Nieważność umowy o kredyt mieszkaniowy Nordea-Habitat z 2009 r.

kancelariaczabanski.pl 3 godzin temu

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie II Wydział Cywilny wyrokiem z dnia 3 grudnia 2025 r. (SSO Sylwia Hajnrych) w sprawie o sygn. II C 2129/23 przeciwko Bankowi Powszechna Kasa Oszczędności Bank Polski S.A. z siedzibą w Warszawie:

I. ustalił, iż umowa o kredyt mieszkaniowy Nordea-Habitat z 2009 r. jest nieważna;

II. zasądził od pozwanego łącznie na rzecz powodów kwotę (…) PLN wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia (…) do dnia zapłaty;

III. oddalił powództwo w pozostałym zakresie;

IV. umorzył postępowanie w zakresie (…) PLN;

V. zasądził od pozwanego łącznie na rzecz powodów koszty postępowania w kwocie (…) PLN wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

Sąd wskazał, iż umowa kredytowa była nieważna z uwagi na zawarte w niej abuzywne klauzule przeliczeniowe, które przyznawały bankowi uprawnienie do jednostronnego kształtowania świadczenia kredytobiorców. Postanowienia te, jako nieuczciwe, nie mogły pozostać w mocy, ani zostać zastąpione innymi zapisami, co skutkowało nieważnością całej umowy.

Ponadto, Sąd podkreślił, iż powodowie nie zostali należycie poinformowani o ryzyku kursowym, co, niezależnie od powyższego, mogłoby stanowić samodzielną podstawę do stwierdzenia nieważności umowy.

Dodatkowo, Sąd zwrócił uwagę, iż ze względu na wyjątkowo nieprecyzyjne sformułowanie § 1 ust. 1 Części Szczególnej Umowy, nie został w sposób jednoznaczny określony jej przedmiot, w szczególności przez sfomułowanie „stanowiącej równowartość”. Również ta okoliczność, niezależnie od istnienia klauzul abuzywnych, mogłaby uzasadniać nieważność umowy z mocy prawa.

W zakresie rozliczeń Sąd uznał, iż potrącenie dokonane przez powodów oraz modyfikacja powództwa zostały przeprowadzone prawidłowo. Po dokonaniu weryfikacji rozliczeń, Sąd stwierdził jednak, iż w odniesieniu do dochodzonej pozwem należności, w jego ocenie błędnie określono datę jej wymagalności – tj. według Sądu różnica wyniosła jeden dzień. Skutkowało to ustaleniem innej wysokości odsetek, które mogły zostać przedstawione do potrącenia. W konsekwencji, Sąd oddalił powództwo w części dotyczącej kwoty (…) PLN, odpowiadającej odsetkom za jeden dzień.

Mając na uwadze, iż powodowie wygrali postępowanie w ponad 99%, Sąd zasądził na ich rzecz zwrot kosztów procesu, w tym również opłatę od wniosku o udzielenie zabezpieczenia.

Wyrok jest nieprawomocny.

Postępowanie w I instancji trwało 27 miesięcy.

Sprawę prowadzi r. pr. Grzegorz Godzina.

Idź do oryginalnego materiału