Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi /nr 67/ (22-01-2025)

1 miesiąc temu

Wersja publikowana w formacie PDF

Komisje:
  • Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi /nr 67/
Mówcy:
  • Poseł Krzysztof Ciecióra /PiS/
  • Sekretarz stanu w MRiRW Jacek Czerniak
  • Poseł Zbigniew Dolata /PiS/
  • Poseł Kazimierz Gwiazdowski /PiS/
  • Przewodniczący poseł Mirosław Maliszewski /PSL-TD/
  • Poseł Kazimierz Plocke /KO/
  • Poseł Jarosław Rzepa /PSL-TD/
  • Prezes Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych Władysław Serafin
  • Poseł Paweł Szrot /PiS/
  • Poseł Robert Telus /PiS/

Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi, obradująca pod przewodnictwem posła Mirosława Maliszewskiego (PSL-TD), przewodniczącego Komisji, rozpatrzyła:

– wniosek prezydium Komisji o podjęcie inicjatywy uchwałodawczej w sprawie umowy UE–Mercosur,

– projekt dezyderatu w sprawach:

– wypowiedzenia lub nieprzedłużania przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa zawartych umów dzierżawy z dzierżawcami nieruchomości rolnych Skarbu Państwa, którzy nie wywiązali się z obowiązku wyłączenia z umowy 30% gruntów zgodnie z ustawą z dnia 3 grudnia 2011 r. o zmianie ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz.U. nr 233 poz. 1382), – zmiany zarządzenia nr 54/2024/Z dyrektora generalnego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa z dnia 3 października 2024 r.

W posiedzeniu udział wzięli: Jacek Czerniak i Stefan Krajewski sekretarze stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi wraz ze współpracownikami, Tomasz Ciodyk zastępca dyrektora generalnego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, Władysław Serafin prezes Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych, Leszek Wojciechowski prezes zarządu Dolnośląskiego Związku Dzierżawców i Właścicieli Nieruchomości Rolnych, , Waldemar Rolewski wiceprezes zarządu Polskiej Federacji Rolnej, Rajmund Gąsiorek prezes Polskiego Związku Hodowców i Producentów Zwierząt Futerkowych, Mirosław Dackiewicz wiceprezes zarządu Krajowego Związku Pracodawców – Producentów Trzody Chlewnej POLPIG, Jan Marciszewski główny specjalista Krajowej Rady Izb Rolniczych wraz ze współpracownikami, Bolesław Borysiuk przewodniczący Związku Zawodowego Rolnictwa i Obszarów Wiejskich „Regiony”, Mariusz Gołębiowski zastępca przewodniczącego Związku Zawodowego Rolników „Ojczyzna”, Janusz Gużda wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Rolnictwa w Rzeczypospolitej Polskiej, Krzysztof Konieczny przedstawiciel Związku Zawodowego Rolnictwa „Samoobrona”, Michał Koszarek członek Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Rolników Indywidualnych – Polskiego Związku Rolnego, dr hab. Łukasz Ambroziak pracownik naukowy Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej–Państwowego Instytutu Badawczego, Witold Katner rzecznik prasowy Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej, Piotr Remiszewski członek zarządu Top Farms, Łukasz Styczeń i Krzysztof Frączek rolnicy, Leszek Galemba senator oraz Tomasz Nawrocki stały doradca Komisji.

W posiedzeniu udział wzięli pracownicy Kancelarii Sejmu: Dariusz Myrcha, Anna Rajewska i Jarosław Żołądź – z sekretariatu Komisji w Biurze Komisji Sejmowych oraz Michał Gajewski i Przemysław Sadłoń – legislatorzy z Biura Legislacyjnego.

Przewodniczący poseł Mirosław Maliszewski (PSL-TD):

Dzień dobry. Otwieram posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Witam państwa posłów, witam gości, witam przedstawicieli Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, panów wiceministrów, pana Jacka Czerniaka i pana Stefana Krajewskiego, wraz ze współpracownikami. Witam przedstawicieli Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa z zastępcą dyrektora generalnego panem Tomaszem Ciodykiem. Witam przedstawicieli pozostałych organizacji, instytucji oraz wszystkich przybyłych gości.

Na podstawie listy obecności stwierdzam kworum.

Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia został państwu dostarczony. Obejmuje on w punkcie pierwszym rozpatrzenie wniosku prezydium Komisji o podjęciu inicjatywy uchwałodawczej w sprawie umowy Unia Europejska – Mercosur. W punkcie drugim – rozpatrzenie projektu dezyderatu w sprawach: wypowiedzenia lub nieprzedłużenia przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa zawartych umów dzierżawy z dzierżawcami nieruchomości rolnych Skarbu Państwa, którzy nie wywiązali się z obowiązku wyłączenia z umowy 30% gruntów zgodnie z ustawą z dnia 3 grudnia 2011 r. o zmianie ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz.U. nr 233, poz. 1382); zmiany zarządzenia nr 54/2024 dyrektora Generalnego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa z dnia 3 października 2024 r.

Przystępujemy do realizacji punktu pierwszego porządku dziennego. Zgodnie z decyzją podjętą na posiedzeniu Komisji w dniu 9 stycznia prezydium Komisji przygotowało projekt uchwały w sprawie umowy Unia Europejska – Mercosur. Projekt został paniom i panom posłom dostarczony przed posiedzeniem Komisji. W projekcie, który państwo otrzymaliście, uwzględnione zostały drobne, stylistyczne poprawki dokonane przez Biuro Legislacyjne, niemające wpływu na merytoryczną treść tego projektu.

Czy jest potrzeba, abym ten projekt dezyderatu przeczytał? Znaczy projekt uchwały, przepraszam. Dobrze, jest taka prośba. Nasi goście też pewnie chcieliby to usłyszeć.

„Uchwała Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie umowy UE–Mercosur. Polskie i unijne rolnictwo opiera się na najwyższych standardach jakości i bezpieczeństwa, a szeroko rozumiane bezpieczeństwo żywnościowe jest w obecnych czasach gwarancją niezależności, zarówno polskiej, jak i całej Unii Europejskiej, od innych państw i podmiotów gospodarczych.

Szczegóły zapisów projektu umowy Unia Europejska–Mercosur oraz tryb procedowania nad jej sfinalizowaniem budzą niepokój polityków, konsumentów i producentów żywności. w tej chwili obowiązujące przepisy unijne nie gwarantują takich samych standardów w odniesieniu do produktów wytwarzanych na terytorium Unii Europejskiej i tych importowanych na jej rynek. Polscy konsumenci wychodzą z założenia, iż sprzedawane na terenie Unii Europejskiej produkty żywnościowe spełniają wysokie unijne standardy w zakresie bezpieczeństwa produkcji, stosowanych przy produkcji środków, dobrostanu zwierząt oraz poszanowania środowiska.

Przygotowana przez Komisję Europejską umowa takich gwarancji nie daje. Polscy producenci nie mogą być zmuszani do konkurowania z producentami, którzy nie spełniają podstawowych norm w zakresie jakości produkcji. Porozumienie zakłada wzmożony handel takimi towarami jak mięso, co stoi w sprzeczności z promowaną przez Unię Europejską zrównoważoną konsumpcją. Podkreślamy, iż rozwój innych branż w Unii Europejskiej nie może odbywać się kosztem polskiego i europejskiego rolnictwa.

Sejm Rzeczypospolitej Polskiej sprzeciwia się planom Komisji Europejskiej w zakresie odejścia od procedury ratyfikacji tej umowy przez poszczególne państwa na rzecz zatwierdzenia jej wyłącznie przez Komisję Europejską i Parlament Europejski. Mając powyższe na uwadze, Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wspiera polski rząd w staraniach w celu zablokowania przygotowanej przez Komisję Europejską umowy Unia Europejska – Mercosur w jej obecnej formie”.

Chciałem przypomnieć, iż jest to projekt uchwały przygotowany przez prezydium. W tym zakresie nastąpiła zgoda wszystkich klubów reprezentowanych w prezydium. Była też wyrażona propozycja, abyśmy w tej sprawie nie prowadzili zbyt długiej dyskusji, dlatego iż tę sprawę omawialiśmy już co najmniej dwukrotnie. Jest zgoda wszystkich środowisk politycznych w Polsce co do tego, aby umowa nie była podpisywana w tej wersji.

Bardzo proszę, pan przewodniczący Robert Telus.

Poseł Robert Telus (PiS):

Troszkę jeszcze w celu sprostowania.

Projekt uchwały pod obrady wprowadził klub Prawa i Sprawiedliwości i dopiero na Komisji zdecydowaliśmy, iż będzie to projekt komisyjny. I jest to komisyjny projekt, żeby to było w ramach ponadpartyjnej, ponadklubowej… Z tym iż w tym projekcie, który jest, mamy kilka zmian, jak pan przewodniczący powiedział, może mało istotnych, ale dwie zmiany – moim zdaniem – są istotne i o nich chciałem powiedzieć.

To jest ostatnie zdanie: „Mając powyższe na uwadze, Sejm Rzeczpospolitej Polskiej wspiera polski rząd”. W naszej propozycji było „wzywa polski rząd w staraniach o zablokowanie przygotowanej przez Komisję Europejską umowy Unia Europejska – Mercosur”. I tu jeszcze jest dodane: „w jej obecnej formie”. Mówiłem to i na prezydium, i teraz chcę powiedzieć, iż tak naprawdę nikt nie zna w Polsce formy tej umowy. Tak naprawdę żaden z ministrów nie zna tej umowy. Mamy jakby tylko założenia tej umowy, ale umowy nie zna nikt. Myślę, iż byłoby mocniej, gdyby było napisane, iż Komisja jest przeciwko umowie Unia Europejska – Mercosur. Brzmiałoby to po prostu mocniej. Dziękuję.

Przewodniczący poseł Mirosław Maliszewski (PSL-TD):

W projekcie uchwały, którą państwo przygotowaliście, było sformułowanie: „umowy Unia Europejska – Mercosur w jej obecnej formie”. Ja bym naprawdę prosił, abyśmy…

Pan poseł Jarosław Rzepa i będziemy głosować. Proszę bardzo, panie pośle.

Widzę pana posła, za chwilę pan poseł.

Poseł Jarosław Rzepa (PSL-TD):

Dziękuję bardzo.

Panie przewodniczący, szanowne panie i panowie posłowie, drodzy goście, wydaje mi się, iż to ostatnie słowo „wspiera” w ostatnim akapicie jest wystarczającym elementem. Bo wiemy, co zrobił minister rolnictwa, wiemy, co zrobił polski rząd i nie trzeba go wzywać, tylko wspierać, panie pośle.

Natomiast mam tylko jedną prośbę, ponieważ w akapicie trzecim jest sformułowanie „porozumienie zakłada”, a przez cały czas tej uchwały używamy słowa „umowa”, to jednak być może lepiej, żebyśmy byli precyzyjni i cały czas mówili o „umowie”, a nie o „porozumieniu”. Proponowałbym więc zamianę tego słowa właśnie na „umowę”. Dziękuję.

Przewodniczący poseł Mirosław Maliszewski (PSL-TD):

Jest słowo „umowa”.

Poseł Jarosław Rzepa (PSL-TD):

Ale jest „porozumienie zakłada wzmożony handel”.

Poseł Robert Telus (PiS):

Tak jest.

Przewodniczący poseł Mirosław Maliszewski (PSL-TD):

Czy ktoś jest przeciwko takiej zmianie? Już w tym momencie zapytam. Nie ma, więc wprowadzamy zmianę – „umowa”.

Pan poseł Paweł Szrot.

Poseł Paweł Szrot (PiS):

Panie przewodniczący, rozumiem pewne porozumienie na prezydium wokół tego projektu. I z góry uprzedzam – jestem przekonany, iż posłowie Prawa i Sprawiedliwości, niezależnie od dalszego przebiegu dyskusji czy też choćby głosowań, ostatecznie poprą ten projekt w myśl starej zasady, iż „lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu”, to jest oczywiste.

Muszę powiedzieć, iż projekt jest obciążony pewnymi wadami. O pierwszej mówił już pan przewodniczący Robert Telus, czyli chodzi o zastąpienie kategorycznego stwierdzenia: „wzywa do zablokowania” nader enigmatycznym stwierdzeniem: „wspiera rząd w staraniach o zablokowanie”.

Ja tylko przypominam, iż Rada Ministrów podjęła w tej sprawie uchwałę 26 listopada 2024 r. I w całej tej uchwale, która oczywiście krytykuje określone zapisy wynegocjowanej umowy z Mercosur, nie ma ani słowa o ewentualnych staraniach o zablokowanie. Jest tylko w konkluzji: „zapewnienie spójności polityki europejskiej przez zabezpieczenie w ramach negocjowanej umowy zapisów z zakresu polityki ochrony klimatu oraz zrównoważonego rozwoju”, „analizy” i „zwrócenie szczególnej uwagi przez Komisję Europejską”. Nic nie ma o zablokowaniu. Więc odwoływanie się do już trwających działań rządu – moim zdaniem – jest pozbawione uzasadnienia, gdyż nic nie wskazuje na to, żeby rząd planował jakieś działania w celu zablokowania tej umowy.

Myślę, iż zdecydowanie bardziej uzasadniona jest pierwotna treść, o której mówił pan przewodniczący Telus, zawierająca kategoryczne stwierdzenie o zablokowaniu. Tym bardziej iż przecież z żadnej wypowiedzi przewodniczącej Komisji Europejskiej pani Ursuli von der Leyen ani innego reprezentanta Komisji Europejskiej nie wynika, jakoby zamiarem czy też choćby przyjmowaną przez ten organ możliwością była renegocjacja umowy ze stowarzyszeniem Mercosur. Co więcej, przeciwnie – umowę tę przedstawia się jako ostatecznie wynegocjowaną.

Dlatego też chciałbym w imieniu swoim i kolegów zgłosić w tym zakresie poprawkę przywracającą pierwotną treść z kategorycznym wezwaniem. Jeszcze raz zastrzegając, iż oczywiście nie zmienia to naszego poparcia dla projektu uchwały, choćby w przypadku, kiedy ta poprawka zostanie w głosowaniu przez większość Komisji odrzucona. Bo lepszy jest choćby wadliwy sprzeciw Sejmu przeciwko umowie Mercosur niż żaden.

Przewodniczący poseł Mirosław Maliszewski (PSL-TD):

Czy pan poseł ma tę poprawkę przygotowaną?

Poseł Paweł Szrot (PiS):

Tak, na piśmie.

Przewodniczący poseł Mirosław Maliszewski (PSL-TD):

Bardzo proszę.

Więcej głosów nie słyszę, więc zamykam dyskusję.

Za chwilę przejdziemy do głosowania. Proszę o przygotowanie się do głosowania.

Ta poprawka została przez pana posła zaprezentowana. Poprawka pana posła Jarosława Rzepy została uwzględniona przez Komisję – dotyczy ona zastąpienia słowa „porozumienie” słowem „umowa”.

Przystępujemy do głosowania nad poprawką zgłoszoną przez pana posła Pawła Szrota. Bardzo proszę. Kto jest za poparciem poprawki? Czy urządzenie mamy gotowe? Kto jest za poprawką? Kto jest przeciw poprawce? Kto się wstrzymał? Czy wszyscy, którzy mieli ochotę, oddali głos? Nikt nie protestuje, więc zamykam głosowanie.

Proszę o podanie wyników. Za głosowało 13 osób, przeciw – 14, nikt się nie wstrzymał. Poprawka nie uzyskała większości. Czy ktoś jest przeciwko temu, abyśmy przyjęli projekt uchwały w treści, która uzyskała ostateczną akceptację Komisji?

Poseł Robert Telus (PiS):

Tak.

Przewodniczący poseł Mirosław Maliszewski (PSL-TD):

Przeciwko?

Poseł Robert Telus (PiS):

Nie, żebyśmy przyjęli.

Przewodniczący poseł Mirosław Maliszewski (PSL-TD):

Stwierdzam w takim razie, iż Komisja przyjęła projekt uchwały w zaproponowanym brzmieniu z poprawką, którą zgłosił pan poseł Jarosław Rzepa.

Należy wybrać posła, który będzie reprezentował Komisję w toku dalszych prac nad projektem. Proszę o zgłoszenia.

Poseł Kazimierz Plocke (KO):

Ja proponuję pana przewodniczącego Mirosława Maliszewskiego. Dziękuję.

Przewodniczący poseł Mirosław Maliszewski (PSL-TD):

Czy są inne kandydatury?

Bardzo proszę.

Poseł Kazimierz Gwiazdowski (PiS):

Ja zgłaszam posła Roberta Telusa.

Przewodniczący poseł Mirosław Maliszewski (PSL-TD):

Czy pan poseł wyraża zgodę?

Głos z sali:

Robert, oddaj głos demokracji.

Poseł Robert Telus (PiS):

Oczywiście, żeby ta uchwała miała większą moc, żeby pokazać, iż była przygotowana we współpracy, rezygnuję na rzecz pana przewodniczącego.

Przewodniczący poseł Mirosław Maliszewski (PSL-TD):

Dziękuję, panie pośle. Ja oczywiście w sprawozdaniu uwzględnię, kto zgłaszał projekty uchwał. Nie mam z tym problemu.

Czy ktoś jest przeciwko wyborowi mojej osoby na funkcję posła, który będzie reprezentował Komisję w dalszych pracach nad projektem? Nie widzę, stwierdzam w takim razie, iż zostałem wybrany. Bardzo państwu dziękuję za zaufanie.

Przechodzimy do punktu…

Poseł Robert Telus (PiS):

Ale nie jest zamknięte głosowanie. Dlaczego?

Przewodniczący poseł Mirosław Maliszewski (PSL-TD):

Zamknięte, zamknięte.

Przechodzimy do punktu drugiego.

Poseł Robert Telus (PiS):

Niezamknięte. Tak, zgadza się, tylko pozostało poprawka, jest jakiś problem.

Przewodniczący poseł Mirosław Maliszewski (PSL-TD):

Proszę państwa, żeby była jasność, nikt nie wyraził sprzeciwu wobec przyjęcia projektu uchwały w tej treści, w związku z tym projekt uchwały został przez Komisję przyjęty.

Poseł Robert Telus (PiS):

Tak, zgadza się. Tylko pozostało poprawka. Jest jakiś problem.

Przewodniczący poseł Mirosław Maliszewski (PSL-TD):

Przystępujemy w takim razie do rozpatrzenia drugiego punktu posiedzenia.

Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami prezydium również przygotowało i wypracowało projekt dezyderatu przygotowany przez pana przewodniczącego Roberta Telusa. Bardzo proszę pana przewodniczącego o przedstawienie Komisji projektu dezyderatu.

Bardzo proszę, panie przewodniczący.

Poseł Robert Telus (PiS):

Dezyderat był oczywiście przedstawiony w trochę szerszej wersji. W dezyderacie, który ja przedstawiałem, była też sprawa Mercosur. Ale po wypracowaniu w prezydium doszliśmy do porozumienia, żeby to był właśnie też dezyderat komisyjny.

Najważniejsza sprawa to są trzydziestki, żeby – tak ogólnie powiem – dla tych, którzy ich nie wyłączyli, nie było żadnych taryf ulgowych. Ci, co nie wyłączyli, mają mieć zabraną dzierżawę. Apelujemy o to, żeby zarządzenie nr 54 po prostu zostało zmienione, żeby w tym zarządzeniu jasno wybrzmiało, iż zarządzenie to nie dotyczy tych, którzy nie wyłączyli trzydziestek, żeby to była konkretna informacja.

Przewodniczący poseł Mirosław Maliszewski (PSL-TD):

Rozumiemy wszyscy? Czy są uwagi ze strony państwa posłów do projektu dezyderatu?

Pan poseł Zbigniew Dolata, proszę.

Poseł Zbigniew Dolata (PiS):

Dziękuję bardzo, panie przewodniczący.

Absolutnie zgadzam się z koniecznością przyjęcia tego dezyderatu. Zgadzam się tym bardziej iż niestety jest niebezpieczeństwo takiej interpretacji przepisów ustawy, która nakazywała wyłączanie tych 30%, iż jednak ci, którzy tego nie uczynili, będą mieli możliwość automatycznego przedłużenia dzierżaw, będą mieli możliwość wszelkich działań związanych z ziemią rolną pozostającą w zasobie Skarbu Państwa.

Na podstawie czego wysuwam taką tezę? Otóż w 2012 r. jeden z przedsiębiorców rolnych, który był radnym powiatowym Platformy Obywatelskiej w powiecie gnieźnieńskim – celowo nie wymieniam nazwiska, ale można to sprawdzić – dzierżawił ziemię rolną Skarbu Państwa. Nie wyłączył 30%. Następnie wystąpił do ówczesnej Agencji Nieruchomości Rolnych o to, aby mógł zakupić część tej ziemi. Przedstawił analizę prawną pewnego profesora prawa, który się specjalizuje w prawie rolnym. Mam tę ekspertyzę. Mam też ocenę tej ekspertyzy wykonaną przez innych prawników, również przez Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Profesor w swojej ekspertyzie wskazał, iż Agencja Nieruchomości Rolnych może sprzedać temu przedsiębiorcy ziemię, ponieważ… Argumentacja wyglądała w ten sposób: to gospodarstwo rolne w latach, powiedzmy, pięćdziesiątych miało – mówię z głowy, to nie są dokładne dane – załóżmy, 10 tys. ha. W roku 1955 z tego gospodarstwa wyłączono 500 ha. W roku 1967 wyłączono 2 tys. ha. W roku 1980 – ileś tam hektarów. I stan na, powiedzmy, 2012 r. jest taki, iż 30% ziemi z tego gospodarstwa wyłączono. Problem polegał na tym, iż wyłączono przed wejściem w życie ustawy o konieczności wyłączenia trzydziestek. Czyli krótko mówiąc, pan profesor za pieniądze tegoż przedsiębiorcy rolnego przedstawił argumentację, która jest po prostu absolutnie sprzeczna z zasadami prawa. Prawo nie działa wstecz – lex retro non agit.

I co się okazało? Agencja Nieruchomości Rolnych sprzedała temu przedsiębiorcy rolnemu najpierw 498 ha, zresztą za 20 tys. zł za hektar, kiedy ówcześnie w Wielkopolsce ceny były w granicach 70 tys. W następnym roku Agencja Nieruchomości Rolnych sprzedała temu przedsiębiorcy 501 ha, 40 tys. za hektar. Też cena wyjątkowa, żaden rolnik nie mógłby takiej ceny wtedy uzyskać, nie mógłby zakupić tej ziemi. I rzutem na taśmę ten przedsiębiorca, kiedy Platforma i PSL przegrały wybory w 2015 r., jeszcze chciał wykupić tysiąc hektarów, wtedy już się nie udało, zabrakło czasu.

Ale, proszę państwa, do czego zmierzam? Do tego, iż jest już wytrych do tych drzwi. Ta ekspertyza prawna może również dzisiaj posłużyć do tego, żeby ci wszyscy, którzy nie wyłączyli trzydziestek, lege artis mogli mieć przedłużone umowy dzierżawy na ileś tam lat, bez najmniejszego problemu. Więc mówię o tym dlatego, iż my możemy w dobrej wierze przyjąć dezyderat, iż to jest niemożliwe, napniemy mięśnie, pokażemy, jacy jesteśmy twardzi, nie ma ustępstw. Natomiast rzeczywistość może być taka, jak to opisałem, jeżeli chodzi o oddział poznański Agencji Nieruchomości Rolnej, czyli Oddział Terenowy w Poznaniu, który właśnie tak postąpił w końcówce pierwszych rządów Platformy i PSL.

Więc, powiem szczerze, nie wiem, jakie należy podjąć działania. To jest oczywiście wola polityczna ministerstwa, czy wyrazi zgodę na taką interpretację przepisów. Ale mogę przypuszczać, iż wyrazi zgodę i iż tak naprawdę ten nasz dezyderat nie będzie miał najmniejszego znaczenia. Bo praktyka będzie taka, iż wszyscy ci, którzy dzisiaj będą występowali o przedłużenie dzierżaw – czy, załóżmy, żebyście zmienili ustawę i dopuścili sprzedaż ziemi rolnej – będą mogli zakupić ziemię rolną, mimo iż tych trzydziestek nie wyłączyli, złamali prawo. W stosunku do tych, którzy wyłączyli, byli beneficjentami… Bo ci, którzy wyłączyli, okażą się po prostu naiwniakami. Oni wyłączyli, stracili 30% gruntów. Zyski z tego tytułu…

Już kończę.

A ci, którzy nie wyłączyli, nie poniosą z tego tytułu żadnych konsekwencji. Więc zwracam na to uwagę.

Chciałbym też usłyszeć od pana ministra taką solenną deklarację, iż taka interpretacja przepisów będzie niemożliwa. Będę się przyglądał w Wielkopolsce, czy to się przypadkiem w tej chwili nie powtórzy. Dziękuję.

Przewodniczący poseł Mirosław Maliszewski (PSL-TD):

Dziękuję bardzo.

Więcej głosów nie widzę. Czy ktoś z państwa jest przeciwny przyjęciu dezyderatu w tej formie? Nie widzę. Stwierdzam w takim razie, iż Komisja uchwaliła dezyderat nr 5.

Czy pan minister chciałby się odnieść do tego, co powiedział pan poseł przed chwilą?

Bardzo proszę, panie ministrze.

Sekretarz stanu w MRiRW Jacek Czerniak:

Bardzo dziękuję.

Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, szanowni państwo, dla nas ta kwestia jest jasna, bo jasny jest przepis art. 4 ustawy z 2011 r., który mówi jednoznacznie, iż o ile ktoś nie wyłączył tych trzydziestek, nie ma możliwości przedłużenia umowy dzierżawy. I to jest dla nas oczywista oczywistość.

Nie znam tego przykładu gnieźnieńskiego, o którym mówił pan poseł Dolata. Natomiast my, po pierwsze, nie prowadzimy prac nad zmianą ustawy dotyczącej kwestii wyłączenia trzydziestek. Uważamy, iż nie można inaczej interpretować tego jasnego przepisu, który mówi – jeszcze raz: art. 4 ustawy z 2011 r. – iż o ile ktoś nie wyłączył trzydziestek, nie ma możliwości przedłużenia dzierżawy.

Co do wypowiedzeń umowy, oczywiście o ile dzierżawca nie spełnia warunków umowy, to jest podejście indywidualne, trzeba to analizować, nie można z urzędu powiedzieć, iż wszystkie umowy mogą być wypowiedziane. A na pewno nie jesteśmy za tym, żeby nagradzać tych, którzy nie wyłączyli tych trzydziestek.

I w tym już słynnym zarządzeniu 54, którego dotyczy dezyderat, który państwo przed chwilą przyjęliście, w którym mówicie państwo o doprecyzowaniu tej kwestii, iż to nie dotyczy osób, które nie wyłączyły trzydziestek… To uprzejmie przypominam – jest to w protokole posiedzenia Komisji – iż jednoznacznie stwierdziłem na posiedzeniu Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, iż nie dotyczy dzierżawców, którzy nie wyłączyli trzydziestek. A pan dyrektor Tomasz Ciodyk potwierdził to w sposób jednoznaczny ze strony KOWR. Sprawa wydaje się zamknięta. Nie chcę paremii rzymskiej przytoczyć, iż Rzym przemówił, sprawa zamknięta. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący poseł Mirosław Maliszewski (PSL-TD):

Bardzo dziękuję.

Na tym wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia. Protokół posiedzenia będzie wyłożony do przejrzenia w sekretariacie Komisji w Kancelarii Sejmu.

Zamykam posiedzenie. Dziękuję państwu.

Prezes Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych Władysław Serafin:

Panie przewodniczący, pan nie udzielił nam głosu – stronie społecznej.

Poseł Krzysztof Ciecióra (PiS):

Panie przewodniczący, jest tu strona społeczna, której przedstawiciele chcieli zabrać głos, a przyjechali z całej Polski, a my...

Prezes KZRKiOR Władysław Serafin:

Panie przewodniczący, pan nas dzisiaj zlekceważył. Bo pan zamknął formułę, pytając posłów, a nie zwrócił się do uczestników strony społecznej. Więc proponowałbym wznowić debatę.

Czy naprawdę skala lekceważenia organizacji jest tak daleko posunięta w nowej koalicji? Panie przewodniczący, pan odpowie nam chociaż. Patrzy pan w kartkę, a nie na ludzi i pan nie widzi, iż ktoś rękę podnosi. Tak nie można, ja protestuję.

Przewodniczący poseł Mirosław Maliszewski (PSL-TD):

Proszę państwa, chcę tylko wyjaśnić wszystkim, którzy się w tej chwili unoszą, iż kwestia przyjęcia dezyderatów i projektów uchwał jest w kompetencji parlamentarzystów, nie zaproszonych gości. W tym punkcie od początku nie była przewidywana dyskusja. Dziękuję państwu za udział.

« Powrótdo poprzedniej strony

Idź do oryginalnego materiału