Minister nawoływała do regulacji najmu. Tym zajmuje się już inny resort, mamy odpowiedź

2 miesięcy temu
Zdjęcie: Polsat News


Ministerstwo Sportu i Turystyki potwierdza w odpowiedzi dla Interii, iż pracuje nad uregulowaniem najmu krótkoterminowego za pośrednictwem platform takich jak Booking czy Airbnb. "Planowane jest stworzenie centralnego rejestru wszystkich obiektów, w których są świadczone usługi najmu krótkotrwałego" - odpowiada resort. Temat ostatnio odżył po wypowiedzi minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz nawołującej do ograniczenia tego zjawiska.


Krótkoterminowy najem mieszkań, dzięki platformom takim jak Airbnb, stał się powszechnym zjawiskiem w popularnych turystycznie miastach. Interia pisała, iż w metropoliach i miastach atrakcyjnych turystycznie ta forma często daje wyższe dochody niż standardowy, długoterminowy najem. Niektóre miasta starają się już tego mocniej pilnować, a niedawno pojawiły się wyniki badania przeprowadzonego na zlecenie warszawskiego ratusza.Reklama


Najem krótkoterminowy to usługa hotelarska. Obowiązują inne podatki


Najem krótkoterminowy jest usługą zakwaterowania i jest opodatkowany inaczej niż zwykły najem. Można to robić jedynie rozliczając przychody z tej działalności jako przychody z działalności gospodarczej. W lipcu weszły w życie przepisy, które nakładają na platformy typu Booking czy Airbnb obowiązek przekazywania fiskusowi danych o wynajmujących. Powinno to zmniejszyć szarą strefę najmu krótkoterminowego.


Kilka dni temu ten temat w serwisie X (dawniej Twitter) nagranie w tym temacie zamieściła Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.
"Ograniczmy najem krótkoterminowy typu airbnb. Mieszkania nie służą do osiągania szybkich zysków. Są miejscem do życia" - napisała w poście na portalu X (dawniej Twitter) minister funduszy i polityki regionalnej. W dołączonym do wpisu nagraniu przedstawiła swoje propozycje.


"Młodych ludzi nie stać na wyprowadzkę z domu, a jednym z powodów jest to, iż coraz częściej mieszkania zamieniane są w "hotele". Tylko w Warszawie na 100 nowych mieszkań przypada 20 nowych ofert airbnb. Mieszkania, które mogłyby służyć dla normalnego życia, są wyciągane z rynku na usługi à la hotelowe. Jaki jest efekt? Ceny wynajmu długoterminowego rosną. Zmieńmy to. Po pierwsze, wprowadźmy rejestr lokali, które są wykorzystywane na airbnb po to, żeby wyciągnąć je z szarej strefy. Po drugie, system podatkowy powinien zniechęcać do najmu krótkoterminowego, bo teraz niestety tak nie jest. Nie może być tak, iż setki tysięcy mieszkań w Polsce zamieniane są w hotele. Mieszkania nie służą do osiągania szybkich zysków, są miejscem do życia" - postulowała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.


Centralny rejestr obiektów świadczących najem krótkoterminowy. Jest zapowiedź ministerstwa


Jak niedawno pisała Interia, nad rejestrem i uporządkowaniem tego rynku pracuje już Ministerstwo Sportu i Turystki. Zapytaliśmy o to, na jakim etapie są prace i o to, jak mają wyglądać te rozwiązania.
"Ministerstwo Sportu i Turystyki pracuje nad zmianą regulacji m.in. w obszarze najmu krótkotrwałego. w tej chwili wstępne założenia są na etapie wewnętrznych uzgodnień. Projekt planowanej ustawy będzie służył stosowaniu rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie gromadzenia i udostępniania danych dotyczących usług krótkoterminowego najmu lokali mieszkalnych i zmieniającego rozporządzenie (UE) 2018/1724. Planowane jest stworzenie centralnego rejestru wszystkich obiektów, w których są świadczone usługi najmu krótkotrwałego. Zakłada się, iż rejestracja opierać się będzie na oświadczeniu dotyczącym spełniania odpowiednich wymogów, a następnie kontroli ex post" - odpowiedziało Interii biuro prasowe Ministerstwa Sportu i Turystyki.
Pytane o skalę zjawiska, resort tłumaczy, iż określenie dokładnej liczby obiektów, które świadczą usługi najmu krótkoterminowego nie jest możliwe, ponieważ dane GUS obejmują wyłącznie obiekty mające powyżej 10 miejsc noclegowych. Uzyskanie realnej liczby będzie możliwe po wdrożeniu adekwatnych rozwiązań ustawowych i stworzeniu centralnego rejestru tego typu miejsc. "Planowane jest rejestrowanie obiektów, nie zaś ich licencjonowanie. Brana pod uwagę jest m.in. konieczność uzyskania zgody wspólnoty mieszkaniowej lub spółdzielni na taką działalność" - wskazuje resort sportu. Pytane o uzgodnienia i konsultacje wewnątrz rządu, MSiT podaje, iż w głównej mierze prowadzone są prace robocze na poziomie Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów.
"Spotkania dwustronne w sprawach regulacji odbywały się m.in. z przedstawicielami MAP, MRiT, MF. Konsultacje publiczne będą mogły być prowadzone po uzyskaniu wpisu projektu do wykazu prac Rady Ministrów" - podsumowano w odpowiedzi.


Będzie rejestr mieszkań, nie będzie licencji


Na początku października pisaliśmy, iż uregulowania tego rynku i przede wszystkim ograniczenia szarej strefy chcą przedstawiciele legalnie działającej części rynku.
- W maju KE przyjęła rozporządzenie, które Polska powinna przyjąć w ciągu dwóch lat. Rozporządzenie narzuca na kraje unijne obowiązek wprowadzenia centralnego rejestru obiektów noclegowych, w którym mają być zgłoszone wszystkie legalnie działające obiekty. Tylko z takim numerem rejestracyjnym te obiekty będą mogły być umieszczane na platformach rezerwacyjnych typu Booking czy Airbnb, które to platformy nie będą mogły wprowadzić do oferty mieszkania kogoś, kto nie ma takiego numeru rejestracyjnego - mówił Interii Grzegorz Żurawski, prezes Polskiego Stowarzyszenia Wynajmu Krótkoterminowego.
Monika Krześniak-Sajewicz
Idź do oryginalnego materiału