Na wodzie „pływało” ponad 100 mln euro

2 dni temu

Wszystkie miejsca w Marinie Yacht Park w Gdyni, gdzie w niedzielę zakończono targi Polboat Yachting Festival, zostały zarezerwowane już w styczniu – powiedział PAP prezes Polskiej Izby Przemysłu Jachtowego i Sportów Wodnych Michał Bąk. – Na wodzie „pływało” ponad 100 mln euro – dodał.

Targi na wodzie Polboat Yachting Festival odbyły się po raz szósty. Były jedną z imprez towarzyszących 26. edycji żeglarskich regat Gdynia Sailing Days.

Organizatorem tego wydarzenia jest Polska Izba Przemysłu Jachtowego i Sportów Wodnych – Polskie Jachty (PolBoat). To działające od blisko 20 lat stowarzyszenie producentów, projektantów, dostawców oraz innych podmiotów związanych z polską branżą jachtową. Izba jest członkiem European Boating Industry oraz ICOMIA.

– Od czwartku do niedzieli przez gdyńską Marinę Yacht Park przewinęło się około 21 tys. zwiedzających. Jak zwykle wstęp był bezpłatny, bo impreza ma służyć popularyzacji sportów wodnych oraz umożliwieniu oceny walorów jednostek pływających w ich naturalnym środowisku – stwierdził Bąk.

Targi jak zawsze cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. Tradycyjnie 1. stycznia rozpoczęto przyjmowanie zgłoszeń do udziału w wystawie i już w pierwszym miesiącu wszystkie miejsca zostały zarezerwowane.

– Ponownie była to rekordowa pod każdym względem impreza. Gościliśmy 98 wystawców, zaprezentowanych zostało 120 jednostek, w tym 25 premier – wyliczył prezes.

Najdroższą jednostką, która cumowała w Marinie Yacht Park, był katamaran Sunreef 80 Power ze stoczniSunreef Yachts. Jego cena rozpoczyna się od 10 mln euro. – W sumie na wodzie w Gdyni +pływało+ ponad 100 mln euro – zdradził.

Szef Izby uważa, iż ta ekspozycja prezentuje nie tylko dorobek rodzimych stoczni i pełne spektrum możliwości tej branży. Jest jednocześnie wielką promocją jachtingu i sportów wodnych.

– W tej części Europy to największa wystawa jachtów na wodzie, która zaliczana jest także do najważniejszych światowych wydarzeń. To wyjątkowa okazja dla polskich producentów i dystrybutorów do przedstawienia aktualnej oferty rodzimego przemysłu jachtowego, który jest niezwykle dynamiczny – zauważył.

Do Gdyni przyjechało kilkunastu branżowych dziennikarzy nie tylko z Europy, ale również ze Stanów Zjednoczonych.

– Odwiedzili nas także jedni z najważniejszych ludzi z branży. Na targach pojawili się sekretarz generalny European Boating Industry Philip Easthill, prezes największych targów jachtowych na świecie BOOT Dusseldorf Petros Michelidakis oraz dyrektor zarządzający International Marine Certificaton Institute Ulrich Manigel – dodał.

Tradycyjnie w namiotach wystawienniczych ustawionych na nabrzeżu obecni byli przedstawiciele firm oferujących różnorodne akcesoria żeglarskie i motorowodne, sprzęt nawigacyjny, silniki, designerską odzież oraz propozycje finansowania i ubezpieczenia łodzi.

W piątek odbyło się Forum Eco-Polboat poświęcone innowacjom i zrównoważonemu rozwojowi branży jachtowej.

– To jego druga edycja. Rozumiemy, iż zrównoważony rozwój nie ominie tej dziedziny, dlatego chcemy jak najlepiej zapoznać przedsiębiorców z tymi tematami. W ubiegłym roku zauważyliśmy, iż zostało to bardzo dobrze przyjęte, zatem teraz rozwinęliśmy tę inicjatywę i zaprosiliśmy wybitnych zagranicznych ekspertów oraz przedstawicieli wielu firm, w których zielona transformacja już ma miejsce – wyjaśnił.

Polskich stoczni jachtowych jest około 160, natomiast firm związanych z tą branżą działa w kraju około 1000.

– Szacujemy, iż w tym przemyśle zatrudnionych jest około 55 tys. osób. Potencjał polskich stoczniszacowany jest na 25 tys. jednostek rocznie. 22 tys. to sama produkcja łodzi motorowych do 11 metrów. Wartość jachtów i łodzi powstałych w kraju przekracza 2,5 miliarda zł – skomentował.

Polska uznawana za jeden z najważniejszych krajów, jeżeli chodzi o przemysł jachtowy na świecie.

– Od lat w najbardziej popularnym segmencie łodzi motorowych do 11 metrów z silnikiem zaburtowym jesteśmy europejskim liderem. Ponad 50 procent takich jednostek powstających na Starym Kontynencie pochodzi z polskich firm, natomiast na świecie pod tym względem ustępujemy tylko Stanom Zjednoczonym – podsumował Michał Bąk.

źródło: PAP / fot: ilustracyjne, envato.elements

Idź do oryginalnego materiału