Niepłacący lokator to jeden z najczęstszych problemów, z jakimi mierzą się właściciele mieszkań na wynajem. Co zatem zrobić, gdy najemca zaczyna zalegać z czynszem miesiąc, dwa lub więcej? Wiemy już, iż stracił płynność finansową i nie ma szans na uregulowanie zadłużenia, ani bieżącego czynszu.
Wyprowadzka lokatora
Zdecydowanie najlepszym wyjściem z takiej sytuacji jest doprowadzenie do zakończenia umowy i wyprowadzki niepłacącego lokatora, bo od niepłacącego najemcy gorszy jest tylko taki, który nie płaci i dalej mieszka. Mieszkanie wtedy generuje tylko dodatkowe koszty dla właściciela, bo przecież przez cały czas trzeba wnosić opłaty do wspólnoty czy spółdzielni. W takiej sytuacji wręcz utrzymujemy najemcę. Jak zatem zakończyć umowę najmu z niepłacącym najemcą? Są na to dwa sposoby.
Rozwiązanie umowy za porozumieniem stron
To najszybszy i najmniej kosztowny sposób. Często jest to win-win dla obu stron, gdyż lokator jest zadowolony, iż może się wyprowadzić przed końcem umowy i nie zwiększa swojego zadłużenia, a my odzyskujemy mieszkanie i możemy je ponownie wynająć. Nie zawsze jednak najemca zgodzi się na takie rozwiązanie, jeżeli nie ma dokąd się wyprowadzić, a nie stać go na wynajęcie innego mieszkania. Wtedy nie pozostaje nam nic innego jak wypowiedzieć umowę najmu.
Wypowiedzenie umowy najmu
Aby wypowiedzenie umowy najmu mieszkania było skuteczne, musimy to zrobić zgodnie z ustawą o ochronie praw lokatorów i mieszkaniowym zasobie gminy. Art. 11 ustawy mówi, iż możemy wypowiedzieć umowę dopiero wtedy, gdy najemca zalega z zapłatą czynszu lub innych opłat za 3 pełne okresy płatności. Najczęściej będą to 3 miesiące.
Co więcej, musimy wcześniej uprzedzić najemcę o zamiarze wypowiedzenia umowy i dać mu miesiąc na spłatę zadłużenia. jeżeli nie spłaci zaległości, wtedy dopiero możemy wypowiedzieć umowę z miesięcznym terminem wypowiedzenia.
Każde inne wypowiedzenie umowy najmu lokalu mieszkalnego będzie w świetle prawa nieważne. To oznacza, iż jeżeli zapisaliśmy w umowie z lokatorem i zastosowaliśmy inny tryb wypowiedzenia, a nasza sprawa trafi do sądu, to sąd uzna, iż do wypowiedzenia umowy nie doszło.