie ministrze, jeżeli chodzi o udostępnianie danych, ewidencji gruntów BDOT-u. Szereg rzeczy zostało uwolnionych w 2020 r. I do żadnych danych – do żadnych, podkreślam – które są udostępnione bezpłatnie, nie stosuje się wniosków. To tyle w tej kwestii chciałbym dodać. Dziękuję bardzo.Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):
Bardzo dziękuję. Szanowni państwo, ja też pozwolę sobie…Też się pan zgłasza? Bardzo proszę, pan przewodniczący Adamczyk.
Poseł Andrzej Adamczyk (PiS):
Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, panie ministrze, szanowni państwo, przejrzałem opinię Biura Ekspertyz i Oceny Skutków Regulacji i z tej opinii nie wynika, iż jest tak dobrze, jak mówicie, iż jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej. BEOS pochyliło się nad projektem i to w grupie osób, która wymieniona jest, podpisana pod tą analizą. Ośmioro ekspertów pracowało nad tym projektem. Oceniono go niejednoznacznie. Mówi się w tej opinii między innymi o tym, o czym mówił pan poseł Tadeusz Chrzan – czyli kwestia obniżenia poziomu finansowania zadań związanych z gromadzeniem, aktualizacją, uzupełnianiem, udostępnianiem i zabezpieczeniem zasobu geodezyjnego i kartograficznego. Bardzo proszę o odniesienie się do zapisanych, szczególnie tutaj w konkluzjach tej ekspertyzy, ocen tego projektu. Nie na zasadzie, iż oto ta opinia jest pozytywna – bo ona nie jest pozytywna do końca.Zatem bardzo proszę, aby wnioskodawcy, ale też pan minister – panie ministrze, do pana się zwracam… Rozumiem, iż rząd akceptuje, popiera ten projekt, więc tutaj państwa wiedza jest na ten temat bardzo duża.
I teraz taki apel do pana przewodniczącego. Panie przewodniczący, jeszcze raz powtarzam i będę powtarzał stale – pan przewodniczący prowadzi posiedzenie Komisji i nie jest pan tutaj cenzorem ani też opiniodawcą co do wystąpień parlamentarzystów. I proszę nie imputować panu posłowi Chrzanowi – bo ja się identyfikuję z tym, co pan poseł powiedział – iż występujemy przeciwko Polakom, obywatelom, przeciwko społeczeństwu polskiemu. A może jest tak, iż niedopracowany projekt ustawy będzie uderzał w konsekwencji w społeczeństwo i w polskie państwo, a przede wszystkim w organizacje, jakimi są samorządy. Tak iż tutaj pozwalam sobie zwrócić uwagę i apelować wręcz do pana przewodniczącego, aby skupił się przede wszystkim na sprawnym prowadzeniu posiedzenia Komisji. Dziękuję bardzo.
Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):
Bardzo dziękuję. Dziękuję za życzliwą uwagę pana przewodniczącego. Pragnę wszak zauważyć, iż nie jest pan żadnym cenzorem, żeby oceniać moje wystąpienia. Każdy poseł ma indywidualne prawo do tego, żeby zabierać głos i wyrażać swoje opinie. W związku z tym bardzo proszę powstrzymać się od tego typu imputowania, ponieważ nie mieści się ono w żadnych granicach – nie mówię o kulturze. Nie mieści się w granicach regulaminowych, z których prawa wynikają takie same dla wszystkich posła. Te czasy skończyły się kilkanaście miesięcy temu, kiedy rzeczywiście głos jednego posła był bardziej, powiedziałbym, doceniany i słuchany. Dzisiaj każdy ma prawo na równych zasadach zabierać głos – tak że, panie przewodniczący, bardzo proszę też zachować te uwagi życzliwe, czasem mniej życzliwe, dla siebie. Dziękuję bardzo.Poseł Andrzej Adamczyk (PiS):
[niezrozumiałe]Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):
Skoro pan tak twierdzi…Szanowni państwo, bardzo proszę, pan poseł Kamil Wnuk, który zechce się odnieść do poczynionych uwag.
Poseł Kamil Wnuk (Polska2050-TD):
Bardzo chętnie, panie przewodniczący. Dziękuję za udzielenie głosu. Na początku tutaj drugi kolega tak samo się odniósł. Chciałem dopytać, czy na pewno państwo składacie wniosek o przejście do głosowania, czy nie chce pan tego wniosku wycofać? Ponieważ praktycznie bardzo podobny projekt, niemalże identyczny – my mamy cały projekt, a to był bardziej… Przygotowanie projektu złożyli panów koledzy z partii Prawo i Sprawiedliwość, pan Piotr Uściński, który też się tym tematem mieszkaniowym zajmuje. Ja choćby dzisiaj miałem przyjemność z waszym kolegą rozmawiać i mówił, iż to dobre według niego rozwiązania. I trochę jestem zaskoczony pana decyzją i pana wnioskiem. Nie rozumiem tego, szczerze powiedziawszy.Bardzo dziękuję, panie ministrze, za słowa o tym, iż polityka mieszkaniowa powinna być poza sporem politycznym. Ja się w stu procentach pod tym podpisuję. Możemy mieć w niektórych kwestiach inne zdania, ale tutaj mówimy o ulepszeniu czegoś tak naprawdę, o prostej sprawie, która chyba dla wszystkich jest pozytywna. I do końca nie rozumiem, skąd u pana szanownego kolegi, posła Chrzana, niechęć do tego projektu ustawy. o ile ma pan jakieś poprawki, jakieś wnioski, to ja to jak najbardziej rozumiem. Ale nie rozumiem, czemu jest pan za odrzuceniem tego projektu, który jest najzwyczajniej w świecie pozytywny. Według danych BEOS-u dotyczy około 2 mln Polaków, czyli jednak niemałej grupy naszych obywateli.
I odnosząc się tutaj do kolegi, pana przewodniczącego, do tego, co pan mówił o tych danych, właśnie z naszego biura analiz – informacja, o ile chodzi o dochody, to jest takie zdanie przede wszystkim, jeżeli chodzi o te kwoty. Nie są to istotne dochody zdaniem BEOS-u względem całości czy to budżetu państwa czy samorządu, ale przede wszystkim… Ja teraz czytam fragment opinii BEOS-u. „Zmiana spowoduje większy dostęp do realnych cen transakcyjnych, zapewni równowagę informacyjną, efektywne funkcjonowanie mechanizmów rynkowych i uczciwą konkurencję”. I jeszcze raz przeczytam to, o czym wcześniej mówiłem: Według PKO BP od czwartego kwartału 2024 r. nastąpiło wyhamowanie cen i mamy do czynienia z rynkiem kupującego, zatem projekt może się przyczynić do stabilizacji cen. Tak iż to jest część tych danych. Być może ta opinia nie jest jednoznacznie tylko pozytywna, ale te rzeczy, które tutaj były, ewentualnie do zmiany... Właśnie dlatego mamy poprawki natury technicznej, żeby to był dobry projekt ustawy. o ile państwo macie jakieś swoje poprawki, to je najzwyczajniej w świecie zgłoście. o ile będą dobre, to my je także poprzemy – bo zależy nam na tym, żeby ta ustawa była dobra. Ale nie widzimy za bardzo merytorycznie i pragmatycznie przeciwwskazań dla tej ustawy. Natomiast każdy poseł ma wolny mandat i oczywiście ma prawo zgłosić taki wniosek jak kolega poseł Chrzan. Dziękuję.
Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):
Bardzo dziękuję. Szanowni państwo, został zgłoszony wniosek o odrzucenie przez pana posła.Poseł Tadeusz Chrzan (PiS):
Padły pytania…Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):
Jeszcze pan chce odpowiedzieć jako poseł, tak?Poseł Tadeusz Chrzan (PiS):
Wypadałoby.Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):
Znaczy, wie pan… Udzielę panu głosu, chociaż o ile pan będzie odpowiadał, to ja też mam takie pytanie. Bo na przykład mieszkańcy Francji, Irlandii, Wielkiej Brytanii mają darmowy dostęp. Pytanie, dlaczego Polacy nie mieliby mieć tak jak mieszkańcy tamtych państw darmowego dostępu do Rejestru Cen Nieruchomości? Co takiego jest złego w tym? Bo, powiem szczerze, dla mnie to jest zaskakujące, powiedziałbym… Już pomijam pana posła Uścińskiego, który przecież sam proponował to. choćby pan minister przed chwilą zauważył, iż pan poseł Uściński na etapie poprzedniego projektu proponował takie rozwiązanie w imieniu Klubu Prawo i Sprawiedliwość. A teraz pan poseł w imieniu klubu Prawo i Sprawiedliwość wnosi o odrzucenie. To jest dla mnie…Pan poseł Marek Sowa. Bardzo proszę, panie pośle.
Poseł Marek Sowa (KO):
Panie przewodniczący, ponieważ został złożony wniosek o odrzucenie, ja proponuję, żeby zakończyć pierwsze czytanie i przejść do głosowania.Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):
Bardzo dziękuję, panie pośle. Ale obiecałem panu posłowi jeszcze głos.Poseł Marek Sowa (KO):
To nic nie daje…Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):
Proszę bardzo.Poseł Tadeusz Chrzan (PiS):
Dziękuję, panie przewodniczący. Te słowa o kulturze dyskusji, które pan przed chwilą wypowiedział, widzę, iż się spełniają, więc bardzo się z tego cieszę.Natomiast odpowiadając panu posłowi Wnukowi i panu przewodniczącemu – ja się bardzo cieszę, iż w końcu mówimy o ocenach transakcyjnych, a nie o ocenach ofertowych, gdzie państwo kiedyś chcieli te ceny transakcyjne ukrywać. Dzisiaj zmieniło się wam to, więc to dobry kierunek – to po pierwsze.
Po drugie oczywiście, iż jesteśmy za tym, żeby te dane były udostępniane, choćby bezpłatnie – i tutaj nie mamy żadnych obiekcji, żeby one były powszechnie znane i udostępniane. Natomiast ten projekt jest po prostu niedopracowany. Po pierwsze, ten projekt ogranicza dochody jednostek samorządu, które prowadzą te zasoby. Ale konsekwencją tego wniosku – o czym również mówiłem, a państwo nie zwróciliście na to uwagi – nakładamy obowiązek publicznego udostępniania bezpłatnego – to, o czym mówił pan Izdebski. I to wiąże się z zakupem nowego oprogramowania, z poniesieniem kosztów na to oprogramowanie i tak dalej. A więc to nie jest tylko ograniczenie dochodów. Włóżcie państwo do tego projektu komponent, jak zrefundować to samorządom, które prowadzą te zasoby i OK, głosujemy, jesteśmy całkowicie za tym. Natomiast dzisiaj jest to projekt niedopracowany, dlatego iż po pierwsze, ograniczacie dochody samorządu i po drugie, ten projekt będzie skutkował kolejnymi wydatkami na przygotowanie systemu do udostępniania tych danych. Zatem dopracujcie ten projekt i oczywiście będziemy go popierać – bo nie o to chodzi, żeby nie udostępnić danych dla Polaków. Jak najbardziej jesteśmy za, natomiast też trudno krzywdzić samorządy. Dziękuję.
Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):
Dziękuję bardzo. Ja mam wrażenie, panie pośle – pozwolę sobie udzielić głosu w tej dyskusji na koniec – iż jednak właśnie, o ile blokujemy takie zmiany, to chodzi o to, żeby nie udostępniać danych obywatelom i jestem oburzony, ponieważ obywatele płacą podatki, te podatki są bardzo jaskrawie widoczne w budżecie państwa. I muszę powiedzieć, iż nakładanie dwa razy opłaty na obywateli za dokładnie to samo jest po prostu – no, nazwę to delikatnie – pewną niefrasobliwością i zbytnim nadużyciem. I na tym zakończę swoją wypowiedź.Stwierdzam zakończenie pierwszego czytania. W toku dyskusji pan poseł Tadeusz Chrzan, reprezentujący Prawo i Sprawiedliwość, złożył wniosek o odrzucenie tego projektu ustawy. Przechodzimy do głosowania tego wniosku.
Bardzo proszę, szanowni państwo – kto jest za przyjęciem wniosku pana posła Tadeusza Chrzana o odrzucenie tego projektu ustawy w pierwszym czytaniu? Kto jest przeciw temu wnioskowi? Kto się wstrzymał?
Czy wszyscy państwo oddali głos dzięki urządzenia do głosowania? Dziękuję bardzo, zamykam głosowanie, proszę o wyświetlenie wyników.
Głosowało 22 państwa posłów. Za – 5, przeciw – 16, jedna osoba wstrzymała się od głosu. Stwierdzam, iż wniosek pana posła nie uzyskał większości.
Informuję, iż nie zgłoszono wniosku o wysłuchanie publiczne.
W związku z tym przystępujemy do rozpatrzenia projektu ustawy.
Szanowni państwo, to jest bardzo krótki projekt ustawy, w związku z tym przepracujemy go artykułami oraz zmianami w art. 1.
Czy są uwagi do tytułu ustawy? Nie widzę uwag. Stwierdzam, iż Komisja rozpatrzyła tytuł ustawy.
Przechodzimy do rozpatrzenia art. 1. Czy są uwagi do zmiany nr 1 w art. 1? Nie słyszę. Stwierdzam, iż Komisja rozpatrzyła zmianę nr 1 w art. 1.
Przechodzimy do zmiany nr 2. Czy są uwagi bądź propozycje do zmiany nr 2? Bardzo proszę, pan poseł Kamil Wnuk.
Poseł Kamil Wnuk (Polska2050-TD):
W art. 1 do zmiany nr 2 jest uwaga. w uproszczeniu poprawka polega na uzupełnieniu konsekwencji legislacyjnej uchylenia tabeli nr 12. I tutaj ta tabela się pojawia w pkt 1, w pkt 2 i w pkt 3. Bym musiał to przeczytać, bo są tylko numerki. Ale dokładnie chodzi za każdym razem o to samo, o uchylenie tabeli nr 12.Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):
Bardzo dziękuję, panie pośle. Bardzo proszę o dostarczenie poprawki do sekretariatu Komisji. Bardzo proszę, Biuro Legislacyjne, czy na tym etapie państwo mają uwagi?Legislator Adam Niewęgłowski:
Wysoka Komisjo, nie mamy uwag. Natomiast oczywiście, o ile to jest ta poprawka, o której myślę i pan poseł – tu chodzi o uchylenie konsekwencji uchylenia tabeli nr 12, ponieważ jeszcze zostały odesłania na tabelę nr 12, która jest uchylana. I rozumiem, iż ta poprawka w intencji państwa wnioskodawców, posłów ma właśnie wyczyścić te odesłania na już nieistniejącą, iż tak powiem, uchyloną tabelę, która będzie uchylona tym drukiem. Dziękuję bardzo.Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):
Bardzo dziękuję. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia poprawki zaproponowanej przez pana posła Kamila Wnuka? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, iż Komisja przyjęła poprawkę. Czy są inne uwagi bądź wnioski do zmiany nr 2 w art. 1? Nie widzę. Stwierdzam, iż Komisja rozpatrzyła zmianę nr 2 w art. 1 i tym samym art. 1.Przewodniczący do art. 2. Czy są uwagi bądź wnioski? Bardzo proszę, pan poseł Kamil Wnuk.
Poseł Kamil Wnuk (Polska2050-TD):
W art. 2 po wyrazie „udostępnienie” dodać wyrazy „zbiorów danych”. I to ma na celu po prostu… Konieczność wniesienia poprawki w celach legislacyjnych.Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):
Bardzo dziękuję. Biuro Legislacyjne – bardzo proszę, panie mecenasie.Legislator Adam Niewęgłowski:
Zasadniczo zgadzamy się z tą poprawką, ale zwróciliśmy uwagę właśnie wnioskodawcom, iż tak naprawdę udostępnia się nie rejestr, tylko, jak o tym jest też mowa w art. 40 ust. 2 i pkt 1, udostępnia się zbiory danych. Zatem tutaj wydaje się, iż to powinno być w ten sposób właśnie poprawione. A więc nie mamy uwag do tej poprawki.Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):
Bardzo dziękuję, panie mecenasie.Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia poprawki zaproponowanej przez pana posła Kamila Wnuka? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, iż Komisja przyjęła poprawkę. Czy są inne uwagi bądź wnioski do art. 2? Nie słyszę. Stwierdzam, iż Komisja rozpatrzyła art. 2.
Przechodzimy do art. 3. Czy są uwagi bądź wnioski do tego artykułu? Nie słyszę. Stwierdzam, iż Komisja rozpatrzyła art. 3.
Przechodzimy do art. 4. Czy są uwagi bądź wnioski do tego artykułu? Nie słyszę. Stwierdzam, iż Komisja rozpatrzyła art. 4.
I tym samym rozpatrzyliśmy projekt ustawy. W związku z tym poddaję pod ocenę Komisji wniosek o uchwalenie przez Sejm projektu ustawy. Czy jest sprzeciw wobec wniosku o uchwalenie przez Sejm projektu ustawy z poprawkami?
Jest sprzeciw. Wobec tego przechodzimy do głosowania. Bardzo proszę państwa posłów o zalogowanie się w systemach teleinformatycznych i poddaję pod głosowanie wniosek o uchwalenie przez Sejm całości projektu ustawy z przyjętymi poprawkami. Kto jest za przyjęciem wniosku o uchwalenie? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał? Czy wszyscy państwo oddali głos? Dziękuję bardzo, zamykam głosowanie. Proszę o wyświetlenie wyników.
Głosowało 21 państwa posłów. Za – 15 osób, przeciw – 4, dwie osoby wstrzymały się od głosu.
Stwierdzam, iż Komisja przyjęła wniosek o uchwalenie przez Sejm projektu ustawy wraz z przyjętymi poprawkami.
Musimy jeszcze wybrać posła sprawozdawcę. Ja proponuję, żeby to była pani posłanka Barbara Oliwiecka. Czy są inne kandydatury? Czy pani posłanka wyraża zgodę?
Poseł Barbara Oliwiecka (Polska2050-TD):
Tak, panie przewodniczący, wyrażam zgodę.Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):
Bardzo dziękuję. Czy jest sprzeciw wobec powołania pani posłanki Oliwieckiej na sprawozdawcę Komisji? Nie widzę sprzeciwu, stwierdzam, iż Komisja podjęła tę decyzję. Gratuluję pani posłance.Szanowni państwo, na tym zakończyliśmy posiedzenie Komisji. Bardzo serdecznie dziękuję paniom posłankom i panom posłom. Dziękuję panu ministrowi wraz z zespołem. Dziękuję przedstawicielom naszych partnerów społecznych. Dziękuję za dyskusję podczas posiedzenia Komisji. Miejscami była ona twarda, ale właśnie od tego są nasze posiedzenia, żeby dyskutować i debatować nad rozwiązaniami najlepszymi dla obywateli.
Zamykam posiedzenie Komisji Infrastruktury. Informuję, iż protokół z załączonym pełnym zapisem posiedzenia będzie wyłożony do wglądu w sekretariacie Komisji w Kancelarii Sejmu.
« Powrótdo poprzedniej strony