Stan faktyczny
W 1983 r. Z.O. sprzedała niezabudowana działkę C.M. Umowę zawarto w formie pisemnej, jednak dokument nie zachował się. Od chwili zawarcia umowy C.M. uprawiał ziemię oraz ponosił koszty związane z jej utrzymaniem, w tym opłacał podatki. W 2005 r. C.M. zmarł a właścicielem nieruchomości stał się jego syn S.M. Gdy kilkanaście lat później pomiędzy spadkobiercami Z.O. a S.M. powstał spór o to do kogo tak naprawdę należy działka, S.M. wystąpił do sądu o stwierdzenie zasiedzenia tej nieruchomości. Zgodnie z art. 172 KC, właściciel nieruchomości niebędący jej właścicielem nabywa własność, o ile posiada nieruchomość nieprzerwanie od 20 lat jako właściciel samoistny, chyba iż uzyskał posiadanie w złej wierze – w takim przypadku do zasiedzenia dochodzi po upływie 30 lat.
Sąd Rejonowy w W. stwierdził, iż S.M. nabył przez zasiedzenie prawo własności spornej działki. Sąd I instancji ustalił, iż posiadanie gruntu przez C.M., a następnie jego syna, miało charakter samoistny. Uważali się za właścicieli, uprawiali ziemię, nie płacili czynszu nikomu z rodziny Z.O. Z kolei ani Z.O., ani jej dzieci, nie rościli żadnych praw do nieruchomości, tolerując jednocześnie władanie nią przez wnioskodawcę, a wcześniej jego ojca. W ocenie Sądu okoliczność, iż W.P. – jedna z córek Z.O. zainteresowała się gruntem w 2022 r., próbując ustalić wysokość zobowiązania podatkowego, nie może zostać uznana za przejaw korzystania z uprawnień właścicielskich. Zdarzenie to miało miejsce po upływie 30 lat od zbycia nieruchomości przez jej matkę. Jednocześnie Sąd uznał, iż C.M. oraz S.M. posiadali ziemię w złej wierze mając świadomość, iż użytkują grunt na podstawie nieformalnej umowy sprzedaży. Przyjmując jako datę rozpoczęcia użytkowania gruntu 1983 r., SR w W., na podstawie art. 172 KC, stwierdził nabycie przez S.M. własności nieruchomości przez zasiedzenie 1.1.2014 r.
Posiadanie samoistne
Sąd II instancji oddalił apelację W.P. uznając ustalenia faktyczne Sądu I instancji za prawidłowe. W uzasadnieniu wyroku wskazano, iż z art. 339 KC wynika domniemanie posiadania samoistnego wobec tego, kto faktycznie włada daną rzeczą. Z ustaleń Sądu I instancji wynika, iż przez kilkadziesiąt lat nieprzerwanie sporną działką władali C.M. i S.M. Za bezzasadne uznano zarzuty dotyczące braku stosownych dokumentów na wykazanie posiadania, bowiem posiadanie samoistne prowadzące do zasiedzenia to stan faktyczny. Z natury zasiedzenia wynika więc, iż biegnie ono przeciwko właścicielowi, który dysponuje potwierdzeniem swojej własności lub innej osobie wskazanej jako podmiot władający. W takiej sytuacji trudno oczekiwać od posiadacza przedłożenia dokumentów potwierdzających jego posiadanie.
W.P. twierdziła, iż skoro S.M. zwrócił się do niej z ofertą zakupu działki, to miał świadomość, iż nie należy ona do niego, zatem w jego przypadku nie można już mówić o posiadaniu samoistnym. Sąd stwierdził jednak, iż choćby samoistny właściciel rzeczy w złej wierze, który w czasie biegu zasiedzenia zwraca się do właściciela lub innej osoby, którą uważa za właściciela, z ofertą nabycia własności tej rzeczy w drodze umowy, nie pozbawia swego posiadania przymiotów samoistności, chyba iż z innych okoliczności wynika, iż rezygnuje z samodzielnego i niezależnego od woli innej osoby władania rzeczą (zob. postanowienie SN z 15.3.2012 r., I CSK 391/11, Legalis). Jednak w tej sprawie S.M., również po złożeniu spadkobiercom Z.O. oferty odkupienia nieruchomości, w dalszym ciągu sprawował władztwo nad sporną działką.
Doliczenie okresu posiadania przez poprzednika
W.P. wniosła skargę kasacyjną dowodząc, iż w sprawie występują istotne zagadnienia prawne, jednak Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania. W uzasadnieniu postanowienia przedstawiono zasady doliczania przez następców prawnych okresu posiadania nieruchomości przez ich poprzednika prawnego. Uprawnienie do doliczenia posiadania poprzednika przysługuje nie tylko z racji dziedziczenia na podstawie art. 176 § 2 KC. Skutek taki następuje również wówczas gdy dochodzi do następstwa w posiadaniu w wyniku wskazanego w art. 176 § 1 KC przeniesienia posiadania przez poprzednika na następcę w jeden ze sposobów określonych w art. 348-351 KC. Co istotne zdarzenia te mogą nastąpić w powiązaniu. SN stwierdził, iż spadkobierca kontynuuje posiadanie spadkodawcy z chwilą otwarcia spadku.
W uzasadnieniu postanowienia wyjaśniono zasady zaliczania okresu posiadania samoistnego przez spadkodawcę w przypadku gdy ma on kilku spadkobierców. W takiej sytuacji możliwość taka zależy od tego czy działają oni w porozumieniu, czy też dochodzi do bezprawnego przejęcia nieruchomości. Jeśli jeden ze spadkobierców staje się wyłącznym właścicielem za zgodą pozostałych spadkobierców, którzy przekazują mu odziedziczone posiadanie, choćby jeżeli to przekazanie następuje w sposób dorozumiany, to należy uznać, iż dochodzi do następczego przeniesienia posiadania między spadkobiercami, ze skutkami przewidzianymi w art. 176 § 1 KC.
Natomiast działanie polegające na samowolnym przejęcia władania nieruchomością przez niektórych ze spadkobierców, w sposób pozbawiający pozostałych posiadania, jest bezprawne. W takim przypadku art. 176 KC nie ma zastosowania. W konsekwencji dla spadkobiercy samowolnie obejmującego udziały, których posiadanie odziedziczyli inni spadkobiercy, okres posiadania samoistnego ich udziałów liczy się od chwili objęcia tych udziałów w posiadanie i wyzucia z posiadania reszty spadkobierców (zob. postanowienie SN z 28.10.2020 r., IV CSK 55/19, Legalis).
Postanowienie SN z 27.8.2025 r., I CSK 1122/24, Legalis