Droga Czerwona zapewni bezpośrednie połączenie Portu Gdynia z siecią dróg krajowych, w tym z trasą ekspresową S6. Na temat znaczenia tej inwestycji w kontekście bezpieczeństwa 19 czerwca doradca ministra obrony narodowej Maciej Samsonowicz rozmawiał z prezydent Gdyni Aleksandrą Kosiorek oraz burmistrzem Rumi Michałem Pasiecznym.
Trasa ma być łącznikiem między Portem Zewnętrznym i jego pirsami, a przyszłą Drogą Czerwoną. dzięki tego połączenia drogowego odbywać się będzie cały transport kołowy ładunków do i z Portu Zewnętrznego, gdzie planowany jest m.in. terminal kontenerowy. Będzie to zatem jedna z najważniejszych arterii w porcie. w tej chwili wschodnie terminale w Porcie Gdynia są połączone z siecią dróg krajowych poprzez ulice Polską, Janka Wiśniewskiego i Estakadę Kwiatkowskiego, których przepustowość jest już w zasadzie na wyczerpaniu.
W 2022 podpisano już pierwsze umowy na przygotowanie odpowiedniej dokumentacji i na prace przygotowawcze. Łączy się z inną, strategiczną inwestycją Portu Gdynia, czyli Portem Zewnętrznym, którego budowa stała się koniecznością w obliczu rosnącej konkurencji rynkowej oraz wobec prognoz popytu na przeładunki kontenerowe, przewidujących wzrost w polskich portach morskich do poziomu ok. 9,5 mln TEU w 2050 roku.
Choć wspomniana droga ma mieć zaledwie około 9 km, to jej budowa, ze względu na warunki środowiskowe oraz istniejącą zabudowę, jest bardzo skomplikowana.
Obecnie też Ministerstwo Obrony Narodowej opracowuje koncepcję Paktu dla Bezpieczeństwa Polski - Pomorze Środkowe, która ma na celu przygotowanie jednego z portów do szybkiego transportu wojsk sojuszniczych w razie konfliktu zbrojnego, wykorzystując infrastrukturę województw pomorskiego, zachodniopomorskiego i kujawsko-pomorskiego, do innych części Polski. Dotyczy to takze infrastruktury portowej. Według MON pomoże to w zdywersyfikowaniu metod transportu oraz zapewni zwiększenie elastyczności i szybkości reagowania wojsk NATO. Plan zakłada także przyspieszenie kluczowych inwestycji w regionie, w tym budowy wspomnianej Drogi Czerwonej w Gdyni.
- Rozwój infrastruktury ma znaczenie dla obronności ale to też nowe inwestycje, tworzenia nowych miejsc pracy oraz poprawy ogólnej jakości życia mieszkańców regionu - podkreślił na portalu X (dawniej Twitter) Maciej Samsonowicz.
Polityk z resortu obrony w rozmowie z Radiem Zet wskazał także, iż to port w Ustce może zyskać nowe znaczenie i stać się kluczowym obiektem w razie ewentualnego konfliktu zbrojnego.
Prezydent Gdyni Aleksandra Kosiorek wskazała, iż budowa Drogi Czerwonej jest kluczową inwestycją dla miasta. Podczas rozmowy z burmistrzem Rumi Michałem Pasiecznym oraz przedstawicielem MON mieli rozmawiać o różnych wariantach poprowadzenia Drogi Czerwonej, między innymi o tym, aby to zrobić w tunelu za wylotem z obwodnicy przy ul. Północnej. Dodała też, iż przepustowość do i z Portu Gdynia to zdecydowanie szybszy transport wojsk sojuszniczych w razie konfliktu zbrojnego, a tym samym szybsza reakcja wojsk NATO. Z kolei Michał Pasieczny odniósł się do szerszego aspektu kluczowych dróg komunikacyjnych, w tym połączeń kolejowych i przedłużenia Obwodnicy Trójmiasta. Obok Drogi Czerwonej ma to oznaczać budowę trasy nazwanej Via Maris, tj. odbicia z węzła Dolina Logistyczna w okolicach ul. Puckiej w stronę Rumi oraz doprowadzenie jej aż do drogi wojewódzkiej 216 z Redy do Pucka. Z punktu widzenia gdyńskiego portu należy podkreślić, iż Port Gdynia pełni funkcję punktu węzłowego międzynarodowej sieci bazowej TEN-T. Znajduje się on na wejściu korytarza Bałtyk–Adriatyk, którego przedłużeniem jest łącząca Gdynię ze Szwecją Autostrada Morska Gdynia–Karlskrona.
Budowa Drogi Czerwonej ma wzmocnić uniwersalny charakter Portu Zewnętrznego. Pomimo faktu, iż jego przeważającym rodzajem działalności będzie przeładunek kontenerów, to terminal ten będzie miał służyć w dużej mierze również przeładunkom wojska polskiego i wojsk sojuszniczych (Port Gdynia już dziś jest jedną z ważniejszych baz NATO na Bałtyku), elementów farm wiatrowych i project cargo czy ładunków drobnicowych i ro-ro. Port Zewnętrzny w Gdyni ma stać się jednym z najnowocześniejszych i najbardziej ekologicznych elementów infrastruktury portowej tego typu w Europie i na świecie.
