Kompania Piwowarska: Branży grozi zapaść; ceny będą adekwatne do regulacji – wywiad

15 godzin temu

Warszawa, 15.10.2025 (ISBnews) – Kompania Piwowarska (KP) z dużym niepokojem patrzy na 2026 r. i spodziewa się spadków sprzedaży pod względem wolumenów. Biorąc pod uwagę dyskusje i zmiany w regulacjach m.in. dotyczących akcyzy i opłaty cukrowej, branży grozi długofalowa zapaść, powiedziała ISBnews dyrektorka ds. korporacyjnych/CA Director Iwona Jacaszek-Pruś. Strategia KP, w tym polityka cenowa, będą adekwatne do zmian w regulacjach, a wprowadzenie systemu kaucyjnego w październiku także oznacza wzrost cen.

“Z dużym niepokojem patrzymy na rok 2026. Biorąc pod uwagę toczące się w tej chwili dyskusje i plany zmian w regulacjach, grozi nam długofalowa zapaść browarnictwa w Polsce. Spada w Polsce wykorzystanie mocy produkcyjnych większości browarów ze względu na kurczenie się kategorii. Tymczasem rząd proponuje złamanie akcyzowej mapy drogowej i drastyczną podwyżkę podatku akcyzowego o 15% oraz jeszcze wyższy wzrost opłaty cukrowej, którą objęte są piwa bezalkoholowe. Prawie 90% naszych opakowań jest objęte ruszającym właśnie systemem kaucyjnym, który niesie ze sobą wysoki wzrost kosztów operacyjnych. Proponowane restrykcje marketingowe i sprzedażowe także przyczynią się do spadku wolumenu sprzedaży” – powiedziała w wywiadzie dla ISBnews Jacaszek-Pruś.

Podkreśliła, iż w 2026 roku branżę czekają jednocześnie trzy mocne ciosy, które będą miały swoje konsekwencje społeczno-ekonomiczne w całym łańcuchu wartości, począwszy od rolnictwa, a kończąc na małych sklepach i firmach usługowych. Podwyżki podatków nie przełożą się na wzrost dochodów budżetowych – wręcz przeciwnie – dochody budżetu będą mniejsze.

“Na przykład w 2024 r. Kompania Piwowarska odprowadziła ponad 200 mln zł podatku CIT, drastyczny wzrost kosztów w 2026 r. znacząco zmniejszy naszą kontrybucję do budżetu. Oczywiście nasza strategia, w tym polityka cenowa, będą adekwatne do zmian w regulacjach i na rynku. Liczmy wciąż na to, iż decydenci i politycy dostrzegą, iż nadmierne i nieprzemyślane regulacje stanowią ryzyko nie tylko dla stabilności zatrudnienia w browarach czy dochodów budżetowych, ale także dla wyników finansowych powiązanych z nami sektorów, takich jak rolnictwo, handel, gastronomia czy szeroko rozumiana produkcja czy usługi” – powiedziała dyrektor w KP.

“Rok 2025 dobitnie pokazał, iż piwo jest produktem bardzo wrażliwym nie tylko na pogodę i zmiany ekonomiczne, ale także społeczne. W ciągu minionych 10 miesięcy toczyło się bardzo wiele dyskusji na temat piwa, powtarzanych było bardzo wiele mitów, często – paradoksalnie – atakujących piwa bezalkoholowe. To, wraz z pogodą, negatywnie odbiło się na kondycji branży, która od kilku lat jest w fazie transformacji. Patrząc na wyniki sprzedaży, od 2019 r. kategoria kurczy się w tempie 1-2% rocznie, rośnie za to sprzedaż piwa bezalkoholowego, tzw. piwnych specjalności czy piw premium. To pokazuje, iż Polacy cenią jakość i smak, a wielu z nich rezygnuje – z pomocą naszych produktów – z konsumpcji alkoholu. Trend ten widać wyraźnie w statystykach podawanych m.in. przez publiczne instytucje jak Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom. Istotnym wyzwaniem w tym roku jest także system kaucyjny, który przekłada się na bardzo istotne zmiany w modelu biznesowym oraz generuje znaczące koszty po stronie producentów napojów, w tym oczywiście piwa. System oznacza wzrost cen naszych produktów oraz demontaż prowadzonych przez nas skutecznie od lat systemów kaucyjnych na opakowania wielokrotnego użytku” – dodała.

W tym tygodniu rząd przyjął projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku akcyzowym oraz projekt ustawy o zmianie ustawy o zdrowiu publicznym oraz ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych przedłożone przez Ministra Finansów i Gospodarki, podała Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. Od 1 stycznia 2026 r. wzrosną stawki akcyzy o 15% wobec 2025 r. i w 2027 r. o 10%. Wzrośnie też opłata cukrowa m.in. z 0,50 zł do 0,70 zł/litr napoju z cukrem do 5 g w litrze i z 0,10 zł do 1 zł za dodatek kofeiny lub tauryny. Wyższe stawki akcyzy na alkohol obejmą wszystkie napoje alkoholowe: piwo, wino, wódkę, napoje fermentowane i wyroby pośrednie.

Z wcześniejszego raportu Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych (CASE) “Branża piwowarska w Polsce. Wpływ na polską gospodarkę. Edycja 2025” wynika, iż całkowita wartość dodana branży piwowarskiej wynosiła 19,5-23,4 mld zł, zaś wpływy od niej do budżetu państwa wyniosły ok. 18 mld zł w 2024 r., co stanowi ok. 3% dochodu budżetu państwa. Łączne wpływy z tytułu samej akcyzy oraz VAT od konsumpcji piwa osiągnęły prawie 9 mld zł w 2024 r. Bezpośredni efekt działalności branży przełożył się na 6,94 mld zł wartości dodanej brutto w ub.r., efekty związane ze zmianami w popycie w handlu i gastronomii – 6,22 mld zł, zaś pozostałe efekty – 7,38 mld zł. CASE szacowało, iż całkowity wkład do PKB branży piwowarskiej w 2024 r. wyniósł 0,56%. Według CASE stan na 2024 r. pokazywał, iż w Polsce jest ponad 330 aktywnych browarów, z których większość stanowią mikroprzedsiębiorstwa.

Według CASE wolumen produkcji piwa w Polsce wyniósł 34,6 mln hl w 2024 r. wobec 35,2 mln hl rok wcześniej, zaś wolumen sprzedaży – odpowiednio: 30,2 mln hl wobec 30,6 mln hl. Wartość rynku w tym czasie wzrosła odpowiednio do 22,9 mld zł z 22,8 mld zł. Struktura rynku piwa mierzona produkcją sprzedaną w hektolitrach na rynku krajowym w 2024 r. kształtowała się następująco: Kompania Piwowarska – 31,7% udziału, Grupa Żywiec – 31%, Carlsberg Polska – 19,6%, browary średnie oraz regionalne i rzemieślnicze – 17,7%.

Kompania Piwowarska jest liderem polskiego rynku piwa. KP należy do japońskiego koncernu Asahi i skupia trzy browary: Tyskie Browary Książęce (rok założenia – 1629), Browar Dojlidy w Białymstoku (1768) i Lech Browary Wielkopolski w Poznaniu (1895).

Barbara Woźniak

(ISBnews)

Idź do oryginalnego materiału