Kto i na co informuje do skarbówki? Rekordowe ilości zgłoszeń trafiają do urzędników wiosną

1 miesiąc temu
Zdjęcie: Polsat News


Izba Administracji Skarbowej otrzymała w ubiegłym roku ok. 46 tys. tzw. zgłoszeń sygnalnych, informuje "Fakt". Na podatników donoszą najczęściej osoby najbliżej związane z nieświadomą ofiarą. To członkowie rodziny, a kto jeszcze?


Zgłoszenia sygnalistów mogą stać się podstawą do wszczęcia postępowania i kontroli u danego przedsiębiorcy. Do urzędów skarbowych najwięcej zgłoszeń trafia wiosną i latem. Być może to efekt spotkań rodzinnych i połączenia ich z czasem rozliczeń podatkowych.


Donosy nie tylko na firmy


Dane, do których dotarł "Fakt" wskazują, iż najczęściej donosy dotyczą prowadzenia firmy i zatrudniania na czarno, braku kasy fiskalnej, sprzedaży bez paragonu lub faktury, ale także wynajmu nieruchomości bez umowy i sprawdzenia źródeł pochodzenia majątku. Najczęściej te zgłoszenia pojawiają się w marcu i kwietniu, kiedy to miejsce mają roczne rozliczenia. Reklama


W ubiegłym roku najwięcej donosów trafiło do Izby Administracji Skarbowej w Łodzi. Tutaj to ponad 3,4 tys. zgłoszeń. W IAS w Bydgoszczy liczba donosów przekroczyła 3 tys. Najmniej było ich z kolei w ubiegłym roku w IAS w Szczecinie - zaledwie 280. W tym roku tylko od stycznia do czerwca liczba zgłoszeń wyniosła już ponad 1870 w Łodzi i blisko 1300 w Bydgoszczy.
Donosy można kierować za pośrednictwem skrzynki mailowej: [email protected] oraz pod bezpłatnym numerem telefonu 800 060 000.


Kto najczęściej donosi?


Do skarbówki najczęściej piszą członkowie rodziny (np. byli małżonkowie), ale nie tylko oni. Donoszą również klienci sklepów, inny przedsiębiorcy i pracownicy samych zainteresowanych.
- Z treści doniesień można odnieść wrażenie, iż często piszą je członkowie rodziny lub dobrzy znajomi. Moment, kiedy takich pism wpływa do nas najwięcej, zależy od regionu. Generalnie zauważamy ich więcej w okolicach świąt, ale na Podhalu ten moment przypada na okres: ferii, wakacji i długich weekendów - mówi "Faktowi" Magda Kobos z IAS w Krakowie.
Urzędy nie odpowiadają na zgłoszenia, ale każde z nich podlega analizie i sprawdzeniu pod kątem zgodności z prawem podatkowym. Często takie zgłoszenia kończą się kontrolami.
Idź do oryginalnego materiału