Kupowanie produktów od sprzedawców spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego staje się coraz trudniejsze w ostatnich latach. W pierwszej kolejności mieliśmy do czynienia z dodatkowym ocleniem, które obowiązywało w przypadku produktów o wartości powyżej 150 euro. Nadchodzące zmiany mają zlikwidować wspomniany próg, a więc cło zapłacimy choćby za najdrobniejszy gadżet zakupiony np. za pośrednictwem Alliexpress. Również po stronie polskich organów widać próby zabezpieczenia obrotu towarowego przesyłek spoza UE. Krajowa Administracja Skarbowa, w porozumieniu z Pocztą Polską, zamierza uczynić kontrole wspomnianych przesyłek bardziej dokładnymi.