W Sejmie w czwartek odbywa się debata związana z pierwszym czytaniem rządowego projektu nowelizacji ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z usuwaniem skutków powodzi oraz poselskiego projektu ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych ze wsparciem finansowym dla poszkodowanych przez powódź w 2024 roku (autorstwa PiS).
Krzysztof Paszyk: Wprowadzamy zupełnie nieznany dotychczas instrument pomocowy
Minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk mówił o instrumencie, który został zawarty w przygotowanym przez rząd projekcie specustawy powodziowej. - On został dołożony w autopoprawce, a jest odpowiedzią na bardzo istotny postulat przedsiębiorców z terenów dotkniętych powodzią. Wprowadzamy zupełnie nieznany dotychczas instrument pomocowy - podkreślił Paszyk. Zaznaczył, iż uprości on procedurę dostępu do środków, które są "w łatwy sposób do uruchomienia".Reklama
- Chcemy przeznaczyć 1 mld zł (...) na program, który będzie realizowany przez ZUS. Tam jest system, narzędzia do tego, aby został przeprowadzony w sposób sprawny. Program będzie zawierał jednorazowe świadczenie dla przedsiębiorców - powiedział minister. Dodał, iż wysokość tego świadczenia będzie obliczana w jeden z dwóch sposobów "dogodnych dla przedsiębiorcy".
- Pierwszy sposób wyliczenia tego świadczenia, to będzie iloczyn ilości osób ubezpieczonych, a więc myślimy o specyfice takiej branży jak turystyka (...) i kwoty najpewniej oscylującej w okolicach kilkunastu tysięcy złotych. To doprecyzuje szczegółowo rozporządzenie - wyjaśnił Paszyk.
- Drugi parametr, który będzie z pewnością korzystny dla samozatrudnionych, tych którzy sami prowadzą działalność gospodarczą, to będzie procent średniomiesięcznego przychodu tego podmiotu gospodarczego za ubiegły rok - dodał.
Minister podkreślił, iż to narzędzie do zrealizowania "w ciągu kilkunastu dni", które pomoże firmom w rozpoczęciu ich normalnej działalności.