Noesędzia zarzuca Sądowi Najwyższemu aberrację
Zdjęcie: Sąd Najwyższy zauważył, że testowana neosędzia udzieliła poparcia starającemu się o wybór do KRS byłemu wiceministrowi sprawiedliwości. / shutterstock
Testując bezstronność sędziego powołanego na wniosek obecnej Krajowej Rady Sądownictwa, Sąd Najwyższy posłużył się manipulacją i przemilczeniem – twierdzi Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim. Sędzią, o której mowa, jest Anna Gąsior-Majchrowska, która w marcu br. usłyszała zarzuty dyscyplinarne za podpisanie listy poparcia do KRS byłemu wiceministrowi sprawiedliwości Łukaszowi Piebiakowi.