Ludzie domagają się ustawy o asystencji. Premier powiedział im prawdę: Muszę mieć na zbrojenia

2 dni temu
Projekt ustawy o asystencji, jedna z obietnic z umowy koalicyjnej, utknął na etapie prac rządu, bo jest za drogi. Zmieniłby życie blisko 600 tys. osób, które go wyczekują. Premier Donald Tusk im powiedział: "priorytetem są wydatki na zbrojenia". Teraz zaczyna się ze swoich słów wycofywać.
Idź do oryginalnego materiału