Liberalnego końca historii nie będzie. Polska prawica znowu górą? [FELIETON]
Zdjęcie: Triumf Karola Nawrockiego na dobre podkopał wiarę strony liberalno-lewicowej w jej nieuniknioną i trwałą dominację - pisze Piotr Skwieciński / PAP / Albert Zawada
Wygrana Karola Nawrockiego to przybliżenie – i ukonkretnienie – zmiany pokoleniowej w kierownictwie obozu prawicowego. A także przesunięcie ideowe: z pozycji „staropisowskich” ku intensywniejszemu katolicyzmowi i flirtowi z fundamentalizmem wolnorynkowym. Powoduje to rosnącą alienację nieistotnej statystycznie, ale dostrzegalnej w sferze opiniotwórczej części prawicowej inteligencji, która z coraz większym trudem odnajduje się w nowej rzeczywistości.