Lokalne prawo a globalne zjawisko. Samorządy wobec najmu krótkoterminowego

3 godzin temu

Najem krótkoterminowy stał się w Polsce pełnoprawnym segmentem rynku noclegowego, rozwijając własne modele operacyjne, technologie i łańcuchy usług. Jego dynamiczny rozwój wywołuje jednak rosnące napięcia: miasta domagają się skutecznych narzędzi porządkowych, przedsiębiorcy oczekują jednolitych i wykonalnych zasad, a państwo – większej przejrzystości podatkowej i zgodności z regulacjami Unii Europejskiej.

Tematy te były osią panelu „Lokalne prawo a globalne zjawisko. Samorządy wobec najmu krótkoterminowego”, który odbył się podczas Forum Samorządowego w Zakopanem. W dyskusji uczestniczyli: Antoni Byrdy, Burmistrz Szczyrku, Ireneusz Raś, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki, Kamil Krzyżanowski, Prezes Zarządu Renters Sp. z o.o., Marlena Kosiura, analityczka rynku turystycznego z portalu „Inwestycje w Kurortach”, oraz Wiktor Wróbel, Prezes Zarządu Hotelu Nosalowy Dwór. Dyskusję poprowadził Rafał Romanowski, redaktor naczelny magazynu „Re:view”.

Już na początku dyskusji minister Ireneusz Raś przedstawił założenia projektowanych regulacji, które mają uporządkować rynek i zapewnić jednolite standardy. – „Chcemy wprowadzić centralny rejestr i jasne zasady, ale z poszanowaniem prawa własności” – podkreślił. Wskazał, iż nowe przepisy uwzględnią m.in. definicję usług hotelarskich, obowiązek regulaminu porządkowego oraz kary administracyjne za brak wpisu do ewidencji, a także dadzą gminom prawo do tworzenia stref ograniczonego najmu. – „Celem jest poprawa bezpieczeństwa, nie obciążanie pojedynczych mieszkań wymogami jak dla hoteli” – dodał, odnosząc się do planów zbliżenia minimalnych standardów przeciwpożarowych do tych obowiązujących w pensjonatach.

Marlena Kosiura z portalu „Inwestycje w Kurortach” zwróciła uwagę na problem braku rzetelnych danych o rynku. – „Ministerstwo Finansów ma dokładne dane, ale nie dzieli się nimi z rynkiem ani samorządami” – wskazała, podkreślając, iż utrudnia to planowanie lokalnych polityk. Zauważyła przy tym, iż rynek w turystycznych miejscowościach częściowo sam się porządkuje, przesuwając ofertę z osiedli mieszkalnych do stref bardziej przygotowanych na intensywny ruch turystyczny np. pasów nadmorskich.

Z kolei Kamil Krzyżanowski z Renters przedstawił szacunkową skalę rynku – według niego w Polsce działa 60–80 tys. mieszkań w najmie krótkoterminowym, z czego około 60 tys. całorocznie. – „Branża generuje 3–4 miliardy złotych przychodów rocznie, ale choćby 35% rynku działa w szarej strefie” – powiedział.

Głos mieszkańców reprezentował Burmistrz Szczyrku, Antoni Byrdy, który obrazowo opisał obciążenia, z jakimi mierzą się lokalne społeczności. – „Mieszkańcy nie mogą być ofiarami rozwoju turystyki – muszą czerpać z niego korzyści”– mówił, wskazując na problemy związane z hałasem, imprezami w apartamentach, rosnącymi kosztami wywozu odpadów czy nadwyrężeniem infrastruktury. Podkreślał także potrzebę równego traktowania podmiotów. – „Jeśli ktoś prowadzi działalność, to musi odprowadzać stosowne daniny. To uczciwe względem tych, którzy działają legalnie”– zauważył.

Wiktor Wróbel, prezes hotelu Nosalowy Dwór, starał się równoważyć perspektywę hoteli i apartamentów. – „To nie jest gra o sumie zerowej. Apartamenty odpowiadają na inne potrzeby – często są bardziej dostępne dla rodzin” – mówił. Zaznaczył jednak, iż najważniejsze jest egzekwowanie podatków i przewidywalne prawo. – „Cyfryzacja działa na korzyść wszystkich – poprawia transparentność i ogranicza nadużycia” – ocenił.

Pilnego rozwiązania wymaga także kwestia anonimowości Gości. Prezes Krzyżanowski wskazał, iż dziś rezerwacje często nie wymagają rzetelnej weryfikacji tożsamości, co sprzyja organizowaniu głośnych imprez czy nadużyć. Proponowane rozwiązanie: online check-in z weryfikacją dokumentu, na wzór rozwiązań stosowanych w wielu krajach europejskich jak np. w Czechach, co zwiększy bezpieczeństwo mieszkańców, ułatwi pracę służbom i podniesie standard obsługi.

Minister Raś zapowiedział wprowadzenie minimalnych zapisów regulaminowych jak m.in. kontakt do właściciela bądź zarządcy, które ucywilizują obsługę w obiektach bez recepcji podnosząc przy tym poziom bezpieczeństwa. Zasady te mają być egzekwowane przez gminy – w formie wpisu do rejestru, obowiązku tabliczki informacyjnej oraz możliwości zawieszenia wpisu i nałożenia kar administracyjnych w maksymalnej wysokości 50 tys. zł.

Dużo uwagi podczas panelu poświęcono także opłacie turystycznej. Minister Raś wskazał, iż obecny system jest rozproszony i nie obejmuje wielu największych ośrodków, co – jak stwierdził – „jest anomalią na tle Europy”.Wiktor Wróbel podsumował tę część dyskusji słowami: – „Niech będzie segmentacja oferty, ale niech każdy odprowadza daniny”. Z kolei burmistrz Szczyrku ocenił, iż przejrzyste i egzekwowalne opłaty są niezbędne dla społecznej akceptacji intensywnej turystyki.

Wnioski płynące z panelu były spójne: najmu krótkoterminowego nie da się nagle zatrzymać ani drastycznie ograniczyć, bo stanowi istotny element gospodarki turystycznej i lokalnych budżetów. Jednocześnie konieczne jest ograniczanie negatywnych skutków – hałasu, presji na infrastrukturę czy wpływu na dostępność mieszkań. Uczestnicy podkreślali, iż potrzebne są rozwiązania ewolucyjne, przewidywalne i oparte na danych. Rekomendacje obejmują centralny rejestr obiektów powiązany z rozliczeniami podatkowymi, minimalne standardy bezpieczeństwa i regulaminu, możliwość tworzenia stref ograniczonego najmu po okresie przejściowym oraz jednolitą opłatę turystyczną.

Najem krótkoterminowy jest trwałym elementem współczesnej turystyki, który wymaga nie rewolucji, ale mądrego uporządkowania. Kierunek przedstawiony przez rząd – jeżeli zostanie wdrożony w dialogu z branżą i samorządami – może zapewnić równowagę między interesami przedsiębiorców, mieszkańców i turystów.

Idź do oryginalnego materiału