Od trzynastu już lat koniec października dla branży morskiej energetyki wiatrowej to czas organizowanej w Gdyni konferencji Offshore Wind – Logistics & Supplies. Za wydarzenie odpowiada od samego początku Polska Izba Morskiej Energetyki Wiatrowej (dawniej Polskie Towarzystwo Morskiej Energetyki Wiatrowej). Cel konferencji to analiza najbardziej palących wyzwań sektora i rozwój efektywnych strategii.
W dniach 23-24 października 2024 r. w Hotel Courtyard by Marriott Gdynia Waterfront spotkali się po raz 13. przedstawiciele szeroko pojętej branży offshore wind, reprezentujący pełne spektrum łańcucha wartości dla morskich farm wiatrowych – od największych graczy, odpowiedzialnych za kompleksowe dostawy kluczowych komponentów, po mniejszych, lokalnych poddostawców.
To, co wyróżnia konferencję na tle innych wydarzeń branżowych, to tematyka skupiona na przemyśle morskiej energetyki wiatrowej z naciskiem na łańcuch wartości i dostaw, niekoniecznie na samej energetyce oraz wytwarzaniu i sprzedaży energii.
Z każdym rokiem konferencja zyskuje na znaczeniu jako platforma wymiany informacji i technologii, przyciągając od 300 do 500 specjalistów, co umacnia jej pozycję jako kluczowego wydarzenia w regionie Europy Środkowej i Wschodniej.
– To świadczy o tym, iż to wydarzenie już na stałe wpisało się do kalendarza wydarzeń w tej części Europy, jest chętnie uczęszczane, a w związku z tym jest postrzegane jako jedna z głównych platform wymiany informacji, ale także transferu technologii oraz szeroko pojętej debaty, dyskusji na temat współpracy właśnie w sektorze – mówi organizator Jakub Budzyński, prezes Polskiej Izby Morskiej Energetyki Wiatrowej.
W tym roku cała konferencja po raz pierwszy w swojej historii była przeprowadzona wyłącznie w języku polskim, co świadczy o pracy, jaką polski sektor offshore wind wykonał na przestrzeni ostatnich lat i pozycji, jaką Polska osiągnęła w regionie Morzu Bałtyckim. Pokazuje to również, jak istotna dla całej branży jest kwestia local contentu, który podczas konferencji był tematem szczególnie obecnym.
W kontekście rozwijania local content w polskim sektorze offshore wind najważniejsze jest stworzenie solidnego łańcucha dostaw opartego na lokalnych zasobach i technologii, co wymaga przemyślanych działań oraz koordynacji zamówień i procesów.
Podczas konferencji często poruszano postulat, aby projektowanie i pakietowanie zamówień uwzględniało możliwości oraz potencjał polskich firm, pozwalając im w pełni wykorzystać dostępne know-how i jednocześnie wspierać rozwój kompetencji w kraju.
– Rozwój polskiego łańcucha dostaw w projektach offshore może umożliwić polskim firmom oraz specjalistom zdobywanie doświadczenia nie tylko na lokalnym rynku, ale także otwierać drogę do współpracy przy projektach międzynarodowych z deweloperami – podkreśla Artur Ambrożewicz, Chief Executive Officer w Vulcan Training & Consultancy.
Uczestnicy konferencji mieli okazję zaprezentować osiągnięcia i wyzwania związane z dotychczasowymi realizacjami. Takie spotkanie pozwala omówić postępy w sektorze oraz zbudować silniejszą sieć współpracy.
Konferencja składała się z siedmiu paneli dyskusyjnych poświęconych różnym aspektom z zakresu łańcucha dostaw i logistyki w projektach morskiej energetyki wiatrowej. Agenda została zaprojektowana tak, aby przebić się przez szum informacyjny i dotrzeć do sedna spraw, skupiając się na praktycznych dyskusjach oraz realnych wyzwaniach i rozwiązaniach.
Krzysztof Stopierzyński, członek zarządu PIMEW, a także prezes Baltic Diving Solutions będącego jednym z partnerów wydarzenia określił konferencję mianem "święta polskiego łańcucha dostaw" wskazując, iż to właśnie tutaj spotykają się firmy zarówno z Polski, jak i z Europy, aby dzielić się doświadczeniami zdobytymi w projektach budowy morskich farm wiatrowych.
– My wszyscy spotykamy się mniej więcej o tej samej porze każdego roku i dzielimy się doświadczeniami z udziału w projektach, z rozwoju polskich i europejskich projektów. Wykładamy na stół to, co zrobiliśmy, to co kupiliśmy, to co osiągnęliśmy, i to jest takie właśnie święto łańcucha dostaw – mówi.
Jednym z istotniejszych wątków, jakie wybrzmiały podczas konferencji jest kwestia szkolenia kadr. Podkreślono, iż ważne jest nieustanne dostosowywanie kwalifikacji polskich pracowników do rosnących wymagań sektora offshore, który realnie wchodzi w fazę budowy pierwszych farm wiatrowych. Przewidywane jest stworzenie 70 tysięcy miejsc pracy, z czego co najmniej 30 tysięcy w województwie pomorskim. To ogromna szansa, ale również wyzwanie kadrowe, ponieważ w tej chwili brakuje pracowników o odpowiednich kwalifikacjach.
– Musimy tworzyć ośrodki kształcenia kadr. Powstaje ich coraz więcej, szczególnie w województwie pomorskim. Pomorze zaczyna być swojego rodzaju hubem szkoleniowym, jeżeli chodzi o morską energetykę wiatrową – mówi Agnieszka Rodak, CEO w Invest Rumia Park.
Tegoroczna edycja konferencji była szczególna również ze względu na to, iż odbywa się w kluczowym momencie rozwoju projektów offshore na południowym Bałtyku. Pierwsze z nich dysponują już pozwoleniami na budowę, a kolejne kontynuują swój rozwój.
– Z początkiem stycznia 2025 roku rozpocznie się instalacja fundamentów na pierwszą polską farmę wiatrową, Baltic Power. Aktualnie prowadzone są intensywne prace na lądzie. Ostatnio mieliśmy bardzo interesujący przeładunek w porcie w Gdyni i we Władysławowie, gdzie przeładowano pierwsze transformatory właśnie na lądową stację do tej farmy – podsumowuje Michał Śmigielski, prezes zarządu Morskiej Agencji Gdynia.
Konferencja pokazała, iż rozwój polskiego sektora offshore wind to nie tylko ogromna szansa gospodarcza, ale także wyzwanie wymagające strategicznych działań, wsparcia kadrowego i innowacyjnego podejścia. Wykorzystanie potencjału lokalnych firm i specjalistów, przy równoczesnym rozwijaniu własnych technologii, umożliwi Polsce zbudowanie silnej, konkurencyjnej pozycji na europejskim i globalnym rynku energii odnawialnej.