Komisja Infrastruktury /nr 87/ (04-02-2025)

1 miesiąc temu

Wersja publikowana w formacie PDF

Komisje:
  • Komisja Infrastruktury /nr 87/
Mówcy:
  • Poseł Andrzej Adamczyk /PiS/
  • Sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury Stanisław Bukowiec
  • Poseł Łukasz Kmita /PiS/
  • Poseł Jarosław Zieliński (PiS) – spoza składu Komisji
  • Poseł Alicja Łepkowska-Gołaś (KO) – spoza składu Komisji
  • Poseł Kazimierz Gwiazdowski (PiS) – spoza składu Komisji
  • Poseł Dariusz Piontkowski (PiS) – spoza składu Komisji
  • Poseł Jacek Niedźwiecki (KO) – spoza składu Komisji
  • Sekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Stefan Krajewski
  • Radca generalnego dyrektora dróg krajowych i autostrad Tomasz Kwieciński
  • Poseł Michał Połuboczek /Konfederacja/
  • Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń /Polska2050-TD/
  • Poseł Krzysztof Truskolaski /KO/
  • Poseł Rafał Weber /PiS/

Komisja Infrastruktury, obradująca pod przewodnictwem posła Mirosława Suchonia (Polska2050-TD), przewodniczącego Komisji, zrealizowała następujący porządek dzienny:

– „przedstawienie przez ministra infrastruktury wyjaśnień na temat skandalicznej decyzji obecnego rządu o rezygnacji z budowy dwóch dróg ekspresowych: S16 odcinek Białystok – Ełk i S8 odcinek Białystok – Suwałki”.

W posiedzeniu udział wzięli: Stanisław Bukowiec sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury wraz ze współpracownikami, Stefan Krajewski sekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Adam Polej specjalista kontroli państwowej w Departamencie Infrastruktury Najwyższej Izby Kontroli, Tomasz Kwieciński radca generalnego dyrektora dróg krajowych i autostrad, Jacek Wiśniowski burmistrz Lidzbarka Warmińskiego, członek Unii Miasteczek Polskich oraz Adrian Furgalski prezes zarządu Zespołu Doradców Gospodarczych TOR.

W posiedzeniu udział wzięli pracownicy Kancelarii Sejmu: Jakub Sindrewicz i Patrycja Wierzbicka – z sekretariatu Komisji w Biurze Komisji Sejmowych.

Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):

Dzień dobry. Witam państwa bardzo serdecznie. Otwieram posiedzenie Komisji Infrastruktury.

Niezwykle serdecznie witam panie posłanki i panów posłów. Witam wszystkich zaproszonych gości, w szczególności pana ministra Stanisława Bukowca, sekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury, wraz ze współpracownikami. Witam przedstawicieli Najwyższej Izby Kontroli, w szczególności pana Adama Poleja, specjalistę kontroli państwowej w Departamencie Infrastruktury, wraz ze współpracownikami. Witam pana Tomasza Kwiecińskiego, radcę generalnego dyrektora dróg krajowych i autostrad, oraz pana Tomasza Stańczaka, dyrektora Departamentu Strategii i Studiów w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Witam pana Jacka Wiśniowskiego, burmistrza Lidzbarka Warmińskiego, członka Unii Miasteczek Polskich, oraz pana Adriana Furgalskiego, prezesa zarządu Zespołu Doradców Gospodarczych TOR.

Informuję, iż posiedzenie Komisji zostało zwołane w trybie art. 152 ust. 2 regulaminu Sejmu na wniosek grupy posłów przekazany 10 stycznia 2025 r.

Przedmiotem dzisiejszego posiedzenia, zgodnie z przedstawionym porządkiem, będzie przedstawienie przez ministra infrastruktury wyjaśnień na temat skandalicznej decyzji obecnego rządu o rezygnacji z budowy dwóch dróg ekspresowych S16 odcinek Białystok – Ełk i S8 odcinek Białystok – Suwałki. Czy na tym etapie są uwagi do porządku dziennego? Nie widzę. Przystępujemy do realizacji.

Pierwszy na liście wnioskodawców jest pan przewodniczący Andrzej Adamczyk. Czy pan przewodniczący chce zabrać głos w sprawie przedstawienia informacji? Bardzo proszę.

Poseł Andrzej Adamczyk (PiS):

Tak, bardzo proszę. Proszę, aby ten głos można było podzielić, tak jak na poprzednich posiedzeniach Komisji zwołanych w trybie art. 152. Głos będzie chciał zabrać także pan minister Rafał Weber, pan przewodniczący Gwiazdowski chyba też, tak ustaliliśmy.

Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):

Przepraszam?

Poseł Andrzej Adamczyk (PiS):

Tak, pan minister Rafał Weber. Dzielimy ten głos, uzasadnienie na dwie części.

Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):

Dobrze, najpierw pan, a później pan poseł Weber.

Poseł Andrzej Adamczyk (PiS):

Dokładnie tak. Tak.

Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):

Dobrze, oczywiście. Bardzo proszę o zabranie głosu.

Poseł Andrzej Adamczyk (PiS):

Dziękuję bardzo. Państwo przewodniczący, panie ministrze, panie i panowie posłowie, szanowni państwo, postanowiliśmy złożyć wniosek o zwołanie posiedzenia sejmowej Komisji Infrastruktury w trybie art. 152 w związku z informacjami, które do nas dotarły, które są dostępne w przestrzeni publicznej, które poddane są debacie publicznej, mianowicie w związku z informacjami o wyłączeniu z budowy drogi ekspresowej części szlaku Via Carpatia. Droga na odcinku Białystok – Ełk miałaby stracić status drogi ekspresowej, podobnie jak droga ekspresowa S8 między Augustowem a Białymstokiem.

Jeżeli państwo pozwolicie, przedstawię rys historyczny, niezmiernie istotny w kontekście tego, co się dzisiaj wydarzy i co powinno wydarzyć się w najbliższych latach. W 2013 r. decyzją Parlamentu Europejskiego nie wyznaczono wschodniej części naszego kraju. Mimo wielu apeli rząd niestety zaniedbał sprawę wyznaczenia transeuropejskiej sieci transportowej, korytarza komunikacyjnego TEN-T we wschodniej części naszego kraju. Rozporządzenie PE z 2013 r. nie obejmowało tego korytarza komunikacyjnego.

W Ministerstwie Infrastruktury, a także w rządzie Zjednoczonej Prawicy, Prawa i Sprawiedliwości praktycznie już od pierwszych miesięcy, od końca 2015 r., a już na pewno od 2016 r., podjęliśmy starania i działania, aby w kolejnej rewizji sieci TEN-T ten korytarz komunikacyjny został uwzględniony, aby został wpisany w sieć transeuropejską.

Wiele działań, wiele wydarzeń złożyło się na końcowy sukces i oto w 2022 r. ministrowie transportu Unii Europejskiej na Radzie ds. Transportu UE rekomendowali czy uzgodnili tenże korytarz komunikacyjny jako korytarz, który znajdzie się – ostatecznie znalazł się – w transeuropejskiej sieci komunikacyjnej. Przypomnę, iż to szlak od Adriatyku, od Cypru, od miejscowości Limassol na Cyprze, przez Grecję, Bułgarię, Rumunię, Węgry, Słowację, Polskę, Litwę, Łotwę i Estonię, aż do Helsinek. Szlak ten został wpisany.

Tak jak powiedziałem, był to efekt starań, wysiłków wielu ludzi, europarlamentarzystów, ale także naszej dyplomacji, także i naszych starań na kolejnych radach ministrów ds. transportu UE przez kolejne lata, licząc od 2016 r. W marcu 2016 r. w Warszawie odbyło się spotkanie z udziałem 9 ministrów transportu UE, na którym szczegółowo rozmawialiśmy na ten temat i przybliżyliśmy ideę tego korytarza.

Dlaczego mówię o tym tak szeroko? Otóż informacja o tym, iż korytarz ten pozbawiony jest statusu drogi ekspresowej między Białymstokiem a Ełkiem, iż oto możliwość realizacji tego korytarza, tej drogi na tym odcinku poddaje się w wątpliwość, powoduje nasze zdumienie. Postanowiliśmy głośno upominać się o realizację tej drogi, podobnie jak drogi ekspresowej S8 między Białymstokiem a Augustowem.

Jakie elementy zdecydowały o tym, iż korytarz ten został wpisany do sieci transeuropejskiej? Jak państwo widzicie, jak już mówiłem, ostateczne decyzje zapadały w latach 2021 i 2022. Na pewno charakter prorozwojowy dla naszej części UE, ale szczególnie droga o charakterze obronnym, droga o charakterze militarnym, walory militarne, obronne przede wszystkim zdecydowały o uwzględnieniu tej drogi w transeuropejskiej sieci transportowej. Nikomu nie trzeba było tłumaczyć, czym jest droga ekspresowa S16 w połączeniu przez drogę ekspresową nr 7 i dalej, drogę ekspresową nr 6. To porty, w których znajdują się, mogą znajdować się czy będą znajdowały się wojska NATO na wybrzeżu Bałtyku. To bardzo łatwy dostęp do przesmyku suwalskiego i wiele innych atrybutów, ale szczególnie jest to charakter drogi rokadowej. Tego charakteru droga ta nabrała w 2022 r. po wybuchu wojny na Ukrainie. Uzyskała status drogi rokadowej, drogi przyfrontowej.

Jak powiedziałem, decyzje, informacje o decyzjach rządu w tej sprawie mocno nas zbulwersowały i są przyczyną sprzeciwu parlamentarzystów szczególnie z regionu Podlasia, a także z Warmii i Mazur, bo przecież trzeba stale pamiętać o kłopotach i trudnościach w realizacji drogi ekspresowej S16 na Warmii… przepraszam, na Mazurach, bo na Warmii ta droga jest już praktycznie gotowa.

To tyle z mojej strony, jeżeli chodzi o uzasadnienie wniosku. o ile pan przewodniczący pozwoli, bardzo proszę o udzielenie głosu panu ministrowi Rafałem Weberowi.

Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):

Bardzo uprzejmie dziękuję za ten wstęp. Poproszę teraz pana posła Rafała Webera o kontynuowanie. Bardzo proszę.

Poseł Rafał Weber (PiS):

Szanowni państwo parlamentarzyści, panie ministrze, państwo dyrektorzy, przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, wszyscy zgromadzeni, też ci, którzy nas słuchają i oglądają za pośrednictwem internetu, pan minister Andrzej Adamczyk w słowie wstępu główny nacisk położył na kwestie transportowe związane z transeuropejską siecią transportową i, faktycznie, skutecznymi staraniami rządu Prawa i Sprawiedliwości, aby Via Carpatia w całości – nie tylko na odcinku przebiegającym przez Polskę, ale w ogóle, we wszystkich innych państwach – została uznana za szlak, który należy zbudować w jak najkrótszej perspektywie. To się udało.

Pan minister powiedział o tym, iż lata 2021 i 2022 to czas, kiedy zapadały w tej kwestii decyzje. Ograniczenie Via Carpatii, zmniejszenie jej kategorii, de facto jej okaleczenie na odcinku między Białymstokiem a Ełkiem jest wbrew tej decyzji. To jest decyzja szkodliwa, zła i fatalna z transportowego punktu widzenia, nie tylko z punktu widzenia Podlasia czy Polski, ale również z transportowego punktu widzenia całej Unii Europejskiej, a choćby dalej, również paktu północnoatlantyckiego, ponieważ Podlasie to województwo, które jest ostatnie, o ile chodzi o granice z Rosją, z Białorusią, o ile chodzi o pakt północnoatlantycki. To zatem nie tylko pomniejszenie możliwości transportowych, ale również bardzo wyraźne zmniejszenie możliwości obronnych i militarnych.

Obecny rząd mówi, iż jest w trakcie realizacji Tarczy Wschód, czyli szczególną opieką ma być objęte województwo podlaskie jako to, które graniczy z Białorusią. Widzimy, co Białoruś przy współpracy z Rosją czyni od lipca 2021 r., wywierając presję na naszą granicę właśnie w tym miejscu. Jak zatem decyzja Ministerstwa Infrastruktury o tym, żeby ograniczyć budowę dróg ekspresowych w tym województwie, ma się do zapowiedzi, iż województwo podlaskie jest objęte Tarczą Wschód? Przecież droga szybkiego ruchu – czy to S16, czy to S8 – w ewidentny sposób służyłaby do przemieszczania wojsk, do przemieszczania sprzętu. Tam, zarówno na Podlasiu, jak i w województwie warmińsko-mazurskim, odbudowywane są garnizony, odbudowywane są struktury polskiego wojska. Drogi szybkiego ruchu to kluczowe, strategiczne szlaki komunikacyjne też z tego względu. Widzimy to na Podkarpaciu. Przecież droga ekspresowa S19 między Lublinem a Rzeszowem – na szczęście już zbudowana, decyzjami rządu Prawa i Sprawiedliwości – i budowana między Rzeszowem a granicą Polski ze Słowacją służy właśnie do celów proobronnych i promilitarnych. Jest dobrze skomunikowana z hubem lotniczym w Rzeszowie. Port lotniczy Jasionka też odgrywa tutaj bardzo istotną rolę. Trudno sobie wyobrazić, co by było, gdyby tej trasy o takich parametrach nie było. Jest to więc coś, co, drodzy państwo, nie może przejść bez echa.

Oprócz pytań do pana ministra Bukowca o przesłanki, o argumenty, o powody, dla których zmniejszono rangę tych dróg na Podlasiu, przypominam o rezygnacji z budowy S16 między Białymstokiem a Ełkiem, a także S8 między Białymstokiem a Augustowem. Proszę o podanie tych powodów, proszę o podanie przyczyn dzisiaj na posiedzeniu Komisji, ale też proszę o udzielenie tej informacji w formie pisemnej, aby to zostało spisane, aby na tym piśmie widniała pieczątka ministra konstytucyjnego czy jego zastępcy. Co skłoniło państwa do podjęcia tak szkodliwej decyzji? To jest jedno pytanie.

Drugie pytanie: Czy konsultowaliście ją z Ministerstwem Obrony Narodowej? Czy MON odpowiedzialne za Tarczę Wschód ma wiedzę, iż rezygnujecie z budowy dróg szybkiego ruchu S16 i S8 w tym wrażliwym miejscu? Pan minister wspomniał o przesmyku suwalskim. Myślę, iż nikomu nie trzeba tłumaczyć, jak wrażliwym miejscem jest od trzech lat województwo podlaskie i jak wrażliwym miejscem będzie przez kolejne lata. Czy Ministerstwo Obrony Narodowej wiedziało, iż Ministerstwo Infrastruktury rezygnuje z budowy drogi S16 między Białymstokiem a Ełkiem i S8 między Białymstokiem a Augustowem?

W przekazach medialnych słyszymy, iż te dwie trasy mają mieć charakter GP, drogi głównej przyspieszonej, czyli w wariancie 2+1. Szanowni państwo, nie ponawiajcie swoich błędów z przeszłości. Nie róbcie tego, co zrobiliście na S19 między Jasionką a Sokołowem. Za waszych czasów powstał tam odcinek drogi ekspresowej 2+1 i w pierwszych 13 miesiącach od jego udostępnienia zginęło na nim siedem osób. Siedem żyć ludzkich zostało utraconych właśnie przez taką konstrukcję tej drogi. Mówię to z pełną odpowiedzialnością, ponieważ gdy już trasa S19 od Jasionki w kierunku Lublina ma charakter 2+2, tam wypadków ze skutkiem śmiertelnym w ostatnich dwóch latach nie było, a na tym 15-kilometrowym odcinku w ciągu 13 miesięcy zginęło siedem osób. Chcecie powielać błędy sprzed 2015 r., które są waszym autorstwem? Nie róbcie tego, bo to szkodzi bezpieczeństwu w ruchu drogowym.

Ponawiam więc pytania i proszę o odpowiedź. Jakie powody, jakie argumenty, jakie przesłanki stały za tym, aby wycofać się z budowy drogi ekspresowej S16 między Białymstokiem a Ełkiem i S8 między Białymstokiem a Augustowem? Po drugie, czy Ministerstwo Obrony Narodowej miało wiedzę w tym zakresie, miało wiedzę w tym temacie i zaakceptowało tę decyzję? Jest też kwestia bezpieczeństwa drogowego, które w przypadku dróg o parametrach dróg ekspresowych w pełnym tego słowa znaczeniu, nie w ograniczonym – nie paraekspresowych, nie prawie ekspresowych, jak to słychać w przekazach medialnych, tylko w pełnym wymiarze ekspresowych – jest zupełnie inne, dużo wyższe niż w przypadku dróg o standardzie GP. Wnosimy o te informacje i, tak jak mówię, proszę o odpowiedź ustną na tym posiedzeniu Komisji Infrastruktury, a także o odpowiedź w formie pisemnej.

Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):

Dziękuję bardzo. Bardzo proszę pana ministra Stanisława Bukowca o przedstawienie informacji resortu na temat będący przedmiotem posiedzenia. Bardzo proszę.

Sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury Stanisław Bukowiec:

Szanowny panie przewodniczący, szanowni państwo, ponieważ panowie posłowie mówili o historii, ja również do tej historii wrócę, żeby pokazać skomplikowaną materię związaną z budową dróg czy – mówiąc wprost – z przygotowaniem inwestycji drogowych powyżej Białegostoku, bo ta historia jest dość długa.

W 2005 r. droga S8 miała przebieg na odcinku Białystok – Augustów. Prowadzony był wtedy proces inwestycyjny dla obwodnicy Augustowa jako części trasy S8 przez Dolinę Rospudy. W latach 2006–2009 miał miejsce ostry spór o przebieg drogi ekspresowej przez tereny cenne przyrodniczo: Dolinę Rospudy i Ostoję Biebrzańską, a w szerszym ujęciu o układ dróg szybkiego ruchu na terenach cennych przyrodniczo. Mówimy tutaj o Puszczy Biebrzańskiej, Puszczy Knyszyńskiej, Ostoi Knyszyńskiej i Puszczy Augustowskiej. Dotyczyło to przebiegu drogi krajowej nr 8.

Już wtedy taka polityka doprowadziła do konfliktu z Komisją Europejską i zablokowania środków unijnych. Oczywiście niezależnie od tego były głośne protesty społeczne. W grudniu 2006 r. KE stwierdziła, iż działania Polski w zakresie realizacji inwestycji na Podlasiu łamią przepisy unijne dotyczące ochrony środowiska. Wówczas wszczęto postępowanie przeciw Polsce. W lutym 2007 r. wojewoda podlaski wydał pozwolenie na budowę obwodnicy Augustowa w wariancie przez Rospudę. Decyzja została podtrzymana przez ministra środowiska. W grudniu 2007 r. wojewódzki sąd administracyjny uchylił decyzję w sprawie budowy obwodnicy Augustowa w wariancie przez Rospudę.

W efekcie uzgodnień opracowano strategiczną ocenę oddziaływania na środowisko dla korytarza pomiędzy Warszawą a Suwałkami i Litwą. Korytarz ten został wówczas nazwany Via Baltica. Jako korytarz optymalny, najkorzystniejszy wskazano trasę Warszawa – Ostrów Mazowiecka – Łomża – Szczuczyn – Ełk – Raczki – Suwałki – granica. w tej chwili jest to korytarz S61 na ukończeniu przez Łomżę – w maju jest planowane oddanie ostatniego odcinka trasy, mówimy o moście na Narwi w Łomży – nie zaś przez Białystok. Istotne były liczne konflikty z obszarami chronionymi.

W następstwie całego sporu w 2009 r. zmienione zostało rozporządzenie o sieci autostrad i dróg ekspresowych, w których na nowo ukształtowano przebieg dróg ekspresowych na Podlasiu. Dodano nową drogę ekspresową S61 przez Ostrów Mazowiecką, Łomżę, Szczuczyn i Raczki. Skrócono przebieg drogi S8: koniec jest na węźle Choroszcz przy Białymstoku. Zmieniono przebieg drogi S19 na przebieg po północnej stronie Białegostoku przez Knyszyn i Korycin celem ominięcia Puszczy Knyszyńskiej. Chciałem przy tej okazji poinformować, iż według analiz pomiaru ruchu realizowanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad po otwarciu drogi ekspresowej S61 ruch na obecnej drodze krajowej nr 8 uległ zmniejszeniu o ok. 40%.

Jaka była dalsza historia budowy dróg powyżej Białegostoku po 2015 r.? W efekcie mieliśmy do wybudowania cały ciąg drogi ekspresowej, która omijała Białystok. Drogi z Białegostoku kierowały się do Warszawy w kierunku granicy z Białorusią oraz na południe. Kwestia przebiegu drogi w kierunku północnym – mając na uwadze doświadczenia z Doliny Rospudy – musiała być przygotowana od samego początku. Z uwagi na spory historyczne od samego początku zakładano, iż w przypadku budowy dróg w tym rejonie powinien powstać jeden przebieg drogi o wysokiej przepustowości, podkreślam: jeden przebieg. Poprzedni rząd wskazał jako lepszy ciąg obecnej drogi krajowej nr 65 zakładany ciąg S16 jako docelowy przebieg Via Carpatii. Inicjatywa Via Carpatia, jak powszechnie wiadomo, była inicjatywą wpierw polityczną, dotyczącą budowy korytarza wzdłuż wschodniej flanki UE, wokół której udało się zebrać wszystkie państwa w regionie, natomiast przebieg Via Carpatii do 2016 r. nie miał swojego odzwierciedlenia w dokumentach rządowych.

19 maja 2016 r. została przyjęta nowelizacja rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie sieci autostrad i dróg ekspresowych, która dotyczyła m.in. rozszerzenia tej sieci o drogę S16 Ełk – Knyszyn w celu zapewnienia szlakowi Via Carpatia na terenie Polski przebiegu w całości po drogach kategorii S. Dodatkowym uzasadnieniem takiego przebiegu szlaku Via Carpatia było skrócenie drogi do polskich portów w Gdańsku i Gdyni. Powyższe zostało potwierdzone w przyjętej w 2017 r. przez Radę Ministrów średniookresowej strategii rozwoju kraju pod nazwą „Strategia na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju do roku 2020 (z perspektywą do 2030 r.)”. Podobnie jest w przypadku strategii zrównoważonego rozwoju transportu przyjętego rok później. W obu dokumentach znajdują się mapy układu dróg w Polsce. Na obu mapach wskazany jest przebieg po obecnej drodze krajowej nr 65, czyli tzw. korytarz drogi ekspresowej S16.

14 stycznia 2019 r. zlecono opracowanie studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego dla drogi S16 Ełk – Knyszyn. Dopiero wówczas rozpoczęły się prace dotyczące wytyczenia dokładnego przebiegu nowej drogi powyżej Białegostoku. W ramach tych prac powstały trzy podstawowe warianty przebiegu drogi w korytarzu drogi krajowej nr 65. Następnie, w toku dalszych prac, do prowadzenia analiz wprowadzony został dodatkowy, czwarty wariant przebiegu drogi poprowadzony w korytarzu drogi krajowej nr 8 Białystok – Augustów. Oznacza to, iż generalna dyrekcja prowadziła prace nad przebiegiem jednej drogi powyżej Białegostoku, analizując różne przebiegi w obu korytarzach.

W międzyczasie rozpoczęto pracę nad nowym programem drogowym. W programie na lata 2014–2023 (z perspektywą do 2025 r.) nie było ujętej inwestycji pod nazwą „S16 Ełk – Knyszyn”. Odcinek ten formalnie znalazł się dopiero w nowym „Rządowym programie budowy dróg krajowych do 2030 r. (z perspektywą do 2033 r.)”. W sierpniu 2020 r. minister infrastruktury złożył wniosek o wpisanie projektu nowego programu drogowego do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. Ostatecznie wpis uzyskano w kwietniu 2021 r. Od tego momentu prowadzony był proces legislacyjny dla projektu nowego programu. Przeprowadzono m.in. szerokie konsultacje społeczne oraz strategiczną ocenę oddziaływania na środowisko. W tejże ocenie za jedyną inwestycję potencjalnie znacząco negatywnie oddziałującą uznana została droga S16 Ełk – Białystok, w której oceniany był również przebieg korytarzowy Knyszyn – Augustów.

W tym miejscu należy wskazać wyrażone w ramach opiniowania prognozy oceny oddziaływania na środowisko stanowisko generalnego dyrektora ochrony środowiska, który wskazywał, iż wpływy inwestycji na środowisko nie muszą być pewne, ale także potencjalne, i iż taką sytuację należy utożsamiać ze znacząco negatywnym oddziaływaniem projektu dokumentu na obszary Natura 2000. Zgodnie z opinią generalnego dyrektora ochrony środowiska wskazany tok interpretacyjny potwierdza orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Minister infrastruktury uznał, iż dokument może być skierowany na Radę Ministrów, niemniej, o ile ze strategicznej oceny oddziaływania na środowisko wynika, iż może on znacząco negatywnie oddziaływać na obszar Natura 2000, dokument ten powinien uwzględniać tę opinię. Wówczas podjęto decyzję, iż z uwagi na fakt, iż nowy program budowy dróg nie przesądza o przebiegu inwestycji, możliwe jest jednak uwzględnienie inwestycji w programie, szczególnie iż analizowane były różne przebiegi inwestycji, zarówno po korytarzu drogi krajowej nr 8, jak i po korytarzu drogi krajowej nr 65.

13 grudnia 2022 r. Rada Ministrów przyjęła „Rządowy program budowy dróg krajowych do 2030 r.” uwzględniający S16 Ełk – Knyszyn. Uchwała ta nie uwzględniała drugiej inwestycji jako drogi ekspresowej S8 Białystok – Augustów – Suwałki. Tego samego dnia Rada Ministrów przyjęła uchwałę w sprawie budowy drogi ekspresowej S8 Białystok – Suwałki. Minister infrastruktury nie był jej autorem. Formalnie autorem była Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

S8 jako odrębna inwestycja nie była rozpatrywana w przyjmowanym dokumencie. Należy pamiętać, iż były prowadzone prace projektowe dla S16, które już uwzględniały korytarz drogi krajowej nr 8. Nadmienić również należy, iż droga S8 Białystok – Suwałki nie znajdowała się w rozporządzeniu Rady Ministrów w sprawie sieci autostrad i dróg ekspresowych. Wpisanie S8 do „Rządowego programu budowy dróg krajowych do 2030 r.” zgodnie z prawem powinno być poprzedzone wykonaniem strategicznej oceny oddziaływania na środowisko. Przyjęty w 2022 r. dokument nie zawierał S8, a tym samym wykonana strategiczna ocena nie uwzględniała jej jako odrębnej inwestycji, choć uwzględniała cztery warianty, w tym tylko jeden wariant w ciągu drogi krajowej nr 8.

Minister infrastruktury został zobligowany do jak najszybszego uwzględniania tej inwestycji w rządowym programie. Minister infrastruktury opracował projekt nowelizacji rządowego programu i skierował wniosek o dokonanie wpisu projektu do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. Wystąpił też do adekwatnych organów: GIS i GDOŚ, o ustalenie zakresu oceny oddziaływania na środowisko. Oba stanowiska organów nakazywały przeprowadzenie pełnej strategicznej oceny oddziaływania na środowisko.

Nie było możliwe szybkie przyjęcie rządowego programu wraz z opracowaniem pełnej strategicznej oceny. Wówczas resort infrastruktury zakładał wykonanie strategicznej oceny ograniczonej jedynie do S8. Podjęto też rozmowy dotyczące uzupełnienia już wykonanej strategicznej oceny dla rządowego programu, które się nie powiodły. Wobec powyższego w Ministerstwie Infrastruktury podjęto decyzję o skierowaniu na Radę Ministrów projektu programu z drogą ekspresową S8. We wrześniu 2023 r. Rada Ministrów przyjęła rządowy program z drogą S8 Białystok – Suwałki bez przeprowadzenia strategicznej oceny oddziaływania na środowisko, z zastrzeżeniem, iż docelowo strategiczna ocena zostanie przeprowadzona w późniejszym terminie.

W efekcie w „Rządowym programie budowy dróg krajowych do 2030 r.” znalazła się S16 Ełk – Knyszyn, znajdująca się w rozporządzeniu Rady Ministrów w sprawie sieci autostrad i dróg ekspresowych oraz stanowiąca element szlaku Via Carpatia. Znalazła się tam także S8 Białystok – Suwałki, która nie znajduje się w żadnym z przywołanych dokumentów. Po wielu latach prac oraz wbrew dotychczasowym zamierzeniom od września 2023 r. mamy ujęte w rządowym programie dwie wysoko przepustowe drogi przebiegające przez wrażliwe środowiskowo tereny na Podlasiu.

Jakie są efekty wprowadzenia S8? W pierwszej kolejności Rada Ministrów przyjęła program, nie dochowując przepisów. Strategiczna ocena oddziaływania na środowisko nie została wykonana. Formalnie – zgodnie z zapisami uchwały – należało ją wykonać po przyjęciu, czego poprzedni rząd do końca swojej kadencji nie zrobił. Co więcej, uchwała Rady Ministrów zatrzymała już przywołane prace projektowe generalnej dyrekcji dla czterech korytarzy drogi ekspresowej S16, tj. trzech korytarzy po drodze krajowej nr 65 i czwartego korytarza po drodze krajowej nr 8. Do tego czasu formalnie nie były prowadzone prace dla drogi ekspresowej S8. Trzeba je rozpocząć i opracować szereg wariantów przebiegu.

Na razie mówimy o przepisach krajowych, które mają zastosowanie do wszystkich inwestycji prowadzonych przez GDDKiA. Nie jest możliwe wyznaczenie sobie jednego korytarza i procedowanie tylko jego. Jest to niespotykane. Do tej kwestii wrócimy natomiast przy okazji kwestii naruszeń i rozmów z Komisją Europejską.

Dla drogi ekspresowej S16 należy usunąć wariant nr 4, który był nieformalnie wariantem rekomendowanym, więc tak naprawdę prace też zaczynają się od początku. Ponadto w ramach „Programu budowy 100 obwodnic na lata 2020–2030” w ciągu drogi krajowej nr 8 w tej chwili realizowane są trzy inwestycje w postaci obwodnic Suchowoli, Sztabina oraz Białobrzegów. Warto zaznaczyć, iż obwodnice te są wykonywane według dokumentacji dla dróg jednojezdniowych.

Zadania te są na zaawansowanym etapie procesu inwestycyjnego, mianowicie zawarte zostały umowy z wykonawcami, a ich łączna wartość to prawie 750 mln zł. Należy również uwzględnić, iż w przypadku choćby teoretycznego uwzględnienia S8 nowo rozpoczęte prace projektowe teoretycznie mogą też doprowadzić do wyboru innego przebiegu niż już budowane obwodnice. Nie może być rozpatrywany jeden przebieg.

Zgodnie z posiadaną wiedzą były również prowadzone rozmowy dotyczące strategicznego wymiaru tej inwestycji. Mogą się one łączyć z kwestiami obronnymi i pozwolić na rezygnację z niektórych procedur, przy czym, zaznaczam, były to raczej kwestie niejawne. Działania te były prowadzone pod auspicjami Ministerstwa Obrony Narodowej i przy udziale m.in. Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Finalnie natomiast nie przełożyło się to na żadne konkretne działania, poza tym, iż wywołało to nerwowe reakcje po stronie Komisji Europejskiej w postaci pisma z 11 lipca 2023 r. Trzeba pamiętać, iż taki tryb – zgodnie z obowiązującymi przepisami – wymaga m.in. uzgodnień z KE. Przepisy nie wyłączają również całkowicie konieczności opracowania oceny oddziaływania na środowisko. Ustanowienie projektów strategicznych polegało na zmianie ustawy o ocenę oddziaływania na środowisko poprzez dodanie działu Va o szczególnych rozwiązaniach dla niektórych inwestycji strategicznych umożliwiających przygotowanie do realizacji tzw. inwestycji strategicznych z pominięciem na etapie przygotowania części procedur oceny oddziaływania na środowisko i zapewnienia udziału społeczeństwa w procesie ich planowania, a także zmiany zobowiązań dotyczących dyrektywy siedliskowej i ramowej dyrektywy wodnej.

Plany Polski dotyczące budowy dróg ekspresowych na Podlasiu nie umknęły uwadze Komisji Europejskiej. Polska otrzymała od ówczesnego komisarza ds. środowiska pismo z 11 lipca 2023 r., w którym KE zwraca uwagę na kwestie związane m.in. z: przebiegiem inwestycji przez tereny cenne przyrodniczo, niezgodnością działań podejmowanych przez stronę polską w zakresie zgodności z przepisami środowiskowymi – mówimy o strategicznej ocenie oddziaływania na środowisko – wysiłkami strony polskiej do ustanowienia rozporządzeń w sprawie inwestycji strategicznych prowadzonych przez poprzedni rząd, czyli Ministerstwo Obrony Narodowej i Ministerstwo Klimatu i Środowiska, w zakresie inwestycji w Polsce Wschodniej.

Pismo KE było efektem skarg organizacji, które sprzeciwiają się przebiegowi S16 zarówno przez Mazury, jak i przez Dolinę Biebrzy. Sugerują one w ogóle ominięcie terenów cennych przyrodniczo w całej Polsce północno-wschodniej, od Olsztyna choćby po Siedlce. W tym celu opracowały one analizę. Warto zwrócić uwagę, iż zarzuty KE mają bardzo duży zakres geograficzny oraz charakter systemowy. Nie chodzi tylko o budowę dwóch korytarzy powyżej Białegostoku.

Z pisma wynikało, iż KE oceniła działania Polski – ustanowienie inwestycji strategicznej – jako próbę ominięcia lub uniknięcia problemów środowiskowych. KE podnosiła także, iż prognoza opracowana w ramach strategicznej oceny oddziaływania na środowisko dla rządowego programu w niewystarczający sposób opisuje działania kompensacyjne pomimo zidentyfikowania negatywnego wpływu na obszary Natura 2000 oraz nie bierze pod uwagę żadnych alternatyw dla realizacji programu poza całkowitym brakiem jego wdrożenia.

Mając na uwadze powyższe, przy uzasadnionym ryzyku, iż kierowanie do realizacji odcinka drogi ekspresowej S8 wobec braku strategicznej oceny oddziaływania na środowisko może rodzić daleko idące reperkusje finansowe, mówimy tutaj o zablokowaniu środków z UE, całą sytuację związaną z budową dróg ekspresowych przez Biebrzę Ministerstwo Infrastruktury chciało wyjaśnić z KE. Przypomnę, iż kwota alokacji środków w ramach programu FEnIKS, CEF oraz KPO, gdzie mowa o inwestycjach drogowych i związanych z transportem, to jest kwota 25 mld zł. Należy pamiętać, iż rządowy program budowy dróg krajowych jest częścią dokumentacji przygotowanej przez Polskę w celu spełnienia podstawowego warunku w ramach trzeciego celu priorytetowego polityki spójności na lata 2021–2027 zatytułowanego „Lepiej połączona Europa dzięki zwiększeniu mobilności”. Strategiczna ocena oddziaływania na środowisko dla wspomnianego programu musi więc być w pełni zgodna z prawem unijnym. W innym przypadku wsparcie finansowe dla transportu ze środków unijnych będzie zagrożone. Na podstawie art. 9 rozporządzenia fundusze unijne mogą wspierać jedynie te inwestycje, które są w całości zgodne z prawem unijnym.

W tym miejscu należy też wskazać, iż podnoszone przez polską stronę argumenty dotyczące przyjęcia rozporządzeń, tzw. rozporządzeń obronnych, nie znalazły uznania KE, jeżeli chodzi o uzasadnienie kierowania inwestycji S8 i S16 do specjalnego trybu realizacji.

Odnosząc się do konieczności przeprowadzenia rozmów z KE, spotkanie z przedstawicielami odpowiednich organizacji unijnych miało miejsce 26 stycznia 2020 r. Odbyło się z udziałem Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej oraz Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Na spotkaniu tym ustalono, iż strona polska opracuje i podda szerokim konsultacjom społecznym analizę wielokryterialną obejmującą aspekty środowiskowe, społeczne, gospodarcze, komunikacyjne, dotyczące bezpieczeństwa, obronne i demograficzne układu dróg szybkiego ruchu w Polsce południowo-wschodniej. W zależności od wyników analizy dokona nowelizacji rządowego programu budowy dróg krajowych i aktualizacji strategicznej oceny oddziaływania na środowisko. Analiza ta miała również obejmować oddziaływanie skumulowane.

Dokument o podobnym charakterze został opracowany przez generalną dyrekcję w postaci studium sieciowego układu dróg szybkiego ruchu w północno-wschodniej Polsce, które koncentruje się na aspektach funkcjonalno-ruchowych i ekonomiczno-finansowych. W lipcu 2024 r. studium zostało przekazane KE.

6 grudnia 2024 r. odbyło się kolejne spotkanie z KE, także w sprawie wypełnienia przez polską stronę postanowień ze spotkania w styczniu z 2024 r. Na spotkaniu tym zostały pokrótce przedstawione najważniejsze założenia i konkluzje tzw. studium sieciowego układu dróg szybkiego ruchu w północno-wschodniej Polsce. Podczas spotkania zostało potwierdzone, że, zgodnie z ustaleniami płynącymi ze studium, nie jest uzasadniona realizacja naraz korytarzy S8 oraz S16. Priorytet ma połączenie S16 Mrągowo – Ełk. Droga S16 Ełk – Białystok nie będzie realizowana w wariancie drogi ekspresowej. Połączenie na korytarzu tzw. drogi krajowej nr 8 na odcinkach Knyszyn – Korycin oraz do Augustowa jest zakładane do realizacji jako droga krajowa o przekroju 2x2. Z uwagi na ustalenia ze stycznia 2020 r. potwierdzono gotowość do poddania szerokim konsultacjom społecznym albo studium lub na inną formę, jeżeli KE uzna to za studium za niewystarczające.

Po spotkaniu KE wystosowała do strony polskiej dwa dodatkowe pytania. Jedno z nich dotyczy przedstawienia przez ministerstwo dokładnych planów co do drogi krajowej nr 8 w kontekście ewentualnej nowelizacji rządowego programu lub jego realizacji w oparciu o inny dokument rządowy. Drugie dotyczy Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska i zmiany przepisów w zakresie inwestycji strategicznych. 14 stycznia 2025 r. przekazana została do KE odpowiedź ministerstwa, iż dokonane zostaną adekwatne zmiany w polskim porządku prawnym, tj. zmianie ulegnie lista inwestycji z załącznika nr 1 do rządowego programu budowy dróg krajowych poprzez zmianę poz. 39 z inwestycji „Budowa drogi ekspresowej” i zastąpienie jej inwestycją „Przebudowa drogi krajowej nr 8 odcinek Knyszyn – Raczki”, nastąpi też wykreślenie poz. 25: „Budowa drogi S16 Ełk – Białystok”.

Ministerstwo oczekuje na odpowiedź KE. Odpowiedź jest kluczowa. Od niej zależy dalszy ciąg postępowania. Na decyzję KE mogą mieć wpływ informacje, jakie pojawiały się w Polsce w zakresie inwestycji.

Szanowni państwo, żeby podsumować tę historię i pytania, które tutaj padły, powiem tak. Panowie ministrowie poprzedniego rządu, pan poseł Adamczyk i pan poseł Weber, mówili o tym, jak ważne jest to zadanie. Przez osiem lat nie udało się zrealizować ani jednej, ani drugiej drogi w układzie drogi ekspresowej. Proszę państwa, w tej chwili, biorąc pod uwagę trudność zagadnień, bo wiemy o tym, iż sytuacja, jeżeli chodzi o warunki przyrodnicze, nie zmieniła się, cały czas mamy protest środowisk ekologicznych, protest środowisk…

Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):

Panie ministrze, przepraszam bardzo. Rozumiem, iż czasem trudno słucha się faktów, które idą przeciw propagandzie, ale naprawdę wszystkich zachęcam do tego, żebyśmy się szanowali i wysłuchali faktów, które przedstawia pan minister, żebyśmy później mogli prowadzić racjonalną debatę. Panie ministrze, bardzo proszę.

Sekretarz stanu w MI Stanisław Bukowiec:

Dziękuję bardzo. Mówimy więc o sytuacji, która się nie zmieniła, jeżeli chodzi o sytuację przyrodniczą na tych odcinkach. Jak wspomniałem, podobnie trudne są rozmowy z Komisją Europejską, która w tej chwili stawia sprawę jasno: o ile nie dojdziemy do kompromisu w sprawach związanych z tymi dwoma drogami, grozi nam utrata środków, które w tej chwili są już Polsce przekazywane na budowę sieci dróg, choćby w szlaku międzynarodowym. Mówimy o sieci TEN-T. To są potężne pieniądze, które są nam potrzebne na to, żeby powstawały drogi.

W tej chwili to jest nasza strategia, o której wspomniałem. Po wybudowaniu Via Baltiki i po analizie, również ruchowej, o której wspomniałem, czyli po zmniejszeniu się ruchu, przesunięciu się ruchu pojazdów na nową trasę S61, czyli Via Baltikę, nierozsądne i ekonomicznie nieuzasadnione jest to, aby budować dwie drogi o wysokiej przepustowości. Proponujemy zatem drogę w wariancie drogi krajowej 2+2 na odcinku Białystok – Augustów. Proponujemy, aby w tej chwili droga nr 65, czyli droga Białystok – Ełk, była modernizowana, poprawiana w ramach środków GDDKiA. W tym przypadku w planach będzie budowa obwodnic dla Moniek i dla Grajewa, aby poprawić kwestię bezpieczeństwa na tym odcinku.

Tak jak wspomniałem, na odcinku drogi krajowej nr 8 są w tej chwili realizowane obwodnice Białobrzegów, Suchowoli i Sztabina, które też poprawią bezpieczeństwo, natomiast docelowo, ponieważ GDDKiA zrobiła taką analizę, możliwe będzie wplecenie tych obwodnic w planowaną drogę krajową o parametrach GP 2+2. Mieszkańcy tych terenów oczekują drogi bezpiecznej, szerokiej, takiej, którą będą mogli się poruszać. W tym przypadku droga krajowa o parametrach 2+2 zapewnia dobrą komunikację, dobre bezpieczeństwo dla mieszkańców i – mam nadzieję, bo tutaj decyzji jeszcze nie mamy – pozwala porozumieć się z KE, żeby nasza propozycja znalazła zgodę. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):

Bardzo dziękuję, panie ministrze, za bardzo kompleksowe, dokładne, z rysem historycznym przedstawienie stanu faktycznego.

Otwieram dyskusję. Jako pierwszy zapisał się pan poseł Krzysztof Truskolaski. Bardzo proszę państwa posłów o zgłaszanie się do głosu. Proszę podnieść rękę. W tej chwili głos zabierze pan poseł Truskolaski. Bardzo proszę.

Poseł Krzysztof Truskolaski (KO):

Dziękuję, panie przewodniczący. Rzeczywiście o drogach w województwie podlaskim rozmawiamy już wiele, wiele lat. Tak naprawdę od początku mojej misji w parlamencie walczę o to, abyśmy mieli dobrą, bezpieczną drogę do Suwałk czy do Ełku. Liczyłem na to, iż przez osiem lat, jak rządził pan minister Adamczyk, który dzisiaj zgłosił ten wniosek, te drogi zostaną wybudowane. Panie ministrze, niestety tych dróg jednak nie widzę. Rządził pan osiem lat, a dzisiaj, po roku rządów koalicji 15 października, ma pan czelność pytać, co z tymi drogami. Pan powinien najlepiej wiedzieć, co jest z tymi drogami. Po prostu ich nie wybudowaliście. Mieliście osiem lat na to, żeby je wybudować, i tego nie zrobiliście. choćby wasi posłowie starali się o to, aby te drogi powstały, ale niestety niemoc Ministerstwa Infrastruktury w latach 2015–2023 była ogromna i nie udało wam się wybudować tych dróg. Całe województwo podlaskie czeka na te dwie drogi. Niestety nie podołaliście temu zadaniu i mieszkańcy województwa podlaskiego pokazali wam czerwoną kartkę, tak jak mieszkańcy Polski. Teraz rządzi koalicja 15 października.

Dlaczego te drogi nie powstały? Trochę historii. Nie powstały też przez kłótnie w waszym obozie, bo kłóciliście się o to, czy ma być droga S16, czy S8. Już nie będę wymieniać nazwisk posłów, którzy te spory toczyli, ale wy nie mogliście się zdecydować, którą drogę wybudować.

W ostatnim momencie wpisaliście do programu budowy dróg krajowych i autostrad również trasę S8, ale to był tylko czysto techniczny zapis. To był zapis na papierze. Nie miał nic wspólnego z rzeczywistością. Zresztą pan minister Bukowiec obnażył waszą hipokryzję, pokazał, iż o ile chodzi o drogę S8, nie zrobiliście nic oprócz wpisu do programu budowy dróg krajowych, aby ta droga została wybudowana. Czystą hipokryzją jest więc to, iż teraz zwołujecie posiedzenie Komisji, a wnioskodawcą jest pan minister Adamczyk, który przez osiem lat był ministrem infrastruktury i przez osiem lat mógł wybudować te dwie trasy. Panie ministrze, wstydu pan nie ma, iż zwołuje pan posiedzenie Komisji, gdy przez osiem lat mógł pan te drogi wybudować. My przez osiem lat walczyliśmy o to, żeby te drogi powstały. Nie powstały. Przecież miały one powstać w trakcie waszych rządów, nie powstały, a teraz o tym dyskutujemy, i to na wniosek pana Adamczyka. Czysta hipokryzja.

To jest pierwsza kwestia. Szanowni państwo jako mieszkańcy województwa podlaskiego potrzebujemy tych dwóch dróg. Jako mieszkańcy województwa podlaskiego potrzebujemy tego, aby te dwie drogi były bezpieczne. Nie oszukujmy się. Droga między Białymstokiem a Augustowem i dalej, do węzła Raczki, to jest droga śmierci. Tam codziennie giną ludzie. Tam codziennie są wypadki, często wypadki śmiertelne. Warto pojechać, zobaczyć, ile tirów codziennie przejeżdża przez tę drogę. Rzeczywiście jest ona niezbędna.

Szanowni państwo z PiS-u, my nie gadamy, tylko robimy. Teraz mamy konkretne zapewnienia, iż powstanie 2+2 do węzła Raczki. Będziemy mieć bezpieczną drogę, na którą czekają mieszkańcy województwa. Potrzebujemy tej drogi. Przez osiem lat nie zrobiliście praktycznie nic, żeby ta droga powstała. Wiecie, co zrobiliście? Powiem wam, co zrobiliście. o ile tak chcieliście budować drogę ekspresową między Białymstokiem a Augustowem, to dlaczego w waszym programie 100 obwodnic budujecie trzy obwodnice: Suchowoli, Sztabina i Białobrzegów, i one są 1+1? Magia! Mówicie o tym, iż chcecie drogę ekspresową 2+2, a sami budowaliście obwodnicę 1+1. Szanowni państwo, spójrzcie faktom prosto w oczy. Spójrzcie, jak to wygląda. Mówicie o drodze ekspresowej, a sami budujecie obwodnicę w standardzie 1+1. Hipokryzji większej niż ten wniosek niestety nie widziałem.

Dziękuję panu ministrowi, iż wreszcie na poważnie zajęliśmy się sprawą negocjacji z Komisją Europejską. Od 11 lipca 2023 r. rząd PiS-u niestety nie negocjował z KE. W ogóle nie interesowało go to, iż KE może zablokować te dwie drogi. Panie ministrze, liczę więc na to, iż jak najszybciej zajmiemy się budową tych dwóch dróg. Liczę również na to, iż jak najszybciej zajmiemy się tym, aby te drogi były budowane w jak najlepszym standardzie. Minimum to jest 2+2 do Ełku i do węzła Raczki. Mam nadzieję, iż pańskie słowa zostaną dotrzymane, iż dogadacie się z KE. Dialog między KE i Polską wygląda zresztą zupełnie inaczej, bo my rozmawiamy. Rozmawiamy, a nie tylko krzyczymy na konferencjach prasowych, jak to było w latach 2015–2023. Rozmawiamy, rzeczywiście chcemy dogadać się z KE, chcemy, żeby województwo podlaskie miało dwie pełnoprawne, dobre, bezpieczne drogi, bo to jest najważniejsze. To jest nasz priorytet i my ten temat dowieziemy.

Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):

Bardzo dziękuję, panie pośle. Jako kolejna zapisała się pani posłanka Łepkowska-Gołaś. Bardzo proszę.

Poseł Alicja Łepkowska-Gołaś (KO) – spoza składu Komisji:

Dziękuję, panie przewodniczący. To rzeczywiście kuriozalna sytuacja, kiedy wnioskodawcą zwołania tego posiedzenia Komisji jest pan poseł Adamczyk, który stawia się teraz w pozycji obrońcy jednej i drugiej drogi. Przypomnę rys historyczny. Chyba 5 listopada 2020 r. sam pan prezes Kaczyński zapytany w Suwałkach o drogę S8 powiedział, iż rozmawiał z premierem Morawieckim i iż ta droga jest istotniejsza niż S16, po czym to pan, panie pośle, pojechał do Brukseli i zgłosił wniosek na S16, czyli było zero porozumienia, jeżeli chodzi o kwestie tych dróg.

Wprowadził ją pan do sieci bazowej TEN-T z punktem węzłowym Ełk. Na jakiej podstawie pan to zgłosił? Były u was jakieś ustalenia? Nie było ustaleń, który wariant jest korzystny, a który nie? Oczywiście każdy z was optował wtedy za inną drogą, teraz mówicie, iż zależy wam na obydwu drogach, a to doprowadza tylko i wyłącznie do sytuacji, w której możemy stracić finansowanie, o czym już mówił poseł Truskolaski. Nie poradziliście sobie z Komisją Europejską, która zarzuca wam brak strategicznych ocen dla tych dróg. Jak to jest? Byliście za tymi drogami, czy tylko mówiliście o tych drogach?

Też pragnę w tej chwili podziękować ministerstwu za pochylenie się nad tym tematem. Nie jest on łatwy. Liczę na to, że, jeżeli nie jest możliwa jednoczesna budowa tych dróg, poprawi się stan drugiej drogi, drogi do Ełku, a tutaj mamy priorytetową drogę, która z punktu widzenia województwa ma ważniejsze znaczenie.

Pochyliłabym się jednak nad tym, co się robi, a potem zwoływała posiedzenie Komisji. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):

Bardzo dziękuję. Jako kolejny zapisał się pan poseł Jacek Niedźwiecki. Bardzo proszę.

Poseł Jacek Niedźwiecki (KO) – spoza składu Komisji:

Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Również przedstawię rys historyczny. W 2022 r. byłem radnym miejskim w Suwałkach i współpracowałem z panem posłem Truskolaskim w tej sprawie, w sprawie drogi Białystok przez Augustów, nie przez Ełk i mam takie wspominki.

Opinia dyrektora departamentu Ministerstwa Infrastruktury z 2022 r., kiedy pan minister Adamczyk był ministrem, była taka, iż uważa, iż droga z Białegostoku do Suwałk powinna być zbudowana przez Ełk, bo tak ustalili poprzedni minister infrastruktury Andrzej Adamczyk i jego zastępca Jerzy Szmit, pochodzący z Olsztyna w województwie warmińsko-mazurskim. Robili oni wszystko, by to Ełk stał się głównym ośrodkiem drogowym w północno-wschodniej Polsce. Mało tego, już po tym, jak w 2022 r. rząd zdecydował o budowie drogi Białystok – Augustów – Suwałki, minister Adamczyk w Brukseli wpisał do europejskiego korytarza Via Carpatia Białystok, Ełk, Suwałki, chociaż nie było obowiązku umieszczenia miast pośrednich. Zresztą, o czym często wspominał poseł Zieliński i poseł Truskolaski lobbujący za najkrótszą drogą przez Augustów, Deklaracja Łańcucka, która legła u podstaw Via Carpatii, mówi o Rzeszowie, Lublinie, Białymstoku, Kownie.

Wydaje się najbardziej logiczne i ekonomiczne, by przebieg drogi w jak najmniejszym stopniu odbiegał od linii prostej łączącej miasta. Tak się dzieje od granicy ze Słowacją do południowego wlotu do Białegostoku, natomiast na północ od stolicy województwa podlaskiego mamy tak zagmatwaną siatkę dróg, iż nie trzeba być drogowcem, bo tę absurdalność ujrzeć. Wychodzi na to, iż z Suwałk po Via Carpatii kierowcy będą jechać do Białegostoku o 34 km dłużej niż trasą S8.

Tak zagmatwaliście w UE całą tę sprawę, iż do dzisiaj nie mamy tej drogi. W tej chwili rząd zdecydował, iż będzie to droga dwupasmowa w obu kierunkach, najkrótsza, przez Augustów. Tego się trzymajmy.

Kolego Gwiazdowski, dlaczego nie protestowałeś w 2022 r., o ile była decyzja, żeby droga była jak najkrótsza, przez Augustów, a nie przez Ełk? Teraz nagle walczysz o tę drogę.

Poseł Kazimierz Gwiazdowski (PiS) – spoza składu Komisji:

Czemu miałem protestować? Jestem za budową…

Poseł Jacek Niedźwiecki (KO) – spoza składu Komisji:

No i będzie. Czekamy i będzie. Nic nie zrobiliście przez osiem lat, a tak zmieniliście trasy, iż wyszło na to, iż nic nie ma. Dziękuję.

Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):

Bardzo dziękuję, panie pośle. Pan poseł Niedźwiecki był ostatnim zapisanym do głosu. Prosiłem o to, żeby się zgłaszać. Rozumiem, iż pan poseł Zieliński teraz.

Poseł Jarosław Zieliński (PiS) – spoza składu Komisji:

Oczywiście, na pewno nie tylko ja. Chcieliśmy, żeby najpierw mogli zabrać głos ci, którzy zgłosili się wcześniej.

Szanowni państwo, o budowie dróg dobrze byłoby rozmawiać trochę dalej od polityki. Może wtedy drogi powstawałyby bardziej skutecznie, szybciej. Jak widać, nie da się. Też mogę przywoływać różne… zresztą trzeba przywoływać może nie różne, a wszystkie aspekty z historii. Trzeba by przywołać i wyświetlić całą tę historię, bo jest długa i skomplikowana, z różnych okresów politycznych, powiedzmy to sobie szczerze.

Czasem miałem wrażenie, iż tymi decyzjami w Polsce rządzą organizacje ekologiczne, czytaj: sprawa obwodnicy Augustowa – to dawna historia, ale ona miała potem swoje konsekwencje – albo urzędnicy, a nie ministrowie. Czasem miałem wrażenie, że, przepraszam za frazeologizm, to ogon merda psem, iż decydują urzędnicy, którzy od lat siedzą w danych miejscach w strukturze administracji rządowej, bo albo tak jest im wygodnie, albo ktoś im to powiedział. Trudno to oceniać.

Też chcę przywołać kilka istotnych aspektów z historii, myślę, iż mających dzisiaj ogromne znaczenie. Pierwsza sprawa. Pan poseł Niedźwiedzki przypomniał Deklarację Łańcucką. To rzeczywiście jest punkt wyjścia do tej sprawy, ponieważ to właśnie wtedy w Łańcucie ministrowie czterech państw pod patronatem śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego przyjęli wstępną koncepcję budowy drogi ekspresowej Via Carpatia, biegnącej wzdłuż całej wschodniej granicy Polski, a łączącej Saloniki w Grecji z Kłajpedą na Litwie. Na terenie województwa podlaskiego miała ona przebiegać najkrótszą trasą do granicy z Litwą, czyli po prostu z Białegostoku przez Suwałki, najogólniej mówiąc, do przejścia granicznego w Budzisku. Potem ta sprawa miała swoje dalsze ciągi, były kolejne spotkania, droga rozbudowywała się szczególnie na południu, uzyskiwała osobne odnogi. W Polsce natomiast zaczęła się niestety dyskusja o tym, które drogi ekspresowe mają przebiegać na tamtym obszarze.

Panie ministrze, powiedzmy sobie jedno. To są drogi mające zupełnie inne znaczenie. One mają inne funkcje. Droga, o której mówimy, po śladzie drogi nr 8 – chcemy, żeby to była droga ekspresowa S8 – pierwotnie miała być częścią właśnie Via Carpatii, właśnie tej, o której wspominam, iż patronował jej św. prof. Lech Kaczyński. Inną funkcję, oczywiście także ważną, ma droga po śladzie drogi nr 65 w stronę Ełku od Białegostoku. Gdybyśmy jednak dalej zagłębiali się w historię – może nie mamy czasu, nie ma takiej potrzeby, ale zachęcam państwa do lektury różnych dokumentów – to okazałoby się, iż tam jednym z uzasadnień było to, żeby połączyć kierunek południowy i transport z Białorusi z portami bałtyckimi. Proszę państwa, dzisiaj sytuacja geopolityczna wygląda inaczej. Ten wzgląd też trzeba rozważyć i wziąć pod uwagę.

Ostatecznie, po różnych perturbacjach, o których mówicie, panowie i państwo z Platformy Obywatelskiej – one oczywiście były – nasz rząd, rząd Prawa i Sprawiedliwości, doprowadził do tego, iż mieliśmy w planie budowę dwóch dróg ekspresowych w województwie podlaskim, powtarzam, dróg o różnych jednak funkcjach, do czego za chwilę jeszcze wrócę. Chcieliśmy je jednak zbudować. Gdybyśmy dalej rządzili, na pewno zostałyby zbudowane.

Z tego, co mówi pan minister, konkluzja jest dzisiaj taka, iż ma nie być żadnej z tych dróg ekspresowych. Panie ministrze, nie wiem, dlaczego upiera się pan przy tym, by mówić o drodze dwujezdniowej, a nie drodze ekspresowej. Rozumiem problemy z Komisją Europejską itd., ten kontekst biorę pod uwagę, ale trzeba stawiać sobie za cel to, żeby nie budować drogi, która potem będzie jeszcze przerabiana. Pana nie będzie, mnie nie będzie, przyjdą inni i kolejne pokolenia i ktoś wreszcie zbuduje tę drogę jako drogę ekspresową, bo jest tego obiektywne uzasadnienie. Nie może być inaczej.

Dzisiaj mówimy o drodze S61 do Warszawy i Via Carpatii z odcinkami, o których rozmawiamy. Z Suwałk do Białegostoku jest 30 km. Z Suwałk do Warszawy jest ok. 290, 300 km. Czas przejazdu jest dzisiaj taki sam. Do Warszawy i do Białegostoku to 130 km i 300 km. Tu już prawie jest droga ekspresowa, jest obwodnica Łomży i jeszcze jednojezdniowy odcinek do dokończenia, bo będzie dwujezdniowy, pewnie będzie jeszcze trochę szybciej… i do Białegostoku.

Mówił pan, iż ruch uległ zmniejszeniu o 40%. Tego nie obserwujemy. Nie wiem, skąd pan wziął te dane i czy te dane były zgromadzone i zbadane. Badanie tego typu przepływu ruchu trwa trochę dłużej niż to, co jest teraz możliwe po oddaniu większości odcinków drogi S61. Nie bardzo wierzę w te badania. Proszę mi udowodnić, kiedy były one robione, według jakiej metodologii. To nie jest taka prosta sprawa.

Droga S8, czy dzisiaj droga nr 8, do granicy z Litwą jest najkrótszym połączeniem i ma ogromne znaczenie strategiczno-wojskowe. O tym powiedział pan prezes Jarosław Kaczyński w Suwałkach 5 listopada 2022 r., bo taka jest prawda. Ona jest zresztą wpisana do niejawnych dokumentów jako droga o znaczeniu strategicznym. Ta druga też, ta do Ełku, bo tam sprawy zagrożeń i możliwości związane z mobilnością obronną rzeczywiście się krzyżują.

Mój apel jest taki. Pewnie możemy i powinniśmy długo o tym rozmawiać. Może choćby trzeba powiedzieć tak, jak niektórzy mówili po łacinie: Nemo nostrum sine culpa est, czyli nikt z nas nie jest bez winy w jakimś stopniu. Dzisiaj jednak ważne jest to, żeby te drogi zbudować. Rząd Prawa i Sprawiedliwości do tego dążył. Były plany i były gwaranty finansowania, panie ministrze. Co się dzieje, iż teraz nagle nie ma na to pieniędzy? Ktoś pogroził z Brukseli, iż niczego się nie zaakceptuje? Naprawdę trzeba do tego podejść tak, iż w Polsce budujemy drogi. Pan minister Adamczyk wielokrotnie o tym mówił. To bardzo mądre zdanie: drogi trzeba budować tam, gdzie są najbardziej potrzebne. Właśnie one są najbardziej potrzebne. Na to wskazują obiektywne uwarunkowania, obiektywne czynniki.

Kwestie ekologiczne? Panie ministrze, o ile budujemy drogę do Augustowa i do węzła w Raczkach, do połączenia z ekspresową drogą S61, jednojezdniową, powiedzmy, poszerzoną… Tam ma być. To już jest postęp, iż to 2+2, czyli droga dwujezdniowa. Pan nie mówił o jednojezdniowej, to już jest postęp, cieszę się z tego, ale to jeszcze za mały postęp, bo musi być droga w parametrach ekspresowych, żeby nie było tak, iż zbudujemy drogę 2+2, potem będziemy ponosić kolejne koszty, przerabiać ją na drogę ekspresową. Tak bywało na różnych odcinkach. Nawiasem mówiąc, na S61 koło Szczuczyna też tak było. Potem trzeba ponosić dodatkowe koszty.

Są kwestie komunikacyjne, kwestie wymiany międzynarodowej wzdłuż granicy Polski. Ta jedna droga na Polsce Wschodniej łącząca północ z południem jest ważną, strategiczną drogą. Te dwie drogi są potrzebne, bo one spełniają różne funkcje. Chcemy, żeby powstała droga S8 i S16, a potem dalej, od Ełku w stronę Niemiec, jak dzisiaj mówicie, czyli to ma łączyć kraje bałtyckie z Niemcami. Dobrze, ale my chcemy, żeby kraje Europy Południowej i Polska strategicznie były połączone drogą z krajami bałtyckimi właśnie poprzez połączenie Białystok – Augustów – Raczki.

Powtarzam panie ministrze, i kończę swoją wypowiedź: ta droga będzie zbudowana, czy pan tego chce, czy nie chce. Nie róbcie obstrukcji, nie spowalniajcie tego procesu, tylko po prostu zróbcie wszystko, co należy do autonomicznego polskiego rządu, żeby na bardzo pokrzywdzonym terenie północno-wschodniej Polski zbudować drogi, których oczekuje społeczeństwo, których oczekują użytkownicy tych dróg, transportowcy, przedsiębiorcy, wszyscy.

Zupełnie ostatnia kwestia to strategiczne oddziaływanie na środowisko. Po wpisaniu drogi S8 do wykazu krajowych dróg ekspresowych do 2030, 2033 r., trzeba było podjąć tę inicjatywę i przeprowadzić te badania. Czy na wszystkie odcinki dróg wpisanych do krajowego planu budowy dróg ekspresowych zawsze były dokumenty o oddziaływaniu na środowisko? Nie. Nie, panie ministrze. Możemy o tym porozmawiać. Proszę sięgnąć do dokumentów i to sprawdzić. Nagle zrobił się z tego argument, iż tej drogi nie można budować. Można, trzeba tylko chcieć.

Dzisiaj widzę po waszej stronie brak woli politycznej i dlatego właśnie to może być zatrzymane. Chcieliśmy tych dróg, wreszcie północno-wschodnia Polska powinna mieć połączenia komunikacyjne – i te strategiczne, i te regionalne – a wy robicie wszystko, żeby to zatrzymać tylko dlatego, iż Prawo i Sprawiedliwość planowało budowę tych dróg. Proszę tego nie robić, bo to szkodzi Polsce.

Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):

Chyba jednak zapiszę się do głosu, ale teraz pan poseł Kazimierz Gwiazdowski. Bardzo proszę, panie pośle.

Poseł Kazimierz Gwiazdowski (PiS) – spoza składu Komisji:

Panie przewodniczący, panie ministrze, szanowni państwo, myślałem, iż drogi są ponad podziałami i służą wszystkim. Dziś rządzi jedna opcja, jutro rządzi druga opcja, ale myślałem, iż drogi nas zjednoczą i wszyscy będziemy się starali, żeby drogi, które są już w programie budowy dróg, zostały zrealizowane. Myślę, iż dla województwa podlaskiego są one niezwykle ważne.

Dziś pytam. Ktoś będzie jechał Via Carpatią, dojedzie do Knyszyna, dalej przesiada się w woły i jedzie drogą krajową do Ełku czy do Augustowa. Nie wiem, czy to jest wygoda, czy chodzi o to, iż sieć TEN-T nie będzie funkcjonować, nie będzie działać. Już abstrahując od tego, iż pan minister mówił o obszarach cennych przyrodniczo, szanowni państwo, w okolicach Osowca jest Biebrzański Park Narodowy. Tam przebiegać będzie kolej szybkiego ruchu Rail Baltica, gdzie pociągi będą jeździć z szybkością ponad 200 km/h, będzie budowany drugi tor, będzie budowany most przez rzekę Biebrzę. I to jakoś ekologom, nikomu nie przeszkadzało.

Decyzje środowiskowe są już uzyskane. o ile ma być budowana droga ekspresowa po starodrożu drogi nr 65, między torami kolejowymi a drogą nr 65 i to mieści się na odległości 100 metrów w Biebrzańskim Parku Narodowym, to pytam, jaki jest aspekt przyrodniczy. Tam i tak w tej chwili przyroda adekwatnie nie funkcjonuje, bo tam są tory kolejowe i przebiega droga nr 65. Panie ministrze, zapraszam pana do Osowca, żeby pan przyjechał i zobaczył, ile tam jest rozjazdów kolejowych i innych rzeczy. O czym rozmawiamy? Nie mówmy ludziom, iż tam są obszary cenne przyrodniczo, iż mamy bać się Unii Europejskiej i tamtędy nie możemy puścić drogi szybkiego ruchu. Uważam, iż droga ekspresowa poprawia bezpieczeństwo zwierząt, a nie pogarsza.

Teraz pytam. Trzy, cztery miesiące temu został ogłoszony przetarg na wykonanie dokumentacji na drogę ekspresową Knyszyn – Korycin. Teraz się dowiaduję, iż ta droga ekspresowa już nie będzie budowana, będzie wbudowana w wersji GT, drogi krajowej. Czyli co? Ta dokumentacja prawdopodobnie pójdzie już do kosza, trzeba będzie unieważnić przetarg.

Jeżeli ktoś, jak posłowie tutaj, mówi, iż na Podlasiu nic się nie budowało, to może przypomnę, iż w 2016 r. rozpoczęta została budowa drogi Via Baltica, o której wspomniał pan minister. W tym roku będzie wykonana w stu procentach. Poprzedni rząd nie chciał realizować również drogi nr 19, Via Carpatii. Możecie się z tego śmiać. Dopiero za naszych rządów Via Carpatia została rozpoczęta i jest budowana. To są inwestycje, które są zrealizowane. Nie da się zrealizować wszystkiego w jednym czasie. Droga ekspresowa S16 również została rozpoczęta w naszym województwie. Na odcinku Krynice – Knyszyn jest już po bardzo dawnym przetargu „projektuj i buduj”. Proszę to sprawdzić. Droga nr 16 jest również doprowadzona do Mrągowa i jest w realizacji, więc aż się prosi, żeby to wszystko połączyć.

Panowie, w tamtej kadencji zabiegaliście o te drogi, razem się spotykaliśmy, wszyscy dyskutowali o tym, żeby te drogi powstawały. Uważam, iż wszyscy ponad podziałami powinniśmy dążyć do tego, żeby w naszym województwie powstała przynajmniej jedna droga, która będzie wiązała północ z południem, bo to jest najważniejsze. O to jako posłowie powinniśmy walczyć, bo przyjadą ludzie z Cypru, ewentualnie z Czech, z innych krajów. I co, droga ekspresowa nagle się kończy? Wyobraźcie to sobie. Nie wyobrażam sobie tego, iż z drogi ekspresowej przejeżdżamy w drogę krajową. Jest to po prostu nie do zrozumienia. o ile się uśmiechacie i mówicie, iż droga krajowa będzie drogą ekspresową, to jest to nieporozumienie. To jest naprawdę trudne do zrealizowania.

Uważam więc, iż należy się temu dokładnie przyjrzeć, wybrać jeden najskuteczniejszy wariant, który po prostu doprowadziłby do tego, żeby droga ekspresowa powstała. Niech druga będzie w wersji 2+2 czy 2+1, ale miasta Mońki i Grajewo zasługują na obwodnicę, bo w tych miastach nic nie było realizowane w związku z tym, iż miała przebiegać droga ekspresowa S16. Droga ekspresowa S16 została wpisana rozporządzeniem już w 2016 r. To nie jest droga, która pokazała się w 2020 czy w 2022 r. Wszystkich, a szczególnie pana ministra, bardzo prosiłbym więc o to, żeby jeszcze raz przeanalizować odcinki, które są tak newralgiczne w Biebrzańskim Parku Narodowym. Panie ministrze, zapraszam, przyjedzie pan do województwa podlaskiego, zobaczy pan, jakie są możliwości przejścia w okolicach Sztabina, w okolicy Osowca, żeby podjąć ten temat i twardo z Unią Europejską walczyć, żeby te drogi ekspresowe na terenie województwa podlaskiego powstały. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):

Dziękuję. Jako kolejny zapisał się pan poseł Piontkowski. Bardzo proszę.

Poseł Dariusz Piontkowski (PiS) – spoza składu Komisji:

Szanowni państwo, rzeczywiście przez długi czas był spór o to, czy ma być jedna, czy druga droga ekspresowa. Ostatecznie podjęto decyzję o próbie budowy dwóch dróg ekspresowych, rzeczywiście w niewielkiej odległości od siebie, ale tutaj przeważył element strategiczny. Słuchając pana ministra Bukowca, można natomiast dojść do wniosku, iż rząd kapituluje przed podjęciem jakiejkolwiek próby budowy dróg ekspresowych w tym fragmencie naszego kraju, bo informacja, która już padła, jest taka, iż zgadzają się państwo na wszystkie sugestie Komisji Europejskiej i nie widzicie żadnej innej możliwości.

Jak mówił przed chwilą poseł Gwiazdowski, o ile uważają państwo, iż w tej chwili nie ma możliwości budowy dwóch dróg ekspresowych na tych odcinkach, to przynajmniej wybierzmy jeden fragment, który doprowadzi do tego, iż będzie logiczny ciąg dróg międzynarodowych, dróg ekspresowych.

Jeden z posłów śmiejąc się, mówił o tym, iż obwodnice w ciągu trasy S8, czyli obwodnice Suchowoli, Sztabina i Białobrzegów, mają być budowane jako obwodnice jednojezdniowe, ale nie wiem, czy zauważył komunikaty GDDKiA, które wyraźnie wskazywały na to, iż inwestycja ta realizowana jest w taki sposób, aby bezproblemowo i bez dodatkowych kosztów można było to zrealizować jako ciąg drogi ekspresowej. Między innymi dlatego miały tam być zakupione dodatkowe rezerwy terenu, aby nie było takiej sytuacji jak chociażby w przypadku obwodnicy realizowanej za poprzedniego rządu Platformy Obywatelskiej, obwodnicy Wasilkowa, która jest tylko i wyłącznie obwodnicą jednojezdniową i będzie wymagała znacznych nakładów finansowych.

Gdyby choćby miał się wydarzyć wariant najbardziej pesymistyczny, który zaprezentował tutaj pan minister Bukowiec, to trzeba wyraźnie powiedzieć, iż w praktyce będzie to oznaczało przygotowanie całej inwestycji od początku. Wszystkie wysiłki, które dotąd były czynione w GDDKiA, praktycznie przestają mieć znaczenie, ponieważ zmienia się zakres i sposób realizacji tych inwestycji, wszystko trzeba zaczynać od początku.

To jest pytanie do pana ministra Bukowca: Ile czasu może trwać samo przygotowanie choćby tak ograniczonych inwestycji, czyli 2+2 na trasie S8, i, jak rozumiem, bliżej nieokreślonej modernizacji? Przyjmijmy na razie – przynajmniej tak chyba można zinterpretować pana wypowiedź – iż byłoby to, powiedzmy, w standardzie 2+1 bądź zmodernizowane tylko i wyłącznie 1+1. Ile czasu potrzebujecie, aby przygotować projekty, oceny oddziaływania na środowisko? Kiedy mogłyby rozpocząć się prace budowlane? Jeden z posłów Platformy Obywatelskiej twierdził, iż już budujecie te drogi, ale przecież tak naprawdę jesteście dopiero na początku przygotowywania koncepcji tego, w jakim przekroju te drogi mają być budowane.

Kolejny element, który wymaga wyjaśnienia, jest taki. Częściowo mówił o tym pan poseł Gwiazdowski. Mówicie o trasie 2+2 na odcinku Białystok – Augustów, czyli w domyśle chyba Raczki. Czy to znaczy, iż ta trasa 2+2 będzie od samego Białegostoku, a w zasadzie od Przewalanki, gdzie kończy się dwujezdniowa trasa wychodząca z Białegostoku, czy też będzie to odcinek od Korycina do Knyszyna? o ile miałby to być odcinek od Białegostoku do Raczek, to będą to parametry częściowo zbliżone nie do trasy ekspresowej, ale trasa dwujezdniowa na pewno będzie w lepszym standardzie, niż to jest obecnie. Mimo tego, iż jest tam nieco zmniejszony ruch pojazdów w wyniku sukcesywnego oddawania trasy Via Baltica, przez cały czas jest to jedna z najbardziej obciążonych tras w województwie podlaskim. To niejako zmusza do tego, aby przyjąć jak najszybszą realizację tego odcinka.

Element kolejny. Czy w związku z tym odcinek Knyszyn – Korycin będzie realizowany? Jak rozumiem – i tu prosimy o jednoznaczną odpowiedź – rezygnujecie już z realizacji tego odcinka jako trasy ekspresowej. o ile tak, to czy macie zamiar budować tam jakikolwiek odcinek trasy krajowej, który pozwoli na połączenie dwóch dróg krajowych, czyli S65 oraz S8, po trasie czy w zbliżonym przebiegu, jak zakładano przebieg trasy ekspresowej? o ile tak, to z jakich środków będzie to budowane, jaki przekrój ma mieć ta trasa i ile ewentualnie czasu zajęłoby opracowanie tej dokumentacji?

Element kolejny. Czy w związku z takim sposobem – kapitulanckim, to trzeba powiedzieć wprost – prowadzenia rozmów z Komisją Europejską złożyliście już wniosek o korektę sieci TEN-T na terenie Polski? jeżeli nie, to kiedy macie zamiar taki wniosek złożyć?

Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):

Dziękuję bardzo.

Poseł Dariusz Piontkowski (PiS) – spoza składu Komisji:

I ostatnia rzecz. choćby gdyby nie doszło do realizacji trasy ekspresowej S16, to myślę, iż będzie przynajmniej jedna dobra wiadomość dla mieszkańców Grajewa i Moniek, bo o ile udałoby się zrealizować obwodnicę tych dwóch miast, to na pewno polepszyłoby to bezpieczeństwo poruszania się na tej trasie. jeżeli te obwodnice mają być realizowane, to w jakim przekroju? Kiedy ewentualnie można spodziewać się rozpoczęcia prac? Ile to będzie trwało?

Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):

Dziękuję, panie pośle. Jako kolejny zapisał się pan poseł Połuboczek. Bardzo proszę.

Poseł Michał Połuboczek (Konfederacja):

Ja może krótko podsumuję, bo widzę tutaj konsensus między nami. Wszyscy chcielibyśmy zbudować te drogi, i to jak najszybciej. Szczegółowe pytania do pana ministra zadałem w swojej interpelacji, więc już nie będę ich powtarzał. Proszę tylko o odpowiedź.

Uważam, iż w całej tej sprawie, jak widać, są też grzechy poprzedniej ekipy, która zmieniała zgłoszenia do Brukseli. Na chwilę obecną przejdźmy jednak do tego i jak najszybciej to budujmy. Skoro mamy wsparcie nas wszystkich, to apeluję do pana ministra, by nie bał się pan ekologów i jak najszybciej budował przynajmniej trasę S8, która jest bardzo ważna dla ludności Suwałk i Augustowa. Czekamy na nią już naprawdę, naprawdę długo. Jestem posłem z Rzeszowa, ale pochodzę z Suwałk, więc, można powiedzieć, Via Carpatia jest dla mnie o tyle ważna, iż łączy dwa ośrodki: jeden, z którego się wywodzę, i drugi, z którego zostałem wybrany, więc będę starał się tę sprawę monitorować. Jak mówię, proszę działać odważnie, nie bać się ekologów i jak najszybciej tę trasę budować. Dziękuję.

Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):

Dziękuję. Jako kolejny zgłosił się pan minister Stefan Krajewski. Bardzo proszę.

Sekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Stefan Krajewski:

Szanowny panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, przez cztery lata byłem członkiem Komisji Infrastruktury. Nie pamiętam, żeby posłowie PiS-u tak walczyli o te drogi, bo przecież nie chodzi o nazwy ani o oznakowanie, a o faktyczną przebudowę i poprawę bezpieczeństwa. Był przecież śmiertelny wypadek na drodze z Białegostoku do Augustowa. Nieważne, czy dzisiaj ona będzie nazywać się drogą krajową w parametrach drogi ekspresowej, czy będzie drogą ekspresową, czy będzie miała jakąkolwiek nadaną nazwę. Chodzi o to, żeby było bezpieczniej i szybciej. Musimy to wszystko zrobić.

Mam pytanie do pana ministra Bukowca. Ile decyzji podjętych poprzez poprzedni rząd zostało uchylonych? Ile procesów, które zostały rozpoczęte, zostało wstrzymanych? Skoro wszyscy tak bohatersko te drogi budowali, to czemu tych dróg jeszcze nie ma? Przecież było osiem lat na to, żeby te drogi zbudować. Dzisiaj wszyscy walczą, tylko iż to nie zostało zapewnione, bo gdyby procesy były rozpoczęte, a finansowanie zapewnione i gdyby były decyzje Komisji Europejskiej, nie trzeba byłoby zwoływać posiedzeń Komisji, tylko realizowalibyśmy to, co zostałoby rozpoczęte. Dziękuję.

Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):

Bardzo dziękuję. Pan minister Krajewski był ostatnim zapisanym do głosu posłem. Czy ze strony naszych partnerów społecznych, ze strony samorządu ktoś chce zabrać głos? Nie, nie widzę.

Szanowni państwo, w takim razie pozwolę sobie oddać głos panu ministrowi Stanisławowi Bukowcowi z prośbą o udzielenie odpowiedzi i o ustosunkowanie się do wszystkich kwestii, które zostały poruszone, chociaż mam poczucie, iż podobnie było także w innych regionach kraju, choćby z Beskidzką Drogą Integracyjną. Tyle papieru zapisano, tyle było wypowiedzi, iż już budujemy, a prawda była taka, iż ta droga po prostu była wstrzymana i były świadome decyzje, które, powiem wprost, sabotowały rozpoczęcie procesu inwestycyjnego. Dopiero my uwolniliśmy ten proces, znaleźliśmy na to środki finansowe i dzisiaj ta droga będzie realizowana, z czego jestem dumny.

Panie ministrze, bardzo proszę o to, żeby był pan uprzejmy… Bardzo proszę.

Sekretarz stanu w MI Stanisław Bukowiec:

Dobrze. Dziękuję za wszystkie pytania. Postaram się precyzyjnie odpowiedzieć.

Pan poseł Zieliński rozpoczął od takiego cytatu, iż rządzą nami urzędnicy i organizacje środowiskowe, a nie ministrowie. Panie pośle, panie ministrze, to źle świadczy o tych ośmiu latach poprzedników, skoro było tak, iż przez osiem lat nie udało się posunąć tej inwestycji ani o krok, tylko zapisać w dokumentach.

Proszę państwa, o ile dzisiaj wzięlibyśmy sobie mapy, to moglibyśmy pięknie narysować wspaniałe drogi ekspresowe, autostrady w różnych częściach Polski – nieważne, iż tam są na przykład ważne kwestie przyrodnicze czy inne – ale bądźmy realistami. Nie można mówić „Co tam Komisja Europejska! Co tam Unia Europejska!”, o ile oni dają nam odpowiednie środki na inwestycje drogowe w Polsce. Zgodnie z przepisami powinni mieć i mają możliwość wglądu w to, w jaki sposób te trasy są przygotowane. Zabrakło dialogu, zabrakło, proszę państwa, rozmowy przez osiem lat. Gdyby była rozmowa, gdyby był dialog z UE, to udałoby się znaleźć rozwiązanie, które oczywiście byłoby kompromisowe, ale nigdy nie ma tak, żeby w tej sytuacji znaleźć zero-jedynkowe, ale kompromisowe rozwiązanie, które byłoby zadowalające dla wszystkich stron.

Czy chcemy budować teoretycznie, czy w praktyce? Chcemy właśnie budować, nie tylko narysować, wprowadzić do programów, być może i uzupełnić pewne dokumenty. Chcemy budować, ale żeby budować, musimy dojść do porozumienia z Komisją Europejską, żeby móc czynić kolejny krok.

Zmienia się sytuacja, o której powiedziałem. Pan pyta, jakie są badania. Jest dyrektor z GDDKiA, to za chwilę odpowie. Akurat na tym odcinku mamy precyzyjne badania natężenia ruchu. To nie są te badania, które są robione co pięć lat w ramach krajowego programu, tylko mamy urządzenia, które ten ruch rejestrują. Są to dane twarde związane ze spadkiem. o ile powstała Via Baltica, o ile Via Baltica przejęła sporą część ruchu w tym regionie, to w sposób naturalny ruch zmniejsza się gdzie indziej. W tej chwili próba obrony budowy dwóch dróg o statusie dróg ekspresowych tak naprawdę jest skazana na porażkę, bo żadne twarde argumenty o tym nie mówią, natomiast mówimy o tym, iż trzeba wybudować drogę krajową o parametrach 2+2 na północ od Białegostoku łączącą się z Augustowem i trzeba poprawić bezpieczeństwo na drodze krajowej nr 65 między Białymstokiem a Ełkiem. To jest zadanie, które chcemy zrobić. W pierwszej kolejności chcemy dojść do porozumienia z KE, przedstawić nasze propozycje i porozumieć się.

Pan poseł Gwiazdowski mówił o obszarach cennych przyrodniczo. Ja nie jestem specjalistą. Panie pośle, nie odpowiem panu na tak zadane pytanie, czy tam się zmieści droga, czy się nie zmieści droga, czy można, czy nie można. W demokratycznym państwie prawa każdy z organów, który się tym zajmuje, w tym przypadku Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, ma swoje umocowanie i odpowiednie kompetencje, więc tego się trzymajmy.

Mówiąc szczerze, jestem trochę zaskoczony i zdziwiony pewną retoryką, którą państwo tutaj prowadzicie. Mówicie państwo „droga ekspresowa”, a tutaj jest droga krajowa 2+2. Nie wiem, czy państwo jeździcie, myślę, iż pan minister Adamczyk często jeździ Zakopianką. Jak państwo myślicie, jaka jest kategoria drogi na Zakopiance?

Poseł Rafał Weber (PiS):

Zależy który odcinek.

Sekretarz stanu w MI Stanisław Bukowiec:

Ano właśnie, zależy który odcinek. A czy laik jadąc Zakopianką, jest w stanie to określić, panie ministrze?

Poseł Rafał Weber (PiS):

Nie, ale rozmawia pan z laikami?

Sekretarz stanu w MI Stanisław Bukowiec:

Nie, ja zadaję pytanie. Proszę państwa, jak jedziecie Zakopianką na odcinku Kraków – Myślenice, to jest droga krajowa nr 47 o parametrach 2+2. Później mamy odcinek Myślenice – Rabka, to jest odcinek S7, drogi ekspresowej. Później mamy odcinek Rdzawka – Nowy Targ i to znowu jest droga krajowa nr 47.

Poseł Rafał Weber (PiS):

Jakie są skrzyżowania… Kraków – Myślenice? Są światła? Są węzły…

Sekretarz stanu w MI Stanisław Bukowiec:

Panie ministrze, oczywiście. Czy w tym momencie mówimy o tym, że… Jasne, iż są różnice, przecież nie mówię, iż nie ma różnic, ale czy to jest taki diametralny dystans, jeżeli chodzi o kategorię dróg?

Poseł Andrzej Adamczyk (PiS):

Panie ministrze, o ile wywołuje pan taki dialog, to rekomenduję panu wywiad pana dyrektora Borzuchowskiego dla Radia Białystok sprzed dwóch tygodni. Będzie pan wiedział wszystko na temat tego, jak projektowana jest droga S65.

Sekretarz stanu w MI Stanisław Bukowiec:

Jasne. Panie pośle, panie ministrze, mówię tylko o tym, iż pan poseł Gwiazdowski mówił o tym, iż to jest taka sytuacja, iż to nie może być droga krajowa 2+2, musi to być droga ekspresowa.

Głos z sali:

Nie no, może być.

Sekretarz stanu w MI Stanisław Bukowiec:

No to jesteśmy już w kompromisie i bardzo się cieszę.

Poseł Kazimierz Gwiazdowski (PiS) – spoza składu Komisji:

Wypowiedź poza mikrofonem.

Sekretarz stanu w MI Stanisław Bukowiec:

Bardzo się cieszę, iż doszliśmy tutaj do porozumienia.

Panu posłowi Piontkowskiemu bardzo dziękuję za tak merytoryczne pytania. Nie odrzucamy projektu, zgodnie z którym Knyszyn – Korycin byłby drogą ekspresową. Komisja Europejska zna również ten temat, przedstawiliśmy to, jeżeli chodzi o ten odcinek, dlatego są złożone dokumenty, jest przetarg do ZRID. o ile udałoby się wykonać ten odcinek jako drogę ekspresową, to będzie to droga ekspresowa, o ile tutaj dojdziemy do porozumienia, dlatego iż w tym przypadku omijamy Puszczę Knyszyńską. Wtedy rzeczywiście mówimy o odcinku Korycin – Augustów.

Pytał pan, jaki to jest okres. Bardzo, bardzo pobieżnie szacujemy, iż o ile w tej chwili doszlibyśmy do porozumienia z KE, o ile byłaby tu zgoda na budowę tej drogi w wariancie drogi krajowej 2+2, to myślę, iż całość – z przygotowaniem zadania, z realizacją – zajęłaby pewnie ok. 10 lat. To jest realny czas, który jest na to potrzebny. o ile pójdziemy dalej na kontrę, na spięcie z KE, to nie pytajcie mnie państwo o to, bo na to pytanie nie odpowiem. Mówię w tym sensie, iż o ile będziemy się upierać, iż nie, iż chcemy drogę ekspresową, a KE mówi nie, to wtedy dalej będziemy, mówiąc kolokwialnie, boksować się z KE i nie dojdziemy do ładu. Pytanie, czy chcemy tę drogę budować, czy nie. Uważam, iż trzeba. To, co powiedział pan poseł Połuboczek, jest bardzo trafne, realistyczne. Budujmy to jak najszybciej. Zapisałem sobie. Ekologów się nie boję, boję się tylko Pana Boga, więc proszę być tutaj spokojnym.

Panu posłowi Piontkowskiemu potwierdzam. Chcemy wybudować obwodnicę Grajewa i Moniek, bo chcemy zwiększać bezpieczeństwo mieszkańców.

Poseł Dariusz Piontkowski (PiS) – spoza składu Komisji:

Za ile lat, panie ministrze?

Poseł Rafał Weber (PiS):

Za 10 lat.

Sekretarz stanu w MI Stanisław Bukowiec:

Panie pośle, w tej chwili realizowane są obwodnice w ramach programu 100 obwodnic. o ile tylko będziemy mieli taką możliwość… Teraz nie powiem panu tego terminu, Nie, nie. Nie 10 lat, panie pośle, to nie jest tak, żeby tutaj rzucać takie liczby. Chcemy to zrobić i mamy to w naszych planach.

To chyba tyle, jeżeli chodzi o pytania.

Poseł Dariusz Piontkowski (PiS) – spoza składu Komisji:

Jeżeli można, panie ministrze: o ile byłaby zgoda na trasę ekspresową Knyszyn – Korycin, czy wówczas trasa od Krynic do Knyszyna byłaby w standardzie drogi ekspresowej?

Sekretarz stanu w MI Stanisław Bukowiec:

Tak, też w standardzie drogi ekspresowej.

Poseł Dariusz Piontkowski (PiS) – spoza składu Komisji:

A o ile nie byłoby zgody na odcinek Knyszyn – Korycin?

Sekretarz stanu w MI Stanisław Bukowiec:

Wtedy musielibyśmy rozmawiać na temat 2+2. Wtedy to nam się przedłuża. To może oddam głos panu dyrektorowi Kwiecińskiemu, który rok temu brał udział w pierwszych spotkaniach z KE.

Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):

Momencik. Rozumiem, iż to jest odpowiedź na pytania, które zostały już zadane. Jeszcze pan dyrektor. Bardzo proszę, panie dyrektorze. Bardzo też proszę państwa posłów o nieudzielanie sobie samodzielnie głosu.

Radca generalnego dyrektora dróg krajowych i autostrad Tomasz Kwieciński:

Panie przewodniczący, szanowni państwo, tak jak było tutaj powiedziane, na spotkaniu, które miało miejsce w styczniu zeszłego roku, Komisja Europejska warunkowo zezwoliła nam na rozpoczęcie procesu przygotowawczego związanego z budową odcinka Knyszyn – Korycin w standardzie drogi ekspresowej, oczywiście w przekroju 2x2 pasy ruchu. Warunkiem jest to, iż musimy zakończyć rozmowy odnośnie do odcinka na północ od Korycina, czyli Korycin – Augustów. Wstępnie więc KE widzi ten projekt, nie neguje go jako niemożliwego do realizacji. Istotnym elementem jest to, co będzie działo się dalej, czyli właśnie ten najbardziej wrażliwy odcinek, czyli przejście przez Biebrzę. To obszar, który jest najbardziej problematyczny i konfliktowy środowiskowo i który jest wskazywany przez KE jako taki, który wymaga nadzwyczajnej uwagi z naszej strony.

Jeśli chodzi o kwestię prognozy ruchu, jeszcze uzupełniając to, co pan minister już powiedział, to jest kwestia tego, iż mamy stację ciągłego pomiaru ruchu i to jest to, co obserwowaliśmy zaraz po oddaniu S61 we wrześniu zeszłego roku, jak ruch z S8 przeniósł się na S61. Jak wskazał pan minister, 40% tego ruchu, szczególnie ruchu ciężkiego, przeniosło się na nowy ciąg S61. Zakładamy, iż ten trend będzie utrzymany, a choćby wzrośnie w momencie, kiedy oddamy drugą jezdnię obwodnicy Łomży. Dziękuję.

Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):

Bardzo dziękuję. Otwieram drugą rundę pytań. Zgłasza się pan poseł Zieliński. Bardzo proszę.

Poseł Jarosław Zieliński (PiS) – spoza składu Komisji:

Ja, prawdę mówiąc, krótko, bo myślałem, iż nie będzie drugiej rundy, więc tym bardziej dziękuję za głos.

Panie dyrektorze, panie ministrze, prosiłbym o dokładniejsze informacje na piśmie odnośnie do metodologii badania natężenia ruchu, bo nie bardzo mogę to przyjąć tylko jako deklarację. Potrzebowałbym jednak jakichś dowodów na to, iż taki jest, bo bardzo często – można powiedzieć: na co dzień – jeżdżę tymi drogami i widzę, co się dzieje. Przywołany był tutaj wypadek sprzed paru dni, to zresztą nie jedyna taka sytuacja. To jest dalej droga śmierci. Proszę przejechać się tą drogą. Pan poseł Gwiazdowski proponował, żeby pan przyjechał do naszego regionu. Też zapraszam. Obwieziemy pana i pokażemy, bo inaczej wygląda to teoretycznie. Proszę jednak o dokładne dane o tym, jaką metodą i kiedy te badania były robione i jak to wygląda, bo, powtarzam, to są dwa różne kierunki ruchu, dwie różne funkcje tej drogi. Pewnie częściowo ruch został przejęty, prawdopodobnie częściowo, ale chyba nie w takim wymiarze. Przynajmniej gołym okiem tego nie widać. Doświadczenie pokazuje, iż jest trochę inaczej.

Chciałem pana zapytać, czy ma pan, panie ministrze, świadomość tego, iż przyjmując koncepcję, jaką tutaj usłyszeliśmy – tutaj droga 2+2, a tu 2+1 GP – przerywa pan historyczną koncepcję budowy drogi ekspresowej Via Carpatia, która zakończy się na Białymstoku. Dalej drogi ekspresowej ma nie być. Jak w takim razie reagują na to państwa, które były sygnatariuszami, nie tylko cztery państwa? Już nie wiem, ile ich jest ostatnio, bo tam do kolejnych odmów doszły kraje południowe, one też korzystałyby z tej drogi. Krótko mówiąc: Co na to sygnatariusze, którzy wraz z Polską podpisali porozumienie na temat budowy międzynarodowej drogi ekspresowej Via Carpatia północ-południe, powtarzam, jedynej drogi ekspresowej, jaka byłaby zbudowana w północno-wschodniej Polsce i jest bardzo potrzebna? Czy prowadzicie rozmowy z ministrami transportu, z rządami tych krajów? Jeszcze raz powtarzam: Czy jesteście w stanie zakomunikować polskiemu społeczeństwu, iż przerywacie wielki, międzynarodowy projekt drogowy Via Carpatia na Białymstoku? Dziękuję.

Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):

Dziękuję bardzo. Jako kolejny zgłosił się pan poseł Kmita. Bardzo proszę, panie pośle.

Poseł Dariusz Piontkowski (PiS) – spoza składu Komisji:

Jeszcze raz powtórzę: Czy mają państwo ...

Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):

Momencik, momencik, panie pośle. Jako kolejny zgłosił się pan poseł Kmita, później pan poseł Piontkowski. Bardzo proszę, pan poseł Kmita.

Poseł Łukasz Kmita (PiS):

Bardzo dziękuję panu przewodniczącemu. jeżeli mogę, prosiłbym o możliwość zabrania głosu w wolnych wnioskach, bo tu jednak wywiązała się merytoryczna dyskusja i nie chciałbym zakłócać wątkiem ważnym, ale jednak pobocznym. Bardzo dziękuję, panie przewodniczący.

Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):

Dziękuję uprzejmie. Bardzo proszę, pan poseł Piontkowski.

Poseł Dariusz Piontkowski (PiS) – spoza składu Komisji:

Jeszcze raz: Czy będzie wniosek o korektę sieci TEN-T na terenie Polski na tym fragmencie naszego kraju? Element drugi: Czy zechcielibyście państwo podać nam dane mówiące o tym, ile było wybudowanych dróg ekspresowych na terenie województwa podlaskiego na koniec 2015 r. i na koniec 2023 r.?

Po odpowiedziach pana ministra Bukowca mam jeszcze dwa pytania dodatkowe. Co będzie działo się na odcinku Białystok – Korycin? Czy tam będzie jakakolwiek modernizacja? O tym odcinku w ogóle państwo nie wspominają, bez względu na to, czy będzie trasa ekspresowa, powiedzmy, na północ od Białegostoku na odcinku od Knyszyna do Korycina, czy jej nie będzie. Jak rozumiem, o ile nie byłoby trasy ekspresowej między Knyszynem a Korycinem, wówczas odcinek Przewalanka – Korycin powinien być również realizowany w standardzie 2+2, tak jak pozostała część… Przepraszam, Katrynka. Nie Przewalanka, tylko Katrynka, bo to są przedmieścia Białegostoku. Mam pytanie, o którym mówił pan poseł Gwiazdowski. Czy przetarg Krynice – Knyszyn zostanie unieważniony, czy chcą go państwo kontynuować i wybudować ten odcinek jako odcinek trasy ekspresowej?

Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):

Bardzo dziękuję. Czy są jeszcze zgłoszenia w tej rundzie? Nie widzę. W związku z tym bardzo proszę, oddaję głos panu ministrowi Stanisławowi Bukowcowi.

Sekretarz stanu w MI Stanisław Bukowiec:

Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, szanowni państwo, odpowiadając na pytanie pana posła Zielińskiego, oczywiście przekażemy na piśmie metodologię badań natężenia ruchu na tym odcinku. Poproszę o taką informację generalnego dyrektora dróg krajowych i autostrad.

Drugie pytanie było w związku z przerwaniem ciągu dróg ekspresowych na drogę o kategorii GP 2+2: Co z ministrami transportu? Według naszych informacji w dokumencie podstawowym był wyznaczony szlak bez pokazywania kategorii dróg. W tym przypadku nie prowadzimy takich rozmów z ministerstwami transportu innych krajów.

Pan poseł Piontkowski pytał o korektę sieci TEN-T. Taka korekta odbywa się w interwale pięciu lat. Ostatnia była chyba w 2023 r., jeżeli się nie mylę, więc kolejny czas na to, aby taką korektę zgłosić, to 2028 r.

Co do odcinka tzw. starej drogi Białystok – Korycin, jak rozumiem, po wybudowaniu nowego odcinka w sposób naturalny i zgodnie z procedurami przejdzie ona na kategorię dróg wojewódzkich. Pewnie tak się stanie. Tak zwykle się dzieje. o ile powstaje nowy odcinek drogi, który zastępuje dotychczasową, to ona schodzi na kategorię niższą. W przypadku przetargu kontynuujemy ten przetarg zgodnie z tym, iż poinformowaliśmy Komisję Europejską o tym fakcie. Tutaj nic się nie zmienia.

Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):

Bardzo dziękuję. To wszystkie głosy, które padły w dyskusji.

Bardzo proszę, na zakończenie, jak rozumiem, pan poseł Weber.

Poseł Rafał Weber (PiS):

Tak, na zakończenie w imieniu wnioskodawców podzielimy naszą wypowiedź wspólnie z panem ministrem Andrzejem Adamczykiem, żeby podsumować tę dyskusję.

Szanowni państwo, po pierwsze, to, iż Ministerstwo Infrastruktury bezwarunkowo – podkreślam słowo „bezwarunkowo” – zrezygnowało z budowy dwóch dróg szybkiego ruchu w województwie podlaskim i teraz łaskawie prosi Komisję Europejską o to, żeby zgodziła się, aby te dwie drogi były w standardzie GP, jedna 2+2, druga 2+1, jest, szanowni państwo, szokujące. Albo jesteśmy w Polsce i mamy do czynienia z polskim rządem, walczymy, negocjujemy, żeby wykonać inwestycje jak najlepiej, w jak najwyższym standardzie, albo – jak powiedział pan poseł, minister Piontkowski – kapitulujemy. Tutaj mamy do czynienia właśnie z taką kapitulacją. Podkreślam, bezwarunkowo zrezygnowano z budowy dwóch dróg szybkiego ruchu, a teraz pismem ministerstwo prosi o to, aby obie były budowane: jedna, DK8, w standardzie 2+2; druga, DK65 w standardzie 2+1. To jest, drodzy państwo, poziom ambicji obecnego rządu, o ile chodzi o budownictwo drogowe.

Pan minister Bukowiec wiele czasu poświęcił KE i temu, co naszemu rządowi udało się, o ile chodzi o KE. Powiem tak. Między 2016 a 2023 r. przy wszystkich inwestycjach drogowych, które były w fazie realizacji, udało się dojść z KE do porozumienia, a było kilka elementów wrażliwych: S3 w województwie zachodniopomorskim, S19 w województwie lubelskim i podkarpackim, w województwie lubelskim przechodząca przez Puszczę Sandomierską.

Dało się uzgodnić, żeby realizować inwestycje i zbudować dodatkowe przejście dla zwierząt? Dało się. Czy straciliśmy chociaż złotówkę z perspektywy 2016–2023? Szanowni państwo, nie straciliśmy ani jednej złotówki i ani jednego euro po pierwsze dlatego, iż budowaliśmy, iż tempo inwestycyjne było dobre i mogliśmy wydatkować te środki inwestycyjne, a po drugie dlatego, iż nie mieliśmy kompleksów przed Unią Europejską i wtedy, kiedy trzeba, negocjowaliśmy, wtedy, kiedy trzeba, odpuszczaliśmy, a wtedy, kiedy trzeba, twardo staliśmy na swoim stanowisku, bo wiedzieliśmy, iż budowa dróg szybkiego ruchu w standardzie A albo w klasie S jest w naszym interesie narodowym. To jest, szanowni państwo, czas między 2016 a 2023 r., o ile chodzi o skuteczność budowy dróg szybkiego ruchu choćby w miejscach wrażliwych, choćby w momentach wrażliwych.

Kwestia kolejna: Czy nie zauważacie państwo, iż od lipca 2021 r. a później od 22 lutego 2022 r. sytuacja diametralnie się zmieniła, o ile chodzi o wschodnie regiony naszego kraju; województwo podlaskie, które graniczy Białorusią, województwo lubelskie, które graniczy z Białorusią i Ukrainą, województwo podkarpackie, które graniczy z Ukrainą, województwo warmińsko-mazurskie, które graniczy z Rosją? Czy naprawdę nie ma tutaj żadnej refleksji w tym zakresie? Czy naprawdę nie powinniśmy dążyć do tego, o czym mówiłem w swojej pierwszej wypowiedzi, aby drogi miały charakter obronny nie tylko po wybudowaniu, ale również w trakcie prac przygotowawczych, a później projektowych i, co jest z tym związane, budowlanych? Czy nie w tym kierunku szły prace nad S16 i S8 w 2023 r.? Mówię tutaj o dialogu z Ministerstwem Obrony Narodowej. Nie usłyszałem odpowiedzi czy MON wie, iż na Podlasiu nie będzie budowy dwóch dróg szybkiego ruchu, które są choćby na zupełnie innych wyniesieniach, na zupełnie innej podbudowie niż drogi o standardzie GP. Tutaj odpowiedzi na to pytanie nie usłyszeliśmy. Po raz kolejny proszę o to, żeby ta odpowiedź padła na piśmie.

Szanowni państwo, i trzeci argument. Wykorzystam przykład pana ministra Bukowca, który powołał się na Zakopiankę, na odcinek drogi między Krakowem a Myślenicami. Odcinek drogi to w tej chwili standard GP. To dwa pasy, ale skrzyżowania są kolizyjne, prędkość przepustowa jest mniejsza niż 120 km/h. No i jaka przyszła potrzeba? Przyszła potrzeba, aby ten odcinek został zastąpiony drogą szybkiego ruchu o numerze S7, oczywiście w niełatwych negocjacjach wielu interesariuszy i gmin, przez które trasa ta będzie przebiegała. To sytuacja, która ma miejsce w wielu miejscach. To jednak pokazuje, iż wtedy, kiedy parametry GP są niewystarczające, trzeba je zastąpić drogą o parametrach klasy S: bezkolizyjne skrzyżowania i prędkość przepustowa 120 km/h.

Uważam, iż takie trasy też powinny być na Podlasiu. Nie powinniśmy – mówię to też jako były wiceminister – rezygnować z tego zamiaru. o ile ktoś rezygnuje już na starcie, nie stawia żadnych warunków, tylko łaskawie prosi KE, żeby zbudować drogi w standardzie GP 2+2 albo 2+1, to całkowicie skapitulował. Oddaliście walkowerem te dwie inwestycje. Smutne i przykre.

Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):

Jako kolejny głos zabierze pan przewodniczący Adamczyk. Bardzo proszę.

Poseł Andrzej Adamczyk (PiS):

Dziękuję. Szanowni państwo, oskarżenia o hipokryzję i brak jakiejkolwiek inicjatywy w realizacji inwestycji drogowych w czasie ośmioletnich rządów Zjednoczonej Prawicy, Prawa i Sprawiedliwości ma się do rzeczywistości mniej więcej tak, jak obecność tych, którzy podnosili takie argumenty podczas pierwszej części dyskusji. W czasie, kiedy przez osiem lat byłem ministrem, zresztą minister Weber też przez wiele lat pełnił swoją funkcję, każdy z nas spotkał wielu takich budowniczych jak ten człowiek z Podlasia. On tutaj był i poszedł. Mówił, iż całe życie walczył o te drogi.

Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):

Panie pośle…

Poseł Andrzej Adamczyk (PiS):

Przepraszam, proszę mi nie pomagać. Proszę mi nie pomagać.

Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):

Panie ministrze…

Poseł Andrzej Adamczyk (PiS):

Ale proszę mi nie pomagać.

Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):

Ja panu nie pomagam, ale bardzo proszę, żeby…

Poseł Rafał Weber (PiS):

Atakował bezpośrednio ministra.

Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):

Przepraszam bardzo. Możemy również sprawdzić listę obecności posłów z państwa formacji, którzy podpisali się pod wnioskiem, i nagle okaże się, iż pewnie połowy tych posłów nie ma na sali. Można podnosić pewne rzeczy, ale przypomnę, iż w tym samym czasie realizowane są posiedzenia innych komisji, te komisje ciężko pracują, w związku z tym zachęcam, żebyśmy nie podważali w, powiedziałbym, bardzo niekulturalny sposób tego, czy osoby są, czy nie, bo mogą być na posiedzeniu innej komisji i ciężko pracować. Bardzo proszę o kontynuowanie.

Poseł Andrzej Adamczyk (PiS):

Panie przewodniczący, o ile jest problem z interpretacją mojej wypowiedzi, to proszę zgłosić, iż ma pan problem, a ja wyjaśnię. Proszę tej wypowiedzi ex cathedra nie oceniać i nie tłumaczyć wszystkim pozostałym obecnym na sali i oglądającym transmisję z tego posiedzenia, co autor miał na myśli i co chciał w wierszu powiedzieć.

Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):

To jeszcze raz wyjaśnię, panie przewodniczący, iż są posłowie, którzy podpisali się pod tym wnioskiem, i tych posłów na sali nie ma. Możemy rozpatrywać tę kwestię w różny sposób, dlatego bardzo proszę, żeby nieobecności akurat w tym momencie innych posłów nie oceniać, bo nie po to tutaj jesteśmy. Proszę o kontynuowanie.

Poseł Andrzej Adamczyk (PiS):

Nadinterpretuje pan moją wypowiedź. Moja wypowiedź odnosiła się do jednego z budowniczych, który tutaj przywoływał swoje aktywności, zasługi w budowie dróg, a przede wszystkim heroiczne wysiłki, które nie zawsze przynosiły skutek. Na przestrzeni lat, kiedy miałem zaszczyt pełnić funkcję ministra, widziałem aktywność tego posła, ale tylko w pierwszej części, kiedy trzeba było pokrzyczeć, bo kiedy trzeba było się zastanowić, jakie rozwiązania wybrać albo gdzie szukać konsensusu, niestety już go nie było. Odnoszę to do człowieka, który dzisiaj adresował swoje krytyczne uwagi – to mało powiedziane – bezpośrednio pod moim adresem, pod adresem rządu, którego miałem zaszczyt być ministrem.

Chciałem też jednak przypomnieć właśnie tych krytycznych polityków, kiedy ogłosiliśmy budowę Via Baltiki. Nazywano ten projekt kiełbasą wyborczą. Słyszałem to od koleżanek, kolegów, tych, którzy dzisiaj twierdzą, iż w przeciągu ośmiu lat nie zrealizowaliśmy żadnego projektu drogowego. W Łomży w marcu 2016 r. słyszałem, iż oto przyjechaliśmy z kiełbasą wyborczą. Dzisiaj Via Baltica funkcjonuje. Wam choćby do głowy nie przyszło, iż można tę drogę wybudować. Tak samo jak do głowy wam nie przyszło, iż można wybudować drogę ekspresową S3 ze Świnoujścia do Szczecina, bo przecież mówiliście, iż jest niepotrzebna. To zaś, co działo się wokół Via Carpatii do 2015 r., to nie był jakiś sprzeciw. To było działanie na szkodę Rzeczypospolitej. W 2016 r. odżegnywaliście rząd Prawa i Sprawiedliwości od czci i wiary, dlatego iż projektujemy i zamierzamy budować drogę, na której nie ma ruchu. Oczywiście nie było ruchu, bo to była droga, której wszyscy unikali, czyli droga nr 19. Mógłbym tak mnożyć przykłady, ale to ku rozwadze. Być może mimo wszystko spowoduje to jakieś pozytywne refleksje.

Zostawiliśmy to nowemu rządowi, mówiąc, iż przecież jesteśmy w trakcie, gdy sztafeta przejmuje kolejne inwestycje, czyli kolejne rządy przejmują kolejne inwestycje, i życzyliśmy, aby nie było potknięcia, żeby ta pałeczka nie wypadła, nie upadła, żeby nie było jakichś kłopotów, żeby można było realizować te inwestycje, ponad 1 tys. km dróg przygotowanych w realizacji, zresztą na różnym etapie, ale już po przetargach i podpisanych umowach. Przedsiębiorstwom wykonującym prace inwestycyjne i producentom zapewniliśmy rynek przewidywalny na kolejne lata. Kibicujemy i dobrze życzymy wszystkim tym, którzy dzisiaj realizują te przedsięwzięcia, z nadzieją, iż za trzy lata tych projektów będzie więcej aniżeli 1 tys. km, które, o ile ten rząd dotrwa do końca swojej kadencji, przekażecie następnemu rządowi, chcąc lub nie chcąc.

Szanowni państwo, a teraz do problemu, o którym mówił pan minister Rafał Weber. Nie można nie ulec wrażeniu, iż poddaliście się państwo dyktatowi. A może go wcale nie było, może to pojedynczy głos z Komisji Europejskiej, kiedy mówicie o tym, iż ze względów przyrodniczych szczególnie Biebrzański Park Narodowy wymaga korekty klasy tej drogi? O tym mówił pan poseł Gwiazdowski, może niezbyt wyraźnie. Znaczy wyraźnie mówił, ale prawdopodobnie nie rozwinął tego wątku. o ile chcecie państwo poznać problem przejścia przez Biebrzański Park Narodowy, to każdemu dedykuję, by pojechał tam osobiście. To kwestia przejścia kilku kilometrów, spacer każdemu dobrze zrobi, szczególnie tym, którzy uznają, iż tam nie ma wyjścia.

Szanowni państwo, tam na wysokości Twierdzy Osowiec i dalej w kierunku Grajewa korytarz kolejowy łączy się z korytarzem drogowym. Na wysokości Twierdzy Osowiec jest ok. 150 metrów szerokości korytarza, w którym mieści się droga ekspresowa. Wojsko deklarowało, bo to przecież było uzgodnione, deklaracje ze strony wojska mieliśmy praktycznie uzgodnione, iż z terenów magazynów po południowej stronie drogi E65 teren miał być przez wojsko udostępniony.

Dalej, za Twierdzą Osowiec w kierunku Grajewa projektowane są konstrukcje dla Rail Baltiki, po której pociągi towarowe po wybudowaniu tej trasy pojadą z prędkością 100 km/h. Pociągi osobowe pojadą 160–200 km/h. Czy wiecie państwo, iż decyzja środowiskowa została przygotowana, została wydana i nie została zaskarżona nie tylko przez organizacje przyrodnicze w Polsce, ale także przez organizacje przyrodnicze poza granicami kraju, a szczególnie przez Komisję Europejską? Może ma znaczenie to, iż 85% kosztów kwalifikowanych z Rail Baltiki refunduje Unia Europejska, dlatego iż jest to fragment korytarza Morze Północne – Bałtyk. W tym właśnie korytarzu, w tych najcenniejszych przyrodniczo terenach linia kolejowa biegnie w odległości średnio ok. 100 metrów – czasami bliżej – od drogi E65.

Jeżeli ktoś z państwa tam nie był, niech się uda. Panie ministrze, rekomenduję taki wyjazd studyjny. Proponuję, aby później jechał pan dalej, na kolejne odcinki budowy drogi nr 65 w kierunku Białegostoku. Warto jednak zatrzymać się w Osowcu i zadać pytanie, czy dzisiaj projektanci, a szczególnie urzędnicy GDDKiA widzą się z kolejarzami. Tutaj postawię tylko trzy kropki, nie będę rozwijał tego wątku, bo ja też potrafię przyznać się do porażki, a brak widzenia pracowników GDDKiA, szczególnie oddziału Białystok, z kolejarzami spowodował to, co mamy teraz. Uważam, iż w tym samym czasie należało przygotowywać decyzję środowiskową dla Rail Baltiki, jak i dla drogi nr 65. O tym, iż KE nie wnosiłaby sprzeciwu, a mam wątpliwości, czy wniesie jakiś istotny sprzeciw, świadczy o tym fakt, iż to również KE wyraziła zgodę na utworzenie tego korytarza w ciągu drogi, która pierwotnie według sceptyków miała być hamulcem tego przedsięwzięcia.

Z punktu widzenia militarnego, z punktu widzenia wartości obronnych warto rozważyć zamknięte posiedzenie Komisji Infrastruktury z udziałem wojska. Polecam, to może być interesujące doświadczenie dla członków sejmowej Komisji Infrastruktury. Posłowie mają odpowiednie uprawnienia, dostęp do informacji, które na co dzień nie funkcjonują w przestrzeni publicznej właśnie ze względu na interesy państwa, szczególnie ze względu na obronność państwa. Może warto pochylić się nad tym, aby dać kłam tym, którzy twierdzą, iż trzeba uwzględnić tylko i wyłącznie kwestie środowiskowe i podnieść ręce w geście rezygnacji.

Co jeszcze? To chyba tyle.

Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):

Bardzo dziękuję.

Poseł Andrzej Adamczyk (PiS):

Myślę, jestem przekonany, iż temat korytarza Via Carpatii, drogi S16… Jeszcze przypomnę: Czy wiecie państwo, kto wspomagał protest przeciw budowie ważnej z punktu widzenia militarnego, obronnego drogi ekspresowej S16 przez Mazury, kto wspomaga w dalszym ciągu i kto brał udział w różnego rodzaju mityngach do 2023 r., w których sprzeciwiano się budowie tej ważnej drogi? Czy rozpoznajecie tam państwo swoje koleżanki i kolegów z Platformy Obywatelskiej i innych formacji politycznych tworzących dzisiaj koalicję 13 grudnia? Polecam państwu kwerendę różnych protestów we wcześniejszych terminach i wcześniejszym czasie. To na marginesie, w odniesieniu do drogi ekspresowej. To samorządy Mikołajek, samorządy Orzysza, kolejne samorządy, które blokowały i w dalszym ciągu blokują tę inwestycję. To tak na marginesie. I Pisz, to też jest niezmiernie ważne.

Mam nadzieję, iż tematy drogi ekspresowej S16 na Mazurach będą kolejnym tematem posiedzenia sejmowej Komisji Infrastruktury. To problem, nad którym musimy się pochylić. Mam nadzieję, iż korytarz i droga Białystok – Ełk, drogi Białystok – Ełk i drogi Białystok – Augustów będą przedmiotem kolejnych naszych posiedzeń. Na pewno nie zabraknie nam czasu i inne prace w innych komisjach nie spowodują, iż będziemy musieli szybciej wyjść z posiedzenia sejmowej Komisji Infrastruktury.

Panie przewodniczący, na marginesie mam sugestię. Proszę nie poddawać się często nieprawdziwym informacjom, które są podawane w czasie debaty na posiedzeniach Komisji Infrastruktury. Jako memento pragnę panu przypomnieć swoisty lapsus i jego konsekwencje, kiedy rozmawialiśmy o „Programie inwestycji dworcowych”, kiedy to niektórzy członkowie sejmowej Komisji Infrastruktury wręcz wzywali Adamczyka przed Trybunał Stanu za to, iż zaakceptował i nie sprzeciwił się temu, aby na prace projektowe „Programu inwestycji dworcowych” wydać prawie 600 mln zł. To takie swoiste memento. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):

Też mam nadzieję, iż posłowie, którzy podpisują się pod wnioskami, będą w tych posiedzeniach brali udział, bo przecież skoro jest taki wniosek, to wydaje się, iż podpis świadczy o chęci brania udziału w takich posiedzeniach. Oczywiście czasu w pewno nam nie zabraknie. Pragnę państwa uspokoić, iż o ile tylko będą wnioski dotyczące różnego rodzaju tematyki, którą państwo posłowie chcą poruszyć, będziemy ciężko pracować, będziemy mieli wystarczającą ilość czasu, żeby wszystkie tematy bardzo dokładnie, dogłębnie wyjaśnić.

Pan minister jeszcze?

Sekretarz stanu w MI Stanisław Bukowiec:

Jeśli można, panie przewodniczący.

Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):

Proszę.

Sekretarz stanu w MI Stanisław Bukowiec:

Rzeczywiście nie odpowiedziałem panu posłowi Weberowi na pytanie o konsultacje z Ministerstwem Obrony Narodowej. Proszę państwa, pan poseł pewnie doskonale wie o tym, iż Ministerstwo Infrastruktury konsultuje z Ministerstwem Obrony Narodowej sprawy dróg o charakterze obronnym. przez cały czas tak się dzieje. Tak było w poprzednich latach, ale, jak państwo doskonale wiecie, są to informacje tajne, więc nie będę udzielał informacji szczegółowych.

Pozwolę sobie natomiast odnieść się jeszcze do tego, co tutaj padło, bo padły informacje, które są nie do końca prawdziwe. Panie pośle, o ile porównuje pan natężenie ruchu na Zakopiance do natężenia ruchu na drodze krajowej nr 8, to przypomnę, iż ten pomiar na drodze krajowej nr 8 według generalnej dyrekcji wynosi ok. 8–9 tys. samochodów, a na Zakopiance to jest ok. 30 tys. pojazdów. W przypadku odcinka przy Krakowie to jest blisko 50 tys. pojazdów, więc to jest taka różnica.

W swoim podsumowaniu powiedział pan mniej więcej takie słowa, iż wielokrotnie dochodziliście państwo do porozumienia z Komisją Europejską przy trudnych rozmowach. Zapytam więc, do jakiego porozumienia doszliście przez osiem lat właśnie w przypadku dróg ekspresowych na Suwalszczyźnie na północ od Białegostoku. Gdyby było takie porozumienie, to rozumiem, iż w tej chwili pewnie nie dyskutowalibyśmy, tylko bylibyśmy w trakcie realizacji tych zadań. Słowa o kapitulacji w pana ustach są trochę nieodpowiednie.

Jeśli zaś chodzi o to, czy znam ten teren, oczywiście, iż znam. Nie tak dawno, pod koniec tamtego roku, byłem na spotkaniu na przejściu granicznym z Litwą, spotkałem się z wiceministrem transportu Litwy, rozmawialiśmy o połączeniach lokalnych, które na Suwalszczyźnie są realizowane w ramach przejść granicznych, lokalnych dróg granicznych, i później jechałem tą drogą do Białegostoku. Zgadzam się w zupełności. Trzeba tę drogę rozbudować, trzeba tę drogę zmienić i trzeba poprawić bezpieczeństwo. Tyle, dziękuję.

Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):

Bardzo dziękuję.

Poseł Rafał Weber (PiS):

Proszę o zabranie głosu, panie przewodniczący. Było pytanie do mnie. Byłoby nieładnie gdybym nie odpowiedział. Czułbym się naprawdę w dużym…

Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):

Momencik, zaraz udzielę panu głosu.

Panie ministrze, dobrze, iż pan wspomniał Głogoczów, Kraków. Tę część trzeba rozbudować do trzeciego pasa. Korzystając z forum tej Komisji, zachęcam do tego, żeby rozpocząć bardzo intensywne prace, zwłaszcza w kontekście Beskidzkiej Drogi Integracyjnej i włączenia ruchu z tej drogi.

Teraz bardzo proszę, pan poseł Weber.

Poseł Rafał Weber (PiS):

Szanowni Państwo, o ile chodzi o Komisję Europejską, skoro KE na wniosek polskiego rządu zgodziła się wpisać do sieci TEN-T całość Via Carpatii, to chyba pokazuje, iż tutaj wykazaliśmy się dużą umiejętnością negocjacyjną, a na końcu skutecznością. To po pierwsze.

Po drugie, powtórzę. Wszystkie elementy konfliktowe między 2016 a 2023 r. na inwestycjach już realizowanych, czyli na inwestycjach, na których były prowadzone prace budowlane – po raz kolejny podaję przykład S3 w województwie zachodniopomorskim czy S19 w województwie lubelskim – zostały usunięte. Nie poddawaliśmy się, nie mówiliśmy „Macie rację, cofamy się”, tylko doprowadziliśmy do tego, iż zbudowaliśmy S3 i S19, absorbując na to środki europejskie.

Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):

Dziękuję bardzo. Rozumiem, iż to wszystkie odpowiedzi.

Poseł Andrzej Adamczyk (PiS):

Można?

Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):

Pan poseł też chce odpowiedzieć na zadane pytania. Bardzo proszę.

Poseł Andrzej Adamczyk (PiS):

Dziękuję bardzo. Jeszcze raz chciałbym przypomnieć casus z tym małym ruchem. Szanowni państwo, ruchu nie ma tam, gdzie nie ma warunków do bezpiecznej jazdy albo gdzie ruch jest ograniczony. Jeszcze raz przywołam odcinki chociażby między Lublinem a Rzeszowem, o których mówiono, iż budowa tam drogi ekspresowej i w ogóle dwujezdniowej to przykład megalomanii rządu Prawa i Sprawiedliwości. Będę to stale przypominał. Trzeba patrzeć szerzej.

Przywołany przez pana ministra Bukowca przykład Zakopianki, tzn. odcinka między Myślenicami a Krakowem, chyba wszystkim nam jest znany, bo od czasu do czasu przejeżdżamy w kierunku Zakopanego, generalnie w kierunku Podhala czy gdzieś w kierunku Rabki, Nowego Targu. Zwróćcie państwo uwagę, co tam się dzieje w związku z tym, iż występują skrzyżowania w jednym poziomie, i jak jedzie się drogą między Rdzawką a Nowym Targiem, która nie jest drogą ekspresową. Odwołuję się do tego, co usłyszałem w wywiadzie radiowym Radia Białystok, gdzie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych Autostrad w Białymstoku informowała, jakie będziemy mieli parametry na drodze między Białymstokiem a Ełkiem. Nie ukrywam, że, zdumiony po tej audycji, namawiałem moje koleżanki i moich kolegów do tego, aby poddać ten problem publicznej dyskusji.

Apel na przyszłość: Starajmy się myśleć o przyszłości, a nie próbować udowadniać wnioskodawcom tego, iż są ostatnimi, którzy powinni angażować się w debatę na temat tego, co w najbliższej przyszłości.

Co zaś tyczy się Zakopianki, myślę, iż to bardzo dobry temat. Zapowiadamy posiedzenie Komisji w sprawie odcinka między Myślenicami a Krakowem. To temat wywołany przez pana przewodniczącego Suchonia. Nie wiem, czy w trybie art. 152, czy w trybie wynikającym z planu pracy Komisji, ale uważam, iż im szybciej… Chyba art. 152, bo temat jest na już. W styczniu mieliśmy zobaczyć propozycje przebiegów nowej Zakopianki między Myślenicami a Krakowem, nie zobaczyliśmy ich w styczniu, więc warto byłoby pochylić się nad tym problemem, bo przecież, jeszcze raz powtarzam, tak jak Via Carpatia, tak jak Via Baltica, tak samo i Zakopianka dotyczy każdego z nas. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący poseł Mirosław Suchoń (Polska2050-TD):

Bardzo dziękuję za życzliwe przyjęcie mojej propozycji dotyczącej kwestii drogi pomiędzy Myślenicami czy Głogoczowem a Krakowem. Myślę, iż to jest bardzo istotny temat, który, szczerze mówiąc, powinien być projektowany już bardzo dawno. Myślę, iż ten projekt powinien iść dokładnie tak, jak szły kwestie Beskidzkiej Drogi Integracyjnej, ale one nie szły, więc ten projekt też nie szedł.

Szanowni państwo, zamykam dyskusję. Na tym wyczerpaliśmy porządek dzienny posiedzenia Komisji.

Zamykam posiedzenie Komisji. Informuję, iż protokół posiedzenia z załączonym pełnym zapisem jego przebiegu będzie wyłożony do wglądu w sekretariacie Komisji w Kancelarii Sejmu. Życzę państwu udanego wieczoru, także z Komisją Infrastruktury, która, przypominam, spotyka się na kolejnym posiedzeniu o godz. 19. Bardzo serdecznie zapraszam.


« Powrótdo poprzedniej strony

Idź do oryginalnego materiału